Skocz do zawartości
reactorpcsu

SSD ledwo żywy? Czym go sprawdzić?

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie od dłuższego czasu mam problemy z Dyskiem SDD, ale pewności nie mam czy to on jest problemem samym w sobie! Potrzebuję jakiś konkretny (no ale darmowy) program do sprawdzenia i porządnego przetrzepania dysku SSD. Pacjent to ADATA 920SP ze znikomym przebiegiem... Dysk kopiłem jako nowy jakieś 2 lata temu i cały czas służy w całości jako dysk systemowy C: pod jeden system operacyjny Windows 7 na początku, a obecnie pod Windows 10. Problem polega na tym, że system lubi się wysypać kompletnie i mimo iż jest świeżo postawiony! Dziś rano wstałem i włączam komputer, który miał zainstalowany system równo tydzień temu (tydzień temu system się wysypał i musiałem zainstalować na nowo) i dziś znowu blue screen. Oczywiście system nie był wstanie naprawić problemu, nie dało się, żadnej aktualizacji cofnąć, ani uruchomić komputera w trybie awaryjnym. Nic nie pomagało, więc musiałem skorzystać z przywrócenia systemu. Zazwyczaj jak wysypie się system to coś jest wspominane o błędach i problemach na dysku w czasie uruchamiania komputera. Raz system chodzi dłużej (kilka lub nawet kilkanaście miesięcy), a dzIś mnie kompletnie sytuacja zaskoczyła, bo system świeżutki padł po tygodniu czasu! Wczoraj zanim poszedłem spać wszystko było ok.

 

Tak wiec czym ten cholerny dysk sprawdzić, bo ogólnie oprócz tego, że system się wysypuje nagle, to dysk zupełnie normalnie pracuje i nic się z nim niby nie dzieję. Zapis i odczyt też trzyma swoje parametry. Dodatkowo napiszę, że zawsze miałem i mam zainstalowanego oraz aktywnego (legalnego) Nortona security, więc moim problemem nie są jakieś wirusy.

 

Poniżej zdjęcie z SSDLife.

post-88940-15895226863521_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ten program tylko tyle pokazuje, czy jakoś się w nim uruchamia jakieś testy sprawdzające?

post-88940-15895304996482_thumb.png

Edytowane przez reactorpcsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A że tak zapytam.... Kiedy mam skorzystać z tego programu? Bo pewnie wtedy gdy coś się zacznie dziać... Ale u mnie jak się sypnie system to już koniec... Nie da się go uruchomić :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A że tak zapytam.... Kiedy mam skorzystać z tego programu? Bo pewnie wtedy gdy coś się zacznie dziać... Ale u mnie jak się sypnie system to już koniec... Nie da się go uruchomić :(

Nie. Włącz go od razu po uruchomieniu kompa. Jeżeli masz błędy w systemie, on to naprawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak z obsługą? Przy pomocy "Pre-Repair Steps" i tak jak poniżej?

 

1. Zalecane: Zresetować kompa (resetem)

2. STEP1: uruchomić go w trybie "Safe Mode witch Networking"

3. STEP2: uruchomić Pre-Scan

4. STEP3: uruchomić Check file system

5. STEP4: uruchomić System file Check

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak z obsługą? Przy pomocy "Pre-Repair Steps" i tak jak poniżej?

 

1. Zalecane: Zresetować kompa (resetem)

2. STEP1: uruchomić go w trybie "Safe Mode witch Networking"

3. STEP2: uruchomić Pre-Scan

4. STEP3: uruchomić Check file system

5. STEP4: uruchomić System file Check

Tak. I daj mu pracować. Nawet jeśli będzie Ci się wydawało, że się zawiesił lub zegar komputera się zatrzyma - nic nie rób. Naprawa (ostatni krok) może potrwać nawet prawie godzinę na dysku hdd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

STEP 4 zrobił się w około 5min i równo stale procenty rosły od 0 do 100% :)

Edytowane przez reactorpcsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie pytanie już chyba :) Czy to wystarczy jednorazowo uruchomić po instalacji Windowsa, czy może cyklicznie przykładowo raz na tydzień/miesiąc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ostatnie pytanie już chyba :) Czy to wystarczy jednorazowo uruchomić po instalacji Windowsa, czy może cyklicznie przykładowo raz na tydzień/miesiąc?

Jak nic się nie będzie działo to nie uruchamiaj.

 

Wykrył błędy?

Edytowane przez lubię zimne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak błędy zostały wykryte (sporo) i zostały usunięte.

To daj znać, czy to wystarczyło czy szukamy dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wrócilem....

 

20200522-121340.jpg

 

20200522-121510.jpg

 

To samo co ostatnio... Ot tak nagle bez powodu... Uruchomilem komputer i po systemie jak widac... Minelo gora 2 tygodnie od instalacji... :(

Edytowane przez reactorpcsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma pomyslu? Mnie do glowy przychodzi tylko ten dysk SSD. Zanim go zakupilem wszystko było na HDD i nigdy nie mialem problemow z wysypywanoem sie windowsa. Od kiedy mam SSD to te problemy sie pojawiły...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma pomyslu? Mnie do glowy przychodzi tylko ten dysk SSD. Zanim go zakupilem wszystko było na HDD i nigdy nie mialem problemow z wysypywanoem sie windowsa. Od kiedy mam SSD to te problemy sie pojawiły...

Wszystko możliwe. Dla pewności użyłbym jeszcze raz Windows Repair Free.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja tak wyglada, ze nic sie nie da zrobic. Zadne z trybow awaryjnych nie dziala. Odinstalowanie aktualizacji funkcji czy tej drugiej nie jest wogole mozliwe. Jedyne co działa to wiersz poleceń. Używeł tez plyty CD naprawiającej system, mając w niej nadzieję... odczytuje ją dość długo a potem znow niebieski ekran z wyborem opcji podstawowymi typu uruchom windows normalnie, zaawansowane uruchomienie itp...

 

Odpaliłem tez jakieś bardzo stare ubuntu z plyty CD celem zgrania plikow z pulpitu, ale nie wiedzieć czemu, ubuntu nie widzi w ogole jakichkolwiek dyskow SSD czy HDD. Jedynie CD, karty SD i pendrive. Zawsze ubuntu było mi bardzo pomocne w takich sytuacjach, ale w win10 nie widzi dyskow, a w win 7 (8 nigdy nie miałem, to nie wiem) nie bylo problemu z widocznością dysków.

 

Co polecacie na takie sytuacje? Potrzebuje na przyszłość mieć jakiś graficzny menedzer plikow, ktory byłby odpalany z plyty CD botowalnej, jak ubuntu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udało się wejść do Windowsa? Użyłeś ponownie Windows Repair Free? Próbowałeś inny dysk? Postawiłeś od nowa system?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...