Skocz do zawartości
Michs

Problem z ADATA SX8200 Pro 1TB

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, z racji braku miejsca na dane postanowiłem zmienić sobie dysk SSD M.2 z Samsung 970 EVO 250 GB na ADATA SX8200 Pro 1TB. Napotkałem jednakże na pewne problemy, chciałbym aby ktoś mi doradził co może je powodować.

 

Posiadana płyta główna Asrock Z370 Gaming K6 z najnowszym firmware, ustawienia BIOS takie same dla obu dysków, sloty też te same.

 

1) nowy dysk nie jest wykrywany prawidłowo przez fabryczny program producenta do jego obsługi SSD Toolbox, w biosie jest wykrywany

 

2) prędkość odczytu jest znacznie niższa od deklarowanych 3500 MB/s, a w przypadku Samsunga bez problemu osiągam ponad 3500 MB/s

 

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.

 

yhGjNN5.jpg

Edytowane przez Michs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prędkości są jak najbardziej ok. Wykrywaniem w jakimś śmiesznym programie bym się nie przejmował najważniejsze że dysk działa prawidlo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi problem udało mi się rozwiązać, okazało się że brakowało jakiegoś sterownika prawdopodobnie od chipsetu. Zainstalowałem jakiś kombajn wyszukujący aktualizację sterowników i on dograł brakujące pliki. Natomiast SSD Toolbox w dalszym ciągu nie wykrywa dysku, ale to jest już mało istotne.

 

J4nIt1c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wykrywa, bo pewnie jedziesz na standardowym sterowniku NVME, który jest w Windowsie :). Są z nim kłopoty przy dyskach ADATA. Zmień sobie na sterownik Samsunga(forum winraid) i wszystko powinno już poprawnie działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wykrywa, bo pewnie jedziesz na standardowym sterowniku NVME, który jest w Windowsie :). Są z nim kłopoty przy dyskach ADATA. Zmień sobie na sterownik Samsunga(forum winraid) i wszystko powinno już poprawnie działać.

 

Dzięki za wskazówkę, teraz już wszystko działa jak należy. Pobrałem i zainstalowałem odpowiednie sterowniki i dysk jest prawidłowo wykrywany.

 

fcw3hxn.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi problem udało mi się rozwiązać, okazało się że brakowało jakiegoś sterownika prawdopodobnie od chipsetu. Zainstalowałem jakiś kombajn wyszukujący aktualizację sterowników i on dograł brakujące pliki. Natomiast SSD Toolbox w dalszym ciągu nie wykrywa dysku, ale to jest już mało istotne.

 

J4nIt1c.jpg

 

Mógłbyś podpowiedzieć jakim programem dociągałeś sterowniki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @_rdk_A zebrało się, bo generalnie jestem może nie przeciwnikiem kupna nówek, ale orędownikiem wykorzystania sprzętu aż faktycznie padnie a nie zmian w imię wypełnienia ego entuzjasty. Wolę korzystać ze sprzętu używanego, jeżeli jest sprawny, niż wydawać cenę MSRP + podatek od nowości na nówki, które zwyczajnie nie są tego warte. Teraz wpadł mi w ręce 3070 w nietuzinkowej wersji ichill x4 w dobrej kasie. To nie znaczy że złomuję poprzedniego 2060s, mam z jakieś 2-3 kompy na starszych gen gdzie ta karta będzie jak znalazł. A jak nie, to ją sprzedam za jakieś rozsądne pieniądze żeby komuś posłużyła kolejne 2-3 lata. Ergo chcialbym powrotu do tego co było kiedyś, nowe GPU co dwa-trzy lata, ale z odpowiednim przyrostem wydajności i za rozsądniejszą kwotę. To co się dzisiaj dzieje w kategoriach sprzętu jest dla mnie nie do zaakceptowania. Dojdzie do tego, że jak ze smartfonami będą dwie premiery flagowców w tym samym roku  
    • Święta racja Sned Sam u siebie swego czasu montowałem z palca komplet wentylatorów w obudowie i potem zaskoczony, że komputer słyszalny. W końcu zabrałem się za testowanie i obecnie (w zależności od obudowy i systemu chłodzenia  karty i procesora) mam tylko jeden wentylator wywiewowy 140mm BQ z tyłu, a na przodzie nie ma nic Jak montuje na przodzie dwa 140mm BQ to temperatura na GPU i procesorze spadają około 2 stC więc gra nie warta świeczki. Ten tylny wentylator wymusza napływ powietrza z zewnątrz poprzez siatkę na froncie i w ten sposób jest wymuszony obieg w środku budy. No i ta cisza, bo tylny wentylator stoi na chłodnicy od GPU. To jeszcze nic... tylny wentylator w delikatny sposób wyciąga ciepło z radiatora na procesorze, bo jest od niego zaledwie 2cm Teraz jak piszę i w tle leci film, wentylatory stoją, bo kręcą od 40stC tył i od 50stC procesor. Jak się w środku nieco podniesie temperatura (mowa o idle) to pierwszy startuje tylny na chłodnicy 140mm BQ a jak to za mało, to zaczyna kręcić na procesorze. Pod obciążeniem wiadomo oba lecą na swoich krzywych z FC. Tak, że zanim zaczniemy montować najmocniejsze wentylatory do obudowy, warto porobić testy na własną rękę zanim napchamy za dużo i całkowicie niepotrzebnie  
    • Dlatego był 300 zł droższy 😜
    • Można. Po prostu nie wyszła żadna
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...