Skocz do zawartości
marjanoos

Uszkodzenie tylnego panelu a gwarancja na cały telefon

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś we wrześniu zeszłego roku miałem dosyć nieprzyjemny wypadek związany z moim OnePlus 7 Pro. Mianowicie wyślizgnął mi się z dłoni z niewielkiej wysokości, jednak upadł na tak niefortunne podłoże, że uszkodził się tylny panel.

Niezbyt się tym zmartwiłem, gdyż OP słynie z całkiem tanich części zamiennych i według cennika naprawa tyłu wraz z robocizną wyniósłby jakieś 200 zł.

 

Wysłałem telefon na serwis i zdziwiłem się, gdy w kosztorysie zobaczyłem wymianę panelu przedniego z wyświetlaczem, co zwiększyło koszt naprawy o około 850 zł. Po rozmowie z serwisem usłyszałem, że powodem jest lekkie wgniecenie w ramce, które powoduje brak możliwości założenia tylnego panelu. A ramka jest zintegrowana z wyświetlaczem. Nie zdecydowałem się na naprawę. Telefony nie wypadają mi z ręki (dlatego nie miałem etui). Ale z moim szczęściem pewnie dzień po naprawie zbiłbym ekran.

 

Niedawno jednak zauważyłem, że pojawiło się wypalenie w górnej części ekranu (jak to się dzieje z AMOLEDAMI). Oneplus honoruje takie uszkodzenia i wymienia ekrany za darmo. Stwierdziłem więc, że wyślę telefon na serwis jeszcze raz i miałem nadzieję, że wymienią mi ekran w ramach gwarancji, a za tylny panel zapłacę. Nic bardziej mylnego. W tej sytuacji postanowiłem nie odpuścić. W rozmowie z supportem usłyszałem, że uszkodzenie tylnego panelu i wgniecenie w ramce spowodowały utratę gwarancji. Przy czym pracownik supportu powołał się na warunki sprzedaży umieszczone na stronie. Przeczytałem je i jest tylko napisane, że gwarancja nie obejmuje naprawy części uszkodzonych mechanicznie - co ma sens.

 

Po wymianie zdań na czacie oraz w mailu, dostałem końcową odpowiedź:

Ryan Cloke 02/14/2020 08:26 PM

Hello marjanoos,

 

Thank you for contacting OnePlus Support.

 

We certainly understand that you are inquiring about the reason for out of warranty of screen.

marjanoos, please be noted that any external damage to the device will lead to out of warranty. As per the confirmation from the service center there is damage under screen due to dent on the frame.

Thus this case has gone out of warranty for screen. We request you to make the payment to process the repair.

I have tried my level best to get this issue sorted. Unfortunately as the device experienced physical damage we are unable to assist you with the positive resolution.

 

Please feel free to contact us in case of any queries.

 

Have a pleasant day. Never Settle :)

 

Thanks & best regards,

 

Ryan Cloke

OnePlus Customer Support.

 

Jak myślicie, jest sens udawać się z tym do rzecznika praw konsumenta? Oneplus sprzedaje towar w oficjalnym sklepie internetowym w Polsce, więc defacto powinien podlegać pod prawo EU?

 

Wklejam jeszcze zdjęcie, coby wszystko było jasne i przejrzyste.

 

ce6387b0766afe9571ea0a1159ea8fb8_orig.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja jest to świadczenie na określonych zasadach producenta. On sam ustala jej zasady.

 

Jak kupiłeś w polskim sklepie to możesz próbować z rękojmią, tutaj wszystko jest określone polskimi przepisami prawa, ale z uszkodzeniami fizycznymi to cienka sprawa.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie uszkodziłeś ekranu fizycznie, więc raczej powinno podlegać gw.

Gwarancja jest to świadczenie na określonych zasadach producenta. On sam ustala jej zasady.

nie do końca, powołując się na treści zarządzeń i rozporządzeń (musisz poszukać bo ja nie czytałem wszystkich) ue i naszego kraju. więc jak unia nakazuje 12msc lub 24msc to tak ma być itd.

szukaj może gdzieś jest zapisane co podlega a co nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unia nie ma nic do gwarancji. To jest dobrowolne świadczenie gwaranta (równie dobrze, może jej nie być).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz rację co do gwarancji ale:

 

Prawo zapewnia natomiast dwuletni okres ochrony konsumenta, w ramach którego przez dwa lata można reklamować produkt na podstawie niezgodności z umową. Warunki niezgodności z umową regulowane są przez Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z dnia 5 września 2002 r. Nr 141, poz. 1176).

 

musisz przeczytać dokładnie ustawę bo jej nie czytałem co w niej jest dokładnie określone.

 

Może być tak że po prostu nie da rady z gw. ja bym próbował mimo to bo tysiak na ulicy nie leży, piechotą też nie chodzi

Edytowane przez prosobol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W UE sprzedawca musi odpowiadać za towar, a nie producent.

Często gwarancję daje nie producent, a dystrybutor. Czasem sam sklep.

Przy takim uszkodzeniu nie dziwię się, że całkowicie unieważnili gwarancję.

Z resztą sam widzisz, że to duże uszkodzenie jest na górze ekranu, czyli tam, gdzie doszło do wypalenia.

 

Marnie to widzę. Jak masz uderzać gdzieś to raczej do sklepu z rękojmi, ale wątpię, aby to przeszło.

To wygląda jakby on spadł na beton z 4 metrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ prosobol

Gwarancja a rękojmia to dwie różne sprawy. Napisałem o rękojmi w pierwszym poście. Rękojmia działa jak kupimy w polskim sklepie(czy w UE również sprzedawca odpowiada).

 

W innym przypadku gwarancja, której jak wyżej Sisterhood napisał producent wcale nie musi nawet dawać i jest ona dobrowolna na zasadach ustalanych przed producenta.

 

Rękojmia dotyczy sklepu w którym robisz zakupy, sklep sprzedając ci produkt ma obowiązek określony polskim prawem zapewnić 24 miesiące ochrony.

 

 

I ja sam również uważam, że nawet z rękojmią są mizerne szanse przy takim uszkodzeniu fizycznym. Praktycznie każdy sklep się wypnie przy takim uszkodzeniu i tutaj nawet sądy raczej nie pomogą.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W UE sprzedawca musi odpowiadać za towar, a nie producent.

Często gwarancję daje nie producent, a dystrybutor. Czasem sam sklep.

Przy takim uszkodzeniu nie dziwię się, że całkowicie unieważnili gwarancję.

Z resztą sam widzisz, że to duże uszkodzenie jest na górze ekranu, czyli tam, gdzie doszło do wypalenia.

 

Marnie to widzę. Jak masz uderzać gdzieś to raczej do sklepu z rękojmi, ale wątpię, aby to przeszło.

To wygląda jakby on spadł na beton z 4 metrów.

 

Bez przesady, uszkodzenie nie jest aż takie duże. Ty chyba nie widziałeś co się dzieje z telefonem jak spadnie z 4 metrów :E Wgniecenie w ramce jest nieduże, ale jednak jest + ukruszenie szkła z tyłu. Ekran sam w sobie nie jest w żaden sposób uszkodzony. A samo wypalenie jest powodowane przez wadę ekranu OLED.

 

W tym przypadku akurat sprzedawca jest jednocześnie producentem, bo zakup był w oficjalnym sklepie OP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wierze wam Panowie, i dzięki za sprostowanie człowiek nie we wszystkim jest dobry :) z mojego doświadczenia:

Mi Huawei nie robił problemu z powodu potłuczonej tylnej klapki, uszkodzenie dotyczyło baterii. Wymienili normalnie bez żadnego problemu i klapkę nową założyli. Kwestia dogadania się. Ja reklamowałem tą rzecz która nie jest w ogóle uszkodzona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, uszkodzenie nie jest aż takie duże. Ty chyba nie widziałeś co się dzieje z telefonem jak spadnie z 4 metrów :E Wgniecenie w ramce jest nieduże, ale jednak jest + ukruszenie szkła z tyłu. Ekran sam w sobie nie jest w żaden sposób uszkodzony. A samo wypalenie jest powodowane przez wadę ekranu OLED.

 

W tym przypadku akurat sprzedawca jest jednocześnie producentem, bo zakup był w oficjalnym sklepie OP.

Ale uszkodzenie mechaniczne może być powodem odrzucenia takiej reklamacji gwarancyjnej. Tutaj tylko zależy od poziomu supportu danej firmy jak do tego podchodzi. Jak odrzucą przy rękojmi można iść do sądu zrobić ekspertyzę techniczną i próbować udowodnić, że to uszkodzenie nie miało wpływu na defekt który powstał w innym elemencie urządzenia. Ogólnie nie będzie łatwo i sprawa nie jest do końca taka prosta w przypadku uszkodzeń mechanicznych, a w tym wypadku niestety ewidentnie widać, że telefon upadł czy został uderzony.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...