Covid-19 - Pandemia

[Flik 756]

Prócz tych mikrozakrzepów pojawiały się info o tym, że przebycie infekcji może spowodować trwałe zwłóknienie płuc. To też wpływa na ogólny spadek wydolności organizmu.

[galakty 6654]

2 godziny temu, addept napisał:

Covid-19 jest od Chińczyków, ale rządy światowe wolą na ten temat z reguły milczeć (Trump o tym, że jest to chiński wirus mówił, ale chyba go przekonali, że lepiej siedzieć cicho). Jest to wirus laboratoryjny, być może produkowany pod kątem broni biologicznej, który wymknął się raczej przypadkiem, ale prawdopodobnie ma wysokie zdolności mutacyjne i w dalszej perspektywie może stać się mega zabójczy. Stąd panika całego świata. Być może właśnie inne odmiany COVID-19 były i są Włoszech, w Hiszpanii, inne są też w Brazylii i USA, stąd wyższa śmiertelność w tamtych krajach. A wirus nadal mutuje. Dlatego zamykają granice. Dlatego też milczą i nie mówią całej prawdy na jego temat. Cieszmy się, że na razie u nas jest łagodniejsza jego odmiana, ale to prędzej czy później się skończy. 

A teraz wyobraźcie sobie, że ogłaszają to wszystko ludziom na całym świecie: zamieszki, powszechna panika, paraliż społeczeństwa, totalny upadek gospodarczy (ludzie sami by się w domach pozamykali i gospodarka by padła), żądanie dymisji rządów za ukrywanie prawdy, ataki na obywateli Chin, być może zamachy,  naciski by zerwać stosunki dyplomatyczne i gospodarcze z Chinami, rosnące napięcie między Chinami a resztą świata, być może też lokalne konflikty. Tego starają się uniknąć. 

Dopóki nie będzie skutecznej szczepionki wszystko może się zdarzyć. Wystarczy tylko jedna, zabójcza mutacja. 

Lekceważcie sobie wirusa dalej. Nie ufajcie rządzącym, ale też zastanówcie się, czego wam nie mówią. Bo to, że coś ukrywają, jest pewne jak to, że 2+2=4. 

To już wskakuje na poziom abstrakcji, ale w jednym się zgodzę. Nie mogą powiedzieć prawdy. Tak samo gdyby odkryli kosmitów, to nie mogą z dnia na dzień opublikować wszystkiego, tylko stopniowo przyzwyczajać społeczeństwo (jakieś foty zamazanych statków itp, mimo że mają dobrej jakości, wiadomo).

1 godzinę temu, Flik napisał:

Prócz tych mikrozakrzepów pojawiały się info o tym, że przebycie infekcji może spowodować trwałe zwłóknienie płuc. To też wpływa na ogólny spadek wydolności organizmu.

Źródło? Tylko nie portal WP...

[Szczota 98]

Jak na taka ogromna ilość zakażonych to mamy wybitnie mało badań, odnośnie powiklan.

Dodatkowo śmiertelność w samym USA czy Włoszech mocno podkolorowana. 

W Włoszech każdy zgon był COVID-19 nawet zwłok nie badano. 

W USA każdy zgon który posiadał COVID-19 był przypisywane do COVID-19 mimo że ktoś umarł w wypadku samochodowym. 

W Niemczech nagle po zmianie metodologii jest ponad 5000 mniej zgonów. 

Nie widzicie że to jest żart z tym COVID-19? Nikt nie wie jak liczyć zgony. 

14 minut temu, ODIN85 napisał:

Także stara mnie załatwiła,za 3tyg możliwa kwarantanna albo wirusik.

Stara chodzi na paznokcie,u męża wzięto wymaz a ta dalej przyjmowała. U męża wynik pozytywny.

22.08 biorą dopiero wymaz u jego żony.

Jeśli pozytywny wszystkie klientki 14dni kwarantanny.

Po tygodniu kwaranntanny wymaz u mojej starej...

To się nie przyznawać ze się tam chodziło. 

Ciężko będzie ale można powiedzieć że ponad miesiąc temu. 

W normalnych warunkach wiadomo lepiej poddać się badaniu ale u nas jest taki burdel że kwarantanna trwa nie tygodnie a miesiace

[Flik 756]

48 minut temu, galakty napisał:

To już wskakuje na poziom abstrakcji, ale w jednym się zgodzę. Nie mogą powiedzieć prawdy. Tak samo gdyby odkryli kosmitów, to nie mogą z dnia na dzień opublikować wszystkiego, tylko stopniowo przyzwyczajać społeczeństwo (jakieś foty zamazanych statków itp, mimo że mają dobrej jakości, wiadomo).

Źródło? Tylko nie portal WP...

Focus może być? Tylko na podstawie tego mam wątpliwości, czy jest to wynikiem działania wirusa na tkanke płuc, czy rezultat terapi respiratorowej. Tak czy inaczej efektem są uszkodzone płuca.

https://www.focus.pl/artykul/osoby-ktore-doznaly-uszkodzenia-pluc-w-wyniku-covid-19-to-tykajaca-bombaT

Hiszpanie też mają podobne obserwacje.

Edytowane 16 Sierpnia 2020 przez Flik

[adashi 2613]

Ten artykuł z Focusa zawiera wiele nieprawdziwych stwierdzeń. A bez owijania, to stek bredni oraz zapewne przygotowanie do sprzedaży kolejnego lek-cudu za kilka miesięcy kręgom zbliżonym do powystraszanych ziębitów, channelerów od siódmych gęstości itd.

[Áltair 1012]

48 minut temu, Szczota napisał:

W USA każdy zgon który posiadał COVID-19 był przypisywane do COVID-19 mimo że ktoś umarł w wypadku samochodowym. 

 

Poproszę o źródła, ale nie od kolegi kolegi, którego kolega pracuje w przychodni.To często jest powtarzane, ale nigdzie o tym nie piszą.

[galakty 6654]

43 minuty temu, Flik napisał:

Focus może być? Tylko na podstawie tego mam wątpliwości, czy jest to wynikiem działania wirusa na tkanke płuc, czy rezultat terapi respiratorowej. Tak czy inaczej efektem są uszkodzone płuca.

https://www.focus.pl/artykul/osoby-ktore-doznaly-uszkodzenia-pluc-w-wyniku-covid-19-to-tykajaca-bombaT

Hiszpanie też mają podobne obserwacje.

Chcę byś mi podał badania, dowody, a nie plotki lekarzy którzy sobie napisali artykuł. Nie ma? No właśnie. Więc przestańcie mówić o powikłaniach.

[adashi 2613]

Ogólnie zapowiada się teraz na kilka tygodni mało covidowo-ciekawego okresu. Ale późną jesienią to atrakcje można zagwarantować. Mnie np. ciekawi jak się zachowa liczba szczepień przeciwko grypie. Generalnie w polskich badaniach przeciętnie około 11% osób deklaruje, że szczepiło się przeciwko grypie. Ale niektórzy z nich kłamią. Nie chcą wyjść na ciemniaków albo antyszczepów, więc deklarują w badaniach, że się szczepili (było ich na to stać) ale że i tak zachorowali to już się nie będą szczepić w przyszłości. Z drugiej strony jak są w środowisku antyszczepów i nie mają zaufania do poufności badań, potrafią się nie przyznać, że szczepili siebie lub bombelki. Np. na fejso-grupach czerniakowych przyznanie się do szczepień bombelka to natychmiastowy hejt.

Kto wie ile wynosi rzeczywista wartość procentowa dla odsetka ludzi szczepiących się przeciwko grypie w Polsce? 

[Szczota 98]

35 minut temu, Áltair napisał:

Poproszę o źródła, ale nie od kolegi kolegi, którego kolega pracuje w przychodni.To często jest powtarzane, ale nigdzie o tym nie piszą.

https://www.mp.pl/covid19/covid19-aktualnosci/243398,w-brytania-zmiana-metodologii-liczenia-zgonow

Tu masz przykład z Wielkiej Brytanii. 

W USA był wywiad z lekarzami i tam potwierdzono że wszystko na COVID-19 walą bo więcej jest kasy. 

Czytałem ten wywiad i jeszcze na YouTube widziałem. 

Każdy kraj zawyza tylko pytanie w jakim stopniu. 

We Włoszech nikt nawet się nie fatygowal z badaniami tylko wystarczyło jakiekolwiek podejrzenie stąd u nich taka ogromna śmiertelność

[Szczota 98]

4 godziny temu, Clint Eastwood napisał:

Ciekaw jestem ile osób z tych 56tys miało w ogóle jakieś objawy (np dotkliwsze niz w przypadku grypy)...

1800 czyli tyle ilu jest w szpitalu hospitalizowanych

Skoro u górników jakiekolwiek objawy są przy jednej osobie na 20 to mamy 2,8 tysiaca osob z jakims objawami.

Tak wiem te 2,8 tysiaca osob z objawami sie kupy nie trzyma i to jest racja. Wiec wychodzi na to, ze osob zarazonych jest znacznie wiecej.

Zreszta skoro w Holandii 8% krwi w bankach ma przeciwciała na COVID-19 to możemy zakładać, że tyle samo osób jest w Polsce chorych bezobjawowo bądź już to przeszły

Idąc za danymi z GUS na rok 2016 to mamy 23,7mln ludzi w wieku 18-64 czyli takie które mogą krew oddać.

Daje nam to 1,9mln osób które przeszły tą chorobę bezobjawowo badź uznane było jako grypa zanim COVID-19 stał sie modny.

W ogole w GUS mozna fajne dane znalezc statystyczne.

Popatrzmy na współczynnik zgonów dzieci 0-4 lat jak maleje w ciagu ostatnich lat... stad dlugosc zycia tak drastycznie rosnie bo dzieci mocno zaniżały ta statystyke.

Dodatkowo widać ze nawet w przypadku tak malych dzieci wiecej zgonów jest wśród chłopców... ogolnie to faceci maja przeje... w zyciu, nie dosc ze pioruny o wiele czesciej w facetow trafiaja to jeszcze nawet jako dzieci umieramy czesciej.

Co ciekawe kobiety nie maja wypadkow smiertelnych w pracy... w przeciwienstwie do mezczyzn wiec stad takze taka duza roznica w sredniej dlugosci zycia.

No i jak popatrzymy na smiertelnosc wsrod dzieci ktora maleje to wychodzi na to ze szczepionki obowiazkowe nie sa takie zle

 

[galakty 6654]

Gdyby nie ryzyko kwarantanny to sam bym się chętnie przebadał czy już to miałem lub mam. Ale że mamy politykę jaką mamy, to ludzie nawet z udziału w weselach rezygnują. U kolegi ze 150 gości zrobiło się 50, bo reszta nie ma zamiaru iść na lockdown bo u kogoś wykryją...

[Szczota 98]

Inna sprawa że COVID-19 jest dobrym argumentem żeby nie iść na wesele. Po prostu taniej bo koperty nie dajemy

zresztą w czasie kryzysu to lepiej każda zlotowke liczyc

[galakty 6654]

2 minuty temu, Szczota napisał:

Inna sprawa że COVID-19 jest dobrym argumentem żeby nie iść na wesele. Po prostu taniej bo koperty nie dajemy

Fakt, sam nienawidzę wesel i pewnie bym z tego skorzystał  

[sino 423]

11 godzin temu, adashi napisał:

Ogólnie zapowiada się teraz na kilka tygodni mało covidowo-ciekawego okresu. Ale późną jesienią to atrakcje można zagwarantować.(...)

Kto wie ile wynosi rzeczywista wartość procentowa dla odsetka ludzi szczepiących się przeciwko grypie w Polsce? 

Państwowy Zakład Higieny pewnie ma co trzeba (inne poważne źródła też informują o 4%): https://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepionki/grypa/10/#ile-osob-zaszczepilo-sie-przeciw-grypie-w-sezonie-2019/2020

Podstawowe atrakcje jesienią to te ok. 5 mln chorych na grypę będących podejrzanymi o Covid. To łatwo może zapchać służbę zdrowia (te twoje 15-18 tys miejsc szpitali jednoimiennych). Już teraz lekarze potrafią izolować 4-letnie dziecko nie wiedząc czy to grypa czy Covid, jeśli takich przypadków będzie 10% to już może przeciąży służbę zdrowia.

[ShadowMan 1204]

[T_G 487]

15 godzin temu, Áltair napisał:

Poproszę o źródła, ale nie od kolegi kolegi, którego kolega pracuje w przychodni.To często jest powtarzane, ale nigdzie o tym nie piszą.

Ale podają oficjalnie jakie są dopłaty do łóżka, respiratora, karetki, interwencji itp. - po co dostawać 4tys dopłaty do respiratora jak można wpisać covid i dostać 14tys (przykładowo)

wszędzie gdzie są dopłaty będą przewały bo nie trzeba być geniuszem, żeby zdawać sobie sprawę, że jak ktoś może zarobić kilka razy więcej to wybierze taką opcję i jest film na yt gdzie koleś pokazuje kartę z pacjenta z GB w której się wpisuje: chory na covid/miał kontakt z chorym na covid/mógł mieć kontakt z chorym na covid... zabrakło tylko, że będzie miał taki kontakt ale nie wątpię, że na jesień to poprawią

[Treys 1]

1 godzinę temu, T_G napisał:

Ale podają oficjalnie jakie są dopłaty do łóżka, respiratora, karetki, interwencji itp. - po co dostawać 4tys dopłaty do respiratora jak można wpisać covid i dostać 14tys (przykładowo)

wszędzie gdzie są dopłaty będą przewały bo nie trzeba być geniuszem, żeby zdawać sobie sprawę, że jak ktoś może zarobić kilka razy więcej to wybierze taką opcję i jest film na yt gdzie koleś pokazuje kartę z pacjenta z GB w której się wpisuje: chory na covid/miał kontakt z chorym na covid/mógł mieć kontakt z chorym na covid... zabrakło tylko, że będzie miał taki kontakt ale nie wątpię, że na jesień to poprawią

Ten kto ma kogoś kto pracuje w Sanepidzie wie jak to odgórnie wygląda   jednak kasa zawsze jest na pierwszym miejscu.

I tak są dopłaty z UE jak ktoś ma zdiagnozowany COVID19 a jak ktoś umrze w szpitalu to jeszcze większa dopłata...

Przedwczoraj znajomego dziadek umarł w domu leżał już dobre 2 lata po wylewie, chłopa znam bo zawsze się z nim witałem niestety wylew zrobił swoje jak wspomniałem leżał dobre 2 lata i trzeba było się nim opiekować ( oczywiście choroby współistniejące miał ) - zgadnijcie jaka była przyczyna zgonu ?.

Tak jak mówię, kto ma chody w Sanepidzie wie jak to wygląda pozdrawiam wszystkich jeszcze wystraszonych wirusem

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez Treys

[T_G 487]

nie potrzeba mieć znajomych, wystarczy czytać informacje i oferty pracy mazowieckiej izby lekarskiej, już się nawet nikt z tymi wałkami nie kryje

 

[Zigu17 556]

2 minuty temu, ODIN85 napisał:

595 dziś.

595 osób dowiedziało się że może będą musieli kupić chusteczki na katarek z noska? Straszne bardzo, też nie lubie katarku

[panzar01 492]

51 minut temu, ODIN85 napisał:

W Łodzi można już używać przycisków do zmiany świateł na przejsciach oraz tych do otwierania konkretnych drzwi w autobusie.

 

Wracamy do normalności

Że serio nie można było?  w Białymstoku większość ludzi włącza to łokciem  ale nikt nie myślał o wyłączeniu tych funkcji 

[Badalaman 916]

Można przyciskać przez woreczek jednorazowy czy choćby kawałek kartki.

[adashi 2613]

U mnie w Krakowie normalnie tego wszyscy używają.

Jedynie w szczycie histerii większość przycisków od świateł była pozaklejana w pozycji naciśniętej oraz w tramwajach/autobusach otwierane były za każdym razem wszystkie drzwi. Ale to było miesiące temu.

[galakty 6654]

U mnie dalej wszystkie drzwi otwierają się automatycznie, a do kierowcy podejść nie można  

[ShadowMan 1204]

21 minut temu, adashi napisał:

U mnie w Krakowie normalnie tego wszyscy używają.

Jedynie w szczycie histerii większość przycisków od świateł była pozaklejana w pozycji naciśniętej oraz w tramwajach/autobusach otwierane były za każdym razem wszystkie drzwi. Ale to było miesiące temu.

U mnie we Wrocławiu przyciski w tramwajach i autobusach najpierw pozaklejali i kazali nie naciskać, potem je poodklejali i kazali naciskać, a niedawno znowu je pozaklejali i kazali nie naciskać.

[Szczota 98]

Wlasnie ze znajomym rozmawialem co ma COVID-19. Od wtorku jest zakazony.

Mowi ze dramat jakis, tak fatalnie sie czuje ze ociepla sobie dom

Smieje sie ze najlepiej jakby tak pol roku siedzial bo wczesniej robil nadgodziny a na kopalni dostaja 80% ale liczone jako srednia z ostatnich 3 miesiecy i mu sie to oplaca

Ma ta smieszna aplikacje i robi zdjecia a i tak policja przyjezdza do niego. Wyglada to tak ze macha z okna i jada dalej a co chwile inny policjant przyjezdza wiec moglby kogos innego podstawic.

Mowil tez ze dziennie przed kopalnia robia okolo 300 wymazow i 20-40 gornikow ma wynik pozytywny. Wiec mozna zakladac ze dane z holandii odnosnie przeciwcial sie pokrywaja z odsetkiem chorych.

W kazdym wiekszym zakladzie jakby zrobili takie rutynowe kontrole to wyjdzie podobnie.

No i skoro COVID-19 ma taki potencjal zakażania to dlaczego tylko 10% górników na wymazie ma wynik pozytywny? Skoro w lazniach wszyscy sie spotykaja czy na stolowkach