Skocz do zawartości
rikitiki

ps2 i wersje jezykowe

Rekomendowane odpowiedzi

Chce sie pozbyć paru gier ale

1. mam np gta 3, na okładce napisy po francusku, czy jest mocno prawdopodobne/pewne że można też wybrać w grze język angielski ?

2. skąd takie ceny typu 90 za tekkena 5 ? to jakiś kosmos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

1.Nie znam się, ale raczej tylko francuski, ponieważ oszczędzali miejsce.

2.Teraz te gry mają głównie wartość kolekcjonerska lub sentymentalną, a zgaduję że trudno o tekkena w dobrym stanie ze względu na gatunek :E

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Mam setki gier na PS2. Podaj mi napis "SCES-XXXX" z płyty a powiem Ci w jakim języku jest dana gra.

2. Zależy od stanu/rzadkości/wersji językowej. Jeśli Tekken 5 jest w stanie idealnym, to cena ok. Normalna cena za tę grę to ~50 zł.

to jest chyba SLES-50330#, ksiażeczka jest też po francusku, wystawie za 15zł i zobaczymy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Szukaj w google, nie pamiętam by GTA było po francusku (a wtedy było bardzo dużo gier kradzionych z Francji).

2. Ludzie to idioci. Gdy taki kupił grę za 200 zł to myśli, że dalej tyle warta. Gdy ktoś kupił kartę graficzną 4 lata temu za 999 to chce sprzedać za 800-900 zł, a gdy zechce normalną cenę 500 zł to mniej to banda szympansów wyzywa go od złodzieja. Efekty takiej pazerności i polowania na jeleni są takie, że sprzedawalność jest bardzo niska, jeden widzi drugiego że po tyle "chodzi" to po tyle wystawia, zamiast liczyć na sprzedaż 99% towaru z dużym zyskiem wolą sprzedaż kilka % w złodziejskich cenach.

2a. Kultowe gry bywają w zawyżonych cenach, np. swego czasu Tomb Raidery czy Resident Evil, np. TR1 za 49 zł gdy powinien być po 19, po prostu brak towaru a gigantyczny popyt. Tu jednak mamy zwykle dużą podaż w szalonych cenach i minimalny popyt - sami desperaci (sam kupowałem C64 w szalonej cenie, bo musiałem za zepsute). Mimo, że podaż duża to i tak żenująco mała w porównaniu z rynkiem gier używanych na PSX / PS2 czy rynkiem samochodów używanych - tam nikt nie wpada na pomysł sprzedaży 4-letniego grata za 90% ceny. Na normalnym rynku z 70% komputerów używanych / części powinno się sprzedawać, realnie to jest kilka % z uwagi na absurdalną pazerność.

2b. Desperaci: gdy ktoś grał w Tekkena 5 i kupił go za 200 zł sprzedał za 20, a teraz jest starszy, zarabia kupę kasy, chce sobie przypomnieć gierkę więc kupuje PKC (po każdej cenie), ale desperatów jest mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...