Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze cudo to Atari 65XE na kasety magnetofonowe, cóż za piękne czasy kiedy trzeba było wyjść z pokoju podczas ładowania gierki (co trwało czasem 20-30 minut), bo głowica była tak wrażliwa, że mocniejsze tąpnięcie w ziemię zawieszało ładowanie :E Ale nigdy nie zapomni się takich perełek jak Zybex, Fred, Pole Position, Klątwa...ehh to były gry :D

 

A potem przyszedł czas na Celeron 300A + S3 Virge do którego dołożyłem w niedalekim czasie Voodoo 2 :) Odpalenie Quake 2 w trybie 3dfx Glide to był dopiero opad szczeny :D

 

Kolejny komp był już oparty na e8400 a potem q6600, 4 GB Ram i GTX 260 aż do tego obecnego :) To na tym kompie odkryłem Crysisa (cóż to była za grafa na tamte czasy!).

Edytowane przez Azgaroth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dysk 500MB(Pamiętam że oprócz windowsa 98 zostawało jakieś 300mb wolnego miejsca na jedną grę którą był z reguły Heroes 2 lub 3)

 

 

To tyle te gierki zajmowały? U mnie większość mieściła się na dyskietce, np. Dyna Blaster, a było wiele godzin grania i brak zapisu :E

Jakieś Doomy to po 5 MB, najcięższy był Quake 1 - aż 20 MB.

 

Pierwszy własny to 2003 rok, komputronik. Kurde pamiętam jak dzisiaj jak przyszedł, z gigantycznym opóźnieniem, okazało się że nie działa.......bo coś było nie przestawione na mobo a na budzie była plomba.mad2.gif

 

 

Komp, na którym pracuję też ie działał po kupieniu, ale z Morele. Wadliwy był dysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem z początku pegaza z Giełdy(większość forumowiczów pewnie nie wie co to było, taki Targ...), później Amiga 500 od kuzyna. A prawdziwy komputer miałem z Vobis, P1 166 mhz reszty nie pamiętam, ale kojarzę coś że rodzice w 97 płacili za niego 5 tys zł... Norton Commander i nielegalne gry skonfiskowane przez kuzyna policjanta, ale były czasy, coś pięknego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze cudo to Atari 65XE na kasety magnetofonowe, cóż za piękne czasy kiedy trzeba było wyjść z pokoju podczas ładowania gierki (co trwało czasem 20-30 minut), bo głowica była tak wrażliwa, że mocniejsze tąpnięcie w ziemię zawieszało ładowanie :E

Dokładnie :lol2: Na szczęście na Atari było Turbo 2000, a na Commodore ABC Turbo. Mając C64 i stację dysków Commodore 1541 kupiłem kartridż Action Replay, który przyspieszał wczytywanie x20 i to dosłownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy: Commodore 64, ale byłem wtedy za młody, a gra na tym czymś, to był koszmar. Wczytywała się z 'magnetofonu' kilkanaście minut gra, a na koniec potrafiła się wywalić. Miło wspominam tylko jedną gierkę, taki celowniczek militarny - Operation Wolf.

 

I teraz przy okazji pytanie do innych starych komodorowców: czy to było normalne, że gry się zawieszały podczas wczytywania z kasety? Bo wtedy rzekomo tak było, ale teraz nabrałem wątpliwości. :E

 

Po C64 nastąpiła długa przerwa na pegazusy i inne bazarowe konsole.

 

A pierwszy prawdziwy komp, to był Celeron 700Mhz z Rivą TNT2, monitor 15' Acer. Koszt około 3000zł w 2000 roku, całe 20 lat temu.

Edytowane przez materek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

286 AT z 1 MB RAM, 40 MB HDD (podzieliłem na partycje 20 MB i żadnej nie udało mi się zapełnić :P ) i Herculesem. Do dziś pamiętam odliczanie RAM przy starcie i konieczność parkowania HDD przed wyłączeniem. :yltype: Totalna magia! :E

 

A jak na tym wyglądał Prince of Persia! :lovin: Potrzeba było wielu lat, żeby pojawiło się coś ładniejszego graficznie. :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I teraz przy okazji pytanie do innych starych komodorowców: czy to było normalne, że gry się zawieszały podczas wczytywania z kasety? Bo wtedy rzekomo tak było, ale teraz nabrałem wątpliwości. :E

Często wywalało błędem podczas wczytywania, np. gdy głowica w magnetofonie nie była skalibrowana. Na Commodore było ABC Turbo, które znacznie skróciło czas wgrywania, a na dodatek pozwalało na umieszczenie na jednej stronie kasety kilku/kilkunastu gier.

 

Hardcore to był przy nagrywaniu softu z radia. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy: Commodore 64, ale byłem wtedy za młody, a gra na tym czymś, to był koszmar. Wczytywała się z 'magnetofonu' kilkanaście minut gra, a na koniec potrafiła się wywalić. Miło wspominam tylko jedną gierkę, taki celowniczek militarny - Operation Wolf.

 

I teraz przy okazji pytanie do innych starych komodorowców: czy to było normalne, że gry się zawieszały podczas wczytywania z kasety? Bo wtedy rzekomo tak było, ale teraz nabrałem wątpliwości. :E

 

Operation Wolf :thumbup:

Miałem Atari, ale dobrze pamiętam to uczucie gdy gra się ładuje 15 minut i w ostatniej chwili matka za ścianą uruchamia mikser :lol2: .

Ogólnie samo z siebie potrafiło błędem wywalić, ale jakikolwiek wstrząs szansę tę potęgował niemiłosiernie. Ja wkładałem kasetę i na paluszkach wychodziłem z pokoju.

Hardcore to był przy nagrywaniu softu z radia. ;)

Też nagrywałem.Ważna była odpowiednia regulacja Kasprzaka i znalezienie miejsca w mieszkaniu gdzie odbiór był najlepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój 1 własny sprzęt z 2001

 

AMD Duron 800 MHz (teraz pamiętam jak przez mgłę ale z tym prockiem jakiś myk się z ołówkiem robiło coby trochę więcej MHz wycisnąć ;) )

Geforce MX2 440 64 MB

128 SD DDR

HDD 20GB na IDE

Plyta glowna nie pamiętam ale wydaje mi się że coś od Solteka było.

Monitor 17 Samtron CRT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w grę wchodzą nie tylo PC-ty to wcześniej jeszcze w domu były atarynki:

- 65XE, najpierw na magnetofonie Unitra M532 SD, potem doszło turbo, a na koniec stacja dyskietek California Access, w jakimś momencie podmiana na 130XE lub inna modyfikacja

- ST, w pewnym momencie pamięć rozszerzona do 4MB i zabawy z ramdyskiem (najpierw x czasu przegrywanie z dyskietek, a potem błyskawiczne uruchamianie gier i brak potrzeby wachlowania dyskietkami :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne to były czasy.

 

Na dyskietce Norton.

 

nc

c:

dir

cd princeofpersia

princeofpersia.exe

 

prince-of-persia.png

 

Monitor był monochromatyczny. Rewelacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co miałem to klon Atari XL, późnej C64 ze stacją dyskietek 5'25, a później pod strzechę zawitał PC, dostałem od wujka z DE, oryginalnego IBM PS/2 o specyfikacji:

386SX/20

6MB RAM

80 MB HDD

2,88 MB FDD 3'5

Karta graficzna VGA

oraz monitor kolorowy VGA 14' :)

Edytowane przez Stjepan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, a miał ktoś taki wielki i ciężki szklany filtr zakładany na monitor?

Edytowane przez nemar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, a miał ktoś taki wielki i ciężki szklany filtr zakładany na monitor?

Oj nie ja miałem taki z siateczki. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, a miał ktoś taki wielki i ciężki szklany filtr zakładany na monitor?

Nie miałem, ale widziałem w Optimusie, że takie sprzedawali. I wcale nie były tanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy to Commodore 64. Późniem po 2 tygodniach jałowego młucenia w playstation 1 zamieniłem się na PC AMD 586. Nawet nie pamiętam jaki to był model. Pamiętam że miałem EDO-RAM ale nie pamiętam ile. Później zostałem wytrawnym pececiarzem i do dzisiaj miałem ok 90-95% architektur procesorów jakie wyszły na rynek konsumencki :E :E :E

 

Ej, a miał ktoś taki wielki i ciężki szklany filtr zakładany na monitor?

 

Miałem z pierwszym monitorem. W ogóle telewizory kineskopowe i monitory kineskopowe wydzielały promieniowanie i dlatego te szklane filtry ochronne z tego co pamiętam to były ze szkła ołowiołego (?). Dzisiaj to by nie przeszło.

Edytowane przez Adamiakadam100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze w takim temacie trafi się jakiś podróżnik w czasie, co miał lga 1366 w 2007 roku ;)

 

Ja od dzieciaka siedziałem na Amidze 500, potem w 1997 roku w domu stanął wspólny komputer, Pentium MMX, Voodoo 2 i 32MB Ram, chyba w 1998 ojciec zmienił kartę na TNT, bo sam lubił pograć;) Ja więcej czasu spędzałem na nowiutkim PSX, które też dostałem w 1998 roku i tak było aż do początku 2000 roku, kiedy kupiłem (oczywiście za kasę rodzciów :E) pierwszy komputer, który stanął w moim pokoju,- Celeron 600MHz, GeForce 256 32MB DDR i 64MB SDR, to już była konkretna maszyna i nie przez prawie rok nie było żadnych kompromisów, dopiero pod koniec roku ojciec kupił monitor 17"1600x1200 i premierę miał Project I.G.I., który zarżnął komputer.

Szczególne miejsce zajmuje w mojej pamięci pierwszy komputer kupiony za moje własne, ciężko zarobione pieniądze, a było to jesienią 2007 roku. Rakieta.

C2D E6750, który realnie dało się podkręcić do 3,7GHz i śmigało to stabilnie, ale duża też w tym zasługa płyty-

Asus Commando, która kosztowała około 900zł, a wtedy to była kupa hajsu jak na płytę główną.

Do tego ram 2x1 GB Geil DDR2 800MHz, wtedy to było bardzo dużo, ludzie dopiero przesiadali się z 2x256 albo 2x512MB.

Karta graficzna Gainward GeForce 8800GTS 640MB, do teraz pamiętam cenę, zawrotne 1300zł.

Wszystko to zamknięte w obudowie High Tower Chiefteca z zasilaczem Chieftec GPS600. Procesor był chłodzony czymś dużym od Scythe, ale oni dopiero wchodzili na rynek, przynajmniej w Polsce, modelu nie pamiętam. No i wisienka na torcie, Monitor 19" IIyama 1280x1024 IPS z niskim czasem reakcji. Sprzęt na tamten czas rakieta wart majątek, a i tak Crysis nie poszedł na max ustawieniach w DX9 :E Specjalnie do Crysisa podkręcałem karciochę i pierwszy raz zobaczyłem, że oprócz pamięci i rdzenia można podkręcać taktowanie shaderów, co więcej było można podkręcać liniowo i asymetrycznie, nie wiem czy to drugie dawało więcej, niż liniowe, ale tak robiłem, bo shadery szły wyżej :E

 

Ej, a miał ktoś taki wielki i ciężki szklany filtr zakładany na monitor?

Miałem w latach 90, ojciec założył. Wtedy mi nie wadziła i w Quake 2, Screamera 2 czy Settlers 2 grało się tak samo jak bez szyby, teraz mój pedantyzm by mi kazał wywalić szybę za okno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś 1995r i używany 486DX, 20MB HDD

W 1995 to już były 500 i 800 MB HDD. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Athlon XP 1800+ Palomino

ECS K7S5A

256MB SDRAM

GF2 MX400 64MB

Maxtor 40GB

i za kosmiczne jak na tamte czasy pieniądze:

LG Flatron F700B

Windows 98 z instrukcją obsługi i instalacji

 

Komputer w domu był dość późno tj. inni koledzy już jakieś tam komputery mieli. Byłem gówniarz, ale podjąłem się samodzielnie z instrukcją instalacji systemu, jak się okazało nie udało się jej dokończyć w żaden sposób, bo komputer się sypał - na reklamacji wymienili bodaj płytę główną.

 

Po co ja to w ogóle pamiętam :lol2:

Edytowane przez mlody_tarnow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Początki po rodzince to się zaczynały od Atari/C64/ZX Spectrum, później już była przesiadka na PC'ta

 

AMD-K6 200 MHz - wcześniej bodajże był jeszcze Intel 486DX4 100 MHz.

Płyta jakiś OEM Acer'a na socket 7

16MB SIMM z późniejszą dokładką do 32MB

S3 Virge 1MB PCI - działa do dzisiaj odpaliłem na niej Windowsa 8 w 640x480 i 2 kolorach :D

HDD 900 MB z MS-DOS + Win 3.11, potem doszedł drugi dysk 5GB z Win 95.

Dźwiękówka jeszcze pod ISA była wpinana, gdzieś ją nawet mam.

FDD 5.25" + FDD 3.5" później starsza stacja wyleciała na rzecz CD-Romu.

Klawiatura i myszka jeszcze na porty DIN i RS232 wpinane

Karta modemowa na PCI i internet dial-up gdzieś o prędkości ~ 30 Kbps.

Monitor jakiś Hyundai 15" na którym dało się 1280x1024@75Hz wyciągnąć.

 

A no i jeszcze cała kupka noł nejmowych zasilaczy które lubiły buchnąć przy odpalaniu listwy 8:E

 

Później już przez dłuższy czas była mania Athlonów, 3 modele XP, Celeron D 2.66 GHz -> Athlon 64/X2 -> C2Q Q6600 -> i7 1Gen -> Phenom II x4 -> i7 2-Gen -> i7 7-Gen -> i7 8 Gen

Z GPU było różnie, Voodoo1, Riva TNT2, MX440, R9250, R9800, GF7600GT, GF9600GT, HD4870x2, HD5970, 2x HD6970, 3x GTX580, HD6970, GTX770, 780Ti, 770, 980Ti, 1080Ti.

 

Laptopów nie wymieniam, bo już spam z tego wyjdzie. W każdym razie legendarnego Core 2 Duo miałem tylko w mobilkach. :)

 

 

Kiedyś to było :E

Edytowane przez DisconnecT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakis koputer z elektro marketu

Celeron 1.7GHz

256MB RAM

GF 4MX 64MB

17 albo 15 calowy SyncMaster

 

Potem byl drugi skladak z marketu

Celeron D 3.06GHz

Radeon 9250

512MB RAM

 

Piewszy zlozony i za wlasny hajs byl

E8500

DFI DK P45

4GB DDR2 OCZ

GTX 260

OCZ ModXstream

 

Po przesiadce ze starego zloma to byl prawdziwy potwor

Edytowane przez chartkor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A no i jeszcze cała kupka noł nejmowych zasilaczy które lubiły buchnąć przy odpalaniu listwy 8:E

 

Wujkowi w 2003 buchnął zasilacz i musiał kupić nowy. Pamiętam jak w drodze ze sklepu wpadł na kawkę i powiedział, że kupił nowego, markowego Codegena :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wspominam najlepiej płytę Epox 8RDA6+ na chipsecie nForce 2 (tak, NVIDIA produkowała własne chipsety) z własnym audio NVIDIA SoundStorm. Fajnie to wtedy chulało.

 

epox8rgaplus_full.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Epox to przeje**ne mobo:P. Mój pierwszy PC to chyba rok pański 1994.

486SX 33MHz/4MB ram/SVGA 512KB Cirrus Logic Vesa Local Bus/HD 340MB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...