Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Assassin napisał:

Jak się kiedyś okaże, że wiedział o nieskuteczności leku a go podawał albo podrasowywał dokumentację medyczną to pierwszy będą za jego ukaraniem, ale obecnie nie widzę powodów, by się go czepiać.

Ja widzę powód. Podawał ludziom lek, którego skuteczność w ich schorzeniu nie była w żaden sposób potwierdzona. Na dobrą sprawę sam nie wiedział, czy to pomoże. Co najwyżej mógł w to WIERZYĆ. To jeszcze nie jest najgorsze. Bardziej szkodzi sposobem opowiadania o tym leku i jego rzekomej skuteczności. Jakbym ja tak robił, to bym wprost przyznał, że za wiedzą i zgodą pacjentów "chwytamy się brzytwy" i eksperymentujemy na zasadzie "raczej nie zaszkodzi, a może pomoże". Oczywiście facet zyskał status pseudocelebryty i brnął w narrację o rzekomej świetnej skuteczności amantadyny. Jakby uczciwie "postawił kawę na ławę", to nie wygenerowałby takiego zainteresowania i mętliku w głowie u ludzi nieodpornych na pseudonaukowy ściek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@LeBomB
A ręczysz głową, że poza tymi 63 osobami nikt nie zmarł? Również w grupie 80 plus? Bo jeśli tak to faktycznie szczepionka daje nieśmiertelność, przynajmniej zdecydowanej większości ludzi ;) Ale chyba nie jest tak różowo i 63 zgony to te, które da się jakoś powiązać ze szczepionką. A "trupy Bodnara" to wszyscy zmarli, który zrealizowali receptę na amantadynę, nieważne kiedy zmarli i czy w ogóle zażyli ten lek.

Swoją drogą skoro dziennikarz tak łatwo otrzymał taką dokładną informację, to zaraz antyszczepy tez będą publikowali rewelacje o tysiącach zmarłych wśród zaszczepionych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Assassin napisał:

Swoją drogą skoro dziennikarz tak łatwo otrzymał taką dokładną informację, to zaraz antyszczepy tez będą publikowali rewelacje o tysiącach zmarłych wśród zaszczepionych...

Widocznie nie ma czego publikować, bo... zgony po szczepionkach to bardzo, ale to bardzo rzadkie zjawisko? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, LJ19 napisał:

ale ona twierdzi, że jest "młoda i zdrowa", więc nie ma obaw względem AZ

A powinna bo praktycznie wszystkie przypadki śmiertelnych NOPów po podaniu szczepionki AstraZeneca dotyczyły osób poniżej 40 roku życia, w 2/3 były to kobiety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@LJ19
Czy aj wiem czy rzadkie... Co roku umiera w Polsce ok. 300.000 osób (w 2020 było o ok. 70 tys, więcej), a stopień "wyszczepienia" wciąż rośnie. Więc jeśli szczepionka jednak nie daje nieśmiertelności to tych trupów juz jest dużo, a będzie jeszcze więcej (przyjmując metodykę redaktora, który zajął się Bodnarem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, kalderon napisał:

A powinna bo praktycznie wszystkie przypadki śmiertelnych NOPów po podaniu szczepionki AstraZeneca dotyczyły osób poniżej 40 roku życia, w 2/3 były to kobiety.

Wiem, ona też to wie, ale kalkuluje sobie ryzyko i wychodzi jej niskie. To mgr inż. i czasem ma dość matematyczne podejście do spraw. ;)

15 minut temu, Assassin napisał:

@LJ19
Czy aj wiem czy rzadkie... Co roku umiera w Polsce ok. 300.000 osób (w 2020 było o ok. 70 tys, więcej), a stopień "wyszczepienia" wciąż rośnie. Więc jeśli szczepionka jednak nie daje nieśmiertelności to tych trupów juz jest dużo, a będzie jeszcze więcej (przyjmując metodykę redaktora, który zajął się Bodnarem).

Ty dalej nie rozumiesz - albo tylko udajesz - że facet stosował lek w sposób fałszywy, tworząc wokół swojej terapii aurę cudowności, chociaż nie miał i nadal nie ma na to żadnych przekonywujących dowodów. Te zgony to dla mnie sprawa drugorzędna, bo fałsz i pseudonauka pojawiają się w tym przypadku znacznie wcześniej. Zgony to "tylko" ewentualny skutek tych jego przekonań.

Co ci to przypomina? 

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa zeszła na kwestię zgonów to pisałem o zgonach. Odniosłem wrażenie, że w powstałych kwestiach mamy temat wyczerpany.

Ten artykuł ma wg mnie cechy paszkwilu i manipulacji, ale za świętość Bodnara oczywiście nie ręczę. Ogólnie uważam, że lekarz ma prawo leczyć kierując się własnym doświadczeniem i obserwacjami, byleby tylko pacjent był świadomy "niekonwencjonalności" terapii. Czy mamy tu do czynienia z taką sytuacją czy raczej ze sprytnym medycznym biznesmenem co ma gadane - nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, LJ19 napisał:

Jak szarlatan przyjmuje ludzi osobiście, to uważasz, że to jest "na plus"? Facet skończył medycynę i za takie pseudoterapie to powinien dostać zakaz wykonywania zawodu. Dla przykładu i po to, by uciąć szerzenie się oszołomskich teorii spiskowych w społeczeństwie. 

Powinien w jakis sposób zostać napiętnowany (co zasadniczo ma miejsce), ale z odbieraniem pwz to bym nie przesadzał. Szarlatanów to masz Jaśkowskiego, Czerniaka i podobne śmieci. Bodnar raczej w pewien sposób sam siebie nabrał, okazał się nie do końca kompetentny, ale doprawdy nie przypuszczam aby taki był jego plan. Do tego on chyba nie jest klasycznym perpetuum mobile jak zazwyczaj te postaci z szurii, tylko akurat na tę amantadynę się zawziął, na podstawie własnych obserwacji. W XIX wieku to by była dobra metodologia badawcza.

Gorsze patologie uchodzą na sucho niż Bodnar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, marekkraw napisał:

Jak to dobrze, że tego ścieku nie oglądam bo bym teraz miał nogę albo rękę w gipsie po obejrzeniu tego :E 

4 godziny temu, Szambo napisał:

Moja szwagierka jest antyszczepionkowcem.

Na wieść, że z Żoną się zaszczepiliśmy Pfeizerem usłyszałem:

- będę mutował, bo Pfeizer zmienia DNA

- umrę za jakiś czas, bo rząd światowy dąży do zmniejszenia liczby ludności.

Qrde... wystraszyłem się... co ja teraz zrobie :(

Jakbyś żył w USA to miałbyś prosty wybór :lol2: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no jasne najlepiej jakby w ogóle nie przyjmował tylko odsyłał ludzi do domów i kazał im czekać na karetkę która może przyjedzie za dzień dwa, trzy?

Albo w ogóle nie zdąży a znam taki przypadek.

 

Leczenie zdalne jest niezastąpione... 

Ludzie obudźcie się służby zdrowia nie ma od roku i nieważne czy mówimy o covidzie czy nie.

Dziś byłem na pobraniu krwi sprawdzić wyniki jak co roku to co się dzieje w przychodniach to cyrk a Bareja przewraca się w grobie, że nie dożył tych czasów aby stworzyć kolejne dzieła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, galakty napisał:

Mnie jeszcze jedno bawi. Jak jest nakaz noszenia masek na dworze, to ludzie patrzą dziwnie na tych bez masek i się boją. Wystarczy za 2 tygodnie nakaz znieść i już problemu nie ma, jest bezpiecznie...

Komedia. 

Jeden covidowy "ekspert" telewizyjny już kiedyś się wygadał, że te maseczki to ma być głównie element psychologiczny. :E

 

4 godziny temu, Camis napisał:

I tak oto poszedł się jeb...... ten od lat szumnie chwalony swobodny przepływ ludzi wewnątrz UE. :E

Edytowane przez ShadowMan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, ODIN85 napisał:

Od jakiś 15 lat nie ma.

Pomijając kolejki do specjalistów, które teraz jeszcze bardziej się  wydłużyły... Wcześniej przynajmniej była jakaś namiastka, przyszedłeś do lekarza pierwszego kontaktu ktoś Cię osłuchał, sprawdził źrenice, reakcje skórne, zmierzył ciśnienie i puls...

A karetka nie jechała do zawałowca 3 dni.

Edytowane przez RoXall

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Flik napisał:

Niewykluczone, że indyjski wariant wirusa już u nas jest.

Źródło

Gdzieś czytałem wypowiedź szefa Pfizera. Odporność po dwóch szczepieniach tym specyfikiem to ok pół roku. Niby konieczna ma być trzecia dawka. Sorki za brak linka.

To ja mam pytanko. Co po tej trzeciej dawce? Odporność jest już dożywotnia, czy jak...?

Ze względu na wysoką zmienność genetyczną wirusa, może być konieczne sezonowe szczepienie, jak na grypę.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Flik napisał:

Gdzieś czytałem wypowiedź szefa Pfizera. Odporność po dwóch szczepieniach tym specyfikiem to ok pół roku. Niby konieczna ma być trzecia dawka. Sorki za brak linka.

To ja mam pytanko. Co po tej trzeciej dawce? Odporność jest już dożywotnia, czy jak...?

Nie wiem w jakim kontekście zostało użyte te pół roku.
O 3 dawce mówi się w kontekście doszczepienia na inne warianty wirusa.

Nie sądzę, żeby w tym przypadku 3 dawka dawała tak dużą odporność ale z tego co wiem są tego typu szczepienia, np. pierwsza dawka, po kilku miesiącach kolejna i potem jeszcze jedna po kilku latach (nie dam głowy czy wzw tak nie była szczepiona).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, RoXall napisał:

Pomijając kolejki do specjalistów, które teraz jeszcze bardziej się  wydłużyły... Wcześniej przynajmniej była jakaś namiastka, przyszedłeś do lekarza pierwszego kontaktu ktoś Cię osłuchał, sprawdził źrenice, reakcje skórne, zmierzył ciśnienie i puls...

A karetka nie jechała do zawałowca 3 dni.

Gdzie tam, Niemcy nam zazdroszczą wszystkiego. Teraz komunie więc muszą zawiesić covid. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Myst napisał:

Ze względu na wysoką zmienność genetyczną wirusa, może być konieczne sezonowe szczepienie, jak na grypę.

No oczywiście, już tu wrzucałem. 3 dawka konieczna i tym razem płatna ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Camis napisał:

H4qQsIy.png

Ciekawie to koresponduje z tym:
https://wyborcza.pl/7,75398,27025857,to-nieprawda-ze-na-covid-19-umieraja-teraz-glownie-mlodzi.html#S.main_topic_2-K.C-B.1-L.2.duzy:undefined
I tak przez niemal cały okres pandemii w Polsce zgonów w grupie wiekowej 80-89 było więcej niż w grupie 70-79 lat. Na początku 2021 roku, a więc w okresie, kiedy rozpoczynał się program szczepień, zaczęło się to jednak zmieniać – udział zgonów najstarszej grupy wiekowej zaczął spadać z 33 proc. do 24 proc. w kwietniu. W tym samym czasie udział zgonów w grupie 70-79 lat rósł – z 31 do 33 proc. Wyraźnie wzrósł także udział zgonów w grupie 60-69 lat – z 19 do 26 proc. 

Czyli jednak spadek zgonów w grupie 80+ to niestety bardziej wynik zmniejszenia liczebności w wyniku śmierci, względnie lepszej izolacji, a nie szczepienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, marekkraw napisał:

No oczywiście, już tu wrzucałem. 3 dawka konieczna i tym razem płatna ?

To dobrze, biedacy mogą przechorować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.04.2021 o 13:41, adashi napisał:

Gdyby faktycznie od początku czerwca miała ruszyć edukacja stacjonarna dla wszystkich, to wzrost zakażeń jest pewny, tylko pytanie z jakiego poziomu on wystartuje (bo jak na przykład z 2000 podbije nam do 4000, to być może może to być ujęte jako "w cenie").

Chociaż nie wiem jaki to miałoby mieć sens puszczać na 3 ostatnie tygodnie naukę stacjonarną w szkołach ponadpodstawowych. Dla mnie co najwyżej mierny.

W dniu 28.04.2021 o 14:09, adashi napisał:

Będzie. Dzieciarnia będzie niewyszczepiona kompletnie. Będą wspaniałymi wektorami. Plus z tego ewentualnie taki, że szybciej do antyszczepów to doniosą niż do normalnych.

Z punktu widzenia edukacji nie ma to żadnego sensu, ale z punktu widzenia zdrowia psychicznego dzieciaków i ich rodziców oraz przebiegu edukacji w przyszłym roku może to mimo wszystko zrobić trochę dobrego. Widać, że dzieciakom już trochę siada na psychikę od tej nauki zdalnej, o czym świadczy choćby ostatnia petycja, żeby nie wracać do szkoły. W połączeniu z wakacjami przerwa robi się ogromna.

A co do ewentualnego wzrostu zakażeń - i bardzo dobrze. Niech się niezaszczepieni zarażają i uodparniają latem zamiast tworzyć rezerwuar dla wirusa w sezonie jesiennym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Myst napisał:

Ze względu na wysoką zmienność genetyczną wirusa, może być konieczne sezonowe szczepienie, jak na grypę.

jakby przez to skończył się ten cyrk, to dla mnie 0 problemu. 

Chciałbym zdajać maske z ryja, jechać na normalne wakacje, iść do knajpy itp.
Do tego połowa administracji w moim szpitalu robi rotacyjnie zdalnie i cokolwiek załatwić face to face (maska w maske) to polujesz kiedy akurat dana osoba jest te 2 dni w tygodniu stacjonarnie.  Fajnie że chociaż już całe działy nie idą na 2 tygodniowe kwarantanny jak to bywało:kwasny:

Na grypę się kłuję od 9 lat co roku mimo dość dyskusyjnej skuteczności (za darmo to co mi szkodzi, przy okazji od tych 9 lat 0 dni na l4 ale być może to przypadek :E)

Edytowane przez Tomcat
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Assassin napisał:

Ciekawie to koresponduje z tym:
https://wyborcza.pl/7,75398,27025857,to-nieprawda-ze-na-covid-19-umieraja-teraz-glownie-mlodzi.html#S.main_topic_2-K.C-B.1-L.2.duzy:undefined
I tak przez niemal cały okres pandemii w Polsce zgonów w grupie wiekowej 80-89 było więcej niż w grupie 70-79 lat. Na początku 2021 roku, a więc w okresie, kiedy rozpoczynał się program szczepień, zaczęło się to jednak zmieniać – udział zgonów najstarszej grupy wiekowej zaczął spadać z 33 proc. do 24 proc. w kwietniu. W tym samym czasie udział zgonów w grupie 70-79 lat rósł – z 31 do 33 proc. Wyraźnie wzrósł także udział zgonów w grupie 60-69 lat – z 19 do 26 proc. 

Czyli jednak spadek zgonów w grupie 80+ to niestety bardziej wynik zmniejszenia liczebności w wyniku śmierci, względnie lepszej izolacji, a nie szczepienia.

W ogóle chyba teraz wirus dużo częściej atakuje młodsze pokolenia. Pewnie dlatego też starsi umierają rzadziej i chyba teraz jednak rzadziej chorują niż rok temu. Po prostu wirus też się zmienił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Flik napisał:

W ogóle chyba teraz wirus dużo częściej atakuje młodsze pokolenia. Pewnie dlatego też starsi umierają rzadziej i chyba teraz jednak rzadziej chorują niż rok temu. Po prostu wirus też się zmienił.

Właśnie nie. Z tym mitem (żeby nie powiedzieć kłamstwem medialnym) rozprawia się cytowany artykuł na podstawie twardych danych (niestety artykuł płatny, a na siostrzanej bezpłatnej gazecie.pl nadal straszą młodych).

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, LJ19 napisał:

Wiem, ona też to wie, ale kalkuluje sobie ryzyko i wychodzi jej niskie. To mgr inż. i czasem ma dość matematyczne podejście do spraw. ;)

Tylko dlaczego prze w AZ gdzie przy innych szczepionkach ryzyko jest jeszcze niższe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...