Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum PC LAB

Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że za 30 dni tj. 30 listopada 2024 r. serwis internetowy Forum PC LAB zostanie zamknięty.

Administrator Serwisu Forum PC LAB - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie: wypowiada całość usług Serwisu Forum PC LAB z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Administrator Serwisu Forum PC LAB informuje, że:

  1. Z dniem 29 listopada 2024 r. zakończy się świadczenie wszystkich usług Serwisu Forum PC LAB. Ważną przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie jest zamknięcie Serwisu Forum PC LAB
  2. Dotychczas zamowione przez Użytkownika usługi Serwisu Forum PC LAB będą świadczone w okresie wypowiedzenia tj. do dnia 29 listopada 2024 r.
  3. Po ogłoszeniu zamknięcia Serwisu Forum od dnia 30 października 2024 r. zakładanie nowych kont w serwisie Forum PC LAB nie będzie możliwe
  4. Wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, tj. dnia 29 listopada 2024 r. nie będzie już dostępny katalog treści Forum PC LAB. Do tego czasu Użytkownicy Forum PC LAB mają dostęp do swoich treści w zakładce "Profil", gdzie mają możliwość ich skopiowania lub archiwizowania w formie screenshotów.
  5. Administrator danych osobowych Użytkowników - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie zapewnia realizację praw podmiotów danych osobowych przez cały okres świadczenia usług Serwisu Forum PC LAB. Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności

Administrator informuje, iż wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, dane osobowe Użytkowników Serwisu Forum PC LAB zostaną trwale usunięte ze względu na brak podstawy ich dalszego przetwarzania. Proces trwałego usuwania danych z kopii zapasowych może przekroczyć termin zamknięcia Forum PC LAB o kilka miesięcy. Wyjątek może stanowić przetwarzanie danych użytkownika do czasu zakończenia toczących się postepowań.

Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, ODIN85 napisał:

Coś to dało w Izraelu?

Spadek średniej dobowej liczby zakażeń o około 60% oraz stabilizację liczby zgonów covidowych mimo napływu chorych z przed okresu lockdownu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, adashi napisał:

Dołożyłbym zamknięcie w zasadzie wszystkich urzędów, redukcja komunikacji międzymiastowej i miejskiej. Zamknięcie gospodarki realnej oprócz branż strategicznych. 3x3 tygodnie to są łącznie 2 miesiące. Od tego się gospodarka nie zawali, co najwyżej nastąpi oczyszczenie się rynku z najsłabszych elementów. Domy prywatne to raczej nie jest istotny składnik transmisji, bo nawet jak są spotkania to we w miarę stałym gronie. Zresztą takie ograniczenie byłoby nieegzekwowalne. Godzina policyjna zimą na pewno byłaby łatwiejsza do akceptacji niż latem, choć też nie wydaje mi się to kluczowa sprawą.

Generalnie bym się zgodził, ale w wykonaniu naszego rządu będzie to jak zwykle nielogiczne i bez sensu, to zbyt skomplikowane do wprowadzenia dla nich. 

Godzina policyjna nie jest konieczna, wystarczy zamknąć gastronomię. Restauracje i bary - to przez nie ludzie jeżdżą do centrum, żeby się spotkać, zjeść i napić. Jak to zamkniesz to powód znika, co najwyżej pójdą do sklepu i do domu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie to jest dyskusja czy te ich rozporządzenia mają moc prawną i próbuję się to obchodzić robiąc z siłowni kościoły itp. więc jak tego burdelu się nie opanuje to słabo to widzę w perspektywie pełnego lockdownu.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa, niech najpierw noszenie maseczek przez osoby bezobjawowe będzie w pełni prawa, a dopiero potem można dyskutować o lockdown...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, dzb napisał:

Zamknięcie szkół, przedszkoli, kościołów, stacjonarnej gastronomii i imprez to "pełny lockdown"?

Powyższe na bank będzie potrzebne.

Dodatkowo dorzuciłbym kilka "darmowych" z punktu widzenia gospodarki przepisów jak zakaz zgromadzeń w domach prywatnych, zakaz poruszania się nieletnich bez opiekuna i ogólna godzina policyjna, co by łatwiej powyższych dopilnować.

 

24 minuty temu, adashi napisał:

Dołożyłbym zamknięcie w zasadzie wszystkich urzędów, redukcja komunikacji międzymiastowej i miejskiej. Zamknięcie gospodarki realnej oprócz branż strategicznych. 3x3 tygodnie to są łącznie 2 miesiące. Od tego się gospodarka nie zawali, co najwyżej nastąpi oczyszczenie się rynku z najsłabszych elementów. Domy prywatne to raczej nie jest istotny składnik transmisji, bo nawet jak są spotkania to we w miarę stałym gronie. Zresztą takie ograniczenie byłoby nieegzekwowalne. Godzina policyjna zimą na pewno byłaby łatwiejsza do akceptacji niż latem, choć też nie wydaje mi się to kluczowa sprawą.

 

xD

  • Like 1
  • Confused 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@adashi To o czym pisałeś wczesniej w kontekście trajektorii się sprawdziło (nieprzekroczenie 10k w tym tygodniu), jak to wygląda jeśli chodzi o prognozy na nadchodzący tydzień? 15 - 16k? i 10k hospitalizowanych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XzEhQ3w.png

 

igMHL4n.png

 

Edytowane przez Camis
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LeBomB napisał:

Hmm, czemu zakazują przeklinania (za to też można dostać mandat), czemu zakazują palenia (ktoś może chcieć oddychać sobie dymem), czemu zakazują picia na ulicy (picie w ogródku piwnym ok, ale za jego ogrodzeniem już nie, a i tak przecież dzieci widzą)? Jest cała masa innych zakazów, które w praktyce ograniczają wolność. Lecz jeśli już o maseczce mówimy, to czemu w niektórych zakładach lub firmach każą nosić maskę, a jak nie nosisz to BHPowiec może cię ukarać, albo potrącają kasę z pensji? I to zgodnie z prawem!

Co na jakiej podstawie? Edit: jeśli chodzi ci o współzawodnictwo to na podstawie Dz.U. 2010 nr 127 poz. 857, a dalej na podstawie przepisów danego związku sportowego.

To jak wytłumaczysz to https://krakow.naszemiasto.pl/silownia-obchodzi-koronazakaz-sklep-z-testowaniem-sprzetu-i/ar/c1-7951161

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trepcia napisał:

Drugie zdjecie nazywa sie "selekcja naturalna".

Tylko że większości z nich nic nie będzie ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Mr_Schrodinger napisał:

@adashi To o czym pisałeś wczesniej w kontekście trajektorii się sprawdziło (nieprzekroczenie 10k w tym tygodniu), jak to wygląda jeśli chodzi o prognozy na nadchodzący tydzień? 15 - 16k? i 10k hospitalizowanych?

Przekroczymy w przyszłym tygodniu 10k hospitalizowanych z całą pewnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Camis napisał:

XzEhQ3w.png

 

igMHL4n.png

 

Nie zabronisz im, przecież mają prawo wyrażać swoje "przekonania" :-D Przekonania na identycznym poziomie jak niektórzy tutaj prezentują w sprawie maseczek i fantazji nt ze spotkania z policją :-P

Edytowane przez bigovsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, adashi napisał:

Przekroczymy w przyszłym tygodniu 10k hospitalizowanych z całą pewnością.

Ciekawe, czy gdyby nie ten cały medialno-międzynarodowo-covidowy spisek też mielibyśmy taką, a nie inną sytuację w szpitalach ?? Czy może gdyby ludzie z tv nie wiedzieli o pandemi to postanowili by się dusić w domu ?? Hmmm....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Klakier1984 napisał:

Ciekawe, czy gdyby nie ten cały medialno-międzynarodowo-covidowy spisek też mielibyśmy taką, a nie inną sytuację w szpitalach ?? Czy może gdyby ludzie z tv nie wiedzieli o pandemi to postanowili by się dusić w domu ?? Hmmm....

 lekarze decydując o respiratorze raczej nie kierują się tym co wyświetli się na żółtym pasku w TVNie / Onecie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, ODIN85 napisał:

To czemu ludzie na ulicę wyszli?

Bo uważali, że Jahwe albo Netanjahu powinien odsunąć od nich epidemię aby znowu spadło bezrobocie i znowu mogli zarabiać więcej szekli? Niestety ani Jahwe, ani Netanjahu nie dali rady to uznali, że zaprotestują (oni już od miesięcy protestują w sumie)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, adashi napisał:

Ruch transgraniczny jest niewielki, więc zamykanie granic nawet nie jest specjalnie potrzebne, bo ruch towarowy i tak musi pozostać, a towary same się nie przewożą.

Co do zamykania granic to mam nadzieję, że społeczność międzynarodowa wyciągnie z tego jakieś wnioski i przy kolejnym cyrku w Wuhan nic poza towarami nie będzie mogło ich granicy przekraczać.

1 minutę temu, bigovsky napisał:

 lekarze decydując o respiratorze raczej nie kierują się tym co wyświetli się na żółtym pasku w TVNie / Onecie.

 

 

Nie mów.....przecież gdyby tego tematu nie rozdmuchano do granic możliwości to życie dalej by się swoim biegiem toczyło jak co roku  ;)

0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o telewizję to na pewno takie wypowiedzi jak Morawieckiego, że już po epidemii itp. przyniosły więcej złego niż dobrego. Dlatego myśląc o  mediach stwierdzam, że  czasami brak telewizora byłby plusem.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Zigu17 napisał:

 

Po Twoim sposobie pisania, składania zdań i interpunkcji mniemam że tyś podstawowe ;) Poczytaj sobie również jakie są różnice pomiędzy anarchizmem a anarchokapitalizmem, bo ewidentnie mylisz pojęcia. A już argument że mam dostęp do wielu zawodów i wielu produktów jest zasługą Państwa i "tzw podzialu pracy w społeczeństwie" wynikającego z jakiegoś czarodziejskiego "systemu" jest co najmniej śmieszne :E Tak działają zasady wolnego rynku. Produkty takie jak odzież, mieszkanie, energię, wodę, komunikacje, rozrywkę, itp, itd wynikają z popytu na nie. Ktoś chce zarobić więc je produkuje/ wykonuje dana usługę

znowu  strzelasz sobie w stopę, tylko nie z dubeltówki, a z dziecinnej pukawki; żeby odpowiedzieć w twoim stylu też musiałbym użyć pukawki, a już zapomniałem, jak się jej używa; oczywiście, że jest zasługą państwa, że masz dostęp do wielu zawodów, itp, że w ogóle istnieje wolny rynek, podział pracy, itd - wskaż mi kraj na świecie, gdzie istnieje wolny rynek, wolna konkurencja i zaawansowany podział pracy bez państwa - dlatego ci proponowałem, żebyś założył kolonię turbo wolności w Patagonii, żeby udowodnić, że to jednak możliwe, i że historia, która stworzyła wszędzie państwo razem z wolnym rynkiem i nowoczesnym podziałem pracy, nie miała racji, i że można w inny sposób, tzn mieć te wszystkie tzw zdobycze cywilizacji i jednocześnie zachować wolność w stylu róbcie co chcecie, a nie co musicie; przy okazji rewelacje ekonomiczne, że produkty wynikają z popytu na nie - a twoim zdaniem to nie jest ograniczenie wolności, że musisz robić coś na co jest popyt- przecież to znaczy, że jesteś zależny od innych ludzi, od ich "chcenia", - czy to nie narusza twojej świętej zasady, że najważniejsza jest wolność - popyt może spłatać figla twojej wolności, i np akurat być największy na coś czego albo nie umiesz robić, albo nie masz odpowiedniego kapitału, albo w ogóle nie chcesz robić; chciałem ci tylko zwrócić uwagę, że zasada zaspokajania realnego, czyli niezależnego od ciebie, popytu, już narusza twoją wolność, bo musisz się do niej przystosować, nie ona do twojej wolności; jest też uregulowana, niekiedy b. ściśle, przez państwo, i np jeśli chcesz zaspokajać popyt na rynku żywnościowym to musisz poddać się tym warunkom, albo zrezygnować; no i prawdopodobnie dlatego, że państwo b. ściśle reguluje ten sektor wolnego rynku masz w ogóle ochotę coś zjeść, po jeśli nie chyba wolałbyś nie ryzykować z produktami "super wolnego" rynku (a jakbyś np po spożyciu takiego produktu się ciężko rozchorował i chciał dochodzić sprawiedliwości, ciekawe jak byś to robił bez organów państwa, policji, sądów, przepisów, na które mógłbyś się powołać, itd, ba, nawet takiej śmiesznej instytucji jak rzecznik praw... np konsumenta) - czyli państwo i jego biurokracja w ogóle umożliwiają funkcjonowanie wolnego rynku, czyli twoją realną wolność, nie z chłopięcych fantazji - realną tzn wolność ograniczoną przez realne wymogi funkcjonowania wolnego rynku - i tym wymogom musisz się podporządkować, jeśli w ogóle chcesz produkować albo konsumować na tym rynku (żeby np konsumować musisz mieć pieniądze, a czy je masz czy nie  zależy tylko od twojego chcenia, może zależeć np od rynkowego zapotrzebowania na twoje umiejętności - sorry za takie rewelacje, ale to w stylu twoich, że produkty wynikają z popytu na nie - co zresztą jest nieprawdą - produkcja towarów wynika z popytu na nie, ale sam popyt nie tworzy produkcji - żeby powstała produkcja zaspokajająca ten popyt musi być spełnione wiele warunków, o czym przekonała się np boleśnie świętej pamięci PRL, bo bez przerwy był w niej popyt na różne rzeczy, tylko jakoś trudno było stworzyć odpowiednią produkcję - czyli w niej produkty jakoś nie wynikały z popytu na nie)

co do anarchizmu... i podobnych dyrdymałek - szkoda słów - zwrócę ci tylko uwagę, że anarchokapitalizm to sprzeczność sama w sobie - kapitał musi podporządkować się określonym zasadom funkcjonowania, żeby w ogóle mógł istnieć, i to po to kapitał stworzył nowoczesne państwo, i to właśnie że szczególnie rozbudowaną biurokracją - anarchia, gdybyś poczytał np książki historyczne, cechowała epoki przedkapitałowe, np okres feudalizmu - stąd pojęcie anarchii feudalnej, bo nie było silnego państwa, policji, biurokracji, itd, i feudałowie bez przerwy między sobą wojowali - jak tylko powstało państwo kapitalistyczne pierwsze co zrobiło to zlikwidowało relikty anarchii feudalnej, np w Anglii po tzw glorious revolution (1680) rozbiło klany szkockie, tradycyjną ostoję anarchii feudalnej (podczas i po tzw powstaniu jakobickim - 1724), we Francji spacyfikowało Bretanię i tzw szuanów (chouans), czyli chłopów, obrońców tradycyjnego feudalizmu - i to rozbiło przy pomocy specjalnie zorganizowanej zawodowej stałej armii  - stałej, w przeciwieństwie do feudalnego pospolitego ruszenia - ile warte było to anarchiczne pospolite ruszenie w pojedynku ze stałą armią przekonaliśmy się sami boleśnie w okresie tzw anarchii saskiej, kiedy małe armie szwedzkie i rosyjskie rozbijały seryjnie to szlacheckie niby wojsko; nawiasem mówiąc twoje pojęcie o nadrzędności wolności w stosunku do istniejących zasad społecznych pasowałoby idealnie do feudalnych ideałów dawnej szlacheckiej tzw złotej wolności - przecież np liberum veto to chyba zasada wyższości jednostki i jej wolności nad interesami ogólnymi - coś brzydko pachnie ta twoja wolność, nie postępem, ale chyba trochę  średniowiecznym obskurantyzmem

co do uwag o moim sposobie składania zdań - zdanie, w którym wyrażasz to swoje zastrzeżenie nie jest dobrze zbudowane po polsku i zawiera błąd - "po twoim... mniemam" nie jest dobrą polszczyzną, takiej konstrukcji używa się głównie z "sądzę",   "po twoim... sadzę", albo lepiej "sadząc po twoim", ale też rzadko - no ale to drobiazg; natomiast "że tyś podstawowe" to chyba błąd - -ś w tyś pochodzi z czasownika, ale w czasie przeszłym, bo teraźniejszy nie ma końcówki -ś, więc "a tyś myślał że to łatwe = ty myślałeś, że to łatwe", czyli czas przeszły;  co do interpunkcji - 2 razy przed że nie postawiłeś przecinka, a jest wymagany ; ale to drobiazgi - istota rzeczy polega na tym, że chyba czytujesz głównie, jeśli w ogóle, artykuły społeczno-polityczne z portali, ewentualnie z czasopism - a tam panuje zasada, że zdania powinny być jak najprostsze, najlepiej współrzędnie złożone, jak najmniej podrzędnych ze zdaniami pobocznymi, broń boże z rozbudowanymi pobocznymi, itd - a to dlatego, że te artykuły powinno się łatwo i gładko czytać, inaczej nikt ich nie będzie czytał; zamiast tej lekkiej, w zasadzie rozrywkowej strawy, poczytaj jakąś fachową książkę z nauk społecznych, socjologii, historii, itd, zauważysz, że tam są zdanie trochę dłuższe, b. skomplikowane, nieraz, o zgrozo, trzeba wrócić do początku i spróbować jeszcze raz, żeby dobrze zrozumieć, itd; nieraz faktycznie brzmi to strasznie sztywno i akademicko, ale lepsze od lekkostrawnej papki portalowo- dziennikarskiej, od której mam odruch wymiotny - jakby mnie karmiono przesłodzoną kaszką dla dzieci  

 

  • Like 2
  • Sad 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, glauks napisał:

znowu  strzelasz sobie w stopę, tylko nie z dubeltówki, a z dziecinnej pukawki; żeby odpowiedzieć w twoim stylu też musiałbym użyć pukawki, a już zapomniałem, jak się jej używa; oczywiście, że jest zasługą państwa, że masz dostęp do wielu zawodów, itp, że w ogóle istnieje wolny rynek, podział pracy, itd - wskaż mi kraj na świecie, gdzie istnieje wolny rynek, wolna konkurencja i zaawansowany podział pracy bez państwa - dlatego ci proponowałem, żebyś założył kolonię turbo wolności w Patagonii, żeby udowodnić, że to jednak możliwe, i że historia, która stworzyła wszędzie państwo razem z wolnym rynkiem i nowoczesnym podziałem pracy, nie miała racji, i że można w inny sposób, tzn mieć te wszystkie tzw zdobycze cywilizacji i jednocześnie zachować wolność w stylu róbcie co chcecie, a nie co musicie; przy okazji rewelacje ekonomiczne, że produkty wynikają z popytu na nie - a twoim zdaniem to nie jest ograniczenie wolności, że musisz robić coś na co jest popyt- przecież to znaczy, że jesteś zależny od innych ludzi, od ich "chcenia", - czy to nie narusza twojej świętej zasady, że najważniejsza jest wolność - popyt może spłatać figla twojej wolności, i np akurat być największy na coś czego albo nie umiesz robić, albo nie masz odpowiedniego kapitału, albo w ogóle nie chcesz robić; chciałem ci tylko zwrócić uwagę, że zasada zaspokajania realnego, czyli niezależnego od ciebie, popytu, już narusza twoją wolność, bo musisz się do niej przystosować, nie ona do twojej wolności; jest też uregulowana, niekiedy b. ściśle, przez państwo, i np jeśli chcesz zaspokajać popyt na rynku żywnościowym to musisz poddać się tym warunkom, albo zrezygnować; no i prawdopodobnie dlatego, że państwo b. ściśle reguluje ten sektor wolnego rynku masz w ogóle ochotę coś zjeść, po jeśli nie chyba wolałbyś nie ryzykować z produktami "super wolnego" rynku (a jakbyś np po spożyciu takiego produktu się ciężko rozchorował i chciał dochodzić sprawiedliwości, ciekawe jak byś to robił bez organów państwa, policji, sądów, przepisów, na które mógłbyś się powołać, itd, ba, nawet takiej śmiesznej instytucji jak rzecznik praw... np konsumenta) - czyli państwo i jego biurokracja w ogóle umożliwiają funkcjonowanie wolnego rynku, czyli twoją realną wolność, nie z chłopięcych fantazji - realną tzn wolność ograniczoną przez realne wymogi funkcjonowania wolnego rynku - i tym wymogom musisz się podporządkować, jeśli w ogóle chcesz produkować albo konsumować na tym rynku (żeby np konsumować musisz mieć pieniądze, a czy je masz czy nie  zależy tylko od twojego chcenia, może zależeć np od rynkowego zapotrzebowania na twoje umiejętności - sorry za takie rewelacje, ale to w stylu twoich, że produkty wynikają z popytu na nie - co zresztą jest nieprawdą - produkcja towarów wynika z popytu na nie, ale sam popyt nie tworzy produkcji - żeby powstała produkcja zaspokajająca ten popyt musi być spełnione wiele warunków, o czym przekonała się np boleśnie świętej pamięci PRL, bo bez przerwy był w niej popyt na różne rzeczy, tylko jakoś trudno było stworzyć odpowiednią produkcję - czyli w niej produkty jakoś nie wynikały z popytu na nie)

co do anarchizmu... i podobnych dyrdymałek - szkoda słów - zwrócę ci tylko uwagę, że anarchokapitalizm to sprzeczność sama w sobie - kapitał musi podporządkować się określonym zasadom funkcjonowania, żeby w ogóle mógł istnieć, i to po to kapitał stworzył nowoczesne państwo, i to właśnie że szczególnie rozbudowaną biurokracją - anarchia, gdybyś poczytał np książki historyczne, cechowała epoki przedkapitałowe, np okres feudalizmu - stąd pojęcie anarchii feudalnej, bo nie było silnego państwa, policji, biurokracji, itd, i feudałowie bez przerwy między sobą wojowali - jak tylko powstało państwo kapitalistyczne pierwsze co zrobiło to zlikwidowało relikty anarchii feudalnej, np w Anglii po tzw glorious revolution (1680) rozbiło klany szkockie, tradycyjną ostoję anarchii feudalnej (podczas i po tzw powstaniu jakobickim - 1724), we Francji spacyfikowało Bretanię i tzw szuanów (chouans), czyli chłopów, obrońców tradycyjnego feudalizmu - i to rozbiło przy pomocy specjalnie zorganizowanej zawodowej stałej armii  - stałej, w przeciwieństwie do feudalnego pospolitego ruszenia - ile warte było to anarchiczne pospolite ruszenie w pojedynku ze stałą armią przekonaliśmy się sami boleśnie w okresie tzw anarchii saskiej, kiedy małe armie szwedzkie i rosyjskie rozbijały seryjnie to szlacheckie niby wojsko; nawiasem mówiąc twoje pojęcie o nadrzędności wolności w stosunku do istniejących zasad społecznych pasowałoby idealnie do feudalnych ideałów dawnej szlacheckiej tzw złotej wolności - przecież np liberum veto to chyba zasada wyższości jednostki i jej wolności nad interesami ogólnymi - coś brzydko pachnie ta twoja wolność, nie postępem, ale chyba trochę  średniowiecznym obskurantyzmem

co do uwag o moim sposobie składania zdań - zdanie, w którym wyrażasz to swoje zastrzeżenie nie jest dobrze zbudowane po polsku i zawiera błąd - "po twoim... mniemam" nie jest dobrą polszczyzną, takiej konstrukcji używa się głównie z "sądzę",   "po twoim... sadzę", albo lepiej "sadząc po twoim", ale też rzadko - no ale to drobiazg; natomiast "że tyś podstawowe" to chyba błąd - -ś w tyś pochodzi z czasownika, ale w czasie przeszłym, bo teraźniejszy nie ma końcówki -ś, więc "a tyś myślał że to łatwe = ty myślałeś, że to łatwe", czyli czas przeszły;  co do interpunkcji - 2 razy przed że nie postawiłeś przecinka, a jest wymagany ; ale to drobiazgi - istota rzeczy polega na tym, że chyba czytujesz głównie, jeśli w ogóle, artykuły społeczno-polityczne z portali, ewentualnie z czasopism - a tam panuje zasada, że zdania powinny być jak najprostsze, najlepiej współrzędnie złożone, jak najmniej podrzędnych ze zdaniami pobocznymi, broń boże z rozbudowanymi pobocznymi, itd - a to dlatego, że te artykuły powinno się łatwo i gładko czytać, inaczej nikt ich nie będzie czytał; zamiast tej lekkiej, w zasadzie rozrywkowej strawy, poczytaj jakąś fachową książkę z nauk społecznych, socjologii, historii, itd, zauważysz, że tam są zdanie trochę dłuższe, b. skomplikowane, nieraz, o zgrozo, trzeba wrócić do początku i spróbować jeszcze raz, żeby dobrze zrozumieć, itd; nieraz faktycznie brzmi to strasznie sztywno i akademicko, ale lepsze od lekkostrawnej papki portalowo- dziennikarskiej, od której mam odruch wymiotny - jakby mnie karmiono przesłodzoną kaszką dla dzieci  

 

ziew :sleep:

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Może załóżcie sobie pod to osobny wątek. 

Nie wiem, np. "Wolne elaboraty i krytyka myśli ideologicznej usera X w kontekście pandemicznego offtopu". Albo niech mod przypnie to zawsze będzie na widoku i reszta będzie pamiętać aby wstawić popcorn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Mr_Schrodinger napisał:

Może załóżcie sobie pod to osobny wątek.

mysle ze kolege @gluksa trzeba docenic ze ebną elaborat ktorego nawet nikt nie przeczyta - bo i po co xd

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, lokiju napisał:

@Doamdor To raczej wynik naszego "gówno prawa" pisanego na kolanie.

Jutro może czegoś więcej się dowiemy

122068544_175502690740901_44616719918878

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taaa "zasługą państwa jest dostęp do wolnego rynku" - po takich debilizmach to można sobie odpuścić cały laborat wraz z kolejnymi wypocinami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ktoś miał wczoraj drogą imprezę :lol2: Przebudziłem się koło 3:50, siusiu się zachciało, patrzę a tu balkon cały "w światłach dyskotekowych" miga sobie czerwone i niebieskie. Wychodzę na balkon a panowie policjancie mandaciki wystawiają podpitemu towarzystwu bez maseczek, dobre osiem osób tam było, 4000zł jak nic wpadło do budżetu :E

Nocne polowanie na ludzi, wiadomo że człowiek podpity to nieraz drogi do domu zapomni a co dopiero nałożyć maseczkę.

  • Haha 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, RyszardGTS napisał:

Ale ktoś miał wczoraj drogą imprezę :lol2: Przebudziłem się koło 3:50, siusiu się zachciało, patrzę a tu balkon cały "w światłach dyskotekowych" miga sobie czerwone i niebieskie. Wychodzę na balkon a panowie policjancie mandaciki wystawiają podpitemu towarzystwu bez maseczek, dobre osiem osób tam było, 4000zł jak nic wpadło do budżetu :E

Nocne polowanie na ludzi, wiadomo że człowiek podpity to nieraz drogi do domu zapomni a co dopiero nałożyć maseczkę.

Przecież za to nie dostaną mandatu. Nie ma zakazu zgromadzeń póki co. Co najwyżej za zakłócanie ciszy nocnej

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Czyli co koniec forum? 
    • Cóż, nie grałem ani w Baldur's Gate, ani w Icewind Dale, tylko w Neverwinter Nights 1 i 2 i dla mnie, Dragon Age Origins z 2009 roku było już archaiczne i zacofane i to nie tylko graficznie ale i gameplayowo ( nigdy nie byłem fanem taktycznej i turowej walki ) - podobnie było w przypadku pierwszego Wiedźmina ale On wygrywał kreacją bohatera, Słowiańskim klimatem, językiem Sapkowskiego i ciekawym systemem walki a Origins był bardzo typową grą RPG. Może wyróżniał grę ten mroczny klimat ale tak było tylko w Origins bo zarówno DA2 jak i Inkwizycja to już zupełnie inne gry: dwójka jest kolorowa, uproszczona a akcja toczy się w jednej lokacji a Inkwizycja ma sporo naleciałości z gier MMO, dlaczego więc gracze ubzdurali sobie, że nowa odsłona będzie bliższa Origins, skoro Inkwizycja sprzedała się raczej dobrze? Od wielu miesięcy na YT były gameplaye z gry, więc trzeba być hipokrytą żeby oczekiwać czegoś, czym gra nie jest, więc obecne narzekanie to hipokryzja bo każdy wiedział, jaka ta gra będzie i tylko ktoś, kto żył gdzieś pod kamieniem mógł liczyć na to, że to będzie drugie Origins lub BG3.  
    • Pany ja do dzisiaj na Phenomie II siedzę jako mojej głównej platformie 
    • To akurat ostatni post na tym forum. Tak za drogo i o to walsni bilem od samego poczatku. Mentalnosc po tym jak wprowadzili wam limity roczne. W krotkim opisie o kurde jak przekrocze 2000 to mi stawka do gory pojdzie. Od samego poczatku wspomialem o porach roku. Ale dobra wiadomosc nie susz gaci w pokoju godzinami a suszarka zaltwi ci to w owoele ktotszym czasie. O to wlasnie chodzi po jaka cholere mam sobie rowieszac pranie po pokojach jak wzuce i mam.
    • @X-KOM.PL Dajcie Panowie jakiś konkretny rabat na klawiaturę https://www.x-kom.pl/p/638216-klawiatura-przewodowa-hyperx-alloy-origins-60.html względem ceny z komputronika https://www.komputronik.pl/product/755247/hyperx-alloy-origins-60-czarny.html    Żeby dobrze zapamiętać Waszą obecność na pclab     
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...