Co do Maca to się zastanawiałem, ale nigdy nie korzystałem z systemów Apple, a jestem dosyć konserwatywny w tych względach i mogę się nie przekonać żona ma iphona i mnie nie przekonuje, wole swojego starego Szajsunga.
Co do ASUSa to domyślam się że laptop będzie targetowany na gaming, nie ma chyba za bardzo czegoś takiego jak "laptop do programowania", dałem taki tytuł żeby zaznaczyć główne użycie sprzętu i to że dla mnie ekran nie ma zupełnie znaczenia, a grafika powiedziałbym - półtorarzędne. Zresztą współcześnie "gamingowy" oznacza chyba bardziej "wszechstronny" - przynajmniej tak mi się wydaje.
Co do 2 slotów, to 32GB byłoby OK jakby było na jedej kości i mógłbym ad hoc dołożyć drugą, tutaj musiałbym wyjąć dwie i dokupić całe ew. 64GB (teraz pracuję na 32GB, niby nie czuję potrzeby więcej, ale też aktualnie pracuję na stosunkowo małym projekcie i ostatnio praktycznie nie korzystam z wirtualizacji).
Druga sprawa, nie wiem jak to wypośrodkować, bo nie mam doświadczenia z takimi maszynami i nie wiem, czy lepiej mieć Intela któy obsłuży ponad 64GB RAM, czy mocniejszy procesor AMD który ma ograniczenie do 64. Na dzisiaj, wydaje mi się że 64 będzie ekstremalnie na górkę i to na lata.
Zapomniałem dodać, że będzie używany do hobbistycznego obrabiania zdjęć (nadal ekran tutaj nic nie zmienia, bo jest zewnętrzny, ale domyślam się że to ma wpływ na grafikę)
Edit:
system w razie czego niepotrzebny, ale mile widziany
i pytanie: czy patrzeć na obecność Thunderbolta? Na razie nie miałem potrzeby (brak sensownego prywatnego sprzętu), ale zakładam że dobrą opcją jest dokupienie jakiegoś HUBa czy jak to się zwie, i przełączanie wszystkich urządzeń (monitory, mikrofon, dyski zew., internet) żeby sprawnie przełączać wszystko jednym kablem między 2 laptopami (firmowy/prywatny).