Uszkodzone sektory a treści plików

[PiXel2.0 45]

Na starym dysku HDD liczba realokowanych sektorów wzrosła nagle z 0 do 15 po nagłym wyłączeniu, spowodowanym przegrzaniem się CPU (prawdopodobnie w trakcie zapisu do pliku wymiany...).

 

1) Zrobiłem pełny (nie "Quick") skan HD Tune, ale wszystko na zielono.

2) Ustawiłem diagnostykę narzędziem CHKDSK przy rozruchu, ale po ponad 3-godzinnej analizie nie stwierdził żadnych problemów.

 

Pytanie:

Czy powyższe oznacza, że treść żadnego pliku nie została uszkodzona (logicznie, z uwagi na ewentualność przeniesienia) ?

Chciałbym wiedzieć, czy treści jakichś plików zostały logicznie naruszone, a jeśli tak, to konkretnie jakich.

[Bono[UG] 1625]

Nie.

 

Jedyny sposób na sprawdzenie, czy jakieś pliki się nie uszkodziły, to porównanie ich ze sprawdzoną kopią.

 

Przeniesienie sektora w żaden sposób nie gwarantuje zachowania treści pliku.

Jeżeli dysk miał problem z odczytem, to treść pliku została utracona. Po prostu po X próbach odczytu, żadna nie była udana, więc tak na prawdę nie wiadomo czy odczytane dane są poprawne. Po takim błędzie sektor może być oznaczony jako uszkodzony i będzie czekał na przeniesienie.

 

Relokacja ma najczęściej miejsce przy błędzie zapisu do sektora, zwłaszcza jak wcześniej został oznaczony jako uszkodzony.

Przy zapisie nie ma utraty danych, bo i tak byłyby nadpisane.

[PiXel2.0 45]

Czyli sektory z treścią plików, które nie były używane, nie zostały przeniesione.

Rozumiem, że gdyby z tymi sektorami było coś nie tak, to przeprowadzone testy wykazałyby błędy (na podstawie sum kontrolnych) ?

Jeśli tak, to czy z powyższego wynika, że od dawna nieużywane pliki przetrwały ?

[Bono[UG] 1625]

Nie znam na tyle tych algorytmów, żeby dać jakąkolwiek gwarancję.

 

O jakich sumach kontrolnych piszesz?

Żaden standardowy test nie gwarantuje braku błędów. Można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że jest ok ale 100% pewności nie dostaniesz.

[PiXel2.0 45]

' date='24 Luty 2020 - 11:56' timestamp='1582541796' post='15805648']

O jakich sumach kontrolnych piszesz?

Żaden standardowy test nie gwarantuje braku błędów. Można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że jest ok ale 100% pewności nie dostaniesz.

No jasne, 100% nie

Nie zagłębiałem się w mechanizmy kontroli poprawności danych w sektora, ale na logikę - każdy nośnik cyfrowy posiada mechanizmy weryfikacji poprawności danych.

Choćby przy użyciu najprostszych sum (typu CRC).

[Bono[UG] 1625]

Ciężko mi coś powiedzieć, bo nigdy tak głęboko w temat nie wchodziłem.

 

Problem może być w tym, że to wewnętrzne mechanizmy dysku i nie muszą posiadać publicznie dostępnej dokumentacji.

Kolejna przeszkoda, to nie wiem czy interfejsy protokołów system-kontroler-dysk mają w ogóle takie polecenia przewidziane i zaimplementowane, żeby odczytać sumę kontrolną.

 

chkdsk leci na poziomie systemu plików.

Skanowanie powierzchni, to chyba w większości programów polega na zmierzeniu czasu odpowiedzi dysku i poprawności operacji (odczyt lub zapis).

[PiXel2.0 45]

' date='24 Luty 2020 - 14:07' timestamp='1582549637' post='15805788']

...nie wiem czy interfejsy protokołów system-kontroler-dysk mają w ogóle takie polecenia przewidziane i zaimplementowane, żeby odczytać sumę kontrolną.

...

Skanowanie powierzchni, to chyba w większości programów polega na zmierzeniu czasu odpowiedzi dysku i poprawności operacji (odczyt lub zapis).

Wydaje mi się, że właśnie sam odczyt wiąże się z policzeniem sumy kontrolnej na niższym poziomie.

Wyżej pewnie jest tylko informacja, czy operacja się powiodła - nie ma potrzeby liczenia, ani odczytu sumy z niższych warstw.

Kojarzę, że w przypadku uszkodzeń dysku może wywalić błąd CRC przy odczycie.

Oczywiście powyższe to tylko moje domysły.