Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, glauks napisał:

niemiecki natomiast w euro- 220 deficytu na ok 1,5 bil euro

Przecież niemiecki budżet to 360 miliardów euro. Ludzie, skąd wy te numerki bierzecie?

31 minut temu, glauks napisał:

niemiecki budżet w % pkb jest znacznie wyższy od polskiego, chyba prawie 40%, polski nie sięga chyba nawet 20%  - 585 budżetu byłoby ok, ale w zł

Miło ze to poruszyłeś. Niemiecki budżet to jakieś 9% PKB. W Polsce 17% :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skąd ty wziąłeś te fantastyczne 360 mld - przecież to nawet nie 10% pkb- na serio wierzysz, że budżet niemiecki taki niski; praktycznie każdy kraj zachodu ma budżet większy niż 30% pkb, w Szwecji budżet nawet przekracza 50% pkb

ps- w Niemczech może być trudno policzyć, bo każdy land ma własny budżet, do tego dochodzi ogólnoniemiecki - chyba chodzi w tym 1.6 o jakiś zsumowany; 360 może ogólnoniemiecki, tzn bez landów

Edytowane przez glauks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, glauks napisał:

skąd ty wziąłeś te fantastyczne 360 mld - przecież to nawet nie 10% pkb- na serio wierzysz, że budżet niemiecki taki niski; praktycznie każdy kraj zachodu ma budżet większy niż 30% pkb, w Szwecji budżet nawet przekracza 50% pkb

Chłopie, przecież Niemcy mają mniejsze podatki niż my. To jak oni mogą mieć 30 do 50%?
A skąd biorę? Z internetu przeca. Z wiadra mam brać?

362 miliardy € dokładnie, budżet na 2020, zatwierdzony przez Bundestag. Polski budżet to gdzieś około 100 miliardów €. Zresztą, już mówiłem. Przestańcie porównywać Niemców do nas. Ich polityka ostatnich lat jest kompletnie odwrotna od naszej. Inny poziom PKB a nawet ludzi 2x więcej. Ich stać na wyjebanie 200 grubych baniek ojro. Nas nawet na bańkę nie stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemniej bez sensu- np Francja ma budżet 1,5 bil, to znaczy procentowo znacznie więcej pkb niż Niemcy, itd - jak pisałem może chodzić o budżet ogólnoniemiecki, tzn który służy do finansowania zadań ogólnoniemieckich, np bundeswehry, itd - osobno są budżety landów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u nas niby jak jest? Gminy mają swój hajs, które nie jest wpisany w budżet państwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, panzar01 napisał:

Tak, ale jak usiadłem na fotel to kazali zdjąć :E 

Najlepiej to było jak u dentysty na przeglądzie i czyszczeniu byłem. Musiałem założyć maskę i odkazić ręce żeby pani higenistka mogła mi w dzrwiach zmierzyć laserem temperature i żebym wypełnił formułke że nie mam korony i z kraju nie wyjeżdżałem. Dosłownie 1 minute później maska ściągnieta i ta sama pani higenistka przez godzinę dłubała mi w zębach :E
Sama higenistka przyznała że ta procedura jest kompletnie pozbawiona sensu, ale muszą tak robić bo prikaz z rządu i tyle, paranoja pogania paranoje. 

Edytowane przez chartkor
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, chartkor napisał:

Najlepiej to było jak u dentysty na przeglądzie i czyszczeniu byłem. Musiałem założyć maskę i odkazić ręce żeby pani higenistka mogła mi zmierzyć laserem temperature i żebym wypełnił formułke że nie mam korony i z kraju nie wyjeżdżałem. Dosłownie 1 minute później maska ściągnieta i ta sama pani higenistka przez godzinę dłubała mi w zębach :E

To samo pisałem o maskach w szkołach

Po szkole dzieciaki albo żrą ten sam piach z tej samej piaskownicy, albo te same bełty żłopią z tego samego kubka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z dzieckiem dwuletnim byliśmy na szczepieniu, mała dostała 4 szczepionki ale... nie można jej było zmierzyć i zważyć bo to grozi zakażeniem i jak jest pandemia to tego nie robią... cyrk na kółkach 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Trepcia napisał:

Jak ta odgornie wywierana presja wplywa na wyniki? I czemu wyniki skacza? 

Ponoć zachodzi bardzo duża kontaminacja i sami nie wiedzą dlaczego i są naciski z góry, że mają coś z tym zrobić  by stukać jak najwięcej testów i tak to się kręci.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, T_G napisał:

z dzieckiem dwuletnim byliśmy na szczepieniu, mała dostała 4 szczepionki ale... nie można jej było zmierzyć i zważyć bo to grozi zakażeniem i jak jest pandemia to tego nie robią... cyrk na kółkach 

o.O
Nasi rządzący, tacy głupi....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, panzar01 napisał:

A u nas niby jak jest? Gminy mają swój hajs, które nie jest wpisany w budżet państwa.

chyba nie można porównywać- gminy dostają tylko z lokalnych podatków, np od nieruchomości, i innych drobnych opłat - w sumie b. mała część budżetu - w Niemczech główne podatki pobierają landy, nie państwo, i odwrotnie, tylko drobne podatki i opłaty idą do państwa; nawet chyba landy dokładają do państwa, u nas państwo dokłada do gmin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, lokiju napisał:

Ponoć zachodzi bardzo duża kontaminacja i sami nie wiedzą dlaczego i są naciski z góry, że mają coś z tym zrobić  by stukać jak najwięcej testów i tak to się kręci.

Niech umyją łapy i noszą maseczki w laboratorium :E

Teraz, glauks napisał:

chyba nie można porównywać- gminy dostają tylko z lokalnych podatków, np od nieruchomości, i innych drobnych opłat - w sumie b. mała część budżetu - w Niemczech główne podatki pobierają landy, nie państwo, i odwrotnie, tylko drobne podatki i opłaty idą do państwa; nawet chyba landy dokładają do państwa, u nas państwo dokłada do gmin

Gminy dostają u nas chyba z 30% podatku dochodowego i ileś tam z VAT. Dlatego od lat jest walka o zmianę ustawy, bo będąc zameldowanym na Wypizdowiu Podpizdowym, Kraków nie dostaje hajsu za Twoją pracę na swoich terenach. A przynajmniej kiedyś tak było, ale nie przypominam sobie aby któryś rząd zmieniał ustawę.

Podatki lokalne to tylko dodatek.

Aż se na wiki wlazłem

Cytat

 

Udziały w podatkach dochodowych stanowiących dochód budżetu państwa są powszechnie stosowaną formą dochodów jednostek samorządu terytorialnego, traktowaną jako metoda równoważenia budżetów samorządu terytorialnego. Stanowią one:

  • 37,89%[1] wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych, zamieszkałych na terenie gminy, Stawka podstawowa określona w ustawie wynosi 39,34%, jednak zostaje ona pomniejszona o wskaźnik określony w ustawie, obliczany corocznie.
  • 6,71% wpływów z podatku dochodowego od osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, posiadających siedzibę na terenie gminy.

 

Tych procentów nie uwzględnia się w budżecie państwa. To jest hajs, który liczy sobie gmina, na swój własny budżet, który oblicza sobie sama i dzieli wedle własnego uznania (zgodnie z prawem ofc).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, panzar01 napisał:

Niech umyją łapy i noszą maseczki w laboratorium :E

Mam nowe informację z pierwszej ręki noszą maseczki myją łapy a problem nadal jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

15 minut temu, panzar01 napisał:

o.O
Nasi rządzący, tacy głupi....

Często służba zdrowia i niekompetentne osoby (często z zerowym poziomem empatii) tam pracujące są głupsze od rządu.

Pandemia, lockdown, przychodnie pozamykane, siedzą sobie w środku zamknięte kobiety z rejestracji i mają wywalone na wszystko. Trzeba użyć taranu walącego w drzwi by któraś podeszła i odebrała np: zgłoszenie na receptę na chorobę przewlekła (lekarz prowadzący po prostu wypisuje na zgłoszenie pacjenta kolejną receptę bez badania bo zna pacjenta i wie że dane leki będą mu zawsze potrzebne, a pacjent po prostu zgłasza że leki mu się kończą). No dobra, podeszła, odebrała zgłoszenie o wystawienie recepty... z wielkim fochem. Jutro, znów taran, znów wielce umęczona życiem pracownica rejestracji idzie w kierunku drzwi, podaję nazwisko. Wraca za 5 minut i mówi że nie ma, pani doktor jeszcze nie wypisała i zaczyna odchodzić. No cóż, brak tych lekarstw zagraża życiu tego pacjenta więc mówię jej że zaraz dzwonie na policję i wyjaśnimy sobie sprawę bo na recepcie będzie data wystawienia jak i pani doktor ma podkładkę czy wystawiła receptę czy nie, a jak wystawiła to będzie data w którym dniu wystawiła. No i za kolejne 5 minut cud, po prostu cud, recepta jednak jest! wystawiona była wczoraj, od razu w ten sam dzień w którym była zgłoszona.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, lokiju napisał:

Mam nowe informację z pierwszej ręki noszą maseczki myją łapy a problem nadal jest ?

XD Niech przestaną pić alko do dezynfekcji

1 minutę temu, RyszardGTS napisał:

 

Często służba zdrowia i niekompetentne osoby tam pracujące są głupsze od rządu.

Pandemia, lockdown, przychodnie pozamykane, siedzą sobie w środku zamknięte kobiety z rejestracji i mają wywalone na wszystko. Trzeba użyć taranu walącego w drzwi by któraś podeszła i odebrała np: zgłoszenie na receptę na chorobę przewlekła (lekarz prowadzący po prostu wypisuje na zgłoszenie pacjenta kolejną receptę bez badania bo zna pacjenta i wie że dane leki będą mu zawsze potrzebne, a pacjent po prostu zgłasza że leki mu się kończą). No dobra, podeszła, odebrała zgłoszenie o wystawienie recepty... z wielkim fochem. Jutro, znów taran, znów wielce umęczona życiem pracownica rejestracji idzie w kierunku drzwi, podaję nazwisko. Wraca za 5 minut i mówi że nie ma, pani doktor jeszcze nie wypisała i zaczyna odchodzić. No cóż, brak tych lekarstw zagraża życiu tego pacjenta więc mówię jej że zaraz dzwonie na policję i wyjaśnimy sobie sprawę bo na recepcie będzie data wystawienia jak i pani doktor ma podkładkę czy wystawiła receptę czy nie, a jak wystawiła w którym dniu. No i za kolejne 5 minut cud, po prostu cud, recepta jednak jest! wystawiona była wczoraj, od razu w ten sam dzień w którym była zgłoszona.

Zmień poradnię. Moja żona jest zapisana do poradni w której recepty dostaje na maila, tego samego dnia, zawsze jakoś po 15 czy coś. Czasem wcześniej. Koordynacja i zaplanowanie pracy swojej (lekarza) i reszty (pielęgniarek w recepcji :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gówniarze u mnie po wsi mówią, że w kościele czarnoksiężnik daje debuffy i ludzi zaraża :E

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, panzar01 napisał:

XD Niech przestaną pić alko do dezynfekcji

Zmień poradnię. Moja żona jest zapisana do poradni w której recepty dostaje na maila, tego samego dnia, zawsze jakoś po 15 czy coś. Czasem wcześniej. Koordynacja i zaplanowanie pracy swojej (lekarza) i reszty (pielęgniarek w recepcji :) )

no właśnie, przecież Szumowski odchodząc powiedział, że za największe swoje osiągnięcie uważa wdrożenie systemu e-recepta, więc to powinna już być norma

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, lokiju napisał:

Ponoć zachodzi bardzo duża kontaminacja i sami nie wiedzą dlaczego i są naciski z góry, że mają coś z tym zrobić  by stukać jak najwięcej testów i tak to się kręci.

No wiesz, jak się zarabiało grubo ponad dwie stówki na teście pojedynczej osoby, to wszyscy byli chętni i "daj im autoryzację". Jak teraz się zarabia niewiele więcej niż za każdy inny test genetyczny (a mniej niż za te komercyjne), to nikomu się nagle nie chce i ma do tego dziesięć powodów.

Trudno przecież ich namawiać aby robili mniej testów, zmuszać ich nikt nie zmusza, mogą nie brać kasy i nie robić w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, T_G napisał:

służby używają pełnych masek szczelnych wraz z kombinezonami szczelnymi ? co właśnie miałem okazję zobaczyć u lekarza pierwszego kontaktu... wizyta rodem z filmów postapo 

No i potem taki "kosmonauta" po robocie się rozbierze i pójdzie normalnie do sklepu, gdzie mogą chodzić między półkami normalni obywatele zarażeni tą straszliwą grypą bezobjawową. Cyrk dla idiotów.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:E

 

Cytat

Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniej doby służby wykonały 16 tys. testów. To o 20 tys. mniej od rekordowych poziomów. Odsetek wyników pozytywnych wynosi zatem ponad 3,2 proc. Gdyby taki sam odsetek wyników pozytywnych był w dniach z maksymalną liczbą testów, to na wskaźnikach resortu zdrowia wiedzielibyśmy ponad 1 tys. nowych infekcji. Zwykle najwięcej testów przypada na czwartek i piątek. Wtedy też znów mogą paść kolejne rekordy.

https://www.money.pl/gospodarka/koronawirus-w-polsce-i-na-swiecie-niemcy-chca-wziac-ludzi-w-cugle-6546529596451456a.html

Także ten, jeśli chodzi o jakość testów i te naciski ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, panzar01 napisał:

Ale przecież wyniki pozytywne nie są zaliczane do dni wykonania testu.

Skąd wyniki pozytywne w dni, w których ani jednego testu nie wykonano?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam uprzejmie

Wczoraj 1 osoba w Hong Kongu, dzisiaj 2 w Europie...

Cytat

Holenderska telewizja NOS podała, że u jednej osoby w Holandii i jednej w Belgii potwierdzono ponowną infekcję koronawirusem. To pierwsze w Europie potwierdzone przypadki reinfekcji.

Z poważaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, michasm napisał:

Ale przecież wyniki pozytywne nie są zaliczane do dni wykonania testu.

Skąd wyniki pozytywne w dni, w których ani jednego testu nie wykonano?

Ponoć były sytuacje, że lekarz zapomniał wziąć próbkę od pacjenta, a potem ten pacjent dostał info, że ma wynik pozytywny. Albo jakiś górnik nie pojechał na badania i tez dostał info, że ma covida.

Ogólnie rok jest skopany.

the-real-neverending-story-72472731.jpg

Edytowane przez Áltair
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...