Skocz do zawartości
kiełbasa

centrum FC Barcelona

Rekomendowane odpowiedzi

Messi jest w świetnej formie :thumbup: Fajnie, że Denis zaczyna nabierać formy, będzie zapewne bardzo ważnym zawodnikiem w drugiej części sezonu. Masche na DM chyba nie zapomniał, jak się gra, bardzo pewny punkt.

 

i z Atletico w półfinale, oj będzie dwumecz na miarę finału :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodbnie, ale nie zapominajmy, że z Celta i z Alaves w tym sezonie przegraliśmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie sądzę, aby była niespodzianka jeżeli ktoś z dwójki Atletico-Barca awansuje do finału. Doświadczenie w takich meczach zrobi swoje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy dalej goal line nie macie w tej la lidze? :E ładnie was sedzia odymał na bramke :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W polskiej B klasie lepiej sędziują :mad2:

 

Co nie zmienia faktu, że piach totalny dzisiaj grali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piach, 0 pomysłu, sędziowie poniżej krytki, Betis przy większym szczęsciu mógł strzelić więcej niż 1 bramkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta piłka była chyba ponad metr za linią, sędziowie w hiszpani to totalne cymbały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co nie zmienia faktu, że piach totalny dzisiaj grali.

Póki bramki nie stracili, co potwierdza, że mają moc, tylko coś w głowach siedzi, że nie mogą grać od początku na 100%...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno od przyszłego sezonu mają coś działać w tym kierunku, więc może w końcu zobaczymy goal line w Hiszpanii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atletico się chyba skończyło :E

Jak tam gra Savić odpad z City w 1 składzie to nic dobrego z tego nie moze wyniknac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2:1 ma wyjeździe - nie jest źle

chociaż szkoda, że nie skończyło się 2:0 ale mam wrażenie, że po 2 golu jakoś przestali grać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ Vidal złapał formę ostatnio. Może nie jest tak pewnym punktem w defensywie, ale w ataku robi robotę. Za to Neymar niesamowicie irytujący. Egoistycznie i wiele strat. Z Atletico wolałbym Ardę zobaczyć na skrzydle zamiast niego. Co gość za ciastka posyła.

 

EDIT: No i Ter Stegen z każdym meczem udowadnia, że postawienie na niego było dobrym wyborem.

Edytowane przez zywul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i przez pieprzonego idiotę Vidal wypadnie na parę miesięcy co najmniej. A tak zajebiście ostatnio grał.

 

EDIT: Czyli koniec sezonu. :mad2:

Edytowane przez zywul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popisali się.. Żenujący mecz. 0 pomysłu, obrona rozrywana z każdej strony. Nikt dzisiaj nie zagrał w Barcelonie dobrze. Piłka jest bardzo nieprzewidywalna, ale tutaj chyba już nic się złego Paryżanom nie stanie. WPIE**OL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby chociaż jedną strzelili to może by były jeszcze jakieś szanse. W każdym razie, wiara na remontade zawsze pozostaje. W końcu to Barca!

 

Mecz absolutnie tragiczny. Enrique miał pomysł na Barcę, ale jak się okazuje na krótko. Szkoda, 10 lat od kiedy ostatnio odpadliśmy w 1/8. Kiedyś ten czas musiał znowu nadejść. :(

 

Czyżby znowu klątwa Ibry się spełni? :E

Edytowane przez zywul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to wole zeby dostali wpierdol jak z bayernem typu 7-0 niż spotkac się z sytuacją odrobienia wyniku na 4-4 i stracenia głupiej bramki która wyrzuca z pucharu(coś jak sytuacja z 1/2 w 2012 z chelsea i karny Messiego i późniejsza bramka Torresa)

 

edit: w rewanżu ja nie przekreślam Barcy, stać ją na 2-3 szybkie ukąszenia które potrafią ustawić mecz

Edytowane przez EkleR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się ze nie chcesz zeby podjęli walkę? Przegrać po walce z honorem to co innego niz oddać mecz i dostawać baty. IMO Barca i tak postrszy PSG w następnym meczu ale na awans nie ma co liczyc

Edytowane przez MoNoX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Ja nie rozumiem Barcy. Przegrywają 3:0 to zamiast zmienić coś, zrobić roszady w ataku - coś pokombinować. Mieli przecież przerwę i wiedzieli że dostają wpierdziel. W dodatku mogli chociaż zdobyć jedną bramkę, która by dużo dała w rewanżu. A oni przy stanie 3:0 atakowali tak jakby im się nie chciało. Chodzi mi o linię obrony i pomocy. Szli do przodu tak jakby pochlali w ubiegłą noc. Ja rozumiem można się załamać bo się przegrywa ALE gdzie trener? Co robi trener od momentu jak 3:0 przegrywają? Stoi i się gapi.

 

Oj brakuje Barcelonie trenera pokroju Simeone lub właśnie Unai Emery.

 

Barca gra bardzo fajny futbol ale już mówiłem wielokrotnie. Ciągle chcą wejść do bramki. Jeśli chcą być mistrzami muszą mieć alternatywy w rozgrywaniu piłki. W dodatku zakupy zrobione przez Luisa są nie trafione. W ogóle co robi tam Digne? Umtiti jest dobry ale za słaby jeszcze na takie spotkanie pucharowe.

 

Po drugie też mam wrażenie, że Trener do końca nie wie jak rozkładać zawodników na boisku. Neymar ma klasę ale się marnuje.

 

I po trzecie - Niech ktoś w końcu nauczy ich strzelać z dystansu! Bo to nie pierwszy mecz kiedy marnują takie okazje.

 

Ogólnie jestem zaskoczony wynikiem 4:0 bo spodziewałem się porażki ale 2:1 itp. No ale hylę czoła ku Unai Emery. Bardzo lubie tego trenera i w pełni zasłużone zwycięstwo. PSG pokazalo klasę i w końcu ma szansę wygrać z barcą w dwumeczu. Właściwie już wygrali Bo nie sądzę, że 8 marca PSG przestanie atakować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak nazwać określić wczorajszy mecz... Tytuły dzisiejszych gazet sportowych śmiało mogłyby brzmieć "Ostatnie tango w Paryżu" czy "Zdradzeni w Parku Książąt" ;) Nie ma szans na odrobienie strat, nie oszukujmy się. Moim zdaniem dwumecz skończy się podobnie jak słynne spotkania z Bayernem z sezonu 2012/2013. Czas Enrique dobiega końca, może nawet już teraz powinien wylecieć - po co czekać do końca sezonu, skoro gość ewidentnie nie ma pomysłu na grę? Z całym szacunkiem, ale Guardioli to on może buty czyścić. U Pepa widziałem bezradność w dosłownie kilku meczach, tj. spotkaniach z totalnie murującym się przeciwnikiem (Chelsea z sezonu 2008/2009, rok później Inter i wreszcie ponownie Chelsea 2011/2012). W tamtych meczach widziałem jednak Barcelonę walczącą, naciskającą, z przebłyskami geniuszu Iniesty, Xaviego i Messiego. Obecnie mamy tylko przebłyski geniuszu (wczoraj w zasadzie nawet tego nie było), wielką dziurę w środku pola i dziwną obronę. Lucho cały mecz stał i kompletnie nie ogarniał tego co się dzieje, albo po prostu wiedział, że i tak nie potrafi już tego zmienić (nastawienia drużyny i taktyki). Kogo też miał wpuścić z ławki? Mógł w sumie zaryzykować i wpuścić duet Rafinha + Denis po przerwie, i tak byliśmy w czarnej du*** :E

Tak czy inaczej znów potrzeba solidnego przewietrzenia szatni, zmian na ławce trenerskiej i przede wszystkim zmian w mentalności zarządu. Jeśli po takim gwałcie wychodzi pan Fernandez i wali tekstami w stylu "Nie zmienimy naszej mentalności, ta porażka na nas nie wpłynie", to mnie krew zalewa. Chciałbym, żeby w końcu przyszedł do klubu trener spoza tego towarzystwa wzajemnej adoracji, wolny od wpływu barcelońskiego DNA (nienawidzę tego określenia). Jeśli przyjdzie Koeman (a na to się zanosi), to kolejny sezon/dwa jesteśmy w plecy. Żałuję, że tak szybko pożegnano się z Martino, ale facet nie miał szans w starciu z mentalnym katalońskim betonem w jakim tkwi zarząd.

 

Tyle na dzisiaj, nie mam serca dłużej patrzeć na agonię tej drużyny. Przeżyłem ten przeklęty szpaler dla Realu i 4:1, więc może wytrzymam psychicznie do końca kadencji Enrique i zarządu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...