Covid-19 - Pandemia

[lokiju 2172]

Działania rządu są tak głupie, że trudno z tego nie szydzić....

[mlody_tarnow 752]

[adashi 1986]

Generalnie w moim mieście ludzie noszą maski, takich którzy maski w ogóle widocznej nie mają jest obecnie jakieś na oko 5% (większość z nich pewnie ma w kieszeni, torebce itp.). Około 40% nosi je z zakrytymi nosami, kolejne około 40% nosi je na brodzie albo tylko zakrywając usta (nawiasem pisząc, ten kto wymyślił tę grafikę, że zakrywanie tylko ust nic nie daje to też niezły tytan rozumu, bo oczywiście, że coś to daje) no i te pozostałe 15% nosi je w ręce lub na ręce albo ewentualnie widać, że im wystaje to z kieszeni, czyli są przygotowani w razie łapanki milicyjnej.

[lokiju 2172]

Ja przed chwilą widziałem relacje na żywo na FB z protestów większość osób bez maseczek a policja sobie stała i tylko się przyglądali, Oni są mocni jak trzeba złapać jedną osobę bez maski a tak tylko stoją i patrzą. 

[Stjepan 677]

To ile dzisiaj 666 mln przypadków.  

[Dozorca 547]

Zakładając, że nikt nie umarł na tego wirusa podczas tej pandemii to ciekawe ile osób umarło przez obostrzenia lub nie wytrzymało psychicznie skutków np. zamknięcia gospodarki albo obostrzeń i popełniło samobójstwo czy też miało się inne choroby i po prostu nie można się było dostać do szpitala, kilka przykładów jeden z gorszych od 1:49:00

https://www.youtube.com/watch?v=dYpBBSgysVo

 

[poszłybuty 0]

"Z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby"

 

https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1314845947898343424

[Radar28 1356]

Godzinę temu, poszłybuty napisał:

"Z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby"

W przypadku tych pozostałych covid nałożył się na inne choroby, ale wcale nie znaczy, że się nie przyczynił. Zazwyczaj w takich sytuacjach nie ma nikt czasu dokładnie dochodzić, co bardziej zaważyło, ale podam prosty przykład: mam astmę, jakbym został zakażony i zmarł, to też byłbym zaliczony do grupy osób z chorobami współistniejącymi nawet jeśli astma w moim przypadku sama w sobie nie stanowi zagrożenia dla życia. Jeśli doliczyć do fakt, że covid potrafi powodować skrzepy w bardzo różnych organach, to bez wnikliwej analizy każdego przypadku nie da się dojść, czy to wirus zadziałał, czy coś innego. W statystykach jak na razie nie ma też nic na temat trwałego uszczerbku na zdrowiu po ciężkim przebiegu choroby, a tego też ignorować nie można.

Tak czy siak bardziej bym teraz patrzył na liczbę zajętych łóżek szpitalnych i respiratorów niż na aktualną liczbę zgonów. Nawet jeśli ilość sprzętu i miejsca będzie zwiększana, to czy jest wystarczająco dużo wykwalifikowanego personelu, żeby się zająć pacjentami? Bez epidemii mieliśmy potężne braki kadrowe i służba zdrowia nie padła całkiem tylko dlatego, że lekarze i pielęgniarki jechali po dwa etaty. Prawdziwe problemy się zaczną, jak zacznie brakować miejsc dla osób potrzebujących intensywnej terapii.

[bigovsky 165]

Kolejny przykład czym grozi brak kompetencji i opieranie się w 100% na doradcach bez możliwości osądu, który doradza dobrze, a który źle.

https://nczas.com/2020/10/10/oni-umra-wyglada-to-dramatycznie-prof-wysocki-o-decyzji-ministra-zdrowia/

Choć może się mylę i jest tu logika. Z ekonomicznego punktu widzenia pacjent onkologiczny raczej niewiele wnosi do dochodów budżetu Państwa, a generuje przy tym ogromne koszty. Więc najrozsądniej by, w sytuacji ograniczonej ilości dóbr, otrzymał najniższy możliwy priorytet. Nieco "pragmatyczne" podejście, ale kto wie co stoi za taką decyzją ?

Edytowane 10 Października 2020 przez bigovsky

[Klakier1984 1304]

3 godziny temu, lokiju napisał:

Ja przed chwilą widziałem relacje na żywo na FB z protestów większość osób bez maseczek a policja sobie stała i tylko się przyglądali, Oni są mocni jak trzeba złapać jedną osobę bez maski a tak tylko stoją i patrzą. 

Zgadzam się mieli wszystkich pałować jak leci ?

[lokiju 2172]

Teraz, Klakier1984 napisał:

Zgadzam się mieli wszystkich pałować jak leci ?

Dla ciebie wszystko leci ze skrajności w skrajność ?  ?

[henryk nowak 807]

Ludzie są popierd******. Jestem na zakupach, byłem w Media Markt i przy okazji wpadłem na spożywkę. Kolejka na pół godziny i koszyki załadowane pod sufit. Czy oni myślą, że rząd jutro każe zamknąć sklepy i otworzą je dopiero po zakończeniu pandemii? Gorzej niż w marcu. Ciekawe kiedy w sklepach zabraknie papieru toaletowego.

Edytowane 10 Października 2020 przez henryk nowak

[Klakier1984 1304]

1 minutę temu, lokiju napisał:

Dla ciebie wszystko leci ze skrajności w skrajność ?  ?

Dobra- bądźmy poważni  Teoretycznie powinni tam po kolei spisywać wszystkich jak leci i już. Tylko zapewne zdawali sobie sprawę po pierwsze jaki kwik by się rozniósł, a po drugie jeżeli w tym konkretnym miejscu zebrało się stado gdzie wszyscy byli świadomi, że wirusa nie ma, a nawet jak jest to się go nie boją- to ja nie widzę problemu, że pozwolili im tam imprezować.

5 minut temu, henryk nowak napisał:

Ludzie są popierd******. Jestem na zakupach, byłem w Media Markt i przy okazji wpadłem na spożywkę. Kolejka na pół godziny i koszyki załadowane pod sufit. Czy oni myślą, że rząd jutro każe zamknąć sklepy i otworzą je dopiero po zakończeniu pandemii? Gorzej niż w marcu. Ciekawe kiedy w sklepach zabraknie papieru toaletowego.

To jest rzecz, która mnie najbardziej dobija w czasie tych obostrzeń, wszyscy się prepersów bawią.

[crush 11519]

6 minut temu, henryk nowak napisał:

Ludzie są popierd******. Jestem na zakupach, byłem w Media Markt i przy okazji wpadłem na spożywkę. Kolejka na pół godziny i koszyki załadowane pod sufit. Czy oni myślą, że rząd jutro każe zamknąć sklepy i otworzą je dopiero po zakończeniu pandemii? Gorzej niż w marcu. Ciekawe kiedy w sklepach zabraknie papieru toaletowego.

Robienie zakupów większych, a rzadziej to nie wada tylko zaleta. 

Nie ma nic gorszego niż stare baby latające 15x, bo to po chlebek, a makaronik, jeszcze ciasteczek zapomniała. 

5 minut temu, Klakier1984 napisał:

Dobra- bądźmy poważni  Teoretycznie powinni tam po kolei spisywać wszystkich jak leci i już. Tylko zapewne zdawali sobie sprawę po pierwsze jaki kwik by się rozniósł, a po drugie jeżeli w tym konkretnym miejscu zebrało się stado gdzie wszyscy byli świadomi, że wirusa nie ma, a nawet jak jest to się go nie boją- to ja nie widzę problemu, że pozwolili im tam imprezować.

Spisywać, a jak trafią do szpitala to nie pod respirator tylko do piwnicy żeby na ścierwo nie marnować sprzętu. Dodatkowo monitor z YT niech sobie autorytety pooglądają. 

[WebCM 116]

Gdzie to taka panika wybuchła? Przejeżdżałem obok wielu marketów i parkingi nie pękały w szwach.

Polacy by się chętnie stosowali do obostrzeń, gdyby były logiczne. Na pustej ulicy masz mieć maseczkę, a na plaży pełnej ludzi nie musisz. W szkole też nie. Dzieci roznoszą i co z tego. Mają iść do szkoły.

Minęło kilka miesięcy zanim Polacy nauczyli się utrzymywać odległość w sklepie i dezynfekować dłonie, ale wciąż nie wszyscy się do tego stosują. Kolejnym krokiem powinno być zastąpienie worków foliowych czym innym, bo ludzie nie potrafią otworzyć ich inaczej niż śliniąc lub plując. A potem macają towar.

Sytuacja z początku pandemii. Można wyjść tylko do najbliższego sklepu, do pracy i do lekarza. Policjanci zaglądali co kupiłeś i wystawiali mandaty. Tymczasem markety budowlane i szmateksy pękały w szwach. Ludzie chodzili na domówki. Po zniesieniu części ograniczeń młodzież piła piwo po 10, 20 osób, a patrol przejeżdżał i zero reakcji.

Mogliśmy wygrać z pandemią, przygotowując się na wirusa co najmniej miesiąc wcześniej, wprowadzając logiczne obostrzenia i zamykając granice (za wyjątkiem koniecznych sytuacji i monitorując każdego, kto przekracza granice).

Jestem za tym, aby niektóre obostrzenia pozostały już na zawsze, m.in. maseczki/przyłbice w sklepach, dezynfekcja dłoni i utrzymywanie 2 metrów odległości w kolejkach.

Edytowane 10 Października 2020 przez WebCM

[adashi 1986]

25 minut temu, Klakier1984 napisał:

Dobra- bądźmy poważni  Teoretycznie powinni tam po kolei spisywać wszystkich jak leci i już. Tylko zapewne zdawali sobie sprawę po pierwsze jaki kwik by się rozniósł, a po drugie jeżeli w tym konkretnym miejscu zebrało się stado gdzie wszyscy byli świadomi, że wirusa nie ma, a nawet jak jest to się go nie boją- to ja nie widzę problemu, że pozwolili im tam imprezować.

Ja też nie widzę w tym żadnego problemu, mogą sobie demonstrować. Zachorowanie raczej byłoby dla takich postaci wstydem, więc do szpitala się raczej w te pędy nie będą zgłaszać, miejsc nie zajmą.

[crush 11519]

Teraz, adashi napisał:

Ja też nie widzę w tym żadnego problemu, mogą sobie demonstrować. Zachorowanie raczej byłoby dla takich postaci wstydem, więc do szpitala się raczej w te pędy nie będą zgłaszać, miejsc nie zajmą.

Tylko będą to rozprowadzać dalej. W tym tkwi problem, że ich wolność kończy się w momencie gdy zaczyna wpływać na zdrowie innych

[adashi 1986]

Taka demonstracja to jest nic w porównaniu z transmisją za pośrednictwem szkół. Zresztą ja widziałem tę demonstrację dziś w Krakowie. Tak ze 60 osób może. W Warszawie wiem, że była duża, wiele setek ludzi. Raczej wszyscy ich zlewali. Trzeba ich po prostu zostawić samym sobie. Oczywiście życzyłbym sobie aby wszystkie ofiary śmiertelne to byli tego typu wolni ludzie z otfartymi ómysłami, ale niestety tak nie będzie.

Edytowane 10 Października 2020 przez adashi

[crush 11519]

No szkoły powinny być zamknięte. 

[lokiju 2172]

45 minut temu, Klakier1984 napisał:

Dobra- bądźmy poważni  Teoretycznie powinni tam po kolei spisywać wszystkich jak leci i już. Tylko zapewne zdawali sobie sprawę po pierwsze jaki kwik by się rozniósł, a po drugie jeżeli w tym konkretnym miejscu zebrało się stado gdzie wszyscy byli świadomi, że wirusa nie ma, a nawet jak jest to się go nie boją- to ja nie widzę problemu, że pozwolili im tam imprezować.

To jest rzecz, która mnie najbardziej dobija w czasie tych obostrzeń, wszyscy się prepersów bawią.

No pierwsze co pomyślałem jak widziałem te protesty to konferencja Morawieckiego i Ministra zdrowia gdzie się chwalili, że od teraz zero tolerancji dla osób bez maseczek. Dlatego słusznie czy nie słuszni  stwierdziłem, że po tym co dzisiaj widziałem, że głównie będą łapać takie małe grupki od jednej do paru osób bo tam łatwiej a większych zgromadzeń lepiej nie dotykać bo zrobi się dym. Chociaż mieliśmy już wcześniej pokaz tego, że policja nie boi się robić dymu więc tutaj też mogli to zrobić. Jeszcze dodając na koniec wychodzi trochę niekonsekwencja policji bo w niektórych miastach marsze szybko się skończyły a osoby bez maseczek zostały spisane z kolei w innych po prostu pozwolono protestować i tyle.

Edytowane 10 Października 2020 przez lokiju

[mlody_tarnow 752]

Kurła do wczoraj wirusa na zewnątrz nie było, jedynie w zamkniętych pomieszczeniach, a od dzisiaj oficjalnie na zewnątrz sieje spustoszenie, dodatkowo od 22:00 mocniej atakuje wszystkie kluby, dyskoteki czy restauracje.

Logika tychże obostrzeń. Na szczęście uprawiając chodziarstwo, bieganie, jazdę na rowerze czy spacery po lesie się dezaktywuje.

W szkołach podczas lekcji również nieaktywny, ale na korytarzach czai się z widłami jak wieśniacy na Shreka.

Edytowane 10 Października 2020 przez mlody_tarnow

[lokiju 2172]

Jeszcze dodam od siebie, że tyle osób co tam było na tych protestach i to na otwartej przestrzeni to pół biedy wystarczy iść na miasto takie kolejki do klubów, że to głowa mała całe tłumy walą   więc niektórzy co się martwią tymi protestami to by chyba zawału dostali widząc co się dzieje na mieście.

[mlody_tarnow 752]

Co się dzieje w sklepach... Mateuszek z kolegami wprowadzili zakaz handlu w niedzielę i efekt jest taki, że w sobotę to jest jedno wielkie koronaparty od rana do wieczora. Wróciłem ze sklepu po 19, ponad 15 kas otwartych + samoobsługowe, do każdej kolejki jak nie wiem, a babeczka w kasie mówiła, że od samego rana tak jest. Dobra robota.

 

Edytowane 10 Października 2020 przez mlody_tarnow

[LeBomB 2406]

52 minuty temu, WebCM napisał:

W szkole też nie.

W szkole na korytarzach, w trakcie przerw i w szatniach maski są obowiązkowe i nie wiem czemu szkoły tego nie wymagają. Dziś nawet minister zdrowia to powtórzył.

[WebCM 116]

12 minut temu, mlody_tarnow napisał:

Logika tychże obostrzeń. Na szczęście uprawiając chodziarstwo, bieganie, jazdę na rowerze czy spacery po lesie się dezaktywuje.

Już nie. W mieście na rowerze masz mieć maskę. Sami sobie przeczą.