Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, LeBomB napisał:

Załóż od razu, że nie do wszystkich dotrze, bo wśród seniorów też będą tacy, co będą uważali, że to ściema, spisek, interes itd. nie mający żadnego związku z ochroną zdrowia. Co za tym idzie:

Część z nich i tak to oleje. Fajnie jakby były jakieś dane ilu obywateli 60+ się zaszczepiło do tej pory.

Oczywiście, że tak. Zresztą pisałem o tym - w obecnej sytuacji nieufność wobec rządu jest nawet racjonalnie uzasadniona. Naiwnością byłoby liczyć, że jeśli rząd zacząłby nagle mówić prawdę, to wszyscy by mu wierzyli ;)

Ale fakt, że na pewno nie uratujemy wszystkich, nie jest żadnym argumentem za tym, by nie pomagać nikomu.

5 godzin temu, LeBomB napisał:

Chcesz wysyłać wolontariuszy, ok. Tylko teraz jaką dasz gwarancję, że wolontariusz będzie zdrowy? Wychodzi na to, że powinien być wymóg zaszczepienia i regularne testy. No bo jeżeli taki senior zachoruje i umrze na covid, będąc odizolowanym w domu, to na kogo rodzina zwali winę? Na wolontariusza. Jak natomiast miałby wolontariusz pomagać w wizytach w zatłoczonych miejscach? Taka pomoc niektórym jest zbędna, a innym to i bez covida powinna być zagwarantowana. Co do masek, to historia podobna do szczepień. Też wielu by nie nosiło i tak, albo nosiliby niewłaściwie.

Jasne, ryzyka nie wyeliminujemy na 100%, ale możemy je znacząco ograniczyć. Bez przesady, nikt przecież nie linczował lekarzy, którzy nieświadomie zarazili pacjentów. Przeciwnie, dużo więcej osób zmarło z powodu nieudzielenia im świadczeń medycznych ze względu na strach przez zarażaniem niż od zakażeń w szpitalach czy przychodniach. I znowu, brak możliwości wyeliminowania ryzyka w 100% nie uzasadnia zaniechania jego ograniczania.

5 godzin temu, LeBomB napisał:

Jeżeli tak jest, to jak sam widzisz, wielu się nie zaszczepiło.

Starość ma pewne wady, że u niektórych rozum już nie domaga i pewnych rzeczy nie wyjaśnisz i nie narzucisz. Dlatego pewne działania automatycznie skierowało się do ludzi młodszych z nadzieją, że oni ten rozum mają i swoimi zachowaniami pomogą chronić seniorów, którzy mimo sytuacji, która to im najbardziej zagrażała, w przestrzeni publicznej dalej przebywali. Niestety też nie wszędzie to wypaliło.

A jednak w innych krajach jakoś udało się dotrzeć ze szczepionką do większej liczby osób 80+. To jest kwestia chęci i działań. Najłatwiej jest rozłożyć ręce i mówić że się nie da, bo "do dziadków nic nie dociera".

5 godzin temu, LeBomB napisał:

Czyli ludziom, dla których dość istotnym czynnikiem jest ruch i wychodzenie z domu, choćby przez wzgląd na zdrowie psychiczne, chcesz zasugerować, by siedzieli w domu. Weź jeszcze pod uwagę, że większość z tych ludzi to osoby regularnie chodzące np. do kościoła. To teraz weź im to przetłumacz, powodzenia :E

Zgodzę się z @lokiju że była niekonsekwencja w przypadku kościołów, co też przyczyniło się do bałaganu.

Niestety, ale niewiele z tego jest możliwe i to z bardzo wielu różnych względów. Zostaje zatem ta ostateczność czyli przymus dla starszych? Tylko czym to się będzie różniło od rozwiązań np. z Australii, czy Austrii, które wiadomo do czego się już tutaj porównuje.

Wychodzenie z domu i ruch jak najbardziej, ale w lesie, parku, a nie zatłoczonym w sklepie czy autobusie. Co do kościołów to akurat przez jakiś czas działało to dobrze. Nie były zamknięcie, ale ogłoszono dyspensę i osobom z grup ryzyka zalecano uczestnictwo zdalne (transmisje online, radio etc). Niestety, dezinformacja rządowo-medialna ("wirus już nie jest groźny, idźcie na wybory", "teraz to już naprawdę chorują tylko młodzi", "szczepionka w 100% chroni przed śmiercią i ciężkim zachorowaniem") zrobiły swoje i jest jak jest.

Co do Australii to chyba nikt tutaj tego nie popiera i tym bardziej nikt by nie popierał podobnych działań wobec polskich seniorów. Bardziej trafne porównanie byłoby do paszportów covidowych i różnica jest jedna, dość zasadnicza - to by naprawdę ograniczyło ciężkie zachorowania i zgony. Jak wspominałem, jestem przeciwny uszczęśliwianiu na siłę policyjną pałą, ale z dwojga złego mniejszym złem byłby przymus ratujący komuś życie a nie przymus dla samego przymusu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Flik napisał:

A są gdzieś jakieś statystyki dotyczące Polski ile osób zaszczepiło sie jedną dawką i nie zgłosiło się na drugą?  Kiedyś głośno było o tym w mediach.

No właśnie też nie widziałem aktualnych danych do końca lipca było to ~85k osób, które nie stawiły się na drugiej dawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Assassin napisał:

Taka ciekawostka: podlaskie, epicentrum pandemii w Polsce. W zeszłym tygodniu umiera tam na COVID 20 osób, w tym 14 to... osoby 80+. A jedyna osoba bez "chorób towarzyszących" miała... 88 lat ? (edit: przepraszam, jedna z dwóch

Najwięcej zakażeń bo najmniej zaszczepionych. Tylko jakim cudem tak się dzieje, skoro szczepionka nie chroni przed transmisją wirusa i bez znaczenia jest czy się zaszczepił czy nie. Ale w mediach propaganda, bo tam najmniej zaszczepionych. Potem zdziwienie, że ludzie przestali wierzyć w te ich statystyki.

Podobnie jest z podawaniem liczby osób zaszczepionych które zaraziły się deltą, to coś ok 0.17% o ile pamiętam. Ja znam osobiście cztery osoby które zaraziły się tą odmianą, wszystkie zaszczepione....ktoś tu chyba kogoś :sex:

Kolejna sprawa, pandemia, ale politykom nie przeszkadza to we wszelakich szczytach, bezsensownych spotkaniach, delegacjach  i podobnych balangach. Teraz w Berlinie ma się odbyć jakaś konferencja międzynarodowa....przecież jest pandemia, to jak to jest??

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez absolutnie żadnej krępacji, z uśmiechem na ustach. One wie, że jej włos z glowy nie spadnie choćby nie wiem co zrobila. Tak się kończy dawanie psycholom nieograniczonej władzy i rozbrojenie spoleczenstwa. Stalin byłby dumny z osiągnięć komunistów w zachodnich krajach.

 

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ODIN85 napisał:

Kasa na nowy ład pewnie się głównie opiera na mandatach za to?

2950 dziś.

 

Mandatach który nikt o zdrowych zmysłach nie płaci, nie dostali kasy z UE, nie ma nowego bezładu, nie ma lockdawnu i innych pierdół z tego cyrku, ja maseczki już w ogóle nie noszę, tutaj kolejny poparaniec, niech sobie w dupie ten lockdawn wprowadza. A dla Bożeny Dykiel szacun, TVN niby wolne media, ale już się skwasili jak powiedziała prawdę.

https://portal.abczdrowie.pl/coraz-wiecej-czerwonych-stref-w-polsce-dr-sutkowski-wiekszosc-lekarzy-uwaza-ze-obostrzenia-powinny-zostac-wprowadzone-juz-dawno#comments

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/jak-u-orwella-tłum-protestujących-a-na-kamerach-garstka-spacerowiczów/ar-AAPJExl?li=BBr5KbO

 

 

Edytowane przez Stjepan666
  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, RyszardGTS napisał:

Delta Light? :E czego to nie wymyślą...

No ale light/lite oznacza przeważnie słabsze/ mniej_wydajne/ niepełne/ mniejsza_zawartość/ itd... no to na Deltę Light wystarczy herbata z cytrynką :hahaha: 

Chyba że "Delta Light" to kryptonim na "Uchodźców z Iraku". To fakt, krążą oni niczym wirus po Białorusi i zatruwają życie przy granicy i Białorusinów i Polaków ;) 

Co nie? Mogliby nazywać te wirusy Cov1, Cov2, Cov3, itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Stjepan666 napisał:

A dla Bożeny Dykiel szacun, TVN niby wolne media, ale już się skwasili jak powiedziała prawdę

Ale jakoś w tych rewelacjach już nie pokazują, jak reklamowała okulary "leczące" światłem i jak mówiła, że przyczyną depresji jest brak litu w organizmie? Znów oczywiście wypowiedź wyrwana z kontekstu, tak by pasowała do narracji, bez znaczenia, że reszta jej wypowiedzi była jaka była.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Assassin napisał:

Ale fakt, że na pewno nie uratujemy wszystkich, nie jest żadnym argumentem za tym, by nie pomagać nikomu.

Ja nie mówię żeby nie pomagać nikomu, tylko że w zasadzie w tej materii nic się nie zmieni. Kto się miał zaszczepić to już w zasadzie to zrobił, reszty już pewnie nie przekonasz, no chyba że ktoś chce, ale nie może. Takich, którzy chcieli się zaszczepić, ale np. nie mają jak dotrzeć do punktu szczepień, nie dotarły do nich mobilne punkty, czy w inny sposób nie poradzili sobie z załatwieniem tego, podejrzewam że jest już nie wielu. Częściej spotykam przypadki, gdzie nieszczepienie się jest wynikiem tego co się gdzieś tam przeczytało, usłyszało, czy co powiedzieli np. w kościele na temat szczepień, czy ogólnie jest to już sprawa albo religijna, albo światopoglądowa. Dlatego jakakolwiek pomoc na zasadzie uświadamiania, edukowania itp. w tej chwili niekoniecznie już ma sens. Pomoc w pewnych codziennych sprawach dla tych, co sami chcą unikać tłumów i skupisk ludzkich to powinna być tak samo jak ogólnie dla ludzi starszych, którzy sobie już nie radzą, a są sami i muszą jakoś funkcjonować. To już pisałem, że to w zasadzie powinno być podejście niezależne od covid.

10 godzin temu, Assassin napisał:

Bez przesady, nikt przecież nie linczował lekarzy, którzy nieświadomie zarazili pacjentów.

Nikt nie linczował, bo nikt im tego nie udowodnił. Teraz wyobraź sobie, że jest sobie taki starszy człowiek, który siedzi w domu. Rodzina go odwiedza bardzo rzadko, albo prawie wcale, siedzi w domu, bo wie że jest w grupie ryzyka. Wysyłasz takiego wolontariusza, by pomagał, robił zakupy itp. i nagle ten staruszek zaraża się covidem i umiera. Myślisz, że w takiej sytuacji nie wieszano by psów na wolontariuszu, że to pewnie on zaraził? Ja mam praktycznie pewność, że takie sytuacje by były. Nawet jakby nic nie udowodnili np. w sądzie czy gdziekolwiek, to i tak mogliby takiemu wolontariuszowi narobić bałaganu. Musiałaby być to pomoc bardzo dobrze uregulowana prawnie, z ochroną wolontariuszy przed takimi oskarżeniami i działaniami wobec nich, ale znów tak, by nie dochodziło do nadużyć przez samych wolontariuszy, bo też takie rzeczy mogłyby się trafić.

10 godzin temu, Assassin napisał:

Przeciwnie, dużo więcej osób zmarło z powodu nieudzielenia im świadczeń medycznych ze względu na strach przez zarażaniem niż od zakażeń w szpitalach czy przychodniach.

Pomoc medyczna, a pomoc wolontariusza w sprawach codziennych to dwa odrębne tematy. Jak o pomocy medycznej mówimy, to w przychodniach też powinny być godziny dla seniorów, albo wydzielone strefy lub cały system wizyt domowych, tylko nie taki jak do tej pory.

10 godzin temu, Assassin napisał:

A jednak w innych krajach jakoś udało się dotrzeć ze szczepionką do większej liczby osób 80+. To jest kwestia chęci i działań. Najłatwiej jest rozłożyć ręce i mówić że się nie da, bo "do dziadków nic nie dociera".

To zależy przede wszystkim od liczby chętnych, a nie od dotarcia. Owszem, pewne działania mogłyby wyłapać tych, o których wspomniałem wyżej, czyli chętnych, ale "mało zaradnych". Tylko to już na prawdę niewielkie liczby by były.

10 godzin temu, Assassin napisał:

Wychodzenie z domu i ruch jak najbardziej, ale w lesie, parku, a nie zatłoczonym w sklepie czy autobusie.

Większość seniorów z miast żeby dotrzeć do parku czy lasu musi jechać środkami komunikacji miejskiej :) Zostaje im co najwyżej spacer po osiedlu. Ponadto weź pod uwagę, że nie każdy lubi i potrafi spacerować samemu bez celu. Stąd np. jedynym ruchem jest wyjście do sklepu, przychodni, kościoła czy innych miejsc, w których coś mogą załatwić, kupić, czy ogólnie uzyskać jakiś cel. Nie mówię tu oczywiście o takich, którzy uprawiają sport, czy potrafią wyjść by połazić, mam świadomość, że i tacy są. Lecz z wiekiem tego typu aktywności też się zmniejszają u wielu. Są też tacy seniorzy co się aktywnie udzielają w różnych zgromadzeniach i organizacjach i tak np. chodzą do różnych domów kultury, czy seniora, jakieś wieczorki taneczne itd. Jak to było wstrzymane, to myślisz, że się gdzieś nie spotykali? ;) 

10 godzin temu, Assassin napisał:

Nie były zamknięcie, ale ogłoszono dyspensę i osobom z grup ryzyka zalecano uczestnictwo zdalne (transmisje online, radio etc).

I odbiło się to tym, że do kościołów chodzili tylko starsi, a młodsi cieszyli się że mają wymówkę :E Nie wiem, może nie wszędzie tak było, ale ja to zaobserwowałem w dość dużym stopniu.

10 godzin temu, Assassin napisał:

Niestety, dezinformacja rządowo-medialna ("wirus już nie jest groźny, idźcie na wybory", "teraz to już naprawdę chorują tylko młodzi", "szczepionka w 100% chroni przed śmiercią i ciężkim zachorowaniem") zrobiły swoje i jest jak jest.

Tak, to był dodatkowy mocny bodziec dezorganizacyjny.

10 godzin temu, Assassin napisał:

Jak wspominałem, jestem przeciwny uszczęśliwianiu na siłę policyjną pałą, ale z dwojga złego mniejszym złem byłby przymus ratujący komuś życie a nie przymus dla samego przymusu.

W takim narodzie jak nasz, każdy przymus od strony władzy kojarz się źle, tym bardziej u ludzi starszych, no ale może bym się zaskoczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, ODIN85 napisał:

Screenshot-20211025-084135144-1.jpg

Dla zaszczepionych też? Miały w końcu zniknąć jak wynajdą szczepionkę, nie słuchał swojego szefa? 

I cyk

https://natemat.pl/380627,fundacja-twarze-depresji-zakonczyla-wspolprace-z-bozena-dykiel 

Przy okazji tematu z foliarką tvn`u

https://geekweek.interia.pl/medycyna/news-lit-a-depresja-naukowcy-odkryli-zaskakujacy-zwiazek-ktory-po,nId,5547790

 

Edytowane przez مارتشين

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Assassin napisał:

Bez przesady, nikt przecież nie linczował lekarzy, którzy nieświadomie zarazili pacjentów.

Tylko się zaraził: https://wiadomosci.onet.pl/kielce/wojciech-rokita-nie-zyje-hejt-byl-przyczyna/dnl1bs3

Przypadków hejtu było znacznie więcej. Przecież w pewnym okresie personel medyczny to było zło wcielone roznoszące wirusa. Nie pamiętasz już tego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bono[UG] napisał:

Tylko się zaraził: https://wiadomosci.onet.pl/kielce/wojciech-rokita-nie-zyje-hejt-byl-przyczyna/dnl1bs3

Przypadków hejtu było znacznie więcej. Przecież w pewnym okresie personel medyczny to było zło wcielone roznoszące wirusa. Nie pamiętasz już tego?

No i kto to nakręcał? Ci to teraz chcą segregacji sanitarnej, są po 3 dawkach, boją się niezaszczepionych, noszą maskę pod nosem bo on nosem nie zaraża :lol2: Zapomniałeś już jak gościowi okna wybili na działce bo pojechał tam na kwarantannę? Tylko przestraszony idiota jest do tego zdolny.

Edytowane przez مارتشين

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę powodów by uszczęśliwiać niektóre starsze osoby na siłę jak nie chcą się szczepić nie mają problemu z tym by iść do kościoła a czasami nawet maski w sklepie nie ubierają bo są i takie przypadki to dajmy im żyć jak chcą.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie w szpitalu zmarł na covid19 wykładowca akademii medycznej, zagorzały antycovidowiec. Oczywiście nie zaszczepiony. Wiek 5x lat. 

Edytowane przez xtn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że nie ma w Polsce szczepień obowiązkowych na covid19, przynajmniej ludzie są w stanie na własnym przykładzie zweryfikować swój tok myślenia. Chyba to jest w życiu najważniejsze. Żyć zgodnie z własnymi przekonaniami, a nie poddawać się woli innych ludzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xtn napisał:

W Lublinie w szpitalu zmarł na covid19 wykładowca akademii medycznej, zagorzały antycovidowiec. Oczywiście nie zaszczepiony. Wiek 5x lat. 

Jeżeli to rzeczywiście prawda to jego wybór ale nigdy się nie dowiemy czy szczepionka by go uchroniła przed zgonem czy nie możemy tylko gdybać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, lokiju napisał:

Jeżeli to rzeczywiście prawda to jego wybór ale nigdy się nie dowiemy czy szczepionka by go uchroniła przed zgonem czy nie możemy tylko gdybać.

Szkoda jest każdego człowieka, bez względu na poglądy. Jakby się zaczepił to byśmy się przekonali, a tak sam nie dał sobie szansy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, xtn napisał:

Szkoda jest każdego człowieka, bez względu na poglądy. Jakby się zaczepił to byśmy się przekonali, a tak sam nie dał sobie szansy. 

To, że szkoda to się zgadzam ale wiesz każdy ma teoretycznie wolną wole i to był jego wybór może to źle zabrzmi ale gorzej jest jak np. jedziesz autem zgodnie z przepisami i jakiś idiota w Ciebie wjedzie odbierając Ci życie.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, xtn napisał:

W Lublinie w szpitalu zmarł na covid19 wykładowca akademii medycznej, zagorzały antycovidowiec. Oczywiście nie zaszczepiony. Wiek 5x lat. 

Lol i co w związku z tym? W kraju gdzie mieszka 38mln ludzi zmarł jakiś kolo i wszystkie media o tym trąbią? Hahaha

Edytowane przez DziubekR1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DziubekR1 napisał:

Lol i co w związku z tym? W kraju gdzie mieszka 38mln ludzi zmarł jakiś kolo i wszystkie media o tym trąbią? Hahaha

Nie wiem, czy media trąbią. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ODIN85 napisał:

Szczepionka chroni przed zgonem w 90%.

A nie 91% ? ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kadajo napisał:

A nie 91% ? ?

Pytanie jeszcze która dawka i w jakim okresie od jej podania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, xtn napisał:

W Lublinie w szpitalu zmarł na covid19 wykładowca akademii medycznej, zagorzały antycovidowiec. Oczywiście nie zaszczepiony. Wiek 5x lat. 

I dlatego szczepienie musi być obowiązkowe. Nie dość że niezbyt inteligentna osoba straciła życie to przy okazji narażała innych, a personel który powinien zajmować się czymś innym to siedzi w szpitalach i na oddziałach zakaźnych. Nie wyjdziemy z tego(a zaraz miną 2 lata), jeśli każdy się nie zaszczepi(bo te kilka procent dalej będą blokowały placówki służby zdrowia).

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...