Skocz do zawartości
Yavimatuzalem

Głośniki 2.1/2.0 do PC do 150/200 złotych

Rekomendowane odpowiedzi

Podepne sie pod temat. Padly moje Geniusy 1800a, mialem je kiedys sparowane z Xonarem DX i gralo to bardzo przyjemnie majac na uwadze cene tego zestawu. Teraz mam

Creative SB X-Fi Titanium i szukam pod nia jakichs glosnikow. Kupilbym w sumie moze i drugi raz Geniusy 1800 ale z tego co pamietam to byly one troche zamulone, bez gory, basu i graly glownie srednica a dolozenie dosyc jasnego Xonara DX pozwolilo je rozruszac :) Szukam czegos co pozwoli na komfortowe ogladanie TV, filmow bez slyszalnych sybilantow. Mialem na testy kiedys Solo6c, EDIFIER R1600TIII i ogladanie zwyklej TV na Xonar DX to nie bylo dla mnie mile doswiadczenie. Creative SB X-Fi Titanium + Microlab 77 do TV, YT sprawdzi sie? Ma ktos taki set u siebie? a jest jeszcze w podobnej cenie Fenda R25BT.

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak do filmów to nie myślałeś o 2.1? tym bardziej, żę brakowało Ci basu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak do filmów to nie myślałeś o 2.1? tym bardziej, żę brakowało Ci basu :)

 

Do filmów to 5.1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Do TV i YT nie glownie do filmow. 2.1 napewno nie chce. Tak czy siak zamowilem B77 zobacze jak to gra razem z X-fi titanium. Nie chce tylko sytuacji jak z microlabami solo + Xonar DX gdzie wszystkie ś, ć az kluly po uszach i np normalnego filmu z lektorem ktory lecial w TV nie dalo rady obejrzec :E (tzn kazdy ma inny prog bolu, ja nie moglem)

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Maly update:

Testowalem teraz nowe Genius 1800a, Fenda R25BT, Fenda R30BT, Microlab B77 a kiedys jeszcze Solo 6c, Edifier r1600TIII. I ostatecznie zostala ze mna Fenda R30BT. Nie byl to wybor prosty, jakby mial teraz znowu wszystkie naraz odsluchac to nie wykluczone, ze moj wybor bylby inny :E Calkiem mozliwe, ze kolejny raz zostawilbym sobie Geniusy 1800a no ale niestety mocno buczaly i musialem je odeslac :( W kazdym z tych glosnikow jest cos co mi sie podobalo i cos co mi sie nie podobalo. Uwazam jednak, ze w tej cenie ~do 300zl suma punktow calosciowo jest taka sama tylko kazdy glosnik ma je rozmieszczone w innym miejscu.

Basy: tutaj najmocniejsze sa B77 ale ich bas nie jest super preceyzyjny glosy lektorow potrafia zadudnic, to samo podczas grania slychac jak burczy silnik auta a nie odglosy z gry mozna je jednak przykrecic i jest troche lepiej > Geniusy wbrew pozorom sa moim zdaniem pod wzgledem basu zaraz za Microlabami> Fenda R30BT ma podobny bas do Geniusow ale lepiej kontrolowany > Fenda R25BT tutaj bas jest wyjatkowo subtelny ale nie to jest najmocniejsza strona tych glosnikow.

Srednica: Najbardziej klarowna i wyrazna jest w Fenda R25BT > Fenda r30BT na rowni z Geniusami> Microlab B77 najslabiej pod tym wzgledem. Nie wiem co jest przyczyna ale czasem glosy aktorow, wokale brzmia slabo i ma sie wrazenie, ze dobiegaja z kartonowego pudeleczka

Gora: Nie lubie syczącej, szeleszczącej gory z sybilantami bo wtedy nie da rady ogladac zwyklej TV. Tutaj najlepiej sprawdzaja sie Fendy i Geniusy, na Microlabach slychac czasem za ostra gore.

Scena: Najlepsza scene moim zdaniem kreuje Fenda r30bt > Genius 1800> Fenda r25BT> Microlab B77. Scena na microlabach imho najslabsza. Wystarczy lekko odchylic glowe i odrazu czuc ze bardziej gra albo lewy albo prawy glosnik. Fenda 30BT i Geniusy pod tym wzgledem sa zdecydowanie lepsze i nie ma sie wrazenia sluchania jakichs malych kartonowych pierdziawek.

Glosniki przesluchiwalem na X Fi Titanium i Xonar D1/DX. X Fi titanium gra badziej rozwyrkowo, jest troche wiecej basu i gory niz na Xonarze ale bas jest slabiej kontrolowany, mniej punktowy. Do gier i muzyki jako bardziej uniwersalne zrodlo grajace neutralnym wyrownanym brzemienim wybralem Xonara D1/DX. Jak ktos chce bardziej rozrywkowo to moze wybrac X FI Titanium. Bluetooth na Fenda r25BT i r30BT tez testowalem i laczy szybka, jakosc ok. Zasieg BT zdecydowanie lepszy na r30BT niz r25BT.

 

Zeby tego bylo malo to postanowilem jeszcze wymienic sluchawki. Stare wysluzone Creative Fatality. Przeciez wszedzie pisza, ze to syf do gier do muzyki sie nie nadaje ogolnie to do niczego sie nie nadaje :E No to pomyslalem, ze za +/-100zl kupie cos spoko bez mikrofonu. No niestety bardzo sie mylilem. Zamowilem ISK 580, Superlux 681, ISK HP2011, JVC RX700 i na koniec Superlux HD660. Historia podobna jak z glosnikami. ISK 580, Superluxy 681 graja dosyc podobnie. Masakryczna piskliwa gora, slabo kontrolowany bas i slaba srednica. Jak grasz w Pubga i jest burza to slychac tylko ja i grzmoty nic poza tym :E bas zalewa wszystko. Natomiast ostrzejsze dzwieki tna w uszy jak zyletki. Jednym slowem dla mnie to byl dramat i nie moglem sie nadziwic jak ktos to moze gdziekolwiek polecac, za doplata nie bylbym wstanie uzywac tych sluchawek. ISK HP2011 tu juz mamy bardziej wyrownane brzmienie, bas niczego nie zalewa jest dosyc precyzyjny, srednica tez klarowna ale ta gora ktora potrafi tak walnac po uszach, ze masakra. Gdyby gora grala tak wyrownanie jak bas i srednica to bym sobie te sluchawki zostawil bo sa bardzo wygodne i slychac w nich naprawde duzo detali. JVC RX700 jak ktos gdzies juz napisal sa to basowe potworki :D Zdecydowaie bardzo muzykalne ale zeby dalo sie w nich grac to trzeba bylo by posiedziec mocno nad EQ. No i ostatnie wpadly mi Supeluxy HD660 i te ostatecznie zostaly. Graja podobnie jak Fenda r30BT Zadnego efektu WOW z nimini nie bylo ale moim zdaniem graja najbardziej poprawnie, najbardziej wyrownanym pasmem z tych wszystkich ktore testowalem. Bas niczego nie zalewa ale tez potrafi pierdzielnac kiedy trzeba, srednice slychac, gore tez. Na HD660 z przyjemnoscia ogladam zwykla TV, seriale, gram w gry, slucham muzyki takie uniwersalne zdecydowanie te sluchawki sa. Wszystkie sluchawki przed odeslaniem graly przez kilka dni po kilkanascie godzin dziennie wiec juz sie jakostam wygrzaly. To tyle, nie traktujcie tego jako jakiejs recenzji a raczej luzne przemyslenia. Zdecydowanie warto polegac na swoich wlasnych odczuciach niz na recenzjach i opiniach w necie ;)

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No proszę, widzę że testowałeś podobne zestawy co ja tylko na końcu wybrałeś inny konfig :)

 

Co do słuchawek to dla mnie demonami basu były hd681, hp-580 i podobne, do tego brakowało im średnicy a wysokich miały za dużo kłujących (jak dla mnie nie do przyjęcia)

 

https://www.audiofanatyk.pl/polecane-sluchawki-nauszne-muzyczne-i-dla-graczy/

 

Wybrałem rx-700 które zdobyły chyba największą ilość punktów sumarycznie na tej stronie w tym przedziale cenowym, grają dość wyrównanym pasmem z lekko podbitym basem.

 

Somic V2 za ok 250zł już nie sprawdzałem, chciałem wydać max ok 130 zł za słuchawki.

 

Do dzisiaj jestem bardzo zadowolony z tych słuchawek, a mam je już 2 lata, używane codziennie wieczorem i w nocy, nadal stan idealny.

 

 

Z głośnikami to w końcu wybrałem te 2 lata temu edki r1600tIII ale przy porównaniu z ww. słuchawkami to wypadały blado pod względem niskiego basu, średnica też nie najlepsza, więc zdecydowałem się na polecane 2.1 i strzał w dziesiątkę, brzmienie bardziej porównywalne z tymi słuchawkami i basu nie brakuje nawet na 50%, mc-2110 i chyba moje poszukiwania na tym się zakończą :)

Edytowane przez kubinek83bb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No proszę, widzę że testowałeś podobne zestawy co ja tylko na końcu wybrałeś inny konfig :)

 

Co do słuchawek to dla mnie demonami basu były hd681, hp-580 i podobne, do tego brakowało im średnicy a wysokich miały za dużo kłujących (jak dla mnie nie do przyjęcia)

 

https://www.audiofanatyk.pl/polecane-sluchawki-nauszne-muzyczne-i-dla-graczy/

 

Wybrałem rx-700 które zdobyły chyba największą ilość punktów sumarycznie na tej stronie w tym przedziale cenowym, grają dość wyrównanym pasmem z lekko podbitym basem.

 

Somic V2 za ok 250zł już nie sprawdzałem, chciałem wydać max ok 130 zł za słuchawki.

No ja mialem na koncu największy dylemat wlasnie miedzy JVC rx700 a Superlux HD660. Superluxy imho graja bardziej wyrownanym pasmem ale muzycznie to JVC robia efekt WOW przez ten mieciutki bas i noga sama zaczyna skakac w rytm muzyki:P Kolejna sprawa to HD660 sa wygodniejsze na glowie podczas grania itp, leb sie bardziej poci w JVC niestety no i jak rozmawiasz w trakcie grania to nie ma takiego jakby poglosu w muszlach tzn jest ale jest mniejszy na HD660. JVC graja glosniej z tym samym zrodlem Xonar D1/ X Fi Titanium a Superluxy HD660 do maxa to juz trzeba jakis wzmacniacz raczej. Czyli jakby ktos chcial HD660 do zwyklej integry to moze byc niektorym za cicho. Mialem jeszcze chec zobaczyc jak gra polotwarta wersja HD660 czyli HD330 ale narazie to mam juz dosc testowania. ISK 580 i superluxy 681 odrzucilem wlasnie z tych samych powodow :) Sam tez szukalem Somic v2 ale sa juz niedostepne a uzywki rzadko sie pojawiaja.

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maly update:

Testowalem teraz nowe Genius 1800a, Fenda R25BT, Fenda R30BT, Microlab B77 a kiedys jeszcze Solo 6c, Edifier r1600TIII. I ostatecznie zostala ze mna Fenda R30BT.

 

 

a jakies sa twoje odczucia na temat r1600 vs te pozostale " maluchy "

 

tez uzywam xonara DX , wczesniej x-fi roznych, widze ze mamy podobne odczucia, jak graja te karty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@Michaelred Powiedz coś Edifier r1600. Sam mam w planach r1700.

 

No troche czasu minelo bo mialem je w styczniu 2016 na 2 tygodnie. Z tego co pamietam nie byly jakies zle, troche zbyt nachalna gora ale nie tak strasznie. Mialem wtedy jeszcze sprawne Geniusy 1800a i stwierdzilem po tych testach, ze nie oplaca sie doplacac tyle do moze ciut lepszego dzwieku. Geniusy kupilem za jakies 180zl wtedy a edifier kosztowaly jakos 399zl. Ogolnie to mialem wrazenie, ze nie graja jakos super pozatym, ze sa dobrze wykonane i sprawiaja wrazenie glosnikow "premium". Dodatkowo moj egzemplarz nie buczal, czego nie moge powiedziec o geniusach 1800 ktore teraz odeslalem. Prawde mowiac nie wiem co bym teraz wybral jakbym je porownywal bezposrednio z Fenda r30BT. Niezaprzeczalna zaleta r30BT jest to ze z tych wszystkich pierdziawek kreuje jako taka scene i czuc ze dzwiek "idzie z ekranu monitora" a nie z kazdego glosnika osobno.

r1700 kosztuje 2xtyle co Fenda r30bt a tez ma bluetooth. Zamow oba i sam potestuj. Teoretycznie mozesz je trzymac prawie miesiac.

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. r1700bt tafiają mi się używane tegoroczne za ~500zł. Myślałem nad r1850 ale nie widzę większej potrzeby dopłacać ~200zł. Na co dzień używam słuchawek ale czasem trzeba od nich odpocząć no niekiedy mogłoby coś posłuchać więcej osób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś głośniki 2.0 w okolicach 200zł ?

Chcę mieć naturalne brzmienie. Mam już Microlab 7C i jestem z nich zadowolony, ale potrzebuję coś mniejszego na biurko do komputera.

Już byłem zdecydowany na Microlab B77, ale przy zamówieniu okazało się, że je wymiotło i nagle cena skoczyła 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...