Skocz do zawartości
Jaycob

Gry, które ostatnio porzuciliście...

Rekomendowane odpowiedzi

... z jakiegoś powodu czy to trudności, klimatu, znudzenia itp.

 

Zazwyczaj staram się ukończyć to co już zacząłem, ale czasami (bardzo rzadko, ale jednak) pojawia się gra, która totalnie mi nie podpasuje.

 

Wolfenstein Youngblood, pograłem kilkadziesiąt min. dziś i wyrzuciłem. Przez bardzo długi pasek zdrowia przeciwników, ładowanie 2 magazynków w jednego to IMO gruba przesada. Główne bohaterki wkurzające z idiotycznymi dialogami i wstawkami dla gimbazy, strasznie płytkie, a sam ich voice-acting jest na biednym poziomie. Dodanie trybu kooperacji zostało wrzucone na siłę, owszem można pograć "solo", ale i tak zmuszony byłem do działania z SI o poziomie ziemniaka. :E

 

I jeszcze jedna: Resident Evil 7. Nie podszedł mi ten klaustrofobiczny klimat i błądzenie w kółko szukając kluczy. Ewidentnie gra zrobiona pod VR niż bez.

 

Macie swoje typy?

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Youngblood też porzuciłem. Chociaż nie wiem czy to można tak określić bo już ściągając tą grę miałem świadomość, że pogram godzinę lub dwie tylko i wyłącznie, aby zobaczyć efekty RT i DLSS :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Youngblood był pierwszym Wolfem, którego nie zdzierżyłem(choc się starałem). Rzekłbym nawet ze spier..dzielili Wolfa po całości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To odradzanie się przeciwników wymyślił jakiś kretino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Surviving Mars - zero jakiejś postępującej fabuły (pomijam po drodze jakieś dziwno-tępe zadania). Praktycznie wszystko miałem wymaksowane (jednej rzeczy tylko nie miałem - 25% osób w warsztatach czy coś takiego - takie głupie "wymagania" do "kamieni milowych" tam były).

 

Chyba porzucę też AZTEZ (ten co był za darmo chyba w EPicGames). Przy 11 turze normalnie ściana - bieda wygrać.

 

To odradzanie się przeciwników wymyślił jakiś kretino.

Takie odradzanie się przeciwników w każdej grze jest kretyńskie. Chyba w kampanii Battlefield 3 też jest takie coś. Edytowane przez Kyle_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dota 2 - za dużo raka i debili nawet na rankedach , może wrócę za jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Outer Worlds ze znudzenia ale pewnie za jakiś czas wrócę i dokończę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dota 2 - za dużo raka i debili nawet na rankedach , może wrócę za jakiś czas.

 

żeby w dote 2 coś ugrać to:

 

-trzeba poznać wszystkich hero, nie koniecznie nimi grając, chodzi o znajomość umiejętności, wad i zalet danej postaci aby nie być potem zaskoczonym że ktoś coś zrobił a my nie wiemy o co chodzi, to samo tyczy się przedmiotów :P

-starać się jak najmniej wqrrrrrrrzać :E, podchodzić w miarę " życzliwie " i nie włączać w sobie rage mode po byle failu

-jak przegrywasz np 3 gry z rzędu to odpuść, nie graj na siłę bo frustracja narasta a nic dobrego z tego nie wyjdzie

-nauczyć się gry kilkoma ulubionymi postaciami (nie wszystkim naraz) i starać się poprawiać swoje błędy, są dosyć proste postaci które nie wymagają jakichś bóg wie taktyk i ogarnięcia, aha radzę grać tankiem/supportem itd a nie carry którego się nie ogarnia i tylko goni nieudolnie za killami

-teamplay i chociaż jakaś tam komunikacja to podstawa

-nie da się wygrywać wszystkiego, nawet gdy sami gramy na 200%

-nie poddawać się w początkowej fazie gry, nawet gdy do 20 minuty dostajemy totalne bęcki -wystarczy mieć w teamie 1-2 lepszych late game carry i ugrać jednego dobrego team fighta żeby zrobić " cumbak " :E i odegrać się -wiele razy tak miałem że gra niby przegrana, wjeżdżają nam na bazę i lecą bluzgi a i tak udawało się wygrać heh

 

PS: z Dotą mam do czynienia od około 2008 roku (WCIII mod) a do dziś są hero którymi zagrałem może z raz czy dwa, bo zwyczajnie ich nie lubię i mi nie leżą :E

 

nauczysz się grać tylko na rankedach, bo z trollami bez mmr którzy afkują i mają gdzieś bo nie ma konsekwencji to raczej ciężko

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość nowych gier porzucam. Za to w Black Mesę wciągnąłem się jak głupi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w Dota 2 grałem kilka lat temu, a najgorsze jest to, że tam można grać mecz ponad 1h, a tutaj przegrana czyli tak trochę stracony czas. W ogóle nie wiem jak obecnie ale jak grałem kiedyś to tam można było wygrać mecz 1v4 np. takim bohaterem jak Ursa i jest też kilku takich innych.  Ale fajnie nauczyłem się grać bohaterem Doom tak, że nawet przez kilka meczy z rzędu ani razu nie umarłem.

Edytowane przez Dozorca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Youngblood też porzuciłem. Chociaż nie wiem czy to można tak określić bo już ściągając tą grę miałem świadomość, że pogram godzinę lub dwie tylko i wyłącznie, aby zobaczyć efekty RT i DLSS :E

Kupiles gre po to zeby odpalic ja na godzine?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupiłbym jej w takim celu. Ta gra jest w XGP, który mam już kolejny raz wykupiony za 4zeta na 3 miechy :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiles gre po to zeby odpalic ja na godzine?

Ilu tak robi? Dwa kliki i kasa wraca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolcen Lords of Mayhem - im dalej tym więcej zbugowanych rzeczy. Zdecydowanie wrócę do niej kiedy naprawia pasywki wszystkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej

Jak wyżej pisałem gra jest w XGP normalnie bym jej nie kupił nawet jeśli na steam do 2h grania mogę grę zwrócić.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupiłbym jej w takim celu. Ta gra jest w XGP, który mam już kolejny raz wykupiony za 4zeta na 3 miechy :E

To wiele wyjasnia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm Assassins Creed Odyssey: zrobiłem pierwszą wyspę i na tym koniec , a po Origins mialem dosc dluga przerwe wiec myslalem ze dam rade,....nie dalem i od kilku miesiecy ani mysle wracac:P Druga to Other Worlds odpalilem z xgp po bardzo dobrych opiniach graczy jednak odbilem sie troche od sztywnego gameplayu i raczej kiepskiego strzelania jak na dzisiejsze czasy , choc gra bardzo przypomnia fallouta ktorego lubie. Pewnie kiedys do niej wroce bo gra ma podobno dobra fabule i fajne zadania ale gralem zbyt krotko by sie w tej kwestii wypowiadac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porzucilem wszystkie gry, w tym ESO w ktorego troszke pogralem na rzecz WoW'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Devvine

Kiedys gralem w wiele gier, teraz duzo porzucam lub w ogole nie kupuje. Odrzucaja mnie nowe gry. Te HUDy wypasione z 1000 opcji i 1000 kolorkow. Ostatecznie i tak sie czlowiek nudzi. A jak mi sie nudzi to zawsze odpalam CSGo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej

Jak wyżej pisałem gra jest w XGP normalnie bym jej nie kupił nawet jeśli na steam do 2h grania mogę grę zwrócić.

Także z XGP sprawdziłem Wolfa, bo inaczej to w życiu bym jej nie kupił. :E Dobra platforma na "testowanie" gier, w sensie "a może mi podpasuje wbrew opinią". ;)

 

Hmmm Assassins Creed Odyssey: zrobiłem pierwszą wyspę i na tym koniec , a po Origins mialem dosc dluga przerwe wiec myslalem ze dam rade,....nie dalem i od kilku miesiecy ani mysle wracac:P

W sumie mam podobnie. Wstrzymałem na rzecz innych gierek. Przypomniałeś mi tą grę. :D Ukończę na pewno, mam już ponad 140h wbite, także szkoda by mi było tak zostawiać bez zakończenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nier: Automata

Konsolowe i niedopracowane naleciałości portu na PC.

Edytowane przez kamilos69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ac odyssey i death stranding z powodu monotonnej rozgrywki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CS:GO po przegraniu 2 godzin wywalilem z dysku :E za mlodszych lat pamietam jak sie przegralo kilka tysiecy godzin w 1.6 i cs:source chcialo sie sprawdzic czy dalej idzie grac w cs'a ale to nie to samo jakies skiny sriny pelno dzieciarni itd podziwiam ludzi co w to graja dalej :E

 

RDR 2 po przegraniu 6h odstawilem tego westernowego gniota :E moze kiedys wroce jak nie bedzie w co pykac obecnie wrocilem ograc wieska trzeci raz po prawie 2.5 rocznej przerwie i gra sie wysmienicie.

 

Far Cry 5 jakos tak pusto u nudno... fc4 ogralem calego i cala mapke wyczyscilem fc5 jakos mnie odrzucil po kilku godzinach

Edytowane przez raven92

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ac odyssey i death stranding z powodu monotonnej rozgrywki..

AC: Odyssey. Dzięki za przypomnienie.

Miał być pogromca W3: Dziki Gon a wyszły straszne nudne flaki z olejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno postanowiłem przejść ponownie Deus ex: human revolution. Niestety mam wersję oryginalną, gdzie nie można pominąć walk z bossami. No i przy jednej z tych walk wymiękłem, jako że nie inwestowałem punktów w zdolności bojowe, walki są wyjątkowo frustrujące. Zbliżałem się już ku końcówce gry, ale porzuciłem mimo że nadal jest to świetna gra. Ogółem rzadko które gry w ogóle kończę, zazwyczaj przestaję grać w połowie, chyba się zestarzałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ASUS jeszcze piszczy jak go wyłączysz. w standby jest okej, ale po wyłączeniu wyje
    • Obejrzałem tylko dla walorów Sydney Sweeney. Komedia romantyczna jak z szablonu. Ten motyw był grany wiele razy. Słaba chemia pomiędzy bohaterami, a rodzinka dość denerwująca. Najlepszy był klon Haalanda.
    • Tylko najtansze wersje maja zablokowane aktualizacje. https://www.rtings.com/monitor/reviews/dell/alienware-aw3225qf  
    • Ja tam wychodzę z założenia, żeby trochę dołożyć do mobo i nie kupować tych najtańszych, jak ktoś siedzi trochę dłużej na podstawce, żeby poniżej jak zajdzie potrzeba móc tam wsadzić coś naprawdę mocnego, mimo że na ten moment kupujemy coś pokroju 7500F. Nie raz widziałem, że ktoś na słabszej płycie, która była tylko 150-200zł tańsza od dużo lepszej, po latach wsadził coś mocniejszego z większą ilością rdzeni i nagle sekcja zamiast 50 stopni ma ponad 80. Więc jak już ktoś się przenosi z AM4 na AM4 to niech aż tak bardzo nie oszczędza na tej płycie, bo później sobie tam wsadzi jakiegoś 8800X3D i nie będzie miał żadnych problemów.  Sam też jak Ty kupiłem 4 lata temu MSI Gaming Plus z tym, że X570 i był to jeden z tańszych X570 z sekcją pewnie gorszą niż wypasione B550 i dałem za nią równo 725zł, ale miała już ALC1220. Siedziałem tam do niedawna na starym Ryzenie 3700X i też mnie trochę kusiło przejście na AM5. Ale do mojego grania stwierdziłem, że wykrzesam jeszcze co się da z AM4, pewnie mnie co niektórzy zjecie, ale kupiłem 5800X3D chyba niecałe dwa tygodnie temu. Na starego 3700X już jest chętny za 450zł na wtorek po świętach, więc potraktujmy to, że dopłata to 750zł. Temperatury na sekcji podczas Cinebenchu mam w okolicach 49-50 stopni, w grach to nawet nie mówię, a widziałem jak niektórzy na płytach 200zł tańszych mieli ponad 80 i jestem zadowolony. Tak więc jak na pewno nie ma co dzisiaj polecać komuś "martwej" podstawki jak ktoś składa zestaw od nowa, ale nie do końca za wszelką cenę trzeba od razu iść w AM5, gdy komuś zależy żeby tanio zrobić upgrade samego procka, no i wszystko zalezy ile ta dopłata wyniesie. Ten 5800X3D w rozdzielczości i fpsach jakich gram starczy mi jeszcze na dość dług, mimo, że ma dwa lata jest naprawdę spoko i dopiero jak mi zacznie brakować mocy ze strony CPU zmienię na AM5 i jakiegoś dobrego X3D. Na ten moment przesiadka z dopłatą 750zł moim zdaniem całkiem w porządku, patrząc na ile zyskałem w grach.
    • Ja się dziwie tym młodym PiSiorom, co dostali posadki w ministerstwach. Ja rozumiem, że jak się kradnie to tak aby nikt nie mógł nas połączyć z tym faktem. Oni podpisywali różne dokumenty swoim nazwiskiem, łamali własne regulaminu/ustawy itd. Przecież te wałki z tym funduszem są tak oczywiste, że głowa mała. Taki Woś czy ten śmieszny Harry Potter z MF byli tylko pionkami w grze.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...