Laptop i monitor 4k - wydajność pod Win10

[fructo 0]

Cześć!

 

Mam taką wizję, by skorzystać z możliwości pracy na laptopie w domu, podłączając go do ekranu 27" 4k, który w moim przypadku, wymaga skalowania 150% w Windows 10. I tak zastanawiam się, czy zakup komputera ze zintegrowaną kartą graficzną w procesorze i5-10210U zagwarantuje płynne korzystanie z aplikacji (nie mam na myśli gier). Podłączenie nastąpiłoby za pomocą portu USB-C, który służyłby również do ładowania - 1 kabel łączący komputer z monitorem do przesyłania obrazu i prądu.

 

Czy ktoś z Was korzysta z takiego rozwiązania? Służbowo korzystałem w ten sposób z Macbooka Pro, który średnio dawał radę pod względem wydajności, ale w Mac OS skalowanie odbywa się w inny sposób. Czy jednak, rozglądać się za laptopem z dedykowaną kartą graficzną z pamięcią np. 2 GB?

[Kyle_PL 2932]

Wydaje mi się, że w tak nowoczesnym CPU jak 10 generacji, integra nie powinna mieć problemów z płynnością interface windows 10 w 3840x2160. Ilość VRAM ma tu trzeciorzędne znaczenie (pewnie 0,5GB będzie aż nadto).

 

Jedyne co mam przetestowane to 2560x1440 75Hz z czym integra z Ryzen 2200G radzi sobie spokojnie (interface bardzo płynnie działa - da się dostrzec różnicę między 75Hz a 60 w takiej rozdziałce). W domu stary RX460 spokojnie daje rady w 3840x2160 60Hz (100% płynne działanie). ... wiem, to nie są karty laptopowe, ale bardzo wątpię, by w laptopowej 10 gen mogło być gorzej.

Edytowane 3 Maja 2020 przez Kyle_PL