Skocz do zawartości
Krolikz

i7 9700 vs Ryzen 3700x

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

mam obecnie i7 9700 płyta MSI MPG Z390I GAMING EDGE AC

mam również nowego 3700x oraz plyte MSI B450M PRO-VDX MAX

 

moje pytanie brzmi zostawić i7 czy wrzucić ryzena?

 

na tym pc tylko gram

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

mam obecnie i7 9700 płyta MSI MPG Z390I GAMING EDGE AC

mam również nowego 3700x oraz plyte MSI B450M PRO-VDX MAX

 

moje pytanie brzmi zostawić i7 czy wrzucić ryzena?

 

na tym pc tylko gram

Trudne pytanie ale chyba lepiej przejść na Ryzen, jeżeli to nie pociągnie za sobą dodatkowych kosztów.

Jednak jeżeli często zmieniasz CPU i podstawki to zostań na tym i7, a za jakiś czas zmienisz sobie na nowe i7 8/16.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupilbym dzis za 1800zl procesora 8rdzeniowego bez HT (czyt nowe konsole ) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupilbym dzis za 1800zl procesora 8rdzeniowego bez HT (czyt nowe konsole ) ;)

i7 9700 bodajże f mozna juz kupic za 1439zl.Nie wiem czemu ale wszedzie jak ktos pisze ceny podaje wyzsze niz sa a potem dyskusja ze nie opłacalne itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i7 9700 bodajże f mozna juz kupic za 1439zl.Nie wiem czemu ale wszedzie jak ktos pisze ceny podaje wyzsze niz sa a potem dyskusja ze nie opłacalne itd.

Bo rzadko ktoś pisze o opłacalności wersji F (pozbawionej igpu), bez K (brak możliwości podkręcania).

W rzeczywistości, jako gracz, niewiele byśmy stracili w tym konkretnym przypadku - i7 9700f boostuje w grach do 4300-4500mhz i przy takim zegarze ma bardzo dobrą wydajność (w szczególności połączony z przyzwoitym ramem). Natomiast wszelkie recenzje, a co za tym idzie, użytkownicy forów itd., skupiają się na wersji z "K". Także, jeżeli mamy topową kartę, wersja "K" jest dla nas lepsza, ponieważ podkręcona mniej ją ograniczy, a nie po to wydawaliśmy 2500zł + (bo tyle dziś kosztują porządne karty), żeby CPU stanowił ograniczenie.

 

Co ważne, wersja i7 9700f ma też mniejszą wartość w zastosowaniach bardziej profesjonalnych (z uwagi na brak igpu - tu zależy, co się robi).

Oczywiście, koszt platformy pod i7 9700f będzie niższy (sam procesor jest tańszy od 9700kf/9700k), bo nie musimy wtedy brać płyty z super sekcją zasilania + oszczędzimy trochę na chłodzeniu CPU, natomiast w tej cenie można wybrać Ryzena 7 3700x na b450, który osiągnie bardzo podobną wydajność w grach, a będzie zdecydowanie lepszy w bardziej zaawansowanych zastosowaniach - stąd opłacalność intela jest nadal wątpliwa.

 

+ trzeba by się tu zastanowić nad nowymi i5 (6r/12w), które póki co są nieopłacalne ze względu na płyty główne, ale to kiedyś pewnie się trochę zmieni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja zostawił bym Ryzena 3700x

 

Intela możesz wymienić na max 9900k który jest mega mocnym CPU ale to koniec ścieżki. W przypadku AMD masz obecnie bardzo dobry procesor z opcją upgrade do Ryzena 4000. Za rok czy 2 wsadzisz do płyty takiego 4800x lub 4900x i będziesz miał procka lepszego niż 9900k zarówno w grach jak i aplikacjach

Edytowane przez koniu22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod same gierki, oczywiście zostaw intelka.

 

Tak na teraz, ale w dłuższej perspektywie AMD oferuje dłuższe życie i większa wydajność bez konieczności wymiany całej platformy za 2 lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na teraz, ale w dłuższej perspektywie AMD oferuje dłuższe życie i większa wydajność bez konieczności wymiany całej platformy za 2 lata

 

AM4 kończy się na zen3, więc za 2 lata trzeba wymienić całą platformę.

 

A z tej dwójki chyba nie wziąłbym żadnego, tanio r3600 lub drożej 10th gen intela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo rzadko ktoś pisze o opłacalności wersji F (pozbawionej igpu), bez K (brak możliwości podkręcania).

W rzeczywistości, jako gracz, niewiele byśmy stracili w tym konkretnym przypadku - i7 9700f boostuje w grach do 4300-4500mhz i przy takim zegarze ma bardzo dobrą wydajność (w szczególności połączony z przyzwoitym ramem). Natomiast wszelkie recenzje, a co za tym idzie, użytkownicy forów itd., skupiają się na wersji z "K". Także, jeżeli mamy topową kartę, wersja "K" jest dla nas lepsza, ponieważ podkręcona mniej ją ograniczy, a nie po to wydawaliśmy 2500zł + (bo tyle dziś kosztują porządne karty), żeby CPU stanowił ograniczenie.

 

Co ważne, wersja i7 9700f ma też mniejszą wartość w zastosowaniach bardziej profesjonalnych (z uwagi na brak igpu - tu zależy, co się robi).

Oczywiście, koszt platformy pod i7 9700f będzie niższy (sam procesor jest tańszy od 9700kf/9700k), bo nie musimy wtedy brać płyty z super sekcją zasilania + oszczędzimy trochę na chłodzeniu CPU, natomiast w tej cenie można wybrać Ryzena 7 3700x na b450, który osiągnie bardzo podobną wydajność w grach, a będzie zdecydowanie lepszy w bardziej zaawansowanych zastosowaniach - stąd opłacalność intela jest nadal wątpliwa.

 

+ trzeba by się tu zastanowić nad nowymi i5 (6r/12w), które póki co są nieopłacalne ze względu na płyty główne, ale to kiedyś pewnie się trochę zmieni :)

Tez bym nie kupil wersji z zablokowanym mnoznikiem, zadne nowe proce nie maja juz golych rdzeni, konsole maja juz 8/16 ;)

 

AM4 kończy się na zen3, więc za 2 lata trzeba wymienić całą platformę.

 

A z tej dwójki chyba nie wziąłbym żadnego, tanio r3600 lub drożej 10th gen intela

Trzeba wymienic :lol2::hmm: AHA :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wymienic :lol2::hmm: AHA :E

 

Jasne, że nic nie trzeba ale odpowiadałem na konkretny komentarz o konieczności wymiany, eh..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Odnośnie hałasu: Kupiłem na próbę "odnawiany" (refurbished) dysk enterprise Toshiba z serii MD i... spodziewałem się, że będzie gorzej. Ja osobiście do PC bym czegoś takiego nie włożył (od prawie 10 lat mam tylko dyski SSD), ale w NASie pracującym w tym samym pomieszczeniu, ale ok. 4m od moich uszu nie sprawia to problemów. Na pewno nie jest to tragedia w stylu opisów, że "takie dyski można używać jedynie w serwerowni albo w piwnicy".
    • Widzę że trafiło na operatora drona i jak już napisane że czegoś nie wolno to emocje biorą górę... - pilota Emocje to biorą u mnie górę jak widzę jak ktoś lata totalnie bez głowy i poszanowania innych - a takich jest 90% użytkowników dronów. Co do licencji to ok, użyłem niewłaściwego określenia, (...) myślałem, że to ogarniesz. - skoro mnie łapiesz za słówka, to cóż: taste your own medicine Nie, nie pisałeś i wiem o strefach, ale podałem po prostu dosadny przykład by zobrazować jak wygląda Twoje myślenie w tym temacie, że jak coś nie jest wprost zakazane to jest dozwolone. Nie, to tak nie działa, bo to co robisz musi być wykonywane z poszanowaniem praw innych osób czy Ci się to podoba czy nie. - widocznie nie wiesz jak działa moje myślenie w tym temacie. Latam z poszanowaniem prawa i prywatności. Jeżeli podczas nalotu, ktoś do mnie podejdzie i poprosi o nie publikowanie wizerunku, to postaram się mu wytłumaczyć, że charakterystyka mojej pracy nie polega na nagrywaniu wizerunku. Jeżeli to nie poskutkuje to pewnie skończy się na policji i sądzie. Ale ochrona i poszanowanie prywatności nie zabrania mi wykonywania swojej pracy. I zaklinanie przez was rzeczywistości tego nie zmieni. To co jest przerażające w dronowaniu to nieświadomość ludzi. Kupuje sobie jeden z drugim drona. Lata i dopiero po jakimś czasie dociera do niego, że są jakieś przepisy regulujące loty. a cała dyskusja zaczęła się od tego, że ja to napisałem, ale uwaga! w odniesieniu do nagrania z drona jakie pokazała TV Republika z przeszukania domu Ziobry, gdzie: - a jak by kręcili z chodnika kamerą to byłoby ok?
    • To też nie jest tak, że gra jest słaba, bo nie jest. To nadal dobra, a w niektórych aspektach bardzo dobra gra. Zadań pobocznych ogólnie jest niewiele w porównaniu z innymi Sandboxami i moim zdaniem dobrze, są zadanie, słabe, średnie i dobre. Jestem w 10 rozdziale i póki co nie spotkałem zadania pobocznego, które zapadałoby mi na tyle w pamięć, że mógłbym je nazwać bardzo dobrym. Ot, takie typowe jrpg-owe poboczniaki, jeżeli ktoś oczekuje tego typu zadań to się nie zawiedzie. Mimo wszystko podobało mi się zadanie z Johnnym (nawet pomimo zbieractwa, które trzeba było dla niego zrobić).  Fabuła główna jest spoko, jeżeli człowiek się głównie na niej skupia to naprawdę da się zaangażować "emocjonalnie", problem w tym, że jest jednak sporo rozpraszaczy i sama fabuła jest rozciągnięta względem oryginału. Już nie będę pisał o zmianach, które w niej nastąpiły, bo to każdy sobie oceni osobiście (każdy, który grał w oryginał oczywiście). Fajne też są relacje między bohaterami, ich komentarze i rozmowy, a tak jak już ktoś pisał, zdecydowanie relacja Tifa-Aearith (i to jak to wpływa na Clouda) robi tu robotę.  Ja zdecydowałem, że po 10 rozdziale skupiam się już praktycznie tylko na głównej fabule, 57 godzin za mną, myślę, że dobije do 70.
    • Do kupienia u jednego sprzedawcy jak wejdziesz w nowy teren po wyjściu z bazy jak popchniesz fabułe to siedzi na poludniu. Normalnie Gromoszczęki czy inne dziadostwa strąca bez problemu, tego brakowało bo ten łuk startowy to szrot jakich mało.
    • Powinni sprzedawać teraz w komputerowych jako gadżet PCMR
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...