Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

To co, dzisiaj koniec pandemii? :E

Edytowane przez T.m.p1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, ODIN85 napisał:

Teraz jest druga.

Nie druga, tylko pierwsza. Żeby była druga fala to pierwsza musi ustąpić, a czegoś takiego nie było. 

Chyba że opieramy się na testach w Polsce, to w sumie mamy 5 falę :szczerbaty:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Flik napisał:

674 zgony

No jak było 150 jednego dnia, to się skumulowało. Strach siany dalej, 670 zgonów JEDNEGO DNIA! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile herbatki z cytrynka zeszło, proszę mi zaraportować. Chyba po 3 kwarantannach z przedszkola przeszliśmy w końcu ten cały covid. Moja konkubina i dziecko mieli lekka goraczkę przez 2 dni, młoda miała brak smaku i zapachu, lekkie osłabienie, meh. Nawet herbatki z cytrynka nie wyciągałem, bo to za silny specyfik na grypke pdt Covid

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Zigu17 napisał:

lekka goraczkę przez 2 dni, młoda miała brak smaku i zapachu, lekkie osłabienie, meh.

Ile razy ja to przechodziłem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś jak są liczone te liczby zgonów? Bo wiadomo choroby współistniejące etc. a np. jak to ma się do zgonów np. w Czechach czy innych krajach?

No nie ma co ukrywać liczba duża i zastanawiam się z czego to może wynikać. Wiadomo braki jeśli chodzi o służbę zdrowia...ale aż tak? Mój dziadek zmarł ostatnio na COVID, miał cukrzyce i w sumie zmarł z dnia na dzień, 80%płuc zniszczonych. Czuł się "dobrze", albo nikomu nie mówił nic bo dzień wcześniej nawet normalnie chodził itp. Więc jeśli zgony tak mają wyglądać to faktycznie niewiele co można było zrobić, nawet lepsza służba zdrowia no bo jak? 

 

@może pytanie nawet takie. Jeżeli choroba w takich przypadkach jest śmiertelna w podeszłym wieku, to dlaczego w jednych krajach nie ma takiej śmiertelności, a w innych jest? Zakładając podobny poziom zachorowań

Edytowane przez Socom95

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy tak ogromną śmiertelność bo nie panujemy nad pandemia w efekcie czego opieka zdrowotna padła.

U nas długo był model "szwedzki", kłamano tylko że jest inaczej. Nadal oficjlane obostrzenia są ignorowane poza dużymi miastami a i w nich są nielegalne imprezy, na siłowniach wszyscy sie przygotowują do zawodów i temu podobne.

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no to wiadome...w takich Czechach sami ludzie potrafią trzymać restrykcje, a u nas się kombinuje jak to obejść>czy. np. siłownie

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam, że dziś branża taksówkarska domaga się socjalu pod pretekstem pandemii. Ręce opadają. To w żaden sposób nie jest ani branża kluczowa, ani powiązana z jakimikolwiek wartościowymi umiejętnościami. Ciekawe kto następny.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma zakazu przemieszczania się. Raczej wiedziałbym gdyby był.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Wszystkie jdg powinny zostać zwolnione z opłacania Zusu i podatku dochodowego na ten czas. Jak można wprowadzać ograniczenia które zażynają małe firmy jednocześnie ta sama reka pobierać jeszcze od nich pieniądze!!!?

Edytowane przez Zigu17
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Zigu17 napisał:

Dokładnie. Wszystkie jdg powinny zostać zwolnione z opłacania Zusu i podatku dochodowego na ten czas. Jak można wprowadzać ograniczenia które zażynają małe firmy jednocześnie ta sama reka pobierać jeszcze od nich pieniądze!!!?

Z ZUS być może (na zasadzie możliwości wyłączenia z ubezpieczeń oprócz zdrowotnego). Z dochodowego niby z jakiego powodu? W sumie coś w tym jest. Taksówkarze domagać się mogą. Dostaną jednak G.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, adashi napisał:

Czytam, że dziś branża taksówkarska domaga się socjalu pod pretekstem pandemii. Ręce opadają. To w żaden sposób nie jest ani branża kluczowa, ani powiązana z jakimikolwiek wartościowymi umiejętnościami. Ciekawe kto następny.

Wiesz, tu chodzi o to, że następstwem pewnych restrykcji oraz całej sytuacji dostają rykoszetem inne branże, których niby się nie zamyka. To głównie są różnego rodzaju usługi, które cierpią, bo ludzie mniej się przemieszczają, bo mniej rzeczy zlecają, bo firmy dla których świadczyły usługi oszczędzają, bo nie wiedzą kiedy część ich załogi pójdzie na jakieś zwolnienia, albo sytuacja covidowa wstrzyma im część prac. 

Przypadków jest mnóstwo. Firmy starają się maksymalnie ograniczać wizyty osób z zewnątrz, bo to dodatkowe ryzyko, które jak się da to można ograniczyć.

Wracając do tematu taksówkarzy, to zamknięte galerie, hotele, brak imprez, dyskotek, wesel, mniejsze przemieszczanie się ludzi np. do rodzin czy znajomych powoduje, że ruch mają dużo mniejszy. Lecz według prawa dla nich to nie jest strata, tylko po porostu brak zysku. Już pisałem tutaj wcześniej o tym w przypadku odszkodowań w razie np. stanu nadzwyczajnego, że należeć się będą tylko tym co mają stratę, a według prawa i sądów strata jest tylko wtedy gdy np. w wyniku wprowadzonego stanu trzeba było zutylizować surowiec albo wyrzucić jakieś produkty, półprodukty itp. czyli straciło się coś, czego nie można było wykorzystać w danym okresie do uzyskania przychodu, ale poniosło się koszty. Zmniejszenie ruchu w interesie, szczególnie usługowym stratą nie jest. Dlatego w wielu przypadkach usługi nie dostaną nic.

Nasza gospodarka stoi na handlu i usługach. Jeżeli handlujesz towarami bez przydatności do użycia lub spożycia, to też nic się nie należy. 

Dlatego nie ma się co dziwić, że o swoje zaczynają się upominać branże, które pośrednio tracą na obostrzeniach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, esteri napisał:

Jak wyłudzenie jak ona jasno komunikuje, że bez kasy nie będzie uprawiać sexu. Skoro robisz to wbrew jej woli to jest to gwałt. Gdyby klient zapłacił to nie byłby to gwałt.

 

 

Dobrze. Niech będzie gwałt połączony z wyłudzeniem.

Jak nie zapłacisz fryzjerowi za usługę to co to jest? Analogicznie prostytutka świadczy swoje usługi (działalność zarobkowa)-to na mój rozum też będzie wyłudzenie.

Odnosze wrażenie, że niektórym się nudzi w tym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LeBomB napisał:

Wiesz, tu chodzi o to, że następstwem pewnych restrykcji oraz całej sytuacji dostają rykoszetem inne branże, [...] 

Dlatego nie ma się co dziwić, że o swoje zaczynają się upominać branże, które pośrednio tracą na obostrzeniach. 

Wiem. Ale niestety, nie sposób dać socjalu wszystkim, na których pandemia oddziałuje niekorzystnie. Czy sprawiedliwe byłoby zabranie w tym celu tym, którzy byli na tyle rozumni albo mieli na tyle szczęścia, że pandemia zwiększyła ich zyski? Owszem, można chronić pewne wybrane, kluczowe branże. Ale litości, nie taksówkarzy.

To jest to samo co utrzymywanie latami nierentownych kopalń, tylko jeszcze o wiele gorsze, bo taksówki ani nie powodują zwiększenia stopnia niezależności energetycznej, ani nie zwiększają potencjału eksportowego, czyli nie mają żadnego znaczenia strategicznego. Zgoda, tracą. Trudno. Socjal się jednak nie należy. Rozdano miliardy złotych socjalu, a i tak nadal wszyscy niezadowoleni i pokrzywdzeni.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Socjal dla taksówkarzy, myślałem że większej głupoty w 2020 roku nie przeczytam :szczerbaty:

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, adashi napisał:

Z ZUS być może (na zasadzie możliwości wyłączenia z ubezpieczeń oprócz zdrowotnego). Z dochodowego niby z jakiego powodu? W sumie coś w tym jest. Taksówkarze domagać się mogą. Dostaną jednak G.

No jak komuś spadł przez działania rządu dochód z np 30-40tys/msc do 10-15tys/msc to jednak chyba może mieć powód by żądać rekompensaty. Wszystko kwestia skali. Czemu ludzie się tylko litują nad tymi co wystawiali po 3tys msc faktur ( reszte na lewo ) a teraz nie wystawiaja żadnych a nie nad wszystklimi mikrofirmami również tymi z ciut wiekszymi przychodami?

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak komuś wzrósł o tyle samo to powinien oddać rządowi? Weź Ty się zastanów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, adashi napisał:

A jak komuś wzrósł o tyle samo to powinien oddać rządowi? Weź Ty się zastanów...

Ale są to sytuacje niezależne od przedsiębiorcy. To rząd rozcina/niszczy łańcuchy gospodarcze. Skoro ktoś przez ostatnich 5 lat miał podobne dochody, a teraz ma o ponad połowe niższe, to chyba nie jest jego wina ?? Pomijam już fakt że podatki dochodowe powinny być już dawno zlikwidowane niezależnie od sytuacji z covidem. To nieefektywny i niesprawiedliwy podatek

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to wyłącznie jego (przedsiębiorcy) wina. To spowodowały obiektywne okoliczności, ale w tym także zasób intelektu jakim przedsiębiorca dysponował, umiejętność dynamicznej odpowiedzi na zmianę warunków rynkowych. Niektórzy radzą sobie lepiej, niektórzy gorzej.

Ogólnie rząd nie jest po to aby w trybie ciągłym korygować rynek, bo to się i tak nigdy nie uda. Może podejmować tylko punktowe i tymczasowe działania. Chcesz wszystkim jdg, które sobie słabiej radzą dać socjal. A komu zabieramy? Tym mądrzejszym?

Podatek dochodowy jest patologią samą w sobie, ale jeśli już jest, to dopóki jest powinien być jak najbardziej powszechny.

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, adashi napisał:

Nie jest to wyłącznie jego (przedsiębiorcy) wina. To spowodowały obiektywne okoliczności, ale w tym także w tym zasób intelektu jakim dysponował, umiejętność dynamicznej odpowiedzi na zmianę warunków rynkowych. Niektórzy radzą sobie lepiej, niektórzy gorzej.

Ogólnie rząd nie jest po to aby w trybie ciągłym korygować rynek, bo to się i tak nigdy nie uda. Może podejmować tylko punktowe i tymczasowe działania. Chcesz wszystkim jdg, które sobie słabiej radzą dać socjal. A komu zabieramy? Tym mądrzejszym?

Śmiało można przyjąć że ponad 80% firm przeżywa teraz kryzys. Naprawdę wszystkich uważasz za debili bo nie potrafią się przebranżowić w firmie której działają od lat, nie wiem w pare miesięcy pozyskać kontakty, dostawców, wiedzę czy klientów których pozyskiwali przez lata? Serio ? Absolutnie nie jestem za socjalem, ale na czas kryzysu głównie spowodowanych swoimi działaniami mogliby po prostu przestać zabierać, aby zwiększyć płynność małych firm. To wszystko

Edytowane przez Zigu17
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychody spadły w większości branż, nawet w spożywczej, bo ludzie nie robią dużych imprez które tez były częścią sprzedaży.  Urosła tylko część cyfrowa gospodarki. 

Nie ma możliwości żeby dać kasę wszystkim którym spadły dochody. Trzeba dać tym objętym lockdownem. Reszta, która coś zarabia musi jakoś przetrwać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, xtn napisał:

Przychody spadły w większości branż, nawet w spożywczej, bo ludzie nie robią dużych imprez które tez były częścią sprzedaży.  Urosła tylko część cyfrowa gospodarki. 

Nie ma możliwości żeby dać kasę wszystkim którym spadły dochody. Trzeba dać tym objętym lockdownem. Reszta, która coś zarabia musi jakoś przetrwać. 

Dlatego nie mówie żeby dawać komuś kasę, ale przestać zabierać. Zwolnienie jdg z zusu i podatku dałoby o wiele więcej niż rozdawanie pieniędzy na prawo i lewo

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...