Skocz do zawartości
james000000

GA-AB350M-DS3H V2 + Ryzen 1200AF - ciągły restart po złożeniu

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

proszę o opinię. Zakupiłem nową platformę:

- płyta główna GA-AB350M-DS3H V2

- Ryzen 1200 AF

- RAM Samusng 2x8GB 2666 MHz

 

Komputer po złożeniu co chwilę się restartuje nie pokazując nawet obrazu. Na chwilę raz udało mi się dojść na 3 sekundy do wchodzenia do Windows "Naprawa systemu czy coś w ten deseń" - co chwilę następował jednak reboot. Teraz widać że płyta się włącza, wentylatory się kręcą i co chwilę jest restart. Nie pokazuje obrazu. Zmieniałem RAM na różne sloty, odłączyłem wszystkie dyski. Włączałem tylko jedną kość RAM - na zmianę by wykluczyć uszkodzenie którejkolwiek z kości. Dalej nic.

 

Na stronie Gigabyte twierdzą że najstarszy BIOS powinien obsłużyć Ryzen 1200 AF.

 

https://www.gigabyte.com/Motherboard/GA-AB350M-DS3H-V2-rev-11/support#support-cpu

 

Czy te objawy wyglądają Wam na brak obsługi tej rewizji procesora przez płytę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na chwilę raz udało mi się dojść na 3 sekundy do wchodzenia do Windows "Naprawa systemu czy coś w ten deseń" - co chwilę następował jednak reboot.
To oznacza, że na pewno nie jest to nie obsługiwany CPU. Raczej bym powiedział, że jakaś niezgodność CPU czy RAM czy wręcz uszkodzenie. Akurat taki objaw, jak ten co zacytowałem, to miałem ostatnio gdy włożyłem do starego laptopa kość RAM nie obsługiwaną przez niego. Zalecałbym zabawę napięciami, timingami RAM, albo chociaż załadowanie jakichś failsafe defaults, a jeśli nie pomoże to może być konieczny test na innym CPU albo bardziej prawdopodobnie RAM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Niestety nie jestem w stanie wejść do BIOS. Przed chwilą po wyłączeniu baterii z płyty i ponownym jej włączeniu po kilku minutach dostałem komunikat z BIOS o jego zresetowaniu - mogłem tylko kliknąć OK.

No i reboot i zabawa od początku - czarny ekran i ciągłe restarty.

 

Jak wyglądała u Was sytuacja nieobsługiwania procesora przez niezaktualizowaną płytę ? Podobne objawy ? Wchodziła płyta do BIOS ?

 

EDIT: Popatrzcie w załączniku jak mi się resetuje BIOS - to jedyny sposób by go na chwilę zobaczyć.

Ciekawe - data 01.01.2018 na zdjęciu - dziesięć miesięcy przed pierwszym BIOSEM. Coś mi śmierdzi ten BIOS...

post-184093-15894018479389_thumb.jpg

Edytowane przez james000000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie pamięci gryzą się z procesorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje epopeja dobiegła końca. Po kolei:

 

Koledze działały moje pamięci RAM. Płyta główna po włożeniu procka bezpiecznego pod względem BIOS (Ryzen 1400) dalej nie wstawała (odłączone wszystkie dyski i inne peryferia).

Obstawiłem więc że płyta uwalona - zwróciłem do sklepu.

 

Zakupiłem płytę z nowszym chipsetem - Gigabyte b450m s2h.

 

Możecie sobie wyobrazić moją minę gdy po złożeniu wszystkiego, objaw dalej ten sam - zapętlone restarty.

Znowu sprawdzenie u kolegi - obstawiałem że mimo że tak nie powinno być, to może wtyczka zasilająca 4 pin jest niewystarczająca dla tej płyty (8 Pin). No i na zasilaczu kumpla komp wystartował.

Myślałem że ta wtyczka zrobiła tą różnicę, ale jeszcze z ciekawości zajrzałem do mojego Fortrona 500W. Po otworzeniu - dziwiłem się że pracował jeszcze ze starą płytą i procesorem. Kondensatory spuchnięte, lekko wylane.

 

Zakup nowego zasilacza rozwiązał sprawę.

To tak dla potomności, jakby ktoś miał podobne przeboje :)

 

Z innej beczki pojawia mi się teraz pytanie - czy zakupiona płyta Gigabyte b450m s2h po podpięciu dysku m.2 pci-e wyłączy część portów SATA? Za nic nie mogę znaleźć takiej informacji w instrukcji

 

https://download.gigabyte.com/FileList/Manual/mb_manual_b450m-s2h_e.pdf

Edytowane przez james000000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyłączy. Dopiero gdy płyta b350/b450 ma 6 portów sprawa się komplikuje (ale nie oznacza z góry, że porty SATA będą wypadać, bo są wyjątki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że tak poszło, nie przypominam sobie uwalonej płyty ze sklepu. Dyski talerzowe niekiedy tak ale płyty, procki, pamięci, grafiki wszystko na 99,95% zawsze działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje epopeja dobiegła końca. Po kolei:

 

Koledze działały moje pamięci RAM. Płyta główna po włożeniu procka bezpiecznego pod względem BIOS (Ryzen 1400) dalej nie wstawała (odłączone wszystkie dyski i inne peryferia).

Obstawiłem więc że płyta uwalona - zwróciłem do sklepu.

 

Zakupiłem płytę z nowszym chipsetem - Gigabyte b450m s2h.

 

Możecie sobie wyobrazić moją minę gdy po złożeniu wszystkiego, objaw dalej ten sam - zapętlone restarty.

Znowu sprawdzenie u kolegi - obstawiałem że mimo że tak nie powinno być, to może wtyczka zasilająca 4 pin jest niewystarczająca dla tej płyty (8 Pin). No i na zasilaczu kumpla komp wystartował.

Myślałem że ta wtyczka zrobiła tą różnicę, ale jeszcze z ciekawości zajrzałem do mojego Fortrona 500W. Po otworzeniu - dziwiłem się że pracował jeszcze ze starą płytą i procesorem. Kondensatory spuchnięte, lekko wylane.

 

Zakup nowego zasilacza rozwiązał sprawę.

 

 

To tak dla potomności, jakby ktoś miał podobne przeboje :)

 

Już myślałem że to wina płyty będzie... a kupiłem tą samą :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...