[Zbiorczy] Aktualizacje Windows 10 - dyskusja i rozwiązywanie problemów

[Isharoth 2113]

M$ jest śmieszny z tymi aktualizacjami. Zamiast naprawić i ujednolicić to co już jest, dodają jakieś bzdury z których korzystać będzie jakieś 2% użytkowników. 21H1 jeszcze nie wszedł, ale nie wniesie prawie nic nowego, w przypadku 21H2 dumnie wspomina się o zmianie ikonek w eksploratorze. I to są te całe szumnie zapowiadane zmiany w UI.

Edytowane 29 Kwietnia 2021 przez Isharoth

[caleb59 6646]

Cyrk - zrobiłem niedawno restart PC po aktualizacji oprogramowania audio i pojawił mi się ten informacyjny pasek, o którym wspominał kolega wyżej - widać ma to jakiś opóźniony zapłon w zależności od systemu lub włączają to losowo userom z automatu:

Na szczęście można to bardzo łatwo wyłączyć:

[cervandes 299]

Mam taki przypadeczek od wczoraj, może coś na jego temat wiecie. Od "zawsze" pracuję na laptopie, z zewnętrznym monitorem po HDMI. Monitor ma głośniki.

Od wczoraj (albo przedwczoraj) jeśli minie czas ustawiony na wygaszenie monitora (u mnie 5 minut) to automatycznie robi się wyciszenie dźwięku w systemie. Chodzi o tę ikonkę w prawym dolnym rogu od głośności. Niby poziom jest ustawiony taki jaki był, np 30, ale sama ikonka ma przekreślenie, przez co jeśli mi monitor się wygasi, ruszę myszką i się włączy a ja będę chciał usłyszeć dźwięk, to od teraz muszę ZAWSZE albo na klawiaturze użyć przycisków głośności albo na ekranie kliknąć myszą w sterowanie głośnością.

Bug czy feature? Można to jakoś wyłączyć?

[cervandes 299]

Słów kilka tytułem uzupełnienia. Odpiąłem lapka od monitora, klawiatury, został sam komputer na biurku. Żeby przetestować. No i po wyłączeniu ekranu i odczekaniu jakiegoś czasu - ruszam myszką a głośność nie jest wyciszona. Czyli mój problem występuje tylko w sytuacji, gdy pracuję na zewnętrznym monitorze w trybie 'tylko drugi ekran'.

 

Wybitnie mnie to irytuje, bo w ciągu dnia pewnie i 30 razy jak nie 50 mi się ekran wygasza a ja muszę klikać głośność za każdym razem po włączeniu ekranu

[DisconnecT 3208]

W dniu 29.04.2021 o 18:33, Isharoth napisał:

M$ jest śmieszny z tymi aktualizacjami. Zamiast naprawić i ujednolicić to co już jest, dodają jakieś bzdury z których korzystać będzie jakieś 2% użytkowników. 21H1 jeszcze nie wszedł, ale nie wniesie prawie nic nowego, w przypadku 21H2 dumnie wspomina się o zmianie ikonek w eksploratorze. I to są te całe szumnie zapowiadane zmiany w UI.

Duże zmiany w UI są przeniesione na jesień i wyjdą wraz z 21H2.

W dniu 30.04.2021 o 19:34, caleb59 napisał:

Cyrk - zrobiłem niedawno restart PC po aktualizacji oprogramowania audio i pojawił mi się ten informacyjny pasek, o którym wspominał kolega wyżej - widać ma to jakiś opóźniony zapłon w zależności od systemu lub włączają to losowo userom z automatu:

Na szczęście można to bardzo łatwo wyłączyć:

 

Ten pasek jest na 20H2 czy na 21H1?

[caleb59 6646]

Od 20H2 jako aktualizacja opcjonalna o ile dobrze pamiętam, dokładnie KB5001391.

[Isharoth 2113]

13 minut temu, DisconnecT napisał:

Duże zmiany w UI są przeniesione na jesień i wyjdą wraz z 21H2.

Ja właśnie o 21H2 pisałem. Tak naprawdę są to lekkie zmiany kosmetyczne w starym eksploratorze plików (większy odstęp do ikon, zmiana ich wyglądu). Nic więcej rzucającego się w oczy póki co nie ma i raczej do wyjścia tego update nie będzie.

Wygląd nie jest aż tak dużym problemem jak brak spójności w całym interfejsie. Od premiery 10 istnieje apka "Ustawienia", do której przeniesiono część rzeczy ze starego Panelu Sterowania. Panel Sterowania nadal jest dostępny i całe szczęście, bo do tej pory nie przenieśli z niego wielu ustawień. Aplikacja "Ustawienia" jest za to beznadziejna. Niby z początku wszystko wydaje się być uporządkowane, ale potem okazuje się że jak szukasz czegoś konkretnego to musisz przeklikać się przez 3-4 menu, a koniec końców i tak zostajesz przekierowany do innego okienka. A potem przy jakimś dużym update dumnie chwalą się "dodaliśmy do Ustawień kolejny suwak" - no brawo .

Przez usilne parcie we wsteczną kompatybilność do nawet poprzednich dekad, udało im się stworzyć taki syf jakiego nie widziałem w żadnym innym systemie operacyjnym. I fakt, 10 nadal podoba mi się bardziej od XP czy 7 z których też długo korzystałem, tym bardziej że jestem teraz do niej przyzwyczajony, a sam system jest dość stabilny. Ale trzeba przyznać że gdyby nie gierki i przyzwyczajenie większości ludzi do Windowsa, to albo szybko zostałby wyparty przez macOS / jakąś dużą dystrybucję Linuxa, albo Microsoft zabrałby się do roboty.

Jedyne co dobrego kojarzę z ostatnich update, to rozwijanie WSL, który jest już z nami od dłuższego czasu, co może ułatwić pracę wielu osobom, w tym np. programistom.

[DisconnecT 3208]

Jakiś czas temu czytałem że 21H1 będzie tylko kolejnym Service Dziura Packiem, natomiast największe zmiany są przeniesione na 21H2, jeżeli masz coś nowszego to chętnie zobaczę co tam wymyślili. Coś o ikonach było, ale nie pamiętam czy mieli je zmienić w shellu, czy w tym nowym badziewiu na UWP.

Nie musisz mi tego mówić, z problemem znikomej spójności w tym systemie walczę od samego początku, ale wszelki trud jest daremny co się udało względnie doprowadzić do porządku to działało do czasów buildu 17H2, potem lawinowo zaczęło się robienie bajzlu od nowa.
Zresztą ja uważam że Windowsa 10 nie da się już naprawić, jest za późno, po drodze podjęto zbyt dużo idiotycznych decyzji, włącznie z idiotycznym modelem aktualizacji żywcem skopiowanym z Androida (Ciekawe tylko czy M$ wiedział że model aktualizacji to najgorsza cecha systemu od Google )

Tym systemem już się nie zajmują Ci sami ludzie którzy znali jądro NT od postaw, przetasowania w ekipie były już za czasów Ballmera, ale od czasu jak stanowisko objął Nadella to zrobił się prawdziwy ku*****łek, zmiany kadrowe i posadzenie nowych ludzi którzy na oczy nie widzieli kodu tego systemu.

48 minut temu, Isharoth napisał:

Przez usilne parcie we wsteczną kompatybilność do nawet poprzednich dekad, udało im się stworzyć taki syf jakiego nie widziałem w żadnym innym systemie operacyjnym.

To nie chodzi o wsteczną kompatybilność, oni się boją ruszyć cokolwiek rozbudowanego żeby ten system nie zawalił się jak domek z kart i tak już jądro jest obudowane skorupą w postaci nakładek, nie ma buildu który nie miał by jakiejś swojej przypadłości/buga czy innego problemu.

Panelu sterowania nie usuną, od co najmniej 3 lat straszą i nie wiele z tego wynika, wiedzą dobrze że ruszenie panelu to też ruszenie Explorera, a ruszenie Explorera to ruszenie całego Shella, włącznie z bajzlem w systemowym rejestrze.
Od jakiegoś czasu trąbią że prawdziwe zmiany przyjdą wraz z Windows 10X, podobno desktop miałby dostać jądro z tego wynalazku, co wynika? Nic Grają na zwłokę.

Wnioski są proste, Windows 10 do wora i do jeziora, czym prędzej to M$ zrozumie tym lepiej.
PS. Cały program Windows Insiders też zaorać i posadzić las, od czasu powstania tego rakowiska Windows stał mniej stabilny od bety Visty. ?

Edytowane 5 Maja 2021 przez DisconnecT

[Isharoth 2113]

15 godzin temu, DisconnecT napisał:

Jakiś czas temu czytałem że 21H1 będzie tylko kolejnym Service Dziura Packiem, natomiast największe zmiany są przeniesione na 21H2, jeżeli masz coś nowszego to chętnie zobaczę co tam wymyślili. Coś o ikonach było, ale nie pamiętam czy mieli je zmienić w shellu, czy w tym nowym badziewiu na UWP.

Buildy Insiderów są już daleko za tym co będzie w 21H2. Te największe zmiany w wyglądzie, którymi chwali się Microsoft, to po prostu lekkie zmiany kosmetyczne w eksploratorze i zmiany ikonek (wygląda na to że w shellu). Najśmieszniejsze jest to że jak oni wprowadzają jakieś zmiany do wyglądu, to wprowadzą je dla jednego elementu czy dwóch, co zamiast pomóc, wywołuje odwrotny efekt i tworzy jeszcze większą niespójność. To samo widać w starym-nowym eksploratorze.

Nie słyszałem, żeby były jeszcze jakieś inne duże zmiany w UI. Pokazywano wcześniej też tą nową ikonkę z newsami, ale ona przecież weszła niedawno w zwykłym update. Oprócz tego ma być jeszcze nowe OOBE, ale jakoś średnio mnie interesuje coś co będę widział tylko raz przy instalacji systemu (i pewnie będzie jeszcze bardziej irytujące niż jest teraz).

Reszta to drobne zmiany funkcjonalne, dalszy rozwój WSL (można przeglądać partycję Linuxową z WSL w eksploratorze - nie wiem czy będzie działać to na Linuxa postawionego obok Windowsa).

Tak jak piszesz, najlepszą możliwą decyzją byłoby zaoranie Windowsa i dodatkowo moim zdaniem - stworzenie czegoś nowego opartego o UNIX. Tylko czy wtedy mogliby konkurować z innymi OS? To już zależy od wykonania.

 

[DisconnecT 3208]

Czyli właściwie można powiedzieć że nic nie robią w kierunku ujednolicenia UI, te ikony w Win 10 to będą zmieniane właśnie 3 raz, a też wykonanie tej czynności w shellu nie należy do trudnych, każdy kto się bawił w transferspacki za czasów XP wie jak łatwo się ikony podmieniało.
Tak oni po kilka elementów porzeźbią, a potem robią w tył zwrot i zaczynają skubać zupełnie inną część interfejsu. Im się wydawało że UWP się przyjmie i w mgnieniu oka wywalą win32 i shella, świat na szczęście się dość szybko zorientował co się święci i się nie dał.
W przeciwnym razie już dzisiaj Win 10 byłby karykaturą swojej mobilnej wersji, ograniczony do uniwersalnych apek, sklepu i łaski boga w postaci M$.

Nie no, aż tak destruktywnie nie podchodziłem do tego, zaorać to Windowsa 10, ale nie całkowicie i tym bardziej nie myślał bym o ucieczce w stronę Unixa, dość systemów powstało na tej bazie, aby mieć pewność że kolejny projekt wiele nie zmieni.
Po za tym Microsoft nie może sobie pozwolić na zerwanie kompatybilności z aktualnym oprogramowaniem bo byłby to ich definitywny koniec, nie mówiąc o tym że już to próbowali: lata 90: Cairo, lata 2000: Midori, a na koniec desperacja próba z Metro/UWP i Windows RT

Jest za późno aby z łatwością wsadzić Win32 na rowerek i posłać go do piachu, ale nadal nie jest za późno aby przepisać jądro NT i zrobić porządek i usprawnić wydajność oraz obsługę.

[Isharoth 2113]

3 godziny temu, DisconnecT napisał:

Nie no, aż tak destruktywnie nie podchodziłem do tego, zaorać to Windowsa 10, ale nie całkowicie i tym bardziej nie myślał bym o ucieczce w stronę Unixa, dość systemów powstało na tej bazie, aby mieć pewność że kolejny projekt wiele nie zmieni.

I to jest właśnie główny argument za tym, żeby tak zrobić. Właśnie dlatego że jest dużo systemów opartych na UNIX. Wszystko byłoby ujednolicone, a różniłoby się jedynie stabilnością, zabezpieczeniami, ofertą i szeroko rozumianymi możliwościami. Oczywiście jest to tylko pobożne życzenie, gdyż nie ma najmniejszych szans że M$ zrobi coś takiego w najbliższym czasie.

3 godziny temu, DisconnecT napisał:

Po za tym Microsoft nie może sobie pozwolić na zerwanie kompatybilności z aktualnym oprogramowaniem bo byłby to ich definitywny koniec, nie mówiąc o tym że już to próbowali: lata 90: Cairo, lata 2000: Midori, a na koniec desperacja próba z Metro/UWP i Windows RT

Jest za późno aby z łatwością wsadzić Win32 na rowerek i posłać go do piachu, ale nadal nie jest za późno aby przepisać jądro NT i zrobić porządek i usprawnić wydajność oraz obsługę.

Oni nie dadzą rady zrobić porządku z NT jednocześnie nie rezygnując ze wstecznej kompatybilności bez żadnych emulacji i innych fikołków. A wtedy już równie dobrze mogą to po prostu zrobić na Unixie, tym bardziej że mają źródła i dokumentację. Skoro jest coś takiego jak Wine i działa, to Microsoft dałby radę zrobić to jeszcze lepiej, tak że użytkownicy praktycznie nie zauważyliby większych różnic. I takie rozwiązanie zastosowałbym dla oprogramowania legacy przy jednoczesnym ciągłym zachęcaniu do korzystania z nowych rozwiązań. Byle by nie stworzyli kolejnego UWP.

Największy problem byłby początkowo ze sterownikami dla sprzętu.

Edytowane 6 Maja 2021 przez Isharoth

[DisconnecT 3208]

W dniu 6.05.2021 o 19:49, Isharoth napisał:

I to jest właśnie główny argument za tym, żeby tak zrobić. Właśnie dlatego że jest dużo systemów opartych na UNIX. Wszystko byłoby ujednolicone, a różniłoby się jedynie stabilnością, zabezpieczeniami, ofertą i szeroko rozumianymi możliwościami. Oczywiście jest to tylko pobożne życzenie, gdyż nie ma najmniejszych szans że M$ zrobi coś takiego w najbliższym czasie.

Szczerze mówiąc trochę ciężko mi zrozumieć sens zrobienia z Windowsa drugiego Linuxa w przebraniu, skoro można użyć po prostu dowolnej dystrybucji Unix i uzyskać to samo, od strony czysto praktycznej nie ma w tym przedsięwzięciu realnie żadnych korzyści, potężna baza oprogramowania i kompatybilność idzie w piach, a system operacyjny bez oprogramowania idzie w zapomnienie i historia pokazała już to wielokrotnie.

W dniu 6.05.2021 o 19:49, Isharoth napisał:

Oni nie dadzą rady zrobić porządku z NT jednocześnie nie rezygnując ze wstecznej kompatybilności bez żadnych emulacji i innych fikołków. A wtedy już równie dobrze mogą to po prostu zrobić na Unixie, tym bardziej że mają źródła i dokumentację. Skoro jest coś takiego jak Wine i działa, to Microsoft dałby radę zrobić to jeszcze lepiej, tak że użytkownicy praktycznie nie zauważyliby większych różnic. I takie rozwiązanie zastosowałbym dla oprogramowania legacy przy jednoczesnym ciągłym zachęcaniu do korzystania z nowych rozwiązań. Byle by nie stworzyli kolejnego UWP.

Największy problem byłby początkowo ze sterownikami dla sprzętu.

Ci od wbijania szpilek na pewno nie dadzą rady przepisać NT, ale to tym bardziej nie dadzą rady napisać nowego systemu. Bez zmian strukturalnych w firmie nic się nie ruszy, a póki Hindus siedzi na stanowisku prezesa to firma będzie podążać najprostszą ścieżką byle tylko kasę wydoić i się nie narobić.
Wersji z Unixem nawet nie rozważam, żadna koporacja dobrowolnie nie odejdzie od swojego flagowego produktu na rzecz open source i to na dodatek wykonanego już przez kogoś.
Emulacja tutaj nie załatwi sprawy, co najwyżej do prostych środowisk i aplikacji, ale tam gdzie będzie potrzebna spora moc obliczeniowa i na dodatek akceleracja GPU, zrobi się mizeria, a to jest kolejna strata dla firmy i realne zagrożenie w postaci nowego gracza na rynku.

 

PS. My tu pitu pitu, a Windowsowi 10X właśnie się zmarło Podobno jego części mają zostać przeniesione do Windowsa 10 włącznie z przeniesieniem ekipy odpowiedzialnej za 10X celem zintensyfikowania prac, Także w najbliższym czasie powieść pt. Updejtem i Formatem będzie w dotychczasowej formule

Źródło: https://www.instalki.pl/aktualnosci/software/47740-windows-10x-anulowany.html

Edytowane 9 Maja 2021 przez DisconnecT

[Isharoth 2113]

@DisconnecT No szkoda. Teraz jak mają część rozwiązań przenosić do Windows 10, to już możemy się spodziewać jak to będzie wyglądać...

ISO Final buildu 21H1 jest już dostępne na serwerach Microsoftu, tylko coś mi link nie działa. Na stronce gdzie zwykle pobiera się Win10 nic jeszcze nie ma, ale zgaduję że w ciągu najbliższego tygodnia będzie już do pobrania nowa wersja. Założę się że na Internecie można już znaleźć narzędzia żeby samemu sobie zbudować instalkę, ale nie będę się w to bawić, bo update i tak nie przynosi dla mnie nic ciekawego.

Edytowane 11 Maja 2021 przez Isharoth

[Stjepan666 5928]

https://www.extremetech.com/computing/322523-if-youre-having-problems-with-high-cpu-usage-in-windows-10-grab-this-update

Ktoś coś odczuł, u mnie spokój.

[Isharoth 2113]

Od wczoraj jest już dostępna aktualizacja 21H1.

[zakk87 105]

no ja już wczoraj na lapku zainstalowałem ale nie miałem czasu nawet poużywać.

[Stjepan666 5928]

2 godziny temu, Isharoth napisał:

Od wczoraj jest już dostępna aktualizacja 21H1.

Jakieś problemy są czy nie ma?

[Isharoth 2113]

1 godzinę temu, Stjepan666 napisał:

Jakieś problemy są czy nie ma?

Nie ma, może dlatego że ten update mało co zmienia.  U mnie i tak bardzo rzadko są jakieś problemy. Tym razem nie instalowałem na czysto, bo nie mam potrzeby.

[caleb59 6646]

Macie to w formie instalatora (kb xxxxxx) czy na chama .iso i nakładka na system w formie instalacji całości?

------------------------

Odpowiedź to Media Creation Tool/Asystent aktualizacji systemu.  

-----------------------

Dobra, po robocie!

Aktualizacja niczego nie usuwa i nie zastępuje domyślnymi sterownikami w moim przypadku, zresetowało mi klasycznie ustawienia audio karty dźwiękowej, włączyła się Cortana wraz ze startem systemu (łatwo ją z powrotem wyłączyć przez menadżer zadań/uruchamianie), doszła nieusuwalna apka Onedrive (wcześniej miałem ją odinstalowaną, teraz nie można oficjalnie tego zrobić).

Windows Update wykrył po wszystkim aktualizację pakietu .NET Framework do wersji systemu 21H1 i póki co tyle zauważyłem na pierwszy rzut oka.

Graniem zajmę się jutro ale nie przewiduję problemów skoro system wstał i do tej pory jest ok.

Edytowane 19 Maja 2021 przez caleb59

[Kandelabros 125]

13 godzin temu, caleb59 napisał:

...doszła nieusuwalna apka Onedrive (wcześniej miałem ją odinstalowaną, teraz nie można oficjalnie tego zrobić).
 

To jakoś tak dziwnie masz, instalowałem na czysto 21H1 i OneDrive można normalnie odinstalować, co zresztą zrobiłem jak zwykle.

[caleb59 6646]

Tzn. wczoraj źle spojrzałem - pojawił się tylko kafelek oraz nieusuwalna pozycja w menu start - kafelek można było odpiąć, niestety nic nie da rady zrobić z pozycją w menu start (brakuje opcji "odinstaluj"):

[Gość]

5 godzin temu, caleb59 napisał:

Tzn. wczoraj źle spojrzałem - pojawił się tylko kafelek oraz nieusuwalna pozycja w menu start - kafelek można było odpiąć, niestety nic nie da rady zrobić z pozycją w menu start (brakuje opcji "odinstaluj"):

Ta nieusuwalna pozycja w menu start to jest tylko pozostałość (a konkretnie skrót). Zauważ że nic się nie dzieje jak klikniesz w "Uruchom jako administrator". Na dysku systemowym jest więcej pozostałości po OneDrive, np. zaplanowane zadania. Tej konkretnej pozycji w menu start można się pozbyć usuwając skrót do którego kieruje opcja "Otwórz lokalizację pliku" czyli:

Cytat

C:\Users\Nazwaużytkownika\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\OneDrive.lnk

 

Edytowane 20 Maja 2021 przez Gość

[caleb59 6646]

Ha! Jestem debilem, rzeczywiście to tylko skrót!  Dzięki za poradę - ale mi umysł zaćmiło, kek...

[Gość]

Generalnie na dysku jest sporo pozostałości po OneDrive. Sam FRST przy domyślnym skanowaniu wyszukuje ich sporo (poniżej przykład z mojego systemu):

Cytat

ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive1] -> {BBACC218-34EA-4666-9D7A-C78F2274A524} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive2] -> {5AB7172C-9C11-405C-8DD5-AF20F3606282} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive3] -> {A78ED123-AB77-406B-9962-2A5D9D2F7F30} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive4] -> {F241C880-6982-4CE5-8CF7-7085BA96DA5A} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive5] -> {A0396A93-DC06-4AEF-BEE9-95FFCCAEF20E} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive6] -> {9AA2F32D-362A-42D9-9328-24A483E2CCC3} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers: [ OneDrive7] -> {C5FF006E-2AE9-408C-B85B-2DFDD5449D9C} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive1] -> {BBACC218-34EA-4666-9D7A-C78F2274A524} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive2] -> {5AB7172C-9C11-405C-8DD5-AF20F3606282} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive3] -> {A78ED123-AB77-406B-9962-2A5D9D2F7F30} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive4] -> {F241C880-6982-4CE5-8CF7-7085BA96DA5A} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive5] -> {A0396A93-DC06-4AEF-BEE9-95FFCCAEF20E} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive6] -> {9AA2F32D-362A-42D9-9328-24A483E2CCC3} =>  -> Brak pliku
ShellIconOverlayIdentifiers-x32: [ OneDrive7] -> {C5FF006E-2AE9-408C-B85B-2DFDD5449D9C} =>  -> Brak pliku
Task: {4826F8B5-5CA8-46C4-8F6D-187590636B2E} - System32\Tasks\OneDrive Standalone Update Task-S-1-5-21-1380402652-1600354330-3722444635-500 => C:\Users\Tomek\AppData\Local\Microsoft\OneDrive\OneDriveStandaloneUpdater.exe
2021-05-19 20:51 - 2021-05-19 20:51 - 000000000 ____D C:\ProgramData\Microsoft OneDrive
2021-05-19 20:47 - 2021-05-19 20:48 - 000002918 _____ C:\WINDOWS\system32\Tasks\OneDrive Standalone Update Task-S-1-5-21-1380402652-1600354330-3722444635-500
2021-05-19 20:47 - 2020-09-27 10:00 - 000003392 _____ C:\WINDOWS\system32\Tasks\OneDrive Standalone Update Task-S-1-5-21-1079612193-3856232569-941172642-500
2021-05-19 20:12 - 2019-12-07 11:10 - 000001105 _____ C:\Users\Tomek\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\OneDrive.lnk

A trzeba pamiętać że są jeszcze przecież takie lokalizacje jak:

C:\Users\Nazwaużytkownika\OneDrive

C:\Users\Nazwaużytkownika\AppData\Local\OneDrive

C:\Users\Nazwaużytkownika\AppData\Local\Microsoft\OneDrive

[sino 336]

W dniu 19.05.2021 o 16:51, Stjepan666 napisał:

Jakieś problemy są czy nie ma?

Są :) Nie da się zainstalować na 2 różnych komputerach (starym i nowym). Aż dziwne, że nikt o tym nie pisze.

Ogólnie udało się na nowym po czystej instalacji (na starym nie próbowałem, wystarczy że "Wiadomości i zainteresowania" na pasku zadań doprowadziły mnie do szału, 20 minut usuwania syfnych stron i ciągle nowe, w końcu znalazłem w necie, że trzeba kliknąć prawym na pasku zadań, tyle że logiczne jest, że do tego służy "zarządzaj"). Póki co problemów z 21H1 brak.