Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Griszah napisał:

Ty ciągle jesteś na etapie, że swoją szczepionką chronisz innych. Już nawet Małysz i Pazura temu wiary nie dają.

No bo zaszczepieni nie zarażają. To znaczy zarażają, ale mniej. Znaczy w sumie to tak samo zarażają, ale jednak lepiej sie zarazić od zaszczepionego człowieka na poziomie niż od jakiegoś foliarza.

  • Like 1
  • Haha 9

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Griszah napisał:

Już się przekonałem.

I tylko katarek był?? To zazdroszczę. Ja przez pierwsze 3 fale ;) się nawet zarazić nie potrafiłem ale jak już mnie ścięło to konkretnie pomimo końskiego zdrowia dlatego uważam, że tu nie można generalizować na zasadzie " mnie na pewno nigdy nic nie będzie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Klakier1984 napisał:

I tylko katarek był?? To zazdroszczę. Ja przez pierwsze 3 fale ;) się nawet zarazić nie potrafiłem ale jak już mnie ścięło to konkretnie pomimo końskiego zdrowia dlatego uważam, że tu nie można generalizować na zasadzie " mnie na pewno nigdy nic nie będzie"

Ale to nie chodzi o covid, tylko z każdym wirusem tak jest, że nie wiadomo jak zareagujesz. Kiedys moja matka zaszczepiła się na grype z czystej ciekawości, bo nigdy nie próbowała. Zaraz po zaszczepieniu zachorowała na najgorsza grype w swoim życiu, która do dzisiaj pamięta (2tyg nie mogła wyjsc z łóżka). Losowa sytuacja, nie do przewidzenia. O covidzie wiemy jedno na pewno, jest grozny dla osób starszych, młodzi, którzy przechodzą ciężko to losowa sytuacja w stylu szczepienia na grype mojej matki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, DziubekR1 napisał:

@glauks

Przestań jarać ten syf od swojego dealera, bo ci mocno szkodzi. W każdym większym mieście w Europie Zachodniej są regularne protesty na kilkadziesiąt tysięcy ludzi, tylko w TVN24 tego nie zobaczysz. No i zobaczymy jak to będzie wyglądać jak tym po 2 dawkach skasują "przywileje", bo nie będą chcieli trzeciej.

Nie wiem czy sobie z tego zdajesz sprawę, ale w tych protestach biorą udział również zaszczepione osoby, które nie życzą sobie budowania faszyzmu w swoich krajach, bo dobrze wiedzą czym się coś takiego kończy. 

mnie szkodzi syf od dealera? - co powiedzieć o tobie, jak proponujesz wieszanie polityków - jakiego trzeba mieć "kopa" od syfu, żeby wysuwać takie krwiożercze propozycje - w końcu zaszczepienie aż tak nie boli - nie lepiej zaszczepić choćby tysiące ludzi niż powiesić jednego polityka - chyba masz od tego twojego syfu jakieś krwawe omamy i krwiożercze zapędy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Klakier1984 napisał:
9 minut temu, Griszah napisał:

Już się przekonałem.

I tylko katarek był?? To zazdroszczę.

Ja z żoną lżej przeszedłem niż przeziębienie w latach poprzednich, a moje dzieciaki to nawet nie poczuły, gorączka przez jeden wieczór pod 38 i tyle. Mój ojciec tak był mocno chory, że odebrał pozytywny test i poszedł biegać do lasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Griszah napisał:

Ja z żoną lżej przeszedłem niż przeziębienie w latach poprzednich, a moje dzieciaki to nawet nie poczuły, gorączka przez jeden wieczór pod 38 i tyle. Mój ojciec tak był mocno chory, że odebrał pozytywny test i poszedł biegać do lasu.

No to nic tylko pogratulować. 

 

8 minut temu, DziubekR1 napisał:

Ale to nie chodzi o covid, tylko z każdym wirusem tak jest, że nie wiadomo jak zareagujesz. Kiedys moja matka zaszczepiła się na grype z czystej ciekawości, bo nigdy nie próbowała. Zaraz po zaszczepieniu zachorowała na najgorsza grype w swoim życiu, która do dzisiaj pamięta (2tyg nie mogła wyjsc z łóżka). Losowa sytuacja, nie do przewidzenia. O covidzie wiemy jedno na pewno, jest grozny dla osób starszych, młodzi, którzy przechodzą ciężko to losowa sytuacja w stylu szczepienia na grype mojej matki.

Zgoda. Niestety przy tym covidzie losowość jest nie do końca po naszej stronie. Ktoś jednak te szpitale zapycha :/ no chyba że to wszystko tylko dla tv reżyserują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, glauks napisał:

mnie szkodzi syf od dealera? - co powiedzieć o tobie, jak proponujesz wieszanie polityków - jakiego trzeba mieć "kopa" od syfu, żeby wysuwać takie krwiożercze propozycje - w końcu zaszczepienie aż tak nie boli - nie lepiej zaszczepić choćby tysiące ludzi niż powiesić jednego polityka - chyba masz od tego twojego syfu jakieś krwawe omamy i krwiożercze zapędy

Moj drogi glauksie, ja jestem jak Miss Francji - o niczym innym nie marzę jak o pokoju na swiecie. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasami tak w życiu jest, że trzeba zrobić coś nieprzyjemnego, bo jak się tego nie zrobi, to będzie jeszcze gorzej (do dentysty chyba chodzisz?). Jak by Hitlerowi ukręcili łeb w ciemnej alejce, to może uniknęlibyśmy II Wojny Światowej. Jak by ukręcili łeb Maduro w Wenezueli, to może ludzie nie musieliby tam jeść szczurów złapanych na ulicy, kiedy ten psychol tyje w oczach. Takich przykładów można mnożyć, czy odstrzelenie takich psycholi jest krwiożercze? Nie, to co te psychole robia jest krwiożercze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Griszah napisał:

Ty ciągle jesteś na etapie, że swoją szczepionką chronisz innych. Już nawet Małysz i Pazura temu wiary nie dają.

a ty już przezwyciężyłeś ten etap; to udowodnij mi, że szczepionka nie ogranicza w pewnej mierze transmisji, nie chroni w wielu przypadkach przed poważnym przebiegiem, a także śmiercią - czyli że jest całkowicie bezużyteczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DziubekR1 napisał:

Moj drogi glauksie, ja jestem jak Miss Francji - o niczym innym nie marzę jak o pokoju na swiecie. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasami tak w życiu jest, że trzeba zrobić coś nieprzyjemnego, bo jak się tego nie zrobi, to będzie jeszcze gorzej (do dentysty chyba chodzisz?). Jak by Hitlerowi ukręcili łeb w ciemnej alejce, to może uniknęlibyśmy II Wojny Światowej. Jak by ukręcili łeb Maduro w Wenezueli, to może ludzie nie musieliby tam jeść szczurów złapanych na ulicy, kiedy ten psychol tyje w oczach. Takich przykładów można mnożyć, czy odstrzelenie takich psycholi jest krwiożercze? Nie, to co te psychole robia jest krwiożercze.

no tak, zaszczepienie się, i to za darmo, to taka straszliwa ofiara, że jako porównanie na myśl przychodzi tylko apetyczna strawa w postaci szczurów i nieapetyczny antypatyczny Hitler, i to w ciemnej ulicy - idź się zaszczep i sprawdzisz jakie to proste i nic w tym nieapetycznego - wprost przeciwnie, to proste i miłe jak uśmiech miss Francji

  • Confused 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, glauks napisał:

no tak, zaszczepienie się, i to za darmo, to taka straszliwa ofiara, że jako porównanie na myśl przychodzi tylko apetyczna strawa w postaci szczurów i nieapetyczny antypatyczny Hitler, i to w ciemnej ulicy - idź się zaszczep i sprawdzisz jakie to proste i nic w tym nieapetycznego - wprost przeciwnie, to proste i miłe jak uśmiech miss Francji

Pamiętaj drogi glauksie, ze nie ma nic za darmo. Zapłaciliśmy za to w podatkach, czy się zaszczepiłes, czy nie.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, tylko że te pieniądze i tak już wywędrowały z twojej kieszeni i dysponuje nimi kto inny - i tak nie będziesz wiedział na co poszły; tak przynajmniej masz cień nadziei, że na sensowny cel, tzn szczepionkę, która potencjalnie przyniesie dobry efekt

i "drogi glauksie" - co cię tak "rozkrochmaliło", ten syf czy buteleczka szkockiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, glauks napisał:

i "drogi glauksie" - co cię tak "rozkrochmaliło", ten syf czy buteleczka szkockiej

Jedno wynika z drugiego - nawaliłem się szkocka z powodu tego syfu.

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem "odkażasz" się :E 

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, lukadd napisał:

Jednym słowem odkażasz się :E 

Żaden wirus nie przeżyje tego co płynie w moich żyłach ?

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Klakier1984 napisał:

I tylko katarek był?? To zazdroszczę. Ja przez pierwsze 3 fale ;) się nawet zarazić nie potrafiłem ale jak już mnie ścięło to konkretnie pomimo końskiego zdrowia dlatego uważam, że tu nie można generalizować na zasadzie " mnie na pewno nigdy nic nie będzie"

Widocznie coś musiało mieć wpływ, że teraz się zaraziłeś a wcześniej nie. Musiałbyś dokładnie zastanowić się co robiłeś, gdzie mogłeś się zarazić, etc. Jaki tryb życia prowadziłeś. Skąd wiesz co za mutacje miałeś? Może to alfa była tylko większą dawkę przyjąłeś albo miałeś akurat osłabiony organizm. Też znam przykład dziewczyny, która 2 razy na kwarantannie była a mieszkała z osobą zarażoną i się nie zaraziła, potem miała kontakt po roku z kolejną osobą zarażoną i wylądowała znowu na kwarantannie, ale nic nie było. Co więcej znam sporo osób zaszczepionych, którzy też chorują, niektórzy ciężko po 10 dni z temp 38. Nie ma na to reguły. Jak teraz przechorowałeś to masz mimo wszystko już odporność, ale na ile to nikt nie wie tak samo jak po szczepieniu. Ja przed erą kowida też pamiętam jak z tydzień czasu bity leżałem bo coś grypopodobnego mnie wzięło ostro, tylko nikt wtedy nie zwracał na to tak uwagi dlatego ciężko to porównywać. Człowiek potem był osłabiony jak po każdej mocnej chorobie przez jakiś czas. Warto obserwować swój organizm żeby dowiedzieć się czegoś więcej i przestrzegać zasad higieny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, glauks napisał:

no tak, tylko że te pieniądze i tak już wywędrowały z twojej kieszeni i dysponuje nimi kto inny - i tak nie będziesz wiedział na co poszły; tak przynajmniej masz cień nadziei, że na sensowny cel, tzn szczepionkę, która potencjalnie przyniesie dobry efekt

i "drogi glauksie" - co cię tak "rozkrochmaliło", ten syf czy buteleczka szkockiej

To idzie z dodruku, a to równa się inflacji... Twoja naiwność lub brak refleksji poraża. szczepionka AZ kosztuje ~35Euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, DziubekR1 napisał:

Żaden wirus nie przeżyje tego co płynie w moich żyłach ?

Nie wiem czy coś w tym jest, ale wśród moich znajomych. Ze 3 osoby przetrwały covida w domu bez zarażenia wzmacniając się takimi specyfikami.

Np. kumpla dziewczyna z covidem przechodziła ogólnie tak dość spokojnie jeden dzień gorączka pyknęła pod 38. A on siedział w domu, bo kwarantanna. W sumie tylko nie spali ze sobą w jednym pokoju, ale tak normalnie gotowali razem, przebywali w jednym mieszkaniu etc.

Leczył się trunkami wieczorami i przypalał zioło, nie zaraził się. Ten covid jest na prawdę mega dziwny.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz, najlepsze lekarstwo na covida to marycha i trunki ? trzeba było tak odrazu ... :E ?

  • Haha 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten wirus jest z chińskiego laboratorium, to jak to Azjaci, pewnie ma słaba głowę.

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, kadajo napisał:

Zaraz zaraz, najlepsze lekarstwo na covida to marycha i trunki ? trzeba było tak odrazu ... :E ?

Nie wiem, skuteczność kliniczna jest nie potwierdzona :E

No więc może to być tylko zbieg okoliczności i po prostu naturalna odporność pokonała zarażenie się covidem w tych przypadkach przez ~14 dni przebywania w domu z zarażoną osobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie zaryzykować i to przetestować :E ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, kadajo napisał:

Zaraz zaraz, najlepsze lekarstwo na covida to marycha i trunki ? trzeba było tak odrazu ... :E ?

Przecież wiadomo, że kto pije i pali, to nie ma koronali.

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, kadajo napisał:

Jestem w stanie zaryzykować i to przetestować :E ?

Ja profilaktycznie stosuję tak czy inaczej :E . Dobra 50 czy 100 nalewy lub bimberu leczy jak na razie wszelkie katary. A przypalenie daje dobry nastrój w tych czasach i pozwala się jeszcze lepiej zrelaksować :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Griszah napisał:

Spodziewałem się przynajmniej jakiś strzępów danych chociażby takich zmanipulowanych, w postaci ilości przypadków reinfekcji itp.  

Nie mogło ich być, bo kiedy to ustalano nie było nawet pacjentów którym podano te preparaty tak dawno. Jedyny konkret to mogły być jakieś karkołomne analogie do odporności z przechorowania (zauważono, że po 6 miesiącach poziomy przeciwciał we krwi znacząco spadają, ale jednoczesnie utrzymuje się odporność komórkowa). Te 12 miesięcy to raczej było na zasadzie "chwytu marketingowego" - nikt by nie uwierzył w "ostatnią prostą" i "powrót do normalności" gdyby paszporty wydawano na 3 miesiące ;)

3 godziny temu, LeBomB napisał:

Ty tak serio? Szczepionka nie, bo nieprzebadana, ale amantadynę poeksperymentujmy na ludziach? :E 

Amantadyna owszem została przebadana klinicznie i wiadomo jakie daje efekty i skutki uboczne, dlatego eksperymentowanie jej zastosowania na tak dużą skalę niesie ze sobą też dość duże ryzyko. Widzisz, artykuł napisano w oparciu o badania laboratoryjne. Dało się uniknąć sprawdzania czy zadziała, czy nie, a może kogoś pośle do grobu, bo np. jak ktoś ma miażdżycę, szczególnie naczyń mózgowych to podanie amantadyny może być katastrofalne w skutkach.

W przypadku amantadyny doskonale znane są przeciwwskazania, skutki uboczne, bezpieczne dawkowanie etc. Podawana przez lekarza w najgorszym przypadku będzie placebo. Poza tym wcale nie pisałem, żeby na hurr-durr podawać ją każdemu, ale że być może całkowicie niezasadnie dyskredytowano odkrywcę skutecznej terapii i jednocześnie pozbawiono wiele osób szansy na wyzdrowienie blokując/opóźniając badania kliniczne nad amantadyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, LeBomB napisał:

Nie, bo to są dość drogie, skomplikowane i długotrwałe badania

Taniej wychodzi szczepić miliony ludzi preparatem, który tych długotrwałych badań nie przeszedł - logika po zbóju.
Już koncerny farmaceutyczne przy pomocy swoich piesków lekarzy-covido-celebrytów postarałby się, by odpowiednio sprawę nagłośnić jeśli przechorowanie nie dawałoby odporności.

Z tego co można przeczytać (a jest tego niewiele), to reinfekcje zdarzają się niezwykle rzadko.
Gdzieś czytałem wynika badań, że szczepienia zwiększają "odporność" uzdrowieńców, jednak prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu choroby przy reinfekcji jest tak niewielkie, że szczepienie przypominałoby noszeniem przy sobie podręcznego piorunochronu na wypadek potencjalnego uderzenia piorunem, jednocześnie powodując jakieś tam ryzyko powikłań poszczepiennych.

PS.

Oczywiście coraz częściej padają głosy, że przy przechorowaniu uodparniamy się tylko na tą konkretną mutacje wirusa którą byliśmy zainfekowani, a szczepionki dają ochronę na wszystkie warianty, nawet te które jeszcze nie powstały :) 

Edytowane przez Griszah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...