Skocz do zawartości
misieq

Ryzen 5 3600 + Aorus B450 Elite - brak boost 4,2 GHz

Rekomendowane odpowiedzi

Poczytaj komentarze to troszkę więcej się dowiesz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też to znalazłem, dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radzę się wstrzymać do czwartku, będzie jakaś drama związana z amd, ogłoszona oficjalnie. Może to być np brak wsparcia zen3 na płytach innych niż x570 np. Zostały 2 dni do 100% informacji więc na moje warto się wstrzymać.

 

Skąd ta informacja wypłynęła, jak nie od strony AMD, to fake news.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstawiłem link z reddita, można zobaczyć transmisję na yt. Do czwartku nie daleko, więc nic nie szkodzi zaczekać:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wstawiłem link z reddita, można zobaczyć transmisję na yt. Do czwartku nie daleko, więc nic nie szkodzi zaczekać:)

 

 

Youtuberzy omawiają fake news, ale mi sensacja.

 

AMD musiałoby upaść na głowę, żeby zablokować wsadzenia ZEN3 do B450. :lol2:

Edytowane przez Doamdor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem OCCT, AIDA64 stressem w CPU-Z i największe stałe takty jakie miałem to 3964 Mhz (czasami w piku skoczy do 4,1 ale to jest margines), dziwne też mam zachowanie napięcia bo czasami z 1,3-1,4V schodzi do 1,0 V. Raz też OCCT sypnął ponad 5k błędó ale system pozostał stabilny.

Mam ten sam zestaw co Ty, tak samo na ustawieniach standardowych procek słabo boostował. W OCCT 3900mhz A w grach widziałem max 4075mhz. Znajomy kupił ostatnio 3600 na płycie asrocka b450 i jemu ładnie boostuje w grach na 4200 bez grzebania.

Ja to rozwiązałem u siebie tak, że ustawiłem w biosie na sztywno 4250mhz na 1.27v. i śmiga elegancko. wydajność wyższa a temperatury niższe bo faktycznie ta elite lubi na stocku walić napięciami z kosmosu. Także nie kombinuj tylko podkręć sobie tak jak ja i będzie gituwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@up

Teraz to już mam w nosie ten boost, mi komputer nie działa :E

 

---

 

Nie czekając na informacje kupiłem w stosunkowo dobrej cenie Gaming Plus Max. Aorusa zwracam a gdyby te redditowe plotki okazały się prawdziwe to szczerze Doamdor przedstawił mi argument w postaci DDR5 na które planuje poczekać z następnym upgradem więc mi to lotto co będzie z Zen3

 

Ciekawostka co do Aorusa - zbootowalem dziś livemint - po 10 minutach się zawiesił. Udało mi się też zbootowac drugi windows że starego dysku (wcześniej był tam i5 6500 na B150). Cpu-z nie wykrywa jednak niektórych szczegółów procesora i pamięci co pozwala sądzić że naprawdę płyta jest uwalona. Testuję teraz na tym OCCT i zobaczymy

 

Jak to się powtórzy na MSI to będę szukał dalej i chyba zwrócę proca

Edytowane przez misieq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3600 z boostem na 4,2GHz to identyczna wydajność jak 4,1GHz na sztywno, z tą różnicą, że bez OC napięcie procesora może kręcić się w okolicach 1,45V,

z OC na sztywno 4,1GHz możesz uzyskać na napięciu około 1,1-1,2V, kwestia potencjału OC procesora.

 

Sprawdzałeś w ogóle możliwości OC procesora ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, chętnie sprawdzę jutro na nowej płycie :) Zobacze też z kiedy jest ten Rysiek bo będę wszystko montował i mam nadzieję że problemy się skończą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To informacyjnie, może się komuś przyda.

Wymieniłem płytę finalnie na MSI Gaming Plus Max i zmieniłem pamięci na HyperX 3443.

 

Od strzała bez żadnych problemów, XMP działa jak trzeba, stabilnie.

W końcu zobaczyłem stałe 35 w idle bez dziwnych pików nagle do 50-paru stopni, rdzenie bez kombinacji wchodzą na boost 4,2 GHZ :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmieszni jesteście a nie wiecie nic, kompletnie nic, podkręcanie Ryzen'ów nie ma żadnego, najmniejszego sensu, najmniejszego i w grach nie da wam to nic. Wiem co mówię bo mam R5 2600 który się kręci do 4,2 i w grach nie daje to nic, NIC. Może 1-2 FPS w niektórych grach ale od podstawowego FPS w okolicach 130. W tym tygodniu będę miał R5 3600 który się kręci do 4,5 Ghz ale już wiem bo ma googla , YT i Internet że nie daje to nic, albo prawie nic. Naprawdę 3 FPS więcej jak ma się bazowo 130 klatek to moim zdaniem nie jest warte żadnego podkręcania. Jeśli w Wiedźminie 3 masz bez OC 132 FPS to po OC do 4,4 będziesz miał 135. No naprawdę się opłaca. Rendering wypada trochę lepiej, Cinebench R20 – renderowanie za pomocą wszystkich rdzeni OC 4,4 to jest ~4000 a bez OC ~3600. I cały czas trzymacie na sztywno, zależy od modelu te 4,2 czy 4,4 w zamian mając wyższe temperatury i cały czas żyłowany procesor. Ja wiem że to nie szkodzi procesorowi jak się nie przesadza z napięciami ale warto to tak na chłopski rozum cały czas tak wysoko trzymać taktowanie jak daje to tyle co kot napłakał. Konkluzja moja jest tak, do gier nie opłaca się w ogóle podkręcać Ryzen'ów może ewentualnie do renderowania.

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj AMD i kup Intela zamiast wylewać swoje żale.

I nie wiem o jakie wyższe temperatury i żyłowany procesor tobie chodzi przy ustawieniach na sztywno, skoro udowodniono już sto razy, że przy ustawieniu na sztywno maksymalne temperatury na Zen 2 są dużo niższe, ponieważ można je ustawić na sporo niższym napięciu niż te, które nam oferuje tryb auto lub PBO. 

Do tego tego przy oglądaniu pulpitu i przeglądaniu neta, przy ustawieniu na sztywno masz takie zabójcze temperatury na Ryzenie 3600 jak 41-45 stopni celsjusza (mam ustawionego procka na 4,2 Ghz), ponieważ nawet przy ustawieniu na sztywno procek zrzuca zegary. 

Nie masz Zen 2, a się mądrzysz. 

A tu masz nagrodę za odkopanie tematu po 2 latach

b3298f9580ab.png

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze podkręcanie nie niszczy procesora ale nie ma żadnego sensu i to chciałem powiedzieć, żadnego. I zostało to udowodnione setki razy w sieci przez gości co się znają na tym. Za dwa dni będę miał R5 3600 ale wiem o tym procesorze więcej już teraz niż niejeden co go ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę FPS więcej przy dużo niższych temperaturach maksymalnych, niższym hałasie wentylatora na CPU i niższym napięciu to może i nic, ale dla większości forumowiczów coś, co po prostu warto i trzeba zrobić, tym bardziej, że jest to parę minut roboty. 

I nie mądrz się tak, że już wszystko wiesz o procku, którego jeszcze nie masz, bo wychodzisz na bufona (nie mylić z Buffonem)

Lepiej zacznij czytać jak podkręcać pamięć na Zen 2, bo na tym najwięcej można zyskać, a sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż ustawienie w parę sekund procka na sztywno. 

Bez odbioru. 

Edytowane przez addept
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...