Demon's Souls Remake PS5

[Vulc 1275]

Niby tak, ale jak nie będziesz ginąć, tendencja się nie zmieni. Są też sposoby, aby przywrócić ją do oczekiwanego stanu.

[Sheenek 2465]

Problem w tym ze w boletarii zginalem na samym poczatku jako czlowiek bo zapomnialem ze trzeba o to dbac i najlepiej zabic sie w nexusie.

Jak moge przywrocic stan na max bialy? Czy musze czekac az ostatnich bosow ubije? 

Ogolnie jestem juz w ponad polowie gry wiec moze poprostu zjade ja na czarno po ostatnich bosach

[Przemcio666 641]

W dniu 2.04.2021 o 15:37, Sheeneek napisał:

Problem w tym ze w boletarii zginalem na samym poczatku jako czlowiek bo zapomnialem ze trzeba o to dbac i najlepiej zabic sie w nexusie.

Jak moge przywrocic stan na max bialy? Czy musze czekac az ostatnich bosow ubije? 

Ogolnie jestem juz w ponad polowie gry wiec moze poprostu zjade ja na czarno po ostatnich bosach

Zjedź na pure blacka i zabij primeval demona, który automatycznie daje white'a, potem jeden boss i masz pure white'a : D W zasadzie to dopóki nie robisz platyny, albo bardzo zależy Ci na paru broniach (lub na złożeniu Northern Regalii), to tendencja niewiele zmienia, parę przeciwników więcej, jakieś itemy i tyle. Dziwna mechanika, ale upierdliwa głównie na papierze.

[dawidoxx 4232]

Ja tam się wkręciłem w DS i cisne juz trzeci raz  

 

Jak mi się będzie chciało to zacznę kolejne podejścia aby zdobyć pancerz penetratora   

[dawidoxx 4232]

btw. który boss był dla was najtrudniejszy do pokonania za pierwszym przejściem gry?  mi najwięcej problemów narobił smoczy bóg i pierwsza sekwencja - podchodziłem do tego z 6-7x  

Najłatwiejszymi bossami wg mnie to:  penetrator (o ile uwolnimy rycerza z lochów), arbiter, król burz, astrea

Edytowane 7 Kwietnia 2021 przez dawidoxx

[Vulc 1275]

Bossowie w tej części nie stanowią większego wyzwania. Tradycyjnie za najtrudniejszego był zawsze uważany Flamelurker. Maneater też potrafi gracza zaskoczyć, jeśli walka będzie trwać za długo. Dragon God to bardziej skradanka niż walka.

[dawidoxx 4232]

Godzinę temu, Vulc napisał:

. Dragon God to bardziej skradanka niż walka.

No tak.. choć w moim przypadku przy żadnym z bossów nie padłem tak czesto jak przy tym  

Ludojada udało mi się ubić za pierwszym razem, przy drugim przejściu gry miałem już większy problem i padłem z 3x  

[Sheenek 2465]

22 godziny temu, dawidoxx napisał:

btw. który boss był dla was najtrudniejszy do pokonania za pierwszym przejściem gry?  mi najwięcej problemów narobił smoczy bóg i pierwsza sekwencja - podchodziłem do tego z 6-7x  

Najłatwiejszymi bossami wg mnie to:  penetrator (o ile uwolnimy rycerza z lochów), arbiter, król burz, astrea

No u mnie jak narazie flamelurker najwiecej zaja. Reszta dosc latwa, a niektorzy wrecz banalni

[dawidoxx 4232]

43 minuty temu, Sheeneek napisał:

No u mnie jak narazie flamelurker najwiecej zaja. Reszta dosc latwa, a niektorzy wrecz banalni

Przy 3 przejściu dowaliłem sobie postać na magie i nawet broni/tarczy nie musiał bym żadnej używać  

 

 

 Praktycznie grałem jedną reką, bo drugą jadłem  Nie używając magii troche się z nim namęczyłem - zwłaszcza przy pierwszym przejściu gry..  

Edytowane 8 Kwietnia 2021 przez dawidoxx

[Vulc 1275]

Magia generalnie jest OP w tej grze, a sam Firestorm jest Double OP. Jak już raz ukończy się całość, pozna przeciwników i bossów, można się bawić w małe speedruny.

[dawidoxx 4232]

Ja to się wkręciłem w ten gatunek dzięki DS na ps5 - zawsze z góry skreślałem jakiekolwiek soulsy , a to że nie są dla mnie, bo są nieziemsko trudne i na pewno mi się nie spodobają, a to że szkoda czasu lepiej w coś innego pograc, bo w takich grach to się tylko ginie i są dla masochistów..

Teraz ogrywam bloodborne i jestem zachycony - choć grę miałem od premiery to po rozegraniu kilku minut porzuciłem z powodu poziomu trudności, a teraz.. gra mi się przyjemnie, świat, klimat - wszystko robi mega robote.. Bossowie są zdecydowanie trudniejsi, ale jakoś daje rade - jestem już po ubiciu 6-7  Kurde sony mogło by zrobić remake, bo gra rypie po oczach.. już nie chodzi o te fpsy, ale o rozdziałkę - czasem trudno dostrzec pewne drobne szczegóły..

 

[azgan 8795]

12 minut temu, dawidoxx napisał:

Ja to się wkręciłem w ten gatunek dzięki DS na ps5 - zawsze z góry skreślałem jakiekolwiek soulsy , a to że nie są dla mnie, bo są nieziemsko trudne i na pewno mi się nie spodobają, a to że szkoda czasu lepiej w coś innego pograc, bo w takich grach to się tylko ginie i są dla masochistów..

Teraz ogrywam bloodborne i jestem zachycony - choć grę miałem od premiery to po rozegraniu kilku minut porzuciłem z powodu poziomu trudności, a teraz.. gra mi się przyjemnie, świat, klimat - wszystko robi mega robote.. Bossowie są zdecydowanie trudniejsi, ale jakoś daje rade - jestem już po ubiciu 6-7  Kurde sony mogło by zrobić remake, bo gra rypie po oczach.. już nie chodzi o te fpsy, ale o rozdziałkę - czasem trudno dostrzec pewne drobne szczegóły..

 

Widzę że PC tłusty jak świnie pod koniec życia a i tak więcej czasu poświęcasz teraz na granie konsolowe (PS5) ?

 

W dniu 7.04.2021 o 13:31, dawidoxx napisał:

Ja tam się wkręciłem w DS i cisne juz trzeci raz  

 

Jak mi się będzie chciało to zacznę kolejne podejścia aby zdobyć pancerz penetratora   

Daj lepiej jakieś foty jak to u Ciebie wygląda na 100 calach z projektora ?

[dawidoxx 4232]

1 minutę temu, azgan napisał:

Widzę że PC tłusty jak świnie pod koniec życia a i tak więcej czasu poświęcasz teraz na granie konsolowe (PS5) ?

 

Zebys wiedzial.. ostatnio praktycznie w ogole nie gram na PC   

[azgan 8795]

Teraz, dawidoxx napisał:

Zebys wiedzial.. ostatnio praktycznie w ogole nie gram na PC   

ODIN już szykuje Ci pewnie stos za głoszenie herezji ?. Nie pojęte jak można grać na konsoli i się przy tym dobrze bawić ?? Może sam zmieni zdanie jak sobie kupi wreszcie 110 cali i projekcja będzie na czymś lepszym niż plakat Halo ?.

 

[Vulc 1275]

24 minuty temu, dawidoxx napisał:

Teraz ogrywam bloodborne i jestem zachycony - choć grę miałem od premiery to po rozegraniu kilku minut porzuciłem z powodu poziomu trudności, a teraz.. gra mi się przyjemnie, świat, klimat - wszystko robi mega robote.. Bossowie są zdecydowanie trudniejsi, ale jakoś daje rade - jestem już po ubiciu 6-7 

No to później polecam Sekiro. Poznasz nowy wymiar bólu, jeśli uważasz Bloodborne za trudne.  

[dawidoxx 4232]

17 minut temu, azgan napisał:

Widzę że PC tłusty jak świnie pod koniec życia a i tak więcej czasu poświęcasz teraz na granie konsolowe (PS5) ?

 

Daj lepiej jakieś foty jak to u Ciebie wygląda na 100 calach z projektora ?

Akurat ogrywam na TV, ale na projektorze też czasem włącze  choć rzadziej, bo troche mnie denerwuje ten projektor (mam benq tk800m, ale nie jest to żaden qshort) dlatego mam w planach zmiane projektora na EPSON'a EH-LS500B (krótki rzut niski input lag)  i do tego ekran UST 120 cali, który będzie kosztował tyle co OLED   tak na 99% biorę akurat ten.

Moim wymarzonym projektorem jest Samsung LSP9T, lub LG Cinema HU85LS, ale to już za wysoka pólka cenowa - nie przegadam kobiecie   

8 minut temu, azgan napisał:

 Może sam zmieni zdanie jak sobie kupi wreszcie 110 cali i projekcja będzie na czymś lepszym niż plakat Halo ?.

 

Chyba już zrezygnował z kupna choć kto go tam wie   

6 minut temu, Vulc napisał:

No to później polecam Sekiro. Poznasz nowy wymiar bólu, jeśli uważasz Bloodborne za trudne.  

Nie uważam za trudne - po prostu w porównaniu z DS bosowie są zdecydowanie mocniejsi  

Sekiro na razie nie tykam, bo z tego co wycztalem opiera się na troszkę innej mechanice niz DS/BB

Edytowane 23 Kwietnia 2021 przez dawidoxx

[Vulc 1275]

Mechanika jest inna, sama gra wymaga znacznie lepszego refleksu niż w przypadku Soulsów, gdzie można większość walk rozegrać taktycznie. Co nie zmienia faktu, że jest warta uwagi.

 

[dawidoxx 4232]

1 minutę temu, Vulc napisał:

Mechanika jest inna, sama gra wymaga znacznie lepszego refleksu niż w przypadku Soulsów, gdzie można większość walk rozegrać taktycznie. Co nie zmienia faktu, że jest warta uwagi.

 

Sprawdzę na pewno po przejściu BB  

[Kaczkofan 577]

W dniu 23.04.2021 o 11:23, dawidoxx napisał:

Sprawdzę na pewno po przejściu BB  

BB...chyba najłatwiejsze soulsy w jakie dane mi było grać. Sekiro mnie zdewastował, w remake "Demon Souls" na razie nie gram (zatłukłem dopiero dwóch bossów pierwszych). Co ja bym dał za jeszcze jedną grę w universum z BB...możliwość zagrania np. Lady Marią lub Ghermanem - pomarzyć zawse można.

[dawidoxx 4232]

41 minut temu, Kaczkofan napisał:

BB...chyba najłatwiejsze soulsy w jakie dane mi było grać. Sekiro mnie zdewastował, w remake "Demon Souls" na razie nie gram (zatłukłem dopiero dwóch bossów pierwszych). Co ja bym dał za jeszcze jedną grę w universum z BB...możliwość zagrania np. Lady Marią lub Ghermanem - pomarzyć zawse można.

W moim odczuciu bloodborne jest trudniejszy od demon souls - z bosami trzeba jednak troche pokombinować i to że niektórzy mają 2-3 fazy róznych ataków robiło swoje, ale umierałem zdecydowanie mniej niz przy DS - choć to pewnie z tego powodu ze DS był dla mnie pierwszym tytułęm souls 

Zostal mi jeszcze dodatek i pozniej lece z dark souls  


 

[Kaczkofan 577]

5 godzin temu, dawidoxx napisał:

W moim odczuciu bloodborne jest trudniejszy od demon souls - z bosami trzeba jednak troche pokombinować i to że niektórzy mają 2-3 fazy róznych ataków robiło swoje, ale umierałem zdecydowanie mniej niz przy DS - choć to pewnie z tego powodu ze DS był dla mnie pierwszym tytułęm souls 

Zostal mi jeszcze dodatek i pozniej lece z dark souls  


 

Jak dla mnie najtrudniejsi w BB byli Martyr Logarius i Micolash. Cała reszta bez większego problemu ubita, bossami z OH nie było problemu, choć Orphan of Kos mi dupsko przetrzepał srogo  Teraz jeszcze w NG++ cisnę żeby platynę wbić (ostatnie zakończenie mi zostało), mam urlop zaległy od 04.05. do może w końcu się zepnę i od razu na porządnie za DS wezmę  

[dawidoxx 4232]

 

U mnie już NG+6 zaliczone  

 

[Kszyrztow 1895]

NG+6? Oj widać, że na tych konsolach to posucha w grach

[dawidoxx 4232]

6 godzin temu, Kszyrztow napisał:

NG+6? Oj widać, że na tych konsolach to posucha w grach

Mam w co grać na pc.. DS jest na tyle dobrym tytułem że co jakiś czas odpale grę na weekend i przechodze kolejnego bossa.. każde kolejne przejście jest szybsze i to wciaga.  Do innych gier nie wracam i zazwyczaj kiedy przejde dany tytuł to już do niego nie wracam.

[Sheenek 2465]

14 godzin temu, dawidoxx napisał:

Mam w co grać na pc.. DS jest na tyle dobrym tytułem że co jakiś czas odpale grę na weekend i przechodze kolejnego bossa.. każde kolejne przejście jest szybsze i to wciaga.  Do innych gier nie wracam i zazwyczaj kiedy przejde dany tytuł to już do niego nie wracam.

Dobra gra, sam bym w nia popykal w NG ale ledwie mi czasu starcza na nowe tytuly. I tak jak mowisz, jak juz ja znasz to szybko sie leci.