Szukam monitora, który wyświetla biały kolor jako biały, a nie szaro-biały

[nietypowy_ 44]

Siema. Szukam monitora, który będzie wyświetlał biały kolor tam gdzie ma być biały, a nie szaro biały, czyli nie będzie widocznych szarości po bokach monitora. Problemem nie jest jasna czern tylko szara biel. Przerobiłem juz kilka biurowych i "gejmingowych" monitorów i w każdym było to samo i nie ma znaczenia rodzaj matrycy. Wychodzi na to, ze wszystkie albo wiekszosc to zwykłe buble, które są ładnie ubrane. Zalezy mi na 1080p, 144hz i 1ms. Idealny byłby jakiś poleasingowy EIZO, ale one sa nastawione na prace, a nie gry, wiec 60Hz... to całkowicie odpada. Nie wroce juz do 60Hz, zbyt duza przepasc.

 

Ktoś moze cokolwiek doradzic? Bo ja juz nie mam pojecia co wybrać. Mam wrażenie, ze nie ma idealnego monitora dla mnie.

[nietypowy_ 44]

ale w moim przypadku te szarosci zajmuja 1/3 ekranu, a nie tylko troche po bokach, a to juz jest duzo za duzo. Czyli co mam rozumiec, ze jezeli chce 144Hz to musze po prostu wymieniac do skutku az trafie na taki, ktory ma najmniej szarosci?!

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez seven777

[Makavcio2 2]

Monitory ciekłokrystaliczne to technologia, która udaje biel, czerń i wszystkie kolory pośrednie. Zawsze jest przekłamanie i zazwyczaj wszystkich bardziej boli szara i błyszcząca czerń, a nie za mało biała biel. Żeby uzyskać lepszą biel oraz czerń, konieczne jest wolniejsze i dokładniejsze zmienianie stanów skrajnych pikseli, czyli podniesienie opóźnienia. I to znacznie. Dobiorą biel i czerń mają monitory, które wyświetlają obrazy statyczne. szybkie monitory są szarawe. W twoim wypadku chcesz mieć szybkie ciastko i zjeść powolne ciastko. A najlepiej, żeby było to ciastko tanie

 

Na tym zdjęciu kukiza widać, ale być może twój problem jest trochę innej natury. W monitorach jest jeszcze coś takiego, jak jednolitość/równomierność podświetlenia, czyli to, jakie są różnice w jasności pomiędzy różnymi punktami matrycy. Przy technologii LED zazwyczaj środek bywa trochę jaśniejszy, a boki ciemniejsze. Przy jarzeniówkach często na krawędziach były prześwity i w środku było ciemno.

 

Na monitorach się jakoś specjalnie nie znam, bo mi to tam w granicach rozsądku zawsze było wszystko jedno, ale może potrzebujesz po prostu bardzo równomiernie podświetlonej matrycy? Poszukaj względem tego parametru, to jest szansa, że będziesz zadowolony.

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez Makavcio2

[nietypowy_ 44]

i zazwyczaj wszystkich bardziej boli szara i błyszcząca czerń, a nie za mało biała biel.

Nie rozumiem tego... Nie przeszkadza mi odcień białego sam w sobie tylko to, ze jest takie nagle widoczne odciecie z bialego na ciemno-bialy. Wyglada to tandetnie i meczy wzrok. Nawet nie patrze pod jakimkolwiek malym katem, tylko na wprost. Dlatego tak to irytuje. Do tego ja nie moge miec jaskrawego i jasnego ekranu, bo oczy bola, wiec zawsze bardzo sciemniam ekran, a jak to zrobie, to te ciemne szare boki sa jeszcze bardziej widoczne. Gdybym mial ustawiona jasnosc i kontrast na wysokie, to moze by bylo ok, ale nie moge, bo to jest dramat dla moich oczu.

 

Żeby uzyskać lepszą biel oraz czerń, konieczne jest wolniejsze i dokładniejsze zmienianie stanów skrajnych pikseli, czyli podniesienie opóźnienia. I to znacznie. Dobiorą biel i czerń mają monitory, które wyświetlają obrazy statyczne. szybkie monitory są szarawe. W twoim wypadku chcesz mieć szybkie ciastko i zjeść powolne ciastko. A najlepiej, żeby było to ciastko tanie

Podniesienie opoznienia, czyli chodzi Ci o wybor monitora z np. nie z 1ms tylko z 4ms?

Obrazy statyczne tak wiem, czyli np. stworzone dla grafików a nie "gejmingowe". Tylko tak jak pisalem, 60Hz odpada, bo to jest dramat w porownaniu ze 144.

 

 

Na tym zdjęciu kukiza widać, ale być może twój problem jest trochę innej natury. W monitorach jest jeszcze coś takiego, jak jednolitość/równomierność podświetlenia, czyli to, jakie są różnice w jasności pomiędzy różnymi punktami matrycy. Przy technologii LED zazwyczaj środek bywa trochę jaśniejszy, a boki ciemniejsze. Przy jarzeniówkach często na krawędziach były prześwity i w środku było ciemno.

Na tym zdjeciu wlasnie wszystko widac to o co mi chodzi. Nie jest idealnie pokazane, bo sie nie da inaczej, ale widac ewidentnie skale problemu.

Dobra niech bedzie, ze ta technologia tak juz ma i tyle.. czyli co? Zwracac i wymieniac do skutku aż boki beda jak najmniej szare?

 

Na monitorach się jakoś specjalnie nie znam, bo mi to tam w granicach rozsądku zawsze było wszystko jedno, ale może potrzebujesz po prostu bardzo równomiernie podświetlonej matrycy? Poszukaj względem tego parametru, to jest szansa, że będziesz zadowolony.

No tak ja wiem, ze tego potrzebuje i dlatego jest ten temat. Rownomiernie podswietlona matryca jest w monitorach stworzonych dla grafikow (tak wywnioskowalem przynajmniej do tej pory), wiec... juz pisalem. Bardzo mega chetnie, bo mialem przez jakis czas takiego EIZO poleasingowego kiedys i kolory, podswietlenie, ostrosc byly cudowne, ale wtedy 60Hz mi wystarczalo. Teraz nie.

[jagular 1797]

Na początku myślałem, że masz problem z percepcją ogólnie koloru białego, ale wygląda na to, że to jest problem z równomiernością podświetlenia, czyli nierównomiernością tego białego w różnych obszarach ekranu.

Czy tak? Jeżeli trafiłem, to masz dwa/trzy rozwiązania:

- zapomnieć o problemie. W końcu praktycznie w żadnej grze nie masz plansz jasnego koloru po całym ekranie;

- bawić się w wyższej jasności otoczenia; to wymusi wyższą jasność ekranu i zmieni percepcję;

- kupić monitor ze sprzętowym mechanizmem wyrównywania jasności, z sugestią w kierunku wyższych modeli graficznych. Coś takiego jest obecne jedynie w takich monitorach, gdyż szczerze mówiąc, jedynie w tego typu zastosowaniach to jest istotne.

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez jagular

[nietypowy_ 44]

Na początku myślałem, że masz problem z percepcją ogólnie koloru białego, ale wygląda na to, że to jest problem z równomiernością podświetlenia, czyli nierównomiernością tego białego w różnych obszarach ekranu.

Dokładnie, chodzi o nierównomierne podswietlenie wedlug mnie. Problemem nie jest inny odbior barw bieli tylko wlasnie ciemniejsze podswietlenie po bokach (czyli to co ja nazwalem szaroscia).

- zapomnieć o problemie. W końcu praktycznie w żadnej grze nie masz plansz jasnego koloru po całym ekranie;

Ale ja nie uzywam monitora tylko do gier. Nawet nie uzywam w 80%. Raczej 50/50 gry i codzienna praca w necie. W grach nie przeszkadza to nawet w 0,0001%. Chodzi mi tylko o podswietlenie białego tła w takim czymś jak notatnik, białe tło stron, word.

- bawić się w wyższej jasności otoczenia; to wymusi wyższą jasność ekranu i zmieni percepcję;

I to ma jakis sens, bo niedawno przenioslem sie z biurkiem i kompem spod okna na drugi koniec pokoju gdzie jest generalnie ciemniej (bo dalej od swiatla dziennego), ale przenioslem sie wlasnie dlatego, ze tam bylo za jasno. Tzn. swiatlo slonca padalo bezposrednio na mnie i oslepialo, a wtedy musialem zaslaniac okna. Efekt byl taki, ze i tak bylo ciemno. Monitor stal tylem do swiatla dziennego i slonca, wiec nie nie odbijalo sie nic w ekranie. Teraz jestem w takiej małej wnece wlasnie po drugiej stronie pomieszczenia. Myslisz, ze to moze byc jakis powod? Wrocic na probe pod okno i sprawdzic?

- kupić monitor ze sprzętowym mechanizmem wyrównywania jasności, z sugestią w kierunku wyższych modeli graficznych. Coś takiego jest obecne jedynie w takich monitorach, gdyż szczerze mówiąc, jedynie w tego typu zastosowaniach to jest istotne.

No wiem, chodzi Ci pewnie o to o czym pisalem wyzej, czyli monitory typowo pod grafików jak np. EIZO, NEC? Za małe odswiezanie... potrzebuje minimum 120Hz.

[wojtzuch 8]

Kup dwa, zamontuj na wysięgnikach i się przełączaj w zależności od zastosowania. Na razie jest tak, że albo jakość, albo szybkość. Być może nigdy się to nie zmieni, bo po prostu liczba osób, które byłyby gotowe zapłacić za wszystko w jednym, jest bardzo mała. Do tego mamy problem techniczny: równomierność monitorów graficznych to zasługa głównie zaawansowanej elektroniki, a zaawansowana elektronika siłą rzeczy wprowadza opóźnienia.

[jagular 1797]

Spróbuj środowiska jasnego, ale ze światłem rozproszonym, bez dużych kontrastów.

Możesz też kontynuować loterię ekranową.

 

Nie ma monitorów graficznych z wysokim fps. Częściowo jest to pewnie związane z jakimiś ograniczeniami technicznymi.

Częściowo z tym, że zastosowania "casual" i "prace graficzne" się nie pokrywają. Przynajmniej podczas robienia zakupów. Ilu zwykłych ludzi kupi monitor 27" za 7700zł?

[nietypowy_ 44]

Być może nigdy się to nie zmieni, bo po prostu liczba osób, które byłyby gotowe zapłacić za wszystko w jednym, jest bardzo mała.

I oczywiście ja sie musze zaliczac do tej mniejszosci...

 

Spróbuj środowiska jasnego, ale ze światłem rozproszonym, bez dużych kontrastów.

Możesz też kontynuować loterię ekranową.

Sprobuje jeszcze raz obok okna, przodem do niego, ale szalu sie nie spodziewam. Kazde inne miejsce w mieszkaniu to juz bedzie bokiem do okna, a to na pewno spowoduje, ze slonce bedzie walilo w ekran, wiec odpada.

 

https://ibb.co/WHzmjSG zrobilem jeszcze jedno, tu lepiej widac to co sie dzieje. Pomijajac moje odczucia, to tak szczerze. Wedlug mnie to jest juz ultra wada fabryczna, przeciez niedoswietlony jest obszar praktycznie 1/3 ekranu i z tego sie nie da nawet w miare normalnie korzystac. Nawet ustawilem na max jasnosc i kontrast, zeby zniwelowac różnicę w barwie, ale jest dokladnie to samo.

 

Jezeli bym jednak zwracal i zamienial na inny model, to jaki? Tak wiem loteria i moze byc podobnie, ale moze chociaz trafi sie lepiej podswietlona matryca...

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez seven777

[jagular 1797]

Na zdjęciu to ja mogę pokazać większe nawet wady w jednorodności na monitorze za kilkadziesiąt tysięcy złotych, serio. Tutaj widać (jednak) wady także w kolorze. Być może podobne są w rzeczywistości.

 

Ruszanie kontrastu w monitorze LCD nie ma sensu. To ustawienie nie zmienia realnie nic.

 

Nie wiem, co to za monitor, ale wygląda chyba na typowy, tani, "dla graczy". W takich monitorach różnica pomiędzy jasnością w obszarze wzorcowym i jasnością w obszarze najciemniejszym dochodzi do kilkunastu, czasami 20+ procent. Co najwyżej można powiedzieć, że zazwyczaj większe ekrany mają większe wady. Dla porównania, w monitorach zawodowych takie wady to małe kilka procent (czyli: dalej istnieją).

 

Jeżeli nie jesteś zadowolony, próbuj się z loterią elcedekową.

[nietypowy_ 44]

Na zdjęciu to ja mogę pokazać większe nawet wady w jednorodności na monitorze za kilkadziesiąt tysięcy złotych, serio. Tutaj widać (jednak) wady także w kolorze. Być może podobne są w rzeczywistości.

Wada jest jedna i to nie w kolorze, ale w niedostatecznym podświetleniu matrycy wedlug mnie i dlatego widać takie ciemne boki gdy patrzę na wprost monitora na srodek.

 

Ruszanie kontrastu w monitorze LCD nie ma sensu. To ustawienie nie zmienia realnie nic.

Dokładnie

 

Nie wiem, co to za monitor, ale wygląda chyba na typowy, tani, "dla graczy". W takich monitorach różnica pomiędzy jasnością w obszarze wzorcowym i jasnością w obszarze najciemniejszym dochodzi do kilkunastu, czasami 20+ procent. Co najwyżej można powiedzieć, że zazwyczaj większe ekrany mają większe wady. Dla porównania, w monitorach zawodowych takie wady to małe kilka procent (czyli: dalej istnieją).

To jest ASUS TUFVQ259Q, a niedawno jeszcze mialem IIyame Red Eagle G-Master GB2760HSU-B1. Iyyama miale jeszcze gorsze te "cienie". W Asusie jest lepiej, ale to nadal dramat. Juz teraz wiem więcej na temat cen i jakości, ale nadal tego nie rozumiem szczerze mówiąc. Wydajesz powiedzmy 1200zl i niewazne czy jest to "gejmingowy" czy jakikolwiek inny. Wedlug mnie to powinno byc tak samo jak z autem - auto zeby bylo autem musi miec koła, bo bez tego nie dziala. Monitor zeby byl monitorem musi miec odpowiednie podswietlenie matrycy zeby takich jaj nie bylo, bo teraz z tego sie nie da normalnie korzystac. Jak juz musza oszczedzac to na czymkolwiek innym, ale nie na matrycy...

 

Jeżeli nie jesteś zadowolony, próbuj się z loterią elcedekową.

Zadowolony nie jestem i chyba raczej po prostu wymienię na inne model/sztuke, ale jaki to NIE MAM POJECIA.

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez seven777

[wojtzuch 8]

Juz teraz wiem więcej na temat cen i jakości, ale nadal tego nie rozumiem szczerze mówiąc. Wydajesz powiedzmy 1200zl i niewazne czy jest to "gejmingowy" czy jakikolwiek inny. Wedlug mnie to powinno byc tak samo jak z autem - auto zeby bylo autem musi miec koła, bo bez tego nie dziala. Monitor zeby byl monitorem musi miec odpowiednie podswietlenie matrycy zeby takich jaj nie bylo, bo teraz z tego sie nie da normalnie korzystac. Jak juz musza oszczedzac to na czymkolwiek innym, ale nie na matrycy...

 

Jeśli nie będą oszczędzać, to będą musieli więcej policzyć. Takie, a nie inne ceny biorą się z takich, a nie innych norm, takiej, a nie innej kontroli jakości i takiej, a nie innej elektroniki sterującej, którą zresztą można wykorzystać na etapie produkcji (np. do zapisania mapy nierównomierności) albo nie. No i oczywiście z wielkości produkcji, bo wiadomo, że superszybki sprzęt dla graczy to wciąż nisza. Dla jednych monitor to najdroższy element zestawu, dla innych najtańszy, a jeszcze inni mają gdzieś jakość, bo albo jej nie potrzebują, skoro prawie tylko grają, albo są tak niewrażliwi na badziewie. Na 27-32–calowy 60-hercowy monitor Ultra HD możesz wydać 1–1,5 tysiąca złotych, możesz też wydać 5–15 tysięcy.

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez wojtzuch

[jagular 1797]

Równomierne podświetlenie matrycy to nie są "koła samochodu". To jest podwójne turbo. Mało ludzi potrzebuje tego, mimo że mnóstwo chce mieć

 

Jeżeli (!!!) zdjęcie, które wrzuciłeś, reprezentuje to, co kolorystycznie przedstawia obraz na tym monitorze, to tak, jest problem z kolorem. Nie dość, że są plamy o różnej jasności, to jeszcze plamy o różnym kolorze.

 

Powiedzmy sobie szczerze, to że Asus i spółka zainwestowali majątek w stworzenie wrażenia, że są super duper producentami akcesoriów i peryferiów, nie oznacza że są naprawdę. Może spróbuj jakiegoś innego producenta? Nie wiem czy przykładowo Eizo ma w ofercie monitory o wyższym, niż 60Hz, odświeżaniu. Jeżeli ma, może będzie równiejszy?

[nietypowy_ 44]

Mało ludzi potrzebuje tego, mimo że mnóstwo chce mieć

Nie potrafie tego pojac, widocznie jestem nietypowy i inny

 

Może spróbuj jakiegoś innego producenta? Nie wiem czy przykładowo Eizo ma w ofercie monitory o wyższym, niż 60Hz, odświeżaniu. Jeżeli ma, może będzie równiejszy?

Spróbuje chyba wymienic po prostu na inny model/inna sztuke az to skutku. Szukalem i Eizo ma serie bardziej gamingowa, ale 3000-4000... spoko rozumiem, ale moze nie dzisiaj akurat nie mam

 

Albo inaczej, teraz mi wpadlo. Zawsze chcialem miec dwa monitory, bo to mega wygoda. Zostawic tego, bo do gier jest akurat i kupic jakiegos Eizo poleasingowego 60Hz 1080p do uzywania na co dzien?

[jagular 1797]

A co, jeżeli te 3-4K to jest właśnie cena porządnego monitora, a 1.2K zł to jest właśnie "po taniości, byle się nie rozsypało"?

 

Jeżeli (!) jesteś w stanie się przełączać pomiędzy dwoma monitorami, oraz jeżeli znajdziesz poleasingowy monitor, który nie jest zajechany, to może być to dobrą opcją.

[nietypowy_ 44]

A co, jeżeli te 3-4K to jest właśnie cena porządnego monitora, a 1.2K zł to jest właśnie "po taniości, byle się nie rozsypało"?

Z tego co czytam i widze, to tak naprawde tak jest i trzeba sie z tym pogodzic chyba.

 

Jeżeli (!) jesteś w stanie się przełączać pomiędzy dwoma monitorami, oraz jeżeli znajdziesz poleasingowy monitor, który nie jest zajechany, to może być to dobrą opcją.

 

Tak mam miejsce i mozliwosc zeby to zorganizowac i uzywac, dwa monitory to jest o wiele wiekszy komfort. Gry zajmuja mi jakies 20-30% czasu, wiec to zaden problem przelaczyc wtedy ekran. Zamowilem juz w teorii wychodzi na to, ze stan A- bez pikseli, przebarwien, pekniec itp. Zobaczymy, dam znac