Skocz do zawartości
BlackBomb

Sprzęt dla firmy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jaki obecnie polecacie sprzęt dla firmy tzn. router, switch (np 24), ap, firewall? Internet 1 Gb/s, stanowisk powiedzmy ponad 30. Czy wszystkie switche mogą programowo ograniczyć prędkość na każdego użytkownika do zadanej prędkości? Czy przy zakupie trzeba uważać na coś? Z góry dziękuję za podpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy switch zarządzalny pozwoli Ci ustawić prędkość portu na 10, 100 i 1000 mbit (zakładam gigabitowy switch). Jak chcesz dokładniej, to musi mieć porządny QoS i Flow Control

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograniczenie do 100 jak najbardziej będzie zadowalające. Tak przeglądałem wstępnie różne sprzęty, czy TP-Link jest firmą która się sprawdza jeżeli chodzi o takie zastosowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograniczenie do 100 jak najbardziej będzie zadowalające. Tak przeglądałem wstępnie różne sprzęty, czy TP-Link jest firmą która się sprawdza jeżeli chodzi o takie zastosowanie?

Używam z powodzeniem sprzętu TP-Link w budżetówce, gdzie nie mieli pieniędzy na cokolwiek, ledwo na nie starczyło. Z 5 lat temu to było, a może i więcej... jakoś tak przy obowiązku dzienników elektronicznych - do dziś nie ma problemów.

Skonfigurowane VLANy, sieć gigabitowa (po wymianie, wcześniej fast ethernet, stare kable, pewnie z 10 letnie).

Koło 60 hostów, WiFi też na tp-linkach, monitoring na zabbix'ie. Duży plus, że wszystkie mają pasywne chłodzenie i nie hałasują.

 

Z takimi pracowałem:

https://www.tp-link.com/pl/business-networking/managed-switch/t2600g-28ts/

Ten jest o tyle fajny, że ma 10GbE po DAC lub po świetle - sprawdzone:

https://www.tp-link.com/pl/business-networking/smart-switch/t1700g-28tq/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy switch zarządzalny pozwoli Ci ustawić prędkość portu na 10, 100 i 1000 mbit (zakładam gigabitowy switch). Jak chcesz dokładniej, to musi mieć porządny QoS i Flow Control

Tylko po co ograniczać prędkość połączenia wewnątrz sieci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co ograniczać prędkość połączenia wewnątrz sieci?

Żeby dany klient miał ograniczoną prędkość? Ja tak ograniczam punkty wifi, żeby nikt z domowników nie mógł wysycić mi łącza.

Drugi przykład to uszkodzony kabel, który na auto lub gigabicie nie łączy się, ale ustawiony na sztywno na 100mbit już działa. Nie zawsze potrzeba gigabitu, i nie zawsze jest możliwość wymiany kabla od ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO taki sposób ograniczenia prędkości połączenia z netem jest bardzo słaby bo minusów z tego płynących jest sporo więcej niż plusów, w sumie plusów chyba nie widzę żadnych. Prędkość LANu powinna być maksymalna jaką da się na maszynach uzyskać aby wszelkie transfery skróci do minimum. To samo z dostępem do netu. Po pierwsze używamy QOS aby określonym protokołom ustawić określone priorytety. Po drugie dla osobników notorycznie zapychających łącze można stworzyć VLAN i na nich ograniczyć prędkość wychodzenia na świat. Po 3 jeśli ktoś notorycznie zapycha łącze to zdecydowanie przyjrzał bym się temu co taka osoba ściąga, bo przy dzisiejszych łączach większe rzeczy rzędu >5GB pobieramy w maks 5min. więc takie zapchanie łącza nie jest zbytnio zauważalne, bo duże rzeczy pobiera się sporadycznie. Jeśli ktoś pobiera non stop w dużych ilościach to albo pobiera nie do końca legalne rzeczy z torentów, co automatycznie powinno zostać zablokowane przed administratora, albo gry ze Steama :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już biegnę wymienić ruter operatora na taki, który ma QoS. A nie czekaj, nie mogę, bo to kablówka :E

To że dla Ciebie nie ma sensu, nie znaczy, że rozwiązanie nie ma miejsca. Nie tylko do internetu może być potrzebne ograniczenie prędkości, a o tym co napisałeś napisałem wyżej - po co wydawać ekstra na Flow Control i QoS, jeśli zwykłe ograniczenie portu mu wystarczy? (2gi post w tym temacie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy przestawić urządzenie operatora w tryb bridge i podpiąć swój router. Za niecałe 300zł kupujesz router mikrotika albo na jakimś starym rzęchu odpalasz darmowego pfSensea i z łączem robisz co ci się podoba. Można zrobić coś dobrze albo na odpierdol. To tak jak z załatwianiem potrzeb fizjologicznych, można to zrobić jak cywilizowany człowiek w WC a można iść w krzaki. W obu przypadkach załatwisz swoją potrzebę i jeśli komuś odpowiada sranie po krzakach to nic mi do tego. :E

Edytowane przez SeN81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy się da przestawić. Po co mam wydawać 300zł na ruter albo podpinać kolejne urządzenie do prądu, jeśli wszystko działa? Lepiej jeszcze: przejdź się po budżetówkach i zafunduj im sprzęt cisco albo mikrotiki, jak jesteś tak rozrzutny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...