Skocz do zawartości
Gość

Problemy z płytą lub procesorem po wymianie chłodzenia.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Witam. Sprawa ma się następująco.. Zamówiłem chłodzenie fortis 3 do procesora ryzen 2700x.. Przy demontażu stockowego chłodzenia z płyty głównej (msi b450 gaming plus max) chłodzenie wyskoczyło(a raczej wysprezżynowało) z socketu razem z procesorem, samo, bez mojej pomocy, bez użycia siły. Po odpięciu chłodzenia od płyty zacząłem odgrzewać procesor od chłodzenia opalarką bo nie posiadam suszarki.

 

I teraz tak, nie grzałem tego długo, dosłownie chwilę, i procesor był taki ciepły ze aż się sparzylem, i mi w cholerne upadł.. Zgielo się kilka pinów, które wyprostowałem. Ale, przy wkładaniu w socket, procesor wszedł jedną stroną a drugą nie chciał wejść gładko, więc go delikatnie stuknąłem. Wszedł, zapiąłem socket, złożyłem całość, po włączeniu zasilania pisk.. Czyli coś jest nie tak. Pytanie teraz co, bo diagnosta ze mnie jak z koziej... Albo są w podstawce zgięte te całe wejścia na piny, albo przy odgrzewaniu procesora opalarką szlagg go trafił.. Ktoś rzuci pomocnym komentarzem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jakieś dobre jakościowo i duże zdjęcie samego procesora a dokładnie jego pinów + socketu. Jeśli procesor z oporem + twoją pomocą wrzedł w gniazdo to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnij go z socketu i obejrzyj piny. Ogólnie popełniłeś chyba wszystkie błędy jakie było można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Piny są proste.. Każdy jeden przeglądałem pod lupą.. Zdjęcie mam, ale nie mam takiego dobrego aparatu aby było to aż tak dobrze widoczne.. Zdjęcia socketu nie zrobię, bo skoro piny na zdjęciu się robią rozmazane to co dopiero socket (zdjęcia robiłem telefonem, redmi note 5).. Co do błędów to raczej nie miałem żadnego wpływu na to że mi wyskoczy oryginalne chłodzenie razem z procesorem.. Bardziej mam wrażenie że to właśnie wtedy podgiąlem te piny niż podczas upadku.. No i możliwe że błędem było podgrzewanie tego opalarką.. Zdjęcie

 

 

Jest wgl możliwość rozebrać podstawkę w am4? Jest tam coś co może się zgiąć? Chodzi o to żeby zdiagnozować..

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 pin na prawo, patrząc w górny róg, jest skrzywiony do środka. Na przyszłość będziesz wiedział, że dobrze trochę rozgrzać procesor przed wymianą chłodzenia. Ogarnij od kogoś procesor na podmianę, będziesz wiedział czy socket jest sprawny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to podgrzewanie opalarką to w jakim celu ? Pierwsze słyszę o czymś takim. Możliwe, że spaliłeś procesor tą opalarką. Dodatkowo piny na zdjęciu wyglądają niezbyt prosto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to mi na tym zdjęciu procesor/piny wyglądają na uwalone pastą, ale może to tylko prześwietlenie i tak na zdjęciu wygląda.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Piny są czyste.. Najprawdopodobniej albo procesor padł bo go przegrzałem albo piny na płycie głównej. Bo rozebrałem to ruchome wieczko podstawki, i widać dwa od razu odróżniające się.. No cóż, miałem gdzieś szukać zakładu który się tym zajmuje, żeby zdiagnozować czy procesor się jeszcze nada.. Ale w obecnych czasach to raczej szkoda sobie głowy zawracać. Płytę zamówię taka samą, ale zastanawiam się nad procesorem czy nie wziąć lepszego..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płytę zamówię taka samą, ale zastanawiam się nad procesorem czy nie wziąć lepszego..

To już zależy do czego ma służyć i w duecie z jaką kartą, jak tylko gry, i z czymś powyżej GTX 1660/2060 Super, to można brać Ryzena 3600.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...