Skocz do zawartości
cr1mson

Czujnik WiFi do kompa stacjonarnego

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam obecnie taką sytuację, że chyba wygodniej by mi było bez kabelka. Stąd moje pytanie odnośnie anteny Wifi na USB do kompa stacjonarnego - czy w grach będą jakieś opóźnienia przez to, że komp łączy się bezprzewodowo? (GTA5, Bf4, WW3 itp.). Macie jakieś z tym doświadczenia? Lepiej się przemęczyć z kablem czy zafundować tą antenę?

Edytowane przez cr1mson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie lepiej się przemęczyć z kablem. To, czy będą jakieś opóźnienia zależy od wielu czynników - odległość routera od komputera, gdzie jest zamontowana karta WiFi i gdzie znajdują się jej anteny, na jakiej częstotliwości pracujesz, czy w okolicy są rzeczy, które mogą zakłócać częstotliwość/kanał na którym pracujesz itp.

Jeżeli zależy ci na niezawodności to kabel zawsze będzie pewniejszym i lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko kabel. Jeśli już chcesz WiFi to tylko wtedy jeśli Access point jest 1-1,5 metra od komputera :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki czujnik? Chyba karta WiFi na USB. A jak będzie działać to się okaże, zależy od zasięgu, sterowników, zakłóceń, modelu itp.

 

Ja na WiFi miewałem stabilny ping do routera 1 ms i stratność 1 na 1000 (czyli jak na ethernet). I oczywiście nie chodzi o 1,5 metra, ale ok. 4 m przez sufit i ścianę. Ale to się może skaszanić ni z gruchy ni z pietruchy. Ostatnio widzę, że WiFi chodzi wolno, że szok, patrzę na linka 36 Mb/s czyli słabo, ale nie beznadziejnie, a realna szybkość to było 1 Mb/s przy ogromnej stratności. Różne cuda się dzieją, sąsiedzi potrafią zakłócać, jak też na dole potrafią zasłonić zasłonkę, w zimie może tam być choinka itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki czujnik? Chyba karta WiFi na USB. A jak będzie działać to się okaże, zależy od zasięgu, sterowników, zakłóceń, modelu itp.

 

Ja na WiFi miewałem stabilny ping do routera 1 ms i stratność 1 na 1000 (czyli jak na ethernet). I oczywiście nie chodzi o 1,5 metra, ale ok. 4 m przez sufit i ścianę. Ale to się może skaszanić ni z gruchy ni z pietruchy. Ostatnio widzę, że WiFi chodzi wolno, że szok, patrzę na linka 36 Mb/s czyli słabo, ale nie beznadziejnie, a realna szybkość to było 1 Mb/s przy ogromnej stratności. Różne cuda się dzieją, sąsiedzi potrafią zakłócać, jak też na dole potrafią zasłonić zasłonkę, w zimie może tam być choinka itp.

Mój błąd - chodziło o antenę :D

 

---

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, pozostanę w takim razie na kabelku.

Edytowane przez cr1mson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój błąd - chodziło o antenę :D

 

Sama antena też nić nie da. Czy mając samą antenę bez odbiornika TV będziesz w stanie oglądać TV? :)

Karta WiFi bez dodatkowej anteny może "jakoś" działać, ale sama antena bez karty WiFi jest bezużyteczna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy. Ze względów bezpieczeństwa (burze) lepiej mieć kartę wifi. Nawet jeśli router jest w odległości 50 cm.

Zdradzę Ci tajemnicę. Można jeszcze światłowodem. I szybko i bezpiecznie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...