Covid-19 - Pandemia

[Bono[UG] 1618]

19 minut temu, LeBomB napisał:

No ale dobra, wiem chyba o co im chodzi, że zapis w ustawie nie wprowadza bezpośrednio zakazu, a umożliwia ustanowienie takiego zakazu rozporządzeniem.

Według mnie ustawa jak najbardziej może delegować takie sprawy do rozporządzeń, w przeciwnym wypadku moglibyśmy wywalić wszystkie znaki drogowe, bo są definiowane rozporządzeniami, a nie ustawą.

Jedyne nad czym można się zastanawiać, to czy ta ustawa spełnia konstytucyjne warunki wprowadzenia ograniczeń, czy stan zagrożenia/epidemii mieści się w wyjątkach obowiązywania praw i wolności.

[galakty 5465]

6 minut temu, Griszah napisał:

Ale gość jest niezły, nagrywa film o manipulacji, a sam posługując się przykładem gdzie 95% to zaszczepieni sam poniekąd manipuluje  

Dla Polski nie policzył, bo już by to tak pięknie nie wyglądało. Lubiłem go, ale od czasu pandemii jakoś inaczej odbieram jego filmy i niezbyt rzetelnie.

[LeBomB 2405]

32 minuty temu, Camis napisał:

Nie późniejsze sprawy też są oddalane bo prawo nadal jest wadliwe. 

Wiem, to już jest jasne. Zastanawia mnie jedynie jak sprawa wygląda z noszeniem maseczek przez wzgląd np. na wewnętrzne wymogi firm, szczególnie sklepów i usług.

26 minut temu, marekkraw napisał:

Nie znam się za bardzo ale wydaje mi się że nie bo ani w kodeksie pracy ani w wymogach BHP nie ma nic o maskach.

No o maskach nie ma, jest o tym, że pracodawca ma zapewnić bezpieczeństwo pracownikowi, dlatego zastanawiam się, czy po prostu takie przerzucenie odpowiedzialności jest realne. Skoro np. w wielu firmach  da się to zrobić zarówno wobec pracowników jak i wobec gości i firm zewnętrznych.

Że art. 135 kw ogólnie jest kontrowersyjny i zbyt ogólny to wiadomo nie od dziś.

25 minut temu, marekkraw napisał:

U nas też sanepidy zwracały te słynne 30tys.

Tak, problem tylko taki, że karę administracyjną najpierw egzekwują potem możesz się odwołać. Czyli najpierw zabierają kasę, potem można walczyć o to by oddali, a niestety nowa ustawa o o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi już bezpośrednio nakazuje karać karami administracyjnymi, a nie mandatami...

1 minutę temu, Bono[UG] napisał:

Według mnie ustawa jak najbardziej może delegować takie sprawy do rozporządzeń, w przeciwnym wypadku moglibyśmy wywalić wszystkie znaki drogowe, bo są definiowane rozporządzeniami, a nie ustawą.

No ustawa ma zapis, że szczegóły są regulowane rozporządzeniem. No ale właśnie:

1 minutę temu, Bono[UG] napisał:

Jedyne nad czym można się zastanawiać, to czy ta ustawa spełnia konstytucyjne warunki wprowadzenia ograniczeń, czy stan zagrożenia/epidemii mieści się w wyjątkach obowiązywania praw i wolności.

Konstytucja gdy mówi o jakichkolwiek ograniczeniach, to mówi zawsze o wprowadzaniu ich ustawą. To już w zasadzie jest jasne. Znów po prostu jest tak długa ścieżka ustalania, że powstaje pytanie, czy Konstytucja mówiąc o ustawie, pozwala na to by ta ustawa umożliwiała dodatkowe regulacje rozporządzeniami. Tu znów jest po prostu duże pole interpretacji. Właśnie dobry przykład z przepisami ruchu drogowego i znakami, gdzie jest ustawa Prawo o ruchu drogowym, do którego jest masa aktów wykonawczych wprowadzających dodatkowe wymagania, które tak na prawdę stanowią uzupełnienie pewnych ograniczeń prawnych dotyczących prowadzenia i posiadania pojazdu.

[Áltair 954]

2 godziny temu, Subman napisał:

Jeden z nielicznych materiałów który prawidłowo objaśnia te procenty zgonów lub liczby osób hospitalizowanych...

Youtube.

 

Jeśli 20x częściej trafiają do szpitali osoby niezaszczepione, to skąd w szpitalach proporcje nawet 50%:50%? Matematycznie się to nie trzyma kupy.

[Szambo 1489]

2 minuty temu, Áltair napisał:

Jeśli 20x częściej trafiają do szpitali osoby niezaszczepione, to skąd w szpitalach proporcje nawet 50%:50%? Matematycznie się to nie trzyma kupy.

50/50? Eee póki co stanęło na 60/40... chyba, że Konfa coś dodała znowu.

Myślę, że to wynika z tego, że jednak te szczepienia po tych 6 miesiącach słabną... a taki J&J to w ogóle już lipa.

[Flik 756]

Godzinę temu, LeBomB napisał:

 

 

No ale dobra, wiem chyba o co im chodzi, że zapis w ustawie nie wprowadza bezpośrednio zakazu, a umożliwia ustanowienie takiego zakazu rozporządzeniem. 

Czyli chodzi o to, że w nowych przepisach powtórzyli bład i nakaz noszenia maseczek nadal jest w rozporządzeniu, a nie jako nakaz ustawowy?  Zakręciłem się już trochę.  Jaka jest obecna podstawa prawna tego nakazu?

44 minuty temu, Bono[UG] napisał:

Według mnie ustawa jak najbardziej może delegować takie sprawy do rozporządzeń, w przeciwnym wypadku moglibyśmy wywalić wszystkie znaki drogowe, bo są definiowane rozporządzeniami, a nie ustawą.

 

Ograniczenia swobód i wolności obywatelskich (nakaz siedzenia w domu jak jest lockdown, zamknięcie Twojego biznesu itd...)  musi wynikać z ustawy, a nie z rozporządzenia. Chyba w Konstytucji jest taki zapis.

Znaki drogowe się na to nie łapią.   Tłumaczenie, że zakaz rozwijania w obszarze zabudowanym prędkości powyżej 50 km/h, jest ograniczaniem swobody i wolności obywatelskich, mnie nie przekonuje.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez Flik

[galakty 5465]

17 minut temu, Szambo napisał:

Myślę, że to wynika z tego, że jednak te szczepienia po tych 6 miesiącach słabną... a taki J&J to w ogóle już lipa.

Słabną + seniorzy byli szczepieni najpierw, na początku roku. Zamiast się skupić na dawce przypominającej dla starszych, to się forsowało szczepienia dzieci, którym Covid nic nie zrobi. 

[Stjepan666 6615]

Za co 100 euro, czy ten człowiek złamał prawo, nie wiem jechał bez biletu, nasikał w miejscu publicznym.

https://www.money.pl/gospodarka/covid-19-po-strzelaninie-w-rotterdamie-w-europie-wybuchly-potezne-zamieszki-i-demonstracje-przeciw-obostrzeniom-sanitarnym-6707208100666144a.html

Nie było mnie, ale widać że w Europie też się dzieje, też jestem przeciw Faszysto-Sanitarizmowi, nazwę to po imieniu. Na prawdę Europie przydał by się Jihad, wtedy by może wiedzieli kto jest realnym zagrożeniem, że nie są to obywatele danego państwa.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez Stjepan666

[Flik 756]

16 minut temu, galakty napisał:

 którym Covid nic nie zrobi. 

To już chyba nieaktualne jest. Dzieci coraz częściej chorują i wcale nie tak lightowo. Po prostu wirus szuka niezaszczepionych, albo tak zmienił właściwości, że teraz atakuje też dzieci.

Dużo też umiera ludzi młodych.

Masz info chyba jeszcze z pierwszej fali.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez Flik

[galakty 5465]

2 minuty temu, Flik napisał:

To już chyba nieaktualne jest. Dzieci coraz częściej chorują i wcale nie tak lightowo. Po prostu wirus szuka niezaszczepionych.

Masz info chyba jeszcze z pierwszej fali.

A chętnie zobaczę statystyki  

[DziubekR1 502]

3 minuty temu, Flik napisał:

To już chyba nieaktualne jest. Dzieci coraz częściej chorują i wcale nie tak lightowo. Po prostu wirus szuka niezaszczepionych.

Masz info chyba jeszcze z pierwszej fali.

Podobno 90% pod respiratorami to dzieci, poważnie mówię.

[Flik 756]

47 minut temu, Stjepan666 napisał:

 

Może to fake   Czytałem, że Austria chyba przygotowała jakiś projekt ustawy, wedle którego osoby niezaszczepione mają być karane więzieniem. Teraz nie znajde już linka.

1. Nie wiadomo, czy to wejdzie u nich.

2. Tak jak mówiłem, może to fakenews był.

Cztery tygodnie więzienia za odmowę szczepienia? Tak ma wyglądać obowiązek szczepień w Austrii.

Może się to podobać  albo nie  ale to logiczne, że za niezastosowanie się do nakazu jest kara.

Ciekawe jakie sankcje obowiązywałyby u nas?

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez Flik

[Bono[UG] 1618]

41 minut temu, LeBomB napisał:

Konstytucja gdy mówi o jakichkolwiek ograniczeniach, to mówi zawsze o wprowadzaniu ich ustawą. To już w zasadzie jest jasne. Znów po prostu jest tak długa ścieżka ustalania, że powstaje pytanie, czy Konstytucja mówiąc o ustawie, pozwala na to by ta ustawa umożliwiała dodatkowe regulacje rozporządzeniami. Tu znów jest po prostu duże pole interpretacji. Właśnie dobry przykład z przepisami ruchu drogowego i znakami, gdzie jest ustawa Prawo o ruchu drogowym, do którego jest masa aktów wykonawczych wprowadzających dodatkowe wymagania, które tak na prawdę stanowią uzupełnienie pewnych ograniczeń prawnych dotyczących prowadzenia i posiadania pojazdu.

Tylko ustawą nie da się lub inaczej, nie jest wygodnie, sprawnie wprowadzać konkretnych wytycznych sanitarnych, ograniczeń. Pozwala o wiele szybciej reagować na zmieniające się warunki, bo nie wymaga tak długiej ścieżki legislacji.
Ustawa jest podstawą prawną, określa sposoby i rodzaje ograniczeń. Rozporządzenie jako akt wykonawczy precyzuje, podaje konkretne środki.

Ciągnąc przepisy ruchu drogowego, to ustawa nakazuje przestrzegania znaków i sygnałów. Rozporządzenia definiują te znaki, określają ich wzory, znaczenie, zasady ustawiania. To zbyt szczegółowe na ustawę, niepotrzebnie by pompowało dokument.

Tak samo z tą epidemią. Ustawa definiuje rodzaje ograniczeń:
- przemieszczania się
- handlu określonymi przedmiotami
- funkcjonowania instytucji i zakładów pracy
- organizacji imprez, zgromadzeń
- obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych (dot. między innymi obiektów usługowych i handlowych)
- udostępnianie nieruchomości i środków transportu
- obowiązek szczepień ochronnych

Rozporządzenie określa jakie są ograniczenia:
- w przemieszczaniu się, czyli np. godzina policyjna, dystans
- zakazy handlu, zamknięcia galerii handlowych
- zakazy zgromadzeń, limity uczestników
- maseczki, dezynfekcja
itd.

24 minuty temu, Flik napisał:

Ograniczenia swobód i wolności obywatelskich (nakaz siedzenia w domu jak jest lockdown, zamknięcie Twojego biznesu itd...)  musi wynikać z ustawy, a nie z rozporządzenia. Chyba w Konstytucji jest taki zapis.

Znaki drogowe się na to nie łapią.   Tłumaczenie, że zakaz rozwijania w obszarze zabudowanym prędkości powyżej 50 km/h, jest ograniczaniem swobody i wolności obywatelskich, mnie nie przekonuje.

I wynika z ustawy, bo ona definiuje jakie rodzaje ograniczeń można wprowadzić. Rozporządzenie tylko precyzuje, wprowadza dokładne opisy co można, czego nie. Wyżej rozpisałem.

Dlaczego znaki się nie łapią? Przecież wprowadzają dodatkowe ograniczenia nie wynikające z ustawy.
Akurat limity prędkości w zabudowanym, niezabudowanym, ekspresówkach i autostradach, strefach zamieszkania są w ustawie. Odniesienie do limitu wynikającego ze znaków też jest. Ale np. zakaz zatrzymywania się/postoju już w ustawie nie jest nakazany ze względu na znaki, podobnie z zakazami/nakazami skrętu, wjazdu/ruchu.

[Flik 756]

21 minut temu, galakty napisał:

A chętnie zobaczę statystyki  

Statystyk IV fali  nie mam, ale opieram się na tym co twierdzą medycy i ich obserwacjach. Ludzie pracujący na tzw pierwszej linii frontu chyba wiedzą co mówią.

[DziubekR1 502]

2 minuty temu, Flik napisał:

Statystyk IV fali  nie mam, ale opieram się na tym co twierdzą medycy i ich obserwacjach. Ludzie pracujący na tzw pierwszej linii frontu chyba wiedzą co mówią.

No to sam kuknij na Holandię, bo akurat oni prowadzą fajne statystyki I wszystko ładnie widać na wykresach. Dzieci chorują? A czy przypadkiem od zawsze w tym okresie nie chorowały?

https://coronadashboard.government.nl/landelijk/intensive-care-opnames

https://coronadashboard.government.nl/landelijk/ziekenhuis-opnames

[Flik 756]

3 minuty temu, Bono[UG] napisał:

Rozporządzenie określa jakie są ograniczenia:
- w przemieszczaniu się, czyli np. godzina policyjna, dystans
- zakazy handlu, zamknięcia galerii handlowych
- zakazy zgromadzeń, limity uczestników
- maseczki, dezynfekcja
itd.

Być może chodzi po prostu o materie przedmiotu oraz  istotę tych ograniczeń i powinno to być jednak w ustawie.

To jednak daleko głębiej wkracza w Twoją i moją swobode obywatelską niż zakaz skrętu w prawo/lewo.

[LeBomB 2405]

17 minut temu, Flik napisał:

Czyli chodzi o to, że w nowych przepisach powtórzyli bład i nakaz noszenia maseczek nadal jest w rozporządzeniu, a nie jako nakaz ustawowy?  Zakręciłem się już trochę.  Jaka jest obecna podstawa prawna tego nakazu?

Teoretycznie podstawą jest rozporządzenie będące aktem wykonawczym ustawy, które ma w tej ustawie umocowanie. Popieprzone to trochę jest.

Pierwotnie w ustawie nie było nic o zasłanianiu ust i nosa. Wprowadzili to na początku samym rozporządzeniem do tej ustawy. Powstał więc problem prawny, bo Konstytucja mówi, że takie ograniczenia mogą być wprowadzane ustawą. Zatem wpisali w ustawie:

Cytat

Art. 46a.

W przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, na podstawie danych przekazanych przez ministra właściwego do spraw zdrowia, ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ministra właściwego do spraw administracji publicznej, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz wojewodów: 

1) zagrożony obszar wraz ze wskazaniem rodzaju strefy, na którym wystąpił stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego,

2) rodzaj stosowanych rozwiązań – w zakresie określonym w art. 46b – mając na względzie zakres stosowanych rozwiązań oraz uwzględniając bieżące możliwości budżetu państwa oraz budżetów jednostek samorządu terytorialnego.

Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:

[...]

13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu.

 Czyli ustawa wprowadza możliwość ogłoszenia nakazu zasłaniania ust i nosa rozporządzeniem do tej ustawy.

Konstytucja mówi, że nakaz można wprowadzić ustawą, oni w ustawie zapisali, że taki nakaz można ustanowić uszczegółowiając go rozporządzeniem. Rozsądek mówi, że rozporządzenie jest lepsze, bo można je wprowadzić jako akt jednorazowy, bez potrzeby zmiany ustawy. Natomiast jeżeli chcieć by iść bezpośrednio za Konstytucją, to trzeba by te wszystkie szczegóły wciskać w ustawę., przez co ustawa nie dość, że zmieniałaby się obecnie co kilka miesięcy, to jeszcze rozrosłaby się do nienormalnych rozmiarów. Dlatego w przypadku wielu innych ustaw, jak Prawo o ruchu drogowym szczegóły, które też w zasadzie nakładają masę ograniczeń obywatelom, są umieszczane w rozporządzeniach.

 Sądy z tego co widać biorą prawo wynikające z Konstytucji bezpośrednio (no bo nie są od tego by ją interpretować), czyli zasadniczo wymagają szczegółowych zapisów w ustawie. 

28 minut temu, Flik napisał:

Znaki drogowe się na to nie łapią.   Tłumaczenie, że zakaz rozwijania w obszarze zabudowanym prędkości powyżej 50 km/h, jest ograniczaniem swobody i wolności obywatelskich, mnie nie przekonuje.

Dlaczego? Przecież do jest określenie sposobu przemieszczania się  Badania techniczne w zasadzie też są uszczegółowione w rozporządzeniu, czyli to rozporządzenie dyktuje, czy właściciel pojazdu może nim jeździć czy nie i to na podstawie szczegółów wynikających z rozporządzenia można wyłączyć twoją własność z ruchu drogowego. Przykładów jest sporo, gdzie właśnie to, o czym pisałem w zeszłym tygodniu, że mamy masę ograniczeń, segregacji i podziałów, na które się godzimy od dawna, bo uważamy je za normalne, ponieważ zostaliśmy po prostu w nich wychowani.

[Flik 756]

12 minut temu, DziubekR1 napisał:

No to sam kuknij na Holandię,

Ale co mnie Holandia interesuje?  Ja pisałem co u nas tu i teraz.

11 minut temu, LeBomB napisał:

 Czyli ustawa wprowadza możliwość ogłoszenia nakazu zasłaniania ust i nosa rozporządzeniem do tej ustawy.

Dla mnie to jest powtórzenie tego samego błędu.

 

11 minut temu, LeBomB napisał:

Dlaczego? Przecież do jest określenie sposobu przemieszczania się  Badania techniczne w zasadzie też są uszczegółowione w rozporządzeniu, czyli to rozporządzenie dyktuje, czy właściciel pojazdu może nim jeździć czy nie i to na podstawie szczegółów wynikających z rozporządzenia można wyłączyć twoją własność z ruchu drogowego. Przykładów jest sporo, gdzie właśnie to, o czym pisałem w zeszłym tygodniu, że mamy masę ograniczeń, segregacji i podziałów, na które się godzimy od dawna, bo uważamy je za normalne, ponieważ zostaliśmy po prostu w nich wychowani.

Może jak pisałem chodzi o materie i istotę tych ograniczeń. Jedne ograniczją Ciebie bardziej (epidemiczne w ustawie) inne mniej-w rozporządzeniu. Nie twierdze, że na pewno się nie mylę.

  Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia.?

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez Flik

[Áltair 954]

Godzinę temu, Szambo napisał:

50/50? Eee póki co stanęło na 60/40... chyba, że Konfa coś dodała znowu.

Myślę, że to wynika z tego, że jednak te szczepienia po tych 6 miesiącach słabną... a taki J&J to w ogóle już lipa.

Na tym filmie było właśnie, że w Belgii w październiku 54% zaszczepionych vs 46% niezaszczepionych.

[sino 367]

4 godziny temu, Flik napisał:

29064/570. 21332 zajęte łóżka (+160) 1870 osób pod respiratorem (+45).

427 zgonów to osoby niezaszczepione. 25% zgonów to zaszczepieni. Sporo.

Upraszczając:
-70% zaszczepionych generuje 25% zgonów
-30% nieszczepionych daje 75% zgonów
(70:25):(30:75)=7
Założyłem 70% bo umierają głównie starzy, a wśród najstarszych 80+ jest kiepsko, ECDC nie podaje ile, zapewne jest ok. 60% więc średnia ważona 70%.

Ponadto jest sprawa ilu przygłupów ma fałszywe certyfikaty. Wiadomo, że tych przygłupów jest najwięcej na Wschodzie (szczególnie w Rosji). Bezsens by płacić za coś co jest darmowe oraz zbędne, grozi też ryzykiem więzienia (ci co wpadli w okolicach Krakowa po akcji TVN będą mieli trzepanie). Jednak można podejrzewać, że w okolicach Lublina zaszczepionych jest 30-35% a z tego z 10 pkt % ma fałszywki.

Pozostałe statystyki pokazują, że fala słabnie. Jest większa bo liczyłem na 200-300 zgonów, ale wymagało to zaszczepienia 50% - co się grubo nie udało na Wschodzie więc tam fala jest dużo większa (rekordy pobite rzędu 2x) i znacznie bardziej zalewa Centrum. +45 dla respiratorów pokazuje, że na dobrze wyszczepionym Zachodzie nie przybywa tak szybko jak ubywa na Wschodzie. Zwykle zgony idą 2 (lub 3) tygodnie po zakażeniach, teraz tak nie będzie, bo fala na Zachodzie będzie dużo łagodniejsza więc rekordy zgonów to pewnie ten i następny tydzień a nie na Święta.

[DziubekR1 502]

15 minut temu, Flik napisał:

Ale co mnie Holandia interesuje?  Ja pisałem co u nas tu i teraz.

Nasze statystyki nie są tak przejrzyste, a chyba można założyć, że w każdy kraju dzieci będą reagować w mniej więcej podobny sposób.

[Dario+ 380]

16 godzin temu, Jack White napisał:

Niestety nie, gdybyś nie zauważył, to byłem pierwszy, który tutaj na forum relacjonował co się dzieje podczas tej choroby. Wtedy każdy się śmiał i drwił z tego. Dzisiaj niektórym z nich już nie jest do śmiechu. Nie będę się zgrywał, że choroba zwana potocznie COVID19 nie istnieje, bo istnieje. Inna kwestia jest taka, że po dość ciężkim przejściu choroby, nadal jestem niezaszczepiony. I co Ty na to? Zatkało? 

Mi bardziej chodzi o to że dzisiaj dużo problemów ze zdrowiem przypisuje się poprostu temu że przebyło się chorobę covid-19. Lekarze nie szukają innej przyczyny tylko łatwiej im powiedzieć że to po covidzie ?. Nie twierdzę że jej niema, tylko dzisiaj chyba wszystkie objawy jakie są możliwe są przypisywane covidowi. Czekać tylko jak nie długo powiększenie się prostaty będzie się przypisywać covidowi... XD . 

[Subman 369]

Godzinę temu, Griszah napisał:

No ale to chyba logiczne jest. 
Ale gość jest niezły, nagrywa film o manipulacji, a sam posługując się przykładem gdzie 95% to zaszczepieni sam poniekąd manipuluje  

Twój przykład doskonale pokazuje co jest logiczne a co nie... Wyraźnie jest mowa (nawet pokazuje te dane) o ok. 95% zaszczepieniu w grupie ryzyka (60+), bo to właśnie ta grupa jest najbardziej narażona na hospitalizację i na śmierć.  Prawidłowa skuteczność szczepionek musi być szacowana dla każdej grupy wiekowej OSOBNO i to też wyraźnie powiedział w tym materiale.

Godzinę temu, Áltair napisał:

Jeśli 20x częściej trafiają do szpitali osoby niezaszczepione, to skąd w szpitalach proporcje nawet 50%:50%? Matematycznie się to nie trzyma kupy.

dobra, ja chyba skończę dyskusję w tym wątku... Gość wszystko wyłożył na tacy i jeszcze takie pytania??? ?‍♂️

 

[musichunter1x 530]

@Flik
Dokładną strukturę zgonów na Covid w Polsce mam z 01-06.2020: Mam nadzieję, rozróżniasz przypadki na Covid oraz na te z pozytywnym testem  Chociaż potrafią nawet naciągać przypadki "na" w karcie pacjenta. Słyszałem o takich przypadkach wiele, a teraz nawet taki ściek jak interia o tym pisze, choć nie bezpośrednio.
. 

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez musichunter1x

[Pepers 182]

4 minuty temu, sino napisał:

Upraszczając:
-70% zaszczepionych generuje 25% zgonów
-30% nieszczepionych daje 75% zgonów
(70:25):(30:75)=7
Założyłem 70% bo umierają głównie starzy, a wśród najstarszych 80+ jest kiepsko, ECDC nie podaje ile, zapewne jest ok. 60% więc średnia ważona 70%.

Ponadto jest sprawa ilu przygłupów ma fałszywe certyfikaty. Wiadomo, że tych przygłupów jest najwięcej na Wschodzie (szczególnie w Rosji). Bezsens by płacić za coś co jest darmowe oraz zbędne, grozi też ryzykiem więzienia (ci co wpadli w okolicach Krakowa po akcji TVN będą mieli trzepanie). Jednak można podejrzewać, że w okolicach Lublina zaszczepionych jest 30-35% a z tego z 10 pkt % ma fałszywki.

Pozostałe statystyki pokazują, że fala słabnie. Jest większa bo liczyłem na 200-300 zgonów, ale wymagało to zaszczepienia 50% - co się grubo nie udało na Wschodzie więc tam fala jest dużo większa (rekordy pobite rzędu 2x) i znacznie bardziej zalewa Centrum. +45 dla respiratorów pokazuje, że na dobrze wyszczepionym Zachodzie nie przybywa tak szybko jak ubywa na Wschodzie. Zwykle zgony idą 2 (lub 3) tygodnie po zakażeniach, teraz tak nie będzie, bo fala na Zachodzie będzie dużo łagodniejsza więc rekordy zgonów to pewnie ten i następny tydzień a nie na Święta.

Skad te 70% szczepionych w polsce? I skad te 75% zgonow niezaszczepionych?