Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli 2 mln osób będzie wymagało hospitalizacji. Biorąc pod uwagę, że czas hositalizacji wynosi ok 2-3 tygodni to robi się niezły paraliż służby zdrowia na kilka lat.

Skąd od razu te 2 mln w hospitalizacji? Samo WHO twierdzi że większość chorych przechoruje to w domach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brednie.

 

Udowodnij.

Klik

 

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RMF FM: Dłużej poczekamy na otwarcie sklepów w galeriach i zakładów fryzjerskich

 

Mój link

 

 

Cennik kar za niestosowanie się do rozporządzeń rady ministrów

 

TL;DR brak maseczki 5 000 do 30 000, Wejście do parku 10 000 do 30 000, Rekreacja (np.: bieganie, rower, spacer) 5 000 do 30 000. I na podstawie Art. 48a .ust 5 każda kolejna kara za to samo naruszenie jest powiększona o 25%. I spodziewam się wysp kar za brak maseczek.

 

Mój link

 

 

Obowiązkowe zasłanianie twarzy - Ministerstwo Zdrowia opublikowało szczegóły

 

Ministerstwo Zdrowia opublikowało we wtorek projekt rozporządzenia mającego uszczegółowić przepisy o obowiązku zakrywania ust i nosa w związku z epidemią. Projekt zakłada, że od 16 kwietnia 2020 r. do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy części odzieży, przyłbicy...

 

 

Mój link

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii maseczek to intuicja mi podpowiada, że w Polsce się to nie sprawdzi. Ludzie będą nosić przez wiele dni ciągle tę samą dyżurną maseczkę jednorazową, duża część w ogóle nie będzie nosić maseczek, tylko szaliki albo chusty. To w miastach z wysoką obecnością Milicji. Na zadupiach to wiadomo jak będzie.

 

Natomiast MZ zamierza wprowadzić tę zasadę na podstawie danych statystycznych, które są dość przekonujące i wskazują niższą dynamikę rozwoju epidemii w krajach z maseczkami. Potwierdzającymi to przykładami są Japonia, Singapur i Hong Kong (niestety to ciągle ten sam rejon świata, więc może istnieć jakiś inny czynnik oprócz maseczek).

 

Przykładem częściowo nie potwierdzającym jest Korea Południowa (były maseczki a na początku rozwój był taki sam jak w krajach bez maseczek, potem silnie zwolnił po wprowadzeniu masowych testów przesiewowych), a także na razie Szwecja (nie ma maseczek). Chin nie bierzemy pod uwagę, bo oni mieli inną sytuację niż reszta świata.

 

Szkoda że nie wyspecyfikowali wprost miejsc gdzie by to trzeba nosić, np. wnętrza sklepów, firmy kurierskie, może jakieś miejsca pracy typu open space itd., jak ktoś chce korzystać z komunikacji zbiorowej. Zapewne im się nie chciało wdawać w kolejne walki z interpretacjami. Specjalistów od przypadków szczególnych zaraz by się pewnie pojawiły setki.

 

Noszenie maseczek na ulicach to bezsens, a np. w lasach to kompletne kuromysło.

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udowodnij.

Klik

Z podanych w tym artykule oszacowań wynika, że potrzebne dwa samoloty transportowe Boeing 747 to byłby koszt około 1,6 mln zł zamiast 3 mln za Antonowa. Jedyny problem mógł się pojawić przy próbie znalezienia terminów u różnych przewoźników towarowych, ale tutaj możemy tylko gdybać. Jeśli faktycznie tak ciężko teraz zamówić transport, to wynajęcie droższego samolotu mogło być logiczne.

 

Z kolei wynajęcie samolotów pasażerskich od LOTu (po ich ewentualnym zgrubnym przerobieniu) miałoby z kolei inny sens, bo przy prawdopodobnie wyższych kosztach wpompowalibyśmy pieniądze w polską firmę, która obecnie przynosi tylko straty. Tutaj problemów z terminami z pewnością by nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Air Canada nic nie modyfikowała ponoć wyjęte zostały fotele pasażerskie i latają z pudłami na pokładzie i w luku bagażowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Z tym przerabianiem samolotów LOT to też nie wiem czy takie proste. Mamy wtedy konieczność innego pakowania towaru, a małe pudełka, miast palet. Powiedzmy, że do załadunku i wyładunku pogonimy iluś tam "gamoni", ale to też kłopot i koszta. Dalszy problem to kwestia zabezpieczenia załadowanego towaru, cargo przystosowane na wejsciu, tu zaczynami kombinować z prowizorkami.

 

To trochę tak, jakby z autobusu na szybko robić samochód do przewozu jakiegoś towaru, innego niż ludzie. Bo to też duże "auto" i ma sporą "nośność", ot wymontować siedzenie i ładujemy w ten autobus "towar na paletach".

 

ps

I nie piszę, ze to jest niemożliwe. Przywiezienie cegły na budowę domu w tym autobusie, ze zdemontowanymi siedzeniami, czy nawet w bagażniku passata, jest możliwe jak najbardziej. Nooo, nie zawsze mądre.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że kilka naszych Dreamlinerów też mogłoby przewieźć ten ładunek ( w luku bagażowym), albo jeden kilka kursów. Dziś chyba właśnie Dreamlinerem przyleciały do Poznania maseczki,skafandry itp... ufundowane przez fundacje

 

Dominiki Kulczyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Myśle, że kilka naszych Dreamlinerów też mogłoby przewieźć ten ładunek ( w luku bagażowym), albo jeden kilka kursów. Dziś chyba właśnie Dreamlinerem przyleciały do Poznania maseczki,skafandry itp... ufundowane przez fundacje

 

Dominiki Kulczyk.

 

I wklej zdjecie jak są załadowane. Zwyczajnie na siedzeniach. Z sensownością takiego czegoś ja bym mocno polemizował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast MZ zamierza wprowadzić tę zasadę na podstawie danych statystycznych, które są dość przekonujące i

 

i ciekawe o ile są prawdziwe. Wiara w to widzę jest tym silniejsza im dalej od granic Polski. Czyli wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

 

Potwierdzającymi to przykładami są Japonia, Singapur i Hong Kong (niestety to ciągle ten sam rejon świata, więc może istnieć jakiś inny czynnik oprócz maseczek).

 

Skoro u nas na wsiach mają ludzie lać na zakazy to pewnie w np. Hong Kongu na osiedlach "dżonek" będą ostro maseczki zakładać. Starzy Japończycy i młodzież japońska pewnie są wszyscy inni, bo tacy... japońscy. Singapur też fanie brzmi w TV z ich zakazami i prawem ale jak jest dokładnie wiedzą ci co tam mieszkają. To wszystko kompletne gdybania oparte na medialnym przekazie i baaaaardzo ogólnych przesłankach.

 

Przykładem częściowo nie potwierdzającym jest Korea Południowa (były maseczki a na początku rozwój był taki sam jak w krajach bez maseczek, potem silnie zwolnił po wprowadzeniu masowych testów przesiewowych), a także na razie Szwecja (nie ma maseczek).

 

Czas "wylęgu" + czas "umaszczenia twarzy" + metoda statystyczna + prawdziwość przekazu + posłuszeństwo ludności(w 100% wierzył tylko marks i jego chłopak, engels) = błąd statystyczny jak Wielki Kanion.

Bezwładność systemu zliczającego, mnogość niuansów i automatyczna u każdego rządu chęć do trąbienia własnych sukcesów plus początkowy chaos i nieogarnianie sytuacji. To wszystko są przesłanki na poziomie rzućmy kości.

 

 

Chin nie bierzemy pod uwagę, bo oni mieli inną sytuację niż reszta świata.

 

Tak jest -wielki kraj, wielkie aspiracje i wspaniały sukces ;) . Jak pisałem -pewnie by już nawet kataru nie mieli ale ich studenci zarażają :lol2: :lol2:

No ale Chiny podały jaka jest ich sytuacja, jak ją opanowali czyli już "wiemy" :lol2:

 

Noszenie maseczek na ulicach to bezsens, a np. w lasach to kompletne kuromysło.

 

Jasne. Dopóki ciebie(albo przedmiotów dotykanych przez ciebie) ktoś kichając nie opluje, czy choćby nie ufafluni pyszcząc na winklu do somsiada z przejęciem o cenie chlebka i chlapiąc śliną wokół, na poręcze, szyby, do wózków matek z dziećmi, na klamki i tak dalej.

CODZIENNIE po kilka razy muszę klientów mojej firmy upominać po naście razy, by się odsunęli. BIURKIEM zastawiłem i dałem stanowisko, by siedli to mi ODSUWAJĄ biurko i dochodzi do kłótni z ludźmi co mi płacą pensję. Bo MUSZĄ mi palcem pokazać coś co widzę co miesiąc i czytam im na głos właśnie.

 

Maski na ryje i będę spokojniejszy, że jęcząc o każdego zeta mnie nie oplują choćby.

 

Trzeba naprawdę fantasty, żeby twierdzić, że kichanie z maseczką czy choćby szalikiem na ryju to to samo co gołym pyskiem w sposób nieskrępowany :lol2: Lepiej np. podawać rozmiar wirusa i wskazywać bezsens noszenia masek, bo i tak między włóknami przejdzie :lol2:

 

Kto myślał, że serio maski z tkanin i szaliki zestawia się jako równe z profesjonalnym sprzętem przeciwbiologicznym czy przeciwchemicznym?

Edytowane przez miron72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z podanych w tym artykule oszacowań wynika, że potrzebne dwa samoloty transportowe Boeing 747 to byłby koszt około 1,6 mln zł zamiast

 

Tego nie wiesz, ceny ostatnio wzrosły. A kosztu wynajęcia antonowa też nie znamy. Ale samo wydarzenie było całkiem fajneszczerbaty.gif. Za to plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wklej zdjecie jak są załadowane. Zwyczajnie na siedzeniach. Z sensownością takiego czegoś ja bym mocno polemizował.

Zapewne siatki zabezpieczające naprężone i pod nimi pudła. Takie jak się używa choćby do bagażnika (ofc rozmiaru makro).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@miron72 wygląda na to, że jesteś dość mocno przerażony tym wszystkim i masz wrażenie bycia otoczonym przez oszukujących Cię ludzi, do tego skoordynowanych w skali ogólnoświatowej. Może pora zrobić sobie ze trzy dni przerwy w śledzeniu tego wątku?

 

Możesz nosić maseczki, możesz ich nie nosić, raczej nikomu nie zrobi to dużej różnicy. Zamiast opierać się na dostępnych danych statystycznych możesz się opierać na przeczuciach, widzeniach oraz Głosach. Oczekiwanie jednak, że to samo będzie robiło MZ może doprowadzić jedynie do depresji.

 

Pole do popisu jest tu szerokie, szuria wypracowała już podwaliny ogólnej koncepcji i testuje na wyznawcach. Szkielet koncepcji w drugim podejściu jest taki jakiego łatwo się było spodziewać: wirus był wszystkim podawany przez wiele lat w formie uśpionej przy okazji szczepień, a sygnał do jego przejścia w formę aktywną wysłały nadajniki 5G.

 

Pierwsza iteracja (wirus nie istnieje i jest tylko pretekstem do wprowadzenia NWO) nie znalazła wystarczającej liczby zwolenników i została już raczej porzucona.

 

Maseczki

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

 

To co robisz jest swoistą manipulacją. Czymś, co niespecjalnie się różni od tych "400 ton przywiezionych Antkiem". Pokazujesz luk bakażowy, tak, taki też jest w tym samolocie i tam wchodzą "palety". A ja prosiłem p coś innego, o pokazanie tego, jak były załadowane siedzonka, bo one też były załadowane. A jeśli chcesz się upierać przy tym luku, jako alternatywie do Antka, to proszę, byś podał możliwości tego luku, zarówno pod kątem tonażu, jak i kubatury. bo inaczej wybacz, powtórzę się nieco, to nie polemika, a prostowanie czyichś manipulacji/klamstw/niewiedzy.

 

edit

pomogę nieco

www.wiesci24.pl/2020/04/15/bez-nadecia-jak-w-przypadku-pis-57-ton-sprzetu-z-chin-juz-w-poznaniu-dzieki-dominice-kulczyk/

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że kilka naszych Dreamlinerów też mogłoby przewieźć ten ładunek ( w luku bagażowym), albo jeden kilka kursów. Dziś chyba właśnie Dreamlinerem przyleciały do Poznania maseczki,skafandry itp... ufundowane przez fundacje

 

Dominiki Kulczyk.

 

Mi się wydaję, że niektórzy myślą, że to był pierwszy transport maseczek etc. do Polski. A nie był. To był chyba 7 czy nawet 8 transport(trzeba by dokładnie policzyć).

 

Już 1 kwietnia przybył trzeci transport właśnie Dreamlinerem

https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/w-polsce/10311658/warszawa-wyladowal-trzeci-samolot-ze-sprzetem-medycznym-zakupionym-na-zlecenie-kghm-polska-miedz.html

 

9 kwietnia wylądował Antonov AN-124 Rusłan w Wrocławiu ponad 52 tony maseczek, rękawiczek itd.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co robisz jest swoistą manipulacją. Czymś, co niespecjalnie się różni od tych "400 ton przywiezionych Antkiem". Pokazujesz luk bakażowy, tak, taki też jest w tym samolocie i tam wchodzą "palety". A ja prosiłem p coś innego, o pokazanie tego, jak były załadowane siedzonka, bo one też były załadowane. A jeśli chcesz się upierać przy tym luku, jako alternatywie do Antka, to proszę, byś podał możliwości tego luku, zarówno pod kątem tonażu, jak i kubatury. bo inaczej wybacz, powtórzę się nieco, to nie polemika, a prostowanie czyichś manipulacji/klamstw/niewiedzy.

 

edit

pomogę nieco

www.wiesci24.pl/2020/04/15/bez-nadecia-jak-w-przypadku-pis-57-ton-sprzetu-z-chin-juz-w-poznaniu-dzieki-dominice-kulczyk/

 

Nie zrozumiałem o jakie fotki chodzi. Co do luku bagażowego to znalazłem tylko takie info: W „dziewiątce” przestrzeń transportowa w luku bagażowym urosła ze 115 do 140 metrów sześciennych, tonażu niestety nie znalazłem .

 

Maksymalna masa staryowa: 249 475 kg. Wiem, że nie do końca o to chodziło. ;)

 

Źródło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@miron72 wygląda na to, że jesteś dość mocno przerażony tym wszystkim i masz wrażenie bycia otoczonym przez oszukujących Cię ludzi, do tego skoordynowanych w skali ogólnoświatowej. Może pora zrobić sobie ze trzy dni przerwy w śledzeniu tego wątku?

 

Nie pierwszy raz widzę, że na argumenty innych odpowiadasz sugestiami wskazującymi na przerażenie czy jakieś tam szurie i inne własnelogizmy. Po mnie takie zaczepki spływają -sam sobie już dawno co trzeba udowodniłem.

 

Natomiast co gorsze snujesz górnolotne teorie wyssane z tyłka pokryte "mądromową", bo w oparciu o niepotwierdzone dane. Wiara w ich, tych danych, prawdziwość i obracanie nimi dla przewidywania dalszego rozwoju sytuacji to dziecinada i mitomania.

 

Naprawdę, objeżdżać ludzi, że poddają w wątpliwość wyliczenia na podstawie liczb podanych przez np. rząd Chin czy ogólnie rządy poszczególnych krajów to trzeba być nadmiernie zadufanym w sobie człowiekiem lub... niedojrzałym młokosem(chciałbym osobiście, młodość tak piękna i naiwna).

 

To mnie jakieś dyrdymały piszesz o przeczuciach czy głosach, no ale tobie "W kwestii maseczek to intuicja mi podpowiada" :lol2: :lol2:

 

Prosisz kogoś o podanie danych jakie któryś tam kraj opublikował "daj zobaczymy ile są warte" :lol2:

Tyle co twoja intuicja.

 

Statystyka... taaak, jest tyle warta ile dane wprowadzone. A dane te obecnie są skażone różnorodnością sposobów ich zbierania, przetwarzania, polityką, kryciem dupy na wysokim szczeblu jak i na niskim, nieznajomością wiedzy, kaczkami dziennikarskimi, pomyłkami i wieloma innymi czynnikami.

Choćby przyjętymi KRYTERIAMI.

A ty w to wierzysz, traktujesz jednoimiennie i jeszcze "intuicyjnie" obrabiasz. Zakładasz najwyraźniej, że tylko w Polsce rządy kłamią i podają zafałszowane czy przypadkiem mylne dane statystyczne. Bo rządy przecież nie mają interesu, by wpływać na osądy i opinie czy nastroje obywateli hahaha. Szuria panie, szuria :lol2:

 

 

Natomiast wszelką krytykę znosisz jak stereotypowy pies znosi listonosza.

Swoje napisałem -szczerze to "dyskusja" z tobą jest oczywistą stratą czasu.

 

Weź tylko jeszcze zrób sobie doświadczenie przed lustrem -spróbuj się(odbicie) opluć raz w maseczce, raz w szaliku, a raz bez. Dokładnie w tej kolejności, bo jak zrobisz odwrotnie to zaplute lustro zafałszuje wyniki :E

Edytowane przez miron72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statystyka... taaak, jest tyle warta ile dane wprowadzone. A dane te obecnie są skażone różnorodnością sposobów ich zbierania, przetwarzania, polityką, kryciem dupy na wysokim szczeblu jak i na niskim, nieznajomością wiedzy, kaczkami dziennikarskimi, pomyłkami i wieloma innymi czynnikami.

Choćby przyjętymi KRYTERIAMI.

A ty w to wierzysz, traktujesz jednoimiennie i jeszcze "intuicyjnie" obrabiasz. Zakładasz najwyraźniej, że tylko w Polsce rządy kłamią i podają zafałszowane czy przypadkiem mylne dane statystyczne. Bo rządy przecież nie mają interesu, by wpływać na osądy i opinie czy nastroje obywateli hahaha. Szuria panie, szuria :lol2:

Tak, statystyki nie są dokładne ani nawet jednolicie prowadzone - o tych problemach jawnie piszą wszyscy poważnie zajmujący się badaniami i dlatego rozbieżności w przewidywaniach przebiegu pandemii są tak duże (dobre wyjaśnienie problemu można znaleźć tutaj). Zasadnicze pytanie brzmi: czy mamy lepsze źródło danych? Nawet jeśli jakość statystyk jest słaba, to jest to nadal jakiś konkret.

 

W większości przypadków nawet nie chodzi o jakieś fałszerstwo a o ograniczoną wykrywalność (osób bez objawów się nie wykryje inaczej jak w szeroko zakrojonych badaniach przesiewowych a ciężkie przypadki same się ujawnią), przyjęte metody klasyfikacji zgonów (we Włoszech wszystkie przypadki śmierci zakażonych przypisywano wirusowi bo nie było komu badać tego dokładniej a w Niemczech z automatu obwiniano choroby współistniejące) czy inne takie szczegóły.

 

Także na jakiej postawie mielibyśmy oceniać zagrożenie związane z Covid-19 jeśli nie na podstawie statystyk przy pełnej świadomości ich niedomagań?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podważanie skuteczności masek w powstrzymywaniu emisji wirusa wydaje się być klasyczną "głupiomądrością". Co z tego, że wirus jest mały, skoro sam z siebie się nie porusza, tylko jest obecny w wydzielinach? A te tworzą już znacznie większe kropelki ;)

 

W dodatku te najdalej lecące drobinki mela są największe - te zatrzyma rzeczywiście nawet chusta na twarzy i kaszląc z pełną mocą wystrzelimy tylko te drobniejsze, które nie lecą na 6m bez wiatru, a na dwa. I w zdecydowanie mniejszej ilości.

 

Nie mam badań, ale strzelam, że nawet ze starymi rajtuzami na głowie wyemitujemy znacznie mniej śliny "w otoczenie", niż bez nich. A to znacznie mniej potencjalnego wirusa w otoczeniu. Źle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wirusolog pokazał test skuteczności maseczek

 

Maska, ale jaka? Szybki test z aerozolem w ręku - TVN Meteo

 

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/maska-ale-jaka-szybki-test-z-aerozolem-w-reku,319491,1,1.html

 

Kliknijcie na Paweł Grzesiowski o maseczkach - chirurgiczna daje całkiem dobre efekty, ale chusta lub apaszka daje słabą ochronę

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wirusolog pokazał test skuteczności maseczek

 

No właśnie, a przecież nasz aparat gębowy nie produkuje aż tyle drobin pod ciśnieniem, tylko raczej większe i mniejsze kropelki mela :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...