Resident Evil 8: Village

[frog67 5019]

5 minut temu, Szambo napisał:

Ale jak podejrzewam wymaksowanie tej broni, żeby móc kupić naboja to 2 przejścia gry?

Ja póki co teraz będę miał jeszcze tylko siły na 3 przejście na speedrun < 3h

Łączy koszt ulepszenia STAKE to bodajże 1.7 mln ! A nieliczyłem iile zdobywamy kasy przez całą grę, ale na VoS za pokonanie przeciwników to tak średnio wypada 3-5k ! więc bardzo dużo ! 

[Szambo 1497]

A na Mercenaries macie jakieś taktyki? Zawsze zabijacie wszystkich przeciwników? Rozumiem, że generalnie najważniejsze zabijanie tak, żeby ciągle podbijać Combo? Ale nie da się tak wyczyścić całej miejscówki - za bardzo rozproszeni przeciwnicy.

[azgan 8795]

W dniu 15.05.2021 o 15:05, frog67 napisał:

Capcom się tłumaczy że nie była tak straszna celowo, bo dostali niby wiele zgłoszeń od graczy że RE7 był zbyt mocny  ... zależy dla kogo.

Ludzie sami nie wiedzą czego chcą i tym sposobem 7 była zbyt straszna a 8 jest mniej straszna i dalej wszystkim nie dogodzisz ?

[Phoenix. 11108]

 

[frog67 5019]

I kolejna osoba (Quaz) która potwierdza że Resident Evil Village ma skopany balans poziomów trudności

- Standard wiadomo za łatwy, to praktycznie powinno być Easy

- Hardcore zbyt duży skok względem niższego poziomu/

Świetnie poziomy trudności były wyważone w RE2R - chociaż tam pamiętam wiele ludzi płakało że zombie za mocne, że kilkanaście kulek trzeba na ubicie, tylko tam nie wszystkich trzeba było ubić, tutaj często trzeba aby skrypt ruszył dalej.

Poza tym walka w RE2R miała większą głębie było więcej defensywnych mechanik, tutaj jest biednie, no ale poziomy trudności da się poprawić patchami.

Chociaż według mnie Alcina to powinna na standardowym poziomie być taka szybka i zdecydowana w działaniu i ganiianiu za Ethanem jak na Village Of the Shadows... oj o wiele lepiej rozgrywka z zamku by wyglądała.

Obecnie Alcina na standardzie jest żadnym zagrożeniem, prędzej celem do klepania po zadku  

[Aerith 9]

Kapitalna Gierka  

Edytowane 18 Maja 2021 przez Aerith

[maras2574 2445]

Bardzo klimatyczny ten Dom lalek 

[lamparcicho 3060]

 

[frog67 5019]

[maras2574 2445]

6 godzin temu, ODIN85 napisał:

Najlepszy etap

Szkoda że taki krótki 

 

[JeRRy_F3D 2573]

Małe OT, ale w klimacie RE


 

 

[Send1N 5822]

21 godzin temu, ODIN85 napisał:

7 nie była straszna wcale a tu chociaż jeden etap.

Dla mnie 7 była straszna i to w bardzo wielu momentach ?

[frog67 5019]

33 minuty temu, ODIN85 napisał:

Np gdzie?

Chociażby tu 

Można było narobić po same pachy.

[bleidd 2396]

Eee najlepsze były przetwórnia, prosektorium, kostnica. Zwłaszcza na hardzie było grubo, bo w 7-ce poziom trudności był dobrze zbalansowany. Im dalej w las tym większa jatka i mniej straszenia.

[Fjubens 889]

5 minut temu, frog67 napisał:

Chociażby tu 

Można było narobić po same pachy.

43 minuty temu, ODIN85 napisał:

Np gdzie?

Odin, grałeś w RE VII w słuchawkach?

Poziom strachu można w horrorach ładnie kontrolować zależnie czy gramy w słuchawkach po ciemku czy na głośnikach/soundbarze etc., pierwszy raz RE VII ogrywałem 2 lata temu na monitorze w ciemni i w słuchawkach, teraz przed Village chciałem sobie przypomnieć grę i zagrałem na TV + Soundbar. Na pewno też inaczej się odbiera horror grając drugi raz, ale bez przesady, bo jump scare'ów aż tak się nie pamięta po takim czasie, ale właśnie przy scenie jak wyżej na filmiku w słuchawkach siłą rzeczy podskoczysz, bo cały dźwięk prosto do ucha trafi, a z głośników się to roznosi trochę po całym pokoju i nie ma takiego pier^^^^cia wywołującego ciarki.

 

[caleb59 7199]

Zazdroszczę Wam, że jeszcze czujecie strach w grach video. Dużo bym dał by odczuwać tak skrajne emocje ale z drugiej strony co się dziwić jak ten gatunek ograłem chyba całkowicie od deski do deski na przestrzeni lat i trochę sam sobie jestem winny.  

[JeRRy_F3D 2573]

14 minut temu, caleb59 napisał:

Zazdroszczę Wam, że jeszcze czujecie strach w grach video. Dużo bym dał by odczuwać tak skrajne emocje ale z drugiej strony co się dziwić jak ten gatunek ograłem chyba całkowicie od deski do deski na przestrzeni lat i trochę sam sobie jestem winny.  

Ja chyba zdziecinniałem (?), bo "boje się" i mało grywam w horrory wyznając zasadę - to ma być dla mnie relaks, przyjemność. Jeżeli odczuwam dyskomfort, zaciśnięty zwieracz, itd. - to chyba nie jest to "przyjemność". Wiem, że to zabawa, wiem że mój pokój, itd. - ale zwykle czuje dyskomfort. Tak samo, jak po 2 odcinkach "piły" na zaliczenie stwierdziłem, że piła 3, 4, 5 i 105 nie są dla mnie. Po co oglądać takie bezeceństwa (?). Czemu ma to służyć? Relaksowi? Taki trochę na poziomie troglodytów i walk gladiatorów. Tylko wtedy nie mieli wyboru i był to jedyny NETFLIX. Dziś mamy wybór. Mam miliard nieogranych gier, więc horrory omijam. Aczkolwiek te kilka najnowszych RE (od VII począwszy) - "to trzeba zaliczyć"  i nie być "mientkom pipom".  

Edytowane 19 Maja 2021 przez JeRRy_F3D

[Fjubens 889]

6 minut temu, JeRRy_F3D napisał:

Ja chyba zdziecinniałem, bo boje się i mało grywam w horrory wyznając zasadę - to ma być relaks, przyjemność. Jeżeli odczuwam dyskomfort, zaciśnięty zwieracz, itd - to chyba nie jest to "przyjemność".
Mam miliard nieogranych gier, więc horrory omijam. Aczkolwiek te kilka najnowszych RE (od VII począwszy) - "to trzeba zaliczyć"  i nie być mientkom pipom.  

Ja tak mam, ale z częścią horrorów: tych, które nie dają Ci narzędzi do walki (np. Amnesia), a skupiają się tylko na chowaniu się 'po szafach' - masakra, tzn. rozumiem, że wiele osób może to lubić, ale osobiście nie odczuwam z tego żadnej najmniejszej przyjemności.
RE VII akurat tak nie ma i normalnie możesz 'oddać' przeciwnikowi i rozgrywka jest znakomita. Z tego co widzę, to Village też, ale faktycznie czekam na kupno i zagranie w Village jak 2 tyg. urlop będę brać w wakacje, to te kilka dni z niego sobie na to zarezerwować bez myśli o pracy gdzieś tam w tle.  

Edytowane 19 Maja 2021 przez Fjubens

[JeRRy_F3D 2573]

2 minuty temu, Fjubens napisał:

Ja tak mam, ale z częścią horrorów: tych, które nie dają Ci narzędzi do walki (np. Amnesia), a skupiają się tylko na chowaniu się 'po szafach' - masakra, tzn. rozumiem, że wiele osób może to lubić, ale osobiście nie odczuwam z tego żadnej najmniej przyjemności.

WOW! Dokładnie! Takie skradanko-uciekanki bez możliwości palnięcia z dwururki, to dramat!

3 minuty temu, Fjubens napisał:

RE VII akurat tak nie ma i normalnie możesz 'oddać' przeciwnikowi i rozgrywka jest znakomita. 

I dlatego RE "akceptuję" i toleruję.
Mało tego - nowe edycje graficznie w końcu mnie jarają.
Chce się w to grać.

[ombre070 678]

 Kozacka gra. Dopiero dziś zacząłem grać. Co prawda fizyka w tej grze nie istnieje, ale przez to karta wypluwa pierdyliard klatek w 4k przy absolutnym maxie. Hdr w parze z RT powoduje miejscami opad szczeny. 

Albo mi się wydaje albo gra wygląda lepiej niż demo. 

[azgan 8795]

9 godzin temu, ombre070 napisał:

 Kozacka gra. Dopiero dziś zacząłem grać. Co prawda fizyka w tej grze nie istnieje, ale przez to karta wypluwa pierdyliard klatek w 4k przy absolutnym maxie. Hdr w parze z RT powoduje miejscami opad szczeny. 

Albo mi się wydaje albo gra wygląda lepiej niż demo. 

Owszem ładnie to potrafi wyglądać ?

[azgan 8795]

Jedna z najlepszych odsłoń serii i rewelacyjny przedstawiciel gatunku; niewiele zabrakło do ideału - recenzja Resident Evil Village https://www.eurogamer.pl/articles/2021-05-05-resident-evil-village-recenzja-wioska-pelna-zla

[lamparcicho 3060]

Coś długo im z tym patchem schodzi  

Wersja konsolowa dostała już jakieś łatki?

Ktoś, coś?  

[Everyman 1509]

W dniu 18.05.2021 o 19:02, frog67 napisał:

I kolejna osoba (Quaz) która potwierdza że Resident Evil Village ma skopany balans poziomów trudności

- Standard wiadomo za łatwy, to praktycznie powinno być Easy

- Hardcore zbyt duży skok względem niższego poziomu/

Świetnie poziomy trudności były wyważone w RE2R - chociaż tam pamiętam wiele ludzi płakało że zombie za mocne, że kilkanaście kulek trzeba na ubicie, tylko tam nie wszystkich trzeba było ubić, tutaj często trzeba aby skrypt ruszył dalej.

Poza tym walka w RE2R miała większą głębie było więcej defensywnych mechanik, tutaj jest biednie, no ale poziomy trudności da się poprawić patchami.

Chociaż według mnie Alcina to powinna na standardowym poziomie być taka szybka i zdecydowana w działaniu i ganiianiu za Ethanem jak na Village Of the Shadows... oj o wiele lepiej rozgrywka z zamku by wyglądała.

Obecnie Alcina na standardzie jest żadnym zagrożeniem, prędzej celem do klepania po zadku  

Mam nadzieję, że wiesz co się działo wokół wszystkich części RE zrobionych w ostatnich latach. Krytyka dot. gejmpleju i poziomów tego czy tamtego pochodziła z wszystkich stron. Za łatwo, za trudno, za duży przeskok, za mały, za straszna, za dużo strzelania, za mało strzelania, za dużo amunicji, za mało amunicji itd. Wśród moich ulubionych ciężkie narzekanie na zbyt skomplikowane zagadki oraz zbytnią straszność (sic!). Mądre głowy za bardzo nie wiedziały co zrobić, to i teraz mamy misz masz.

Alcine można zmienić paczem nawet. Przyspieszyć i dać dmg na raz i już robi się taki Mr. X.

19 godzin temu, JeRRy_F3D napisał:

WOW! Dokładnie! Takie skradanko-uciekanki bez możliwości palnięcia z dwururki, to dramat!

Wiesz co, w Alien : Isolation była możliwość a i tak nerwowo nie byłem w stanie przejść więcej niż 1/3, bo mi nerwy już siadały.

[azgan 8795]

5 minut temu, lamparcicho napisał:

Coś długo im z tym patchem schodzi  

Wersja konsolowa dostała już jakieś łatki?

Ktoś, coś?  

Już wczoraj coś tam się aktualizowało na PS5