Skocz do zawartości
GenerationZero

Pclab przerodził się w towarzystwo lizania tyłka NVIDII

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety wielu ludzi nie umie obsługiwać sprzętu, który kupuje. Dzisiaj się nie próbuje optymalizować, kombinować, tylko włożą w slot, spocą się i ma działać.

Może jestem inny ale ja bym tego po prostu oczekiwał od sprzętu. Jeżeli ja jako PeCetowiec miałbym za każdym razem bawić się w jakieś w kombinowanie ustawieniami i żonglowanie sterownikami to ja bym w ogóle się w to nie bawił. To już lepiej kupić sobie konsolę. Może jak ktoś ma 15 lat albo jest jakiś mega fanatykiem sprzętu to taka zabawa może się podobać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jestem inny ale ja bym tego po prostu oczekiwał od sprzętu. Jeżeli ja jako PeCetowiec miałbym za każdym razem bawić się w jakieś w kombinowanie ustawieniami i żonglowanie sterownikami to ja bym w ogóle się w to nie bawił. To już lepiej kupić sobie konsolę. Może jak ktoś ma 15 lat albo jest jakiś mega fanatykiem sprzętu to taka zabawa może się podobać.

 

Ale z PC zawsze tak było, ta platforma zawsze oferowała różnego rodzaju modyfikacje, od sprzętowych po programowe, co dla jednych było wadą i wybierali konsole a dla innych zaletą i nikt nie powinien oceniać co sprawia komuś przyjemność(zwłaszcza ze wielu tą przyjemność przekuło w pracę i w źródło dochodu), bo właśnie to nie świadczy zbyt dobrze o jego dojrzałości, nie żebym ja się uznawał za jakiegoś nad wyraz dojrzałego :E -w każdym z nas, bez względu na wiek jest odrobina dziecka i obawiam się ze bez tego bylibyśmy bardzo zgorzkniali, niezadowoleni z życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myslalem, ze pclab przerodzil sie w towarzystwo lizania tylka ryzenom :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myslalem, ze pclab przerodzil sie w towarzystwo lizania tylka ryzenom :hmm:

 

+1 Gdzie nie wejdziesz to tylko ohy ahy jakie to amd jest dobre.. intel i nvidia ssie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+1 Gdzie nie wejdziesz to tylko ohy ahy jakie to amd jest dobre.. intel i nvidia ssie :E

 

 

Hahahah. Trudno sie nie zgodzic. Jescze bym dodał cos o braniu klientow od tyłu i takie tam xDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale z PC zawsze tak było, ta platforma zawsze oferowała różnego rodzaju modyfikacje, od sprzętowych po programowe, co dla jednych było wadą i wybierali konsole a dla innych zaletą i nikt nie powinien oceniać co sprawia komuś przyjemność(zwłaszcza ze wielu tą przyjemność przekuło w pracę i w źródło dochodu), bo właśnie to nie świadczy zbyt dobrze o jego dojrzałości, nie żebym ja się uznawał za jakiegoś nad wyraz dojrzałego :E -w każdym z nas, bez względu na wiek jest odrobina dziecka i obawiam się ze bez tego bylibyśmy bardzo zgorzkniali, niezadowoleni z życia.

Ale to jest to samo co wyżej. Są ludzie którzy się w tym bawią od dziecka i po 20 latach nie musi się im dalej chcieć użerać. Mamy 2020 rok i już są rozwiązania które zapewniają plug & play.

Od tego czasu, w rzece upłynęło sporo wody i ludzie nie muszą się cofać 10-20 lat wstecz, aby znowu walczyć ze swoim sprzętem i maglować 15 wersji biosu, 10 wersji sterowników, czy co tam trzeba ogarnąć, aby sprzęt od AMD zaczął jakoś funkcjonować. PC jest otwarty, daje to możliwości, ale nie znaczy, że nie może być lepszy, albo jest to dobre. Są na rynku rozwiązania, które zapewniają bezproblemową zabawę ze sprzętem i z takich też można korzystać. Dalej zachowując zalety otwartości PC. Porównywanie ich do "ślepego popierania PiSu", albo wytykanie, że nie próbuję optymalizować, nie chcę kombinować, to jest coś kompletnie dla mnie niezrozumiałego.

Chcecie się bawić i robić za betatesterów, proszę was bardzo, ale nie róbcie z tego jakiejś cnoty.

Edytowane przez Adolph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest to samo co wyżej. Są ludzie którzy się w tym bawią od dziecka i po 20 latach nie musi się im dalej chcieć użerać. Mamy 2020 rok i już są rozwiązania które zapewniają plug & play.

Od tego czasu, w rzece upłynęło sporo wody i ludzie nie muszą się cofać 10-20 lat wstecz, aby znowu walczyć ze swoim sprzętem i maglować 15 wersji biosu, 10 wersji sterowników, czy co tam trzeba ogarnąć, aby sprzęt od AMD zaczął jakoś funkcjonować. PC jest otwarty, daje to możliwości, ale nie znaczy, że nie może być lepszy, albo jest to dobre. Są na rynku rozwiązania, które zapewniają bezproblemową zabawę ze sprzętem i z takich też można korzystać. Dalej zachowując zalety otwartości PC. Porównywanie ich do "ślepego popierania PiSu", albo wytykanie, że nie próbuję optymalizować, nie chcę kombinować, to jest coś kompletnie dla mnie niezrozumiałego.

Chcecie się bawić i robić za betatesterów, proszę was bardzo, ale nie róbcie z tego jakiejś cnoty.

 

Ale to że ktoś się lubi tym bawić, nie jest też powodem by nazywać go fanatykiem czy 15 latkiem, dla mnie w tym momencie jeden nie różni się od drugiego. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo w moich komentarzach raczej nie było złych opinii na temat zwolenników jednej czy drugiej opcji (to trochę dziwnie zabrzmiało, ale inaczej się tego nie da nazwać), za to popatrz jak się od razu posypały szybkie kontr "argumenty", chciało by się rzec "uderz w stół..." i dla tego uważam, że cały ten temat to i tak "temattroll, kolejny bajt" i nie wiem co on w ogóle robi w "karty graficzne".

 

Ale jak już tak chwyciłeś przynętę od 10 postowego nowego użytkownika i piszesz o świetnym plug and play. to co mam ogarnąć by wreszcie DX12 zaczął funkcjonować bez błędów w każdej grze? Na moim Plug And Play GTX od NV? Tylko proszę Cie, nie pisz mi "zmień procesor", bo na poprzedniku od intela miałem to samo ;)

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to że ktoś się lubi tym bawić, nie jest też powodem by nazywać go fanatykiem czy 15 latkiem, dla mnie w tym momencie jeden nie różni się od drugiego.

Teraz nagle się okazuje, że słowo "fanatyk" jest słowem o negatywnym znaczeniu... Ja już się boję czegoś tutaj pisać.

 

Są ludzie którzy się w tym bawią od dziecka i po 20 latach nie musi się im dalej chcieć użerać.

Dokładnie. Ja szanuję swój czas i szczerze mówiąc wolę robić zupełnie inne rzeczy niż cały dzień kombinować ze sprzętem. Jeżeli ktoś to lubi i sprawia to przyjemność to jest OK ale w moim przypadku oczekuję, że wsadzę wszystkie bebechy, postawię system, po instaluję co potrzebuję i już mogę używać PC-ta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz nagle się okazuje, że słowo "fanatyk" jest słowem o negatywnym znaczeniu... Ja już się boję czegoś tutaj pisać.

 

Dla czego? Obraziłem Cię jakoś? Po prostu zwróciłem uwagę, że nie powinno się oceniać ludzi po tym, czym się lubią bawić.

 

PS Fanatyzm nigdy nie był czymś dobrym, zwłaszcza obok "piętnastolatka" ;)

 

Dokładnie. Ja szanuję swój czas i szczerze mówiąc wolę robić zupełnie inne rzeczy niż cały dzień kombinować ze sprzętem. Jeżeli ktoś to lubi i sprawia to przyjemność to jest OK ale w moim przypadku oczekuję, że wsadzę wszystkie bebechy, postawię system, po instaluję co potrzebuję i już mogę używać PC-ta.

Ja po części tez, dla tego nawet nie chce się po raz kolejny zagłębiać dla czego mi na tym plug and play DX 12 nie zawsze działa ;) EOT

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to że ktoś się lubi tym bawić, nie jest też powodem by nazywać go fanatykiem czy 15 latkiem, dla mnie w tym momencie jeden nie różni się od drugiego.

Za to 15 latek, obok "fanatyka wędkarstwa", mogą mieć czas i chęci, aby się w to bawić. Zwykła osoba, nie ma praktycznie żadnych powodów, aby mieć takie ciągoty.

Wbrew temu co chciałby autor wątku, albo co napisałeś Ty. Większość ludu oczekuje stabilnego bezproblemowego działania. To, że PC historycznie PC był problemową platformą i zapewnia jakąś otwartość, nie jest powodem, aby użytkownik miał w dzisiejszych czasach kombinować ze swoim sprzętem.

 

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo w moich komentarzach raczej nie było złych opinii na temat zwolenników jednej czy drugiej opcji

Żebym jeszcze wrzucał. To byłoby dobrze. Zacytowałem autora tematu. PC pomimo otwartości, już dawno nie był obiektem, z którym z zasady musisz się użerać.

 

za to popatrz jak się od razu posypały szybkie kontr "argumenty", chciało by się rzec "uderz w stół..." i dla tego uważam, że cały ten temat to i tak "temattroll, kolejny bajt" i nie wiem co on w ogóle robi w "karty graficzne".

Lepiej popatrz na autora tematu. Znowu, ludzie nie zaakeptowali zdania autora, to ten wylewa swoje żale.

 

EDYTA:

Ale jak już tak chwyciłeś przynętę od 10 postowego nowego użytkownika i piszesz o świetnym plug and play. to co mam ogarnąć by wreszcie DX12 zaczął funkcjonować bez błędów w każdej grze? Na moim Plug And Play GTX od NV? Tylko proszę Cie, nie pisz mi "zmień procesor", bo na poprzedniku od intela miałem to samo ;)

Nawet nie chcę wiedzieć co to za błędy które powoduje proc na NV :)

Edytowane przez Adolph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze tak było. przecież jeszcze do niedawna popularne było określenie "pclol" przez tę toksyczną społeczność (a dawniej rónież newsmanów).

ale jest to niejako uzasadnione. na jednego użytkownika karty AMD przypada mniej więcej 4 użytkowników kart Nvidii. to oczywiste że ci drudzy mają większą siłę.

Tylko pytanie dlaczego na jednego czerwonego przypada 4 zielonych?

 

PS czytając wątek o NAVI co 2-3 post dotyczy problemów ze sterownikami, kartami itp.

Wiem wiem to Ci fanboje Nvidii piszą te posty o "legendarnych" problemach ze sterownikami.

 

Ja nie jestem żadnym fanbojem, a jak mie ktoś tak nazwie to mam to serdecznie w poważaniu. Nie jestem też fanbojem MSI choć większość sprzętu mam /miałem od nich.

Ale do rzexzy miałem GTXa 970 - zero problemów, GTXa 1080 (Msi) zero problemów, RTXa 2080 (MSI) zero problemów, RTXa 2080TI AORUSA (zero problemów, choć karta ciepła delikatnie mówiąc :lol2:), RTXa 2080TI MSI X trio (karta po 9 miesiącach spędziła miesiąc w serwisie), po naprawie kolejne 9 miesięcy zero problemów.

 

Cóż ja mogę napisać.

Jestem zadowolony z Nvidii i dopóki to się nie zmieni i przede wszystkim AMD nie wypuści jakiejś sensownej konkurencji raczej się to nie zmieni.

Czy jestem fanbojem zielonych, jak wspomniałem wcześniej wali mnie to co ktoś o tym sądzi. :E

 

PS AMD z procesorami poszło mocno do przodu i dogonili czy tam przegonili niebieskich.

Mam wielką nadzieję że kartami będzie podobnie. :o

Edytowane przez dadi82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A ja jestem tzw. "fanbojem" 3DFX-a (tak - są jeszcze tacy - ale na "wymarciu" :lol2: ) no i co zrobisz? Nic pan nie zrobisz! :lol2: :lol2: :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to 15 latek, obok "fanatyka wędkarstwa", mogą mieć czas i chęci, aby się w to bawić. Zwykła osoba, nie ma praktycznie żadnych powodów, aby mieć takie ciągoty.

Wbrew temu co chciałby autor wątku, albo co napisałeś Ty. Większość ludu oczekuje stabilnego bezproblemowego działania. To, że PC historycznie PC był problemową platformą i zapewnia jakąś otwartość, nie jest powodem, aby użytkownik miał w dzisiejszych czasach kombinować ze swoim sprzętem.

 

Mylisz fana z fanatykiem.

 

Chcesz czy nie chcesz problemy występowały, występują i występować będą, bez względu na firmę która wybierzesz.

 

Lepiej popatrz na autora tematu. Znowu, ludzie nie zaakeptowali zdania autora, to ten wylewa swoje żale.

 

Pisałem ze to kolejny troll-temat, prowokacja, bajt.

 

EDYTA:

 

Nawet nie chcę wiedzieć co to za błędy które powoduje proc na NV :)

 

Nie zrozumiałeś, to był sarkazm, żart, by ktoś mi przypadkiem nie napisał ze błędy w DX12 z karta NV mam pewnie z powodu procka od AMD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz fana z fanatykiem.

"Fan – osoba podziwiająca człowieka, grupę ludzi, dzieło sztuki bądź ideę. Jest to skrót od słowa fanatyk, jednak jest mniej pejoratywny, a nawet ma pozytywny wydźwięk. Fani określonego zjawiska często organizują się, tworząc tzw. fankluby lub organizują imprezy z tym związane. "

Raz, że nie uznaję bycia "fanem" jakiegoś kawałka elektroniki, dwa ktoś kto chce się męczyć "z wyboru", to już od dawna odlatuje od rozumienia bycia "fanem".

Więc, nie.

 

Chcesz czy nie chcesz problemy występowały, występują i występować będą, bez względu na firmę która wybierzesz.

Różnica pomiędzy jednymi problemami, a potencjalnie drugimi, które są znacznie rzadsze. Jest jak dla mnie znaczna.

Jakiś koleś był mistrzem, który mi wkleił link do googla, z wpisanym hasłem "nvidia driver problem", gdzie nie było kompletnie nic, albo inny wrzucił link do forum NV gdzie, też nie było nic konkretnego xD

Także, ja bardzo chętnie przygarnę takie problemy.

 

Pisałem ze to kolejny troll-temat, prowokacja, bajt.

You don't say, a jednak jesteś podobnego zdania co autor :)

 

Nie zrozumiałeś, to był sarkazm, żart, by ktoś mi przypadkiem nie napisał ze błędy w DX12 z karta NV mam pewnie z powodu procka od AMD

Sarkazm trzeba umieć zastosować. To było co najmniej głupie, ale czego ja tutaj oczekuję. Skoro najlepiej się można czepić, że ktoś napisał o 15 latku, albo fanatyku xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla czego? Obraziłem Cię jakoś? Po prostu zwróciłem uwagę, że nie powinno się oceniać ludzi po tym, czym się lubią bawić.

Za to narzekania na użytkowników, którzy oczekują bezproblemowego działania sprzętu jest już OK ? Pisałem o fanatykach oraz 15 latkach z prostego powodu - pierwsi mają chęć to robić i po prostu sprawia im to przyjemność a 15-latkowie często mają ogromnie dużo chęci ale strasznie ograniczony budżet. Pamiętam te czasy gdy godzinami przeglądało się informacje w internecie, czytało artykuły, dyskutowało się na forum po to tylko aby kupować podzespoły takie aby dało się wycisnąć kilka darmowych "MHz". Pamiętam cały czas zażarte dyskusje na temat pamięci na GPU i różnicy między 4ns a 5ns jakie to występowały na Radonach 9550. Później po zakupie kręcenie karty, kombinowanie z chłodzeniem, sprawdzania sterowników itp. Wtedy karta kosztowała 200-300zł. Jak człowiek sobie pomyśli ile czasu na to poświęcił... Teraz w życiu bym nie poświęcił tyle czasu na takie zabawy. Teraz oczekuję że pójdę do sklepu i produkt, który zakupię od razu będę mógł zamontować i użytkować, a jak stwierdzę że nie spełnia już moich oczekiwań to po prostu pójdę do sklepu po następny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

W skrócie jestem podobnego zdania, choć obawiam się ze to nie tyczy się tylko tego forum i tylko NV, Karty NV ma więcej osób to i fanatyków będzie więcej.

 

Co to za obiektywne forum, z którego tu przyszedłeś? Są takie? :E

 

PS Cieszmy się, ze na karty jednej czy drugiej firmy, nie wypuszczają jeszcze exclusivów :lol2:

 

X czyta recenzję, gdzie 2080Ti rozgramia konkunrencję.

X kupuje 1050 2GB, bo na tyle starcza budżetu.

X jest dumny z posiadania karty nVidii, bo te przecież są najszybsze.

X próbuje się pocieszyć, bo przecież najwolniejsza karta nVidii jest lepsza od najszybszej karty konkurencji, gdy na niej sterownik po aktualizacji wysypie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...