Skocz do zawartości
DyndaS

Jaka farba ścienna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Trochę średnio jestem w temacie farb ściennych.

 

Co jest wartego uwagi jeśli chodzi wytrzymałość na mocne przetarcia, lekkie uderzenia czy też zmywanie?

 

Pomieszczenie typowo magazynowe w mieszkaniu. Farby elewacyjne raczej mnie jednak nie interesują.

 

Budżet? Oszczędzał raczej nie będę, bo pewnie jak się pomaluje raz, to tak zostanie na dekadę albo i dwie.

 

 

Edit.

Magnat ceramic to dobra farba czy nie?

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ściany - Flugger Dekso 5. Po miesiącu skorupa nie do zdarcia tradycyjnymi środkami (czyt. wilgotna gąbka, nawet szorstką stroną).

Marketówki odradzam, chyba że na sufit. Większość na dłuższą mete to farby zmywalne dosłownie, no ale flugger swoją cenę ma.

Edytowane przez Lecter12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak magnat ceramic to super farba jesli chodzi o odporność na zmywanie + jest taki że jak się coś zmywa to nie zostają białe slady jak u innych producentów.

minusem magnata jest wybłyszczanie się, niby na puszcze pisze mat ale jak dla mnie jest to satyna, no ale cieżko jest zrobić farbę odporną na zmywanie w głębokim macie...

 

Tak Flugger Dekso 5 klasa sama w sobie ale cena zaporowa. Akurat jeśli chodzi o farby to jakość idzie z ceną.

Edytowane przez brajan007
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no... 400-500 zł na farbę chyba jednak nie chcę wydać przy małym pomieszczeniu :E

 

Tak swoją drogą, to nią się na 2x też maluje czy jak?

 

U mnie to pomieszczenie magazynowe, więc ewentualnie jakieś zabrudzenia od brudnego kartonu. Czasem też kartonem uderzę, czasem się nim przetrze czy coś.

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żadna farba nie będzie odporna na uszkodzenia mechaniczne. jak to ma być na biało to ze średniej półki spokojnie możesz użyć tego magnata albo dulux easy cere ale ta druga śmierdzi przy malowaniu. Jak nie chcesz tam przez lata nic robić to wypada zagruntować ściany przed dobrym gruntem.

Zaleca się zawsze dwie warstwy farby czasami można zrobić wyjatek jak maluje się np białe na białe albo odświeża tym samym kolorem co był wcześniej.

Edytowane przez brajan007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odporność na uderzenia to w sporej mierze kwestia co jest pod farbą. Jeżeli coś miękkiego typu cekol, bloczek gipsowy, karton-gips, to jak walniesz czymś twardym to będzie dziura.

 

W przedpokoju, gdzie trzymam i serwisuje rowery mam Magnata Ceramic. Przypadkowe przytarcia oponą wytrzymuje, da się to zmyć ale jak mi się przewrócił rower i przywalił kierownicą, to nie było zmiłuj.

Ostro szorować nie próbowałem, wystarczał mi płyn do mycia szyb, gąbka i papierowy ręcznik do wysuszenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no... 400-500 zł na farbę chyba jednak nie chcę wydać przy małym pomieszczeniu :E

 

Tak swoją drogą, to nią się na 2x też maluje czy jak?

 

U mnie to pomieszczenie magazynowe, więc ewentualnie jakieś zabrudzenia od brudnego kartonu. Czasem też kartonem uderzę, czasem się nim przetrze czy coś.

 

Niestety flugger ma swoje ceny, dlatego warto zaopatrywac się za pośrednictwem firm lub znajomych budowlancow, bo oni zazwyczaj na fakturze mają na dzien dobry 30% znizki. Ja tak zrobilem kupujac u nich farby do nowego M. Wyszło to w miarę korzystnie biorąc pod uwagę wydajność farby, której krycie jest bdb szczególnie na natrysku lub na dobrej klasy wałkach. Generalnie rzecz biorąc zawsze maluje się na 2 razy zgodnie z techniką budowlaną. Pierwsza warstwa z dodatkiem wody, druga juz właściwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W szkołach z reguły malowało się ściany do połowy farbą olejną, bo jest bardzo odporna.

Magazyny chyba w całości nią się maluje. To jest skorupa na lata odporna na wszystko i bardzo twarda.

Minus taki, że po prostu błyszczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żadna farba nie będzie odporna na uszkodzenia mechaniczne. jak to ma być na biało to ze średniej półki spokojnie możesz użyć tego magnata albo dulux easy cere ale ta druga śmierdzi przy malowaniu. Jak nie chcesz tam przez lata nic robić to wypada zagruntować ściany przed dobrym gruntem.

Zaleca się zawsze dwie warstwy farby czasami można zrobić wyjatek jak maluje się np białe na białe albo odświeża tym samym kolorem co był wcześniej.

 

Gruntowanie przed malowaniem zdecydowanie będzie.

 

 

' date='29 Luty 2020 - 11:31' timestamp='1582968714' post='15811254']

Odporność na uderzenia to w sporej mierze kwestia co jest pod farbą. Jeżeli coś miękkiego typu cekol, bloczek gipsowy, karton-gips, to jak walniesz czymś twardym to będzie dziura.

 

W przedpokoju, gdzie trzymam i serwisuje rowery mam Magnata Ceramic. Przypadkowe przytarcia oponą wytrzymuje, da się to zmyć ale jak mi się przewrócił rower i przywalił kierownicą, to nie było zmiłuj.

Ostro szorować nie próbowałem, wystarczał mi płyn do mycia szyb, gąbka i papierowy ręcznik do wysuszenia.

 

Na części knauf mp75, a na części płyty gipsowo-włóknowe fermacela. No i na to gips z włóknem i na końcu finish.

 

Nie oczekuję, że farba będzie pancerna, ale aby przy lekkim uderzeniu/wgnieceniu nagle nie było jakiegoś wyraźnego białego prześwitu. Przewrócenie roweru to już jednak mocniejsze uderzenie. U mnie to głównie jakimś kartonem mogę uderzyć.

 

 

To chyba wezmę tego magnata ceramic. Gdzieś też czytałem, że po 2 latach ktoś robił zaprawkę na ścianie sporą i nie było różnicy w odcieniu.

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie widać gdzie było domalowane. Nie koniecznie na pierwszy rzut oka ale pod pewnym kątem różnica jest wyraźna.

Być może to wina tej samej farby, która sobie stała w piwnicy i nie rozmieszałem jej prawidłowo lub coś tam przereagowało przez ten czas.

Ewentualnie inna faktura gładzi, którą wypełniłem (czuć pod palcami inną fakturę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Teraz inne pytanie. Jakbyście to pomalowali? Myślałem na jeden kolor wszystko, ale w sumie sam nie wiem. Myślałem nad czymś niebieskim, ale też za ciemne to niedobrze z odbijaniem światła, więc chyba by padło na naturalny turkus" magnata. Ogólnie fajnie aby to był kolor, który też jakoś maskuje ewentualne zabrudzenia. No chyba, że może jakiś jaśniejszy szary.

 

Jednak dalej nie wiem czy malować całość na jeden kolor czy też srać się z jakimiś pasami pod sufitem i też sufit inny kolor niż ściany :hmm:

 

Pomieszczenie ogólnie małe. Pod skosem w najniższym punkcie jest 110cm.

 

Podłoga będzie w panelach a pomiędzy słupami po lewej stronie regały magazynowe. Po prawej i z tyłu poupychane kartony.

 

Jakieś pomysły :P ?

 

MYIeQ6p.jpg?1

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie Flugger (bo $$$), to Beckers. Mam cały dom w Beckersie - oprócz mojego własnego osobistego kurka gabinetu, w którym jest chyba Dulux albo Dekoral. Regularnie ściany po dzieciach szorujemy i tylko u mnie w pokoju są już dawno przetarte do białego. A tak nic, wszystko ładnie schodzi, a farba zostaje - szczególnie na klatce schodowej, bo tam dzieciaki się czepiają ścian i zostawiają cokolwiek na paluchach mają. 4 lata od położenia i nie wymagają poprawek ani nic (no oprócz paru narożników, ale to typowo mechaniczne uszkodzenia np. od rury odkurzacza itd.). Tak, na pewno są wytrzymalsze farby, ale w swoim przedziale cenowym Beckers to rewelka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chyba po prostu wezmę tego magnata, bo widziałem jakiś test porównawczy i wypadał bardzo dobrze na tle konkurencji.

 

Teraz co do czego mam dylemat, to jak to pomieszczenie pomalować aby to jakoś wyglądało.

 

https://www.youtube.com/watch?v=XA-e7R2OHmE

 

 

 

 

 

 

Edit.

Niby jedyne co mi przychodzi to pomalować całość na te niebiesko, lub zrobić to odcięcie ściany od sufitu na biało, lecz sufit to de facto też i ściana zarazem.

 

Jakieś inne pomysły :P ?

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez oddaje glos na magnata, malowalem caly dol i na prawde fajnie kryje + pare razy przecieralem i nie widze problemow. Beckers podobna polka.

 

Odnosnie malowania, u mnie wyglada to tak

zZkMSvJ.jpg

 

 

Odcinalem skos oraz sufit paskiem, dzieki temu unikniesz "fal" na laczeniach sciany ze skosem czy sufitem. Samego skosu bym nie malowal raczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pitol się z odcinaniem kolorów na tak małym pomieszczeniu, bo się tylko wkurzysz bardziej niż to warte jasny szary teraz w modzie, szary ma dobre krycie i nie znać na nim aż tak brudu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Odcinalem skos oraz sufit paskiem, dzieki temu unikniesz "fal" na laczeniach sciany ze skosem czy sufitem.

 

W sensie, że czym :P ?

 

Co za kolor dokładnie masz na ścianie?

 

 

Samego skosu bym nie malowal raczej.

 

W sensie, że nie malować innym kolorem czy nie malować tym samym co ściany?

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od lat maluję wszystko u siebie Beckersem - bardzo dobra farba w rozsądnej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sensie, że czym :P ?

Taśmą malarską, 1.8cm chyba dokładnie w tym przypadku. Kwestia gustu jak szeroki pasek chcesz mieć.

 

Co za kolor dokładnie masz na ścianie?

 

Akurat w tym pokoju malowałem dekoralem, nazwa chyba mgliste wspomnienie. Generalnie kolory na tych tabliczkach które są umieszczone na puszkach, z reguły są zdecydowanie jaśniejsze niż na ścianie.

 

W sensie, że nie malować innym kolorem czy nie malować tym samym co ściany?

Skosy imo lepiej wyglądają pomalowane na biało, ale to też kwestia gustu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę polecić Tikkurila.

Również polecam :thumbup:

Świetna farba, rewelacyjnie kryje i super się nakłada. (większość domu nią leciałem)

 

Polecam również bondex oraz oczywiście flugger, beckers.

Z każdej powinieneś być zadowolony. Chociaż dla mnie to Tikkurila jest numero uno!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taśmą malarską, 1.8cm chyba dokładnie w tym przypadku. Kwestia gustu jak szeroki pasek chcesz mieć.

 

Napisałeś "paskiem" więc tak się zaczałem zastanawiać, że może coś innego niż taśma malarska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Hmmmm... Co sądzicie o połączeniu:

 

ściany: naturalny turkus C39

sufit z odcięciem: srebrzysty granit C30

 

https://remont.biz.pl/wp-content/uploads/2015/06/magnat_ceramic_karta_kolorow-K.jpg

 

 

Zastanawiam czy takie połączenie się jakoś zgra :hmm:

 

Kolory ogólnie są z tego co mi wiadomo ciemniejsze, niż to co widać na tej grafice.

 

 

 

Edit.

Finalnie kupiony C39 na ścianę i C30 na sufit. Będzie odcięcie 3cm.

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykańczanie tego pomieszczenia bliżej końca. Zostało już tylko kupić gniazdka i włącznik, zamontować listwy, a w tym też i progową. No i też kupiłem takie płaskie plafony 2,4cm o średnicy 23cm i 1600 lumentów, które dolegają ładnie do ściany. To też trzeba będzie zamontować po obu stronach pomieszczenia.

 

Zastanawia mnie tylko to, że mi te panele jeżdżą od ściany do ściany. Jak mi na maksa dojadą do jednej strony, to pod listwą zrobi się widoczna szpara. Niby zostawiałem tak z 1cm czy niecały luzu z każdej strony jak zaleca producent, ale listwa ma 15mm. Dać jakieś kliny 5mm z jednej strony czy nie? Pierwszy raz się bawię w takie rzeczy :hmm:

 

Najpierw malowałem sufit i ogólnie ten szary wydawał mi się jakiś bardzo ciemny, lecz po pomalowaniu ścian wygląda jasno. Ktoś do mnie ostatnio przyszedł, to na początku myślał, że sufit biały :P

 

Zdjęcie przekłamuje dużo. Tutaj wygląda jakby turkus na ścianach wpadał w zielony gdzie w rzeczywistości jest bardziej niebieski.

 

D8aCyck.jpg

 

 

vuusZT6.jpg

 

 

No i taki mały myk, jak to zrobić aby był włącznik, a jednocześnie dało się normalnie to pomalować wałkiem :E

 

A9q0dvC.jpg

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi na tych zdjęciach nic w zielony nie wpada.

 

Cała podłoga ci jeździ? Przecież to są konkretne kilogramy :hmm:

Samemu w układanie paneli bawiłem się 2 razy i nic nie jeździło. Z przesuwającymi się spotkałem w życiu raz w korytarzu ale nie dam głowy czy nie było tam coś uszkodzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...