II tura - Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (12.07.2020)

[MRx21 162]

17 minut temu, henryk nowak napisał:

Są sytuacje losowe, jak np. zwolnienia spowodowane restrukturyzacją

Każdy powinien dążyć do posiadania oszczędności, aby być odpornym na takie wydarzenia.

15 minut temu, henryk nowak napisał:

Jeśli przed porodem nie wiadomo,

Nie wiadomo, bo badania zrobione na  ?

[henryk nowak 809]

5 minut temu, MRx21 napisał:

zwyczajnie nie powinni mieć dzieci.

Nie pomoc socjalna. Dawanie pomocy socjalnej - bo ktoś nie daje rady związać końca z końcem jest niczym innym jak promowaniem nieudolności. To jak już to powinny być stypendia do szkół z internatem aby dzieciaki mogły się wyrwać z biedy często uskutecznianej przez rodziców.

Dzieci zazwyczaj robią dokładnie to, czego nauczyli ich rodzice. Jak rodzice nauczyli dziecko "DEJ!" to będą wołać "DEJ!".

To dziecko takiego nieudolnego rodzica który stracił pracę ma jeść gruz? Dla mnie koniec dyskusji, jeśli już o kimś można mówić "gorszy sort" to właśnie o takich bezdusznych istotach jak Ty.

[MRx21 162]

11 godzin temu, henryk nowak napisał:

bo dziecko jest chore? 

Uszkodzenie wynikłe z powodu partactwa to nie choroba.

Jeżeli uważasz, że osoby niepełnosprawne są chore - to powiedz to tym osobom w twarz.

Edytowane 10 Lipca 2020 przez MRx21

[henryk nowak 809]

1 minutę temu, MRx21 napisał:

Każdy powinien dążyć do posiadania oszczędności, aby być odpornym na takie wydarzenia.

Nie wiadomo, bo badania zrobione na odpierdol.

Zostań pionierem i wymyśl jak robić badania, które wykrywają wszystkie choroby prenatalne, dostaniesz nobla. 

[MRx21 162]

Teraz, henryk nowak napisał:

To dziecko takiego nieudolnego rodzica który stracił pracę ma jeść gruz?

To takie dziecko powinno być zabrane do rodziny zastępczej.

Teraz, henryk nowak napisał:

Zostań pionierem

Tu nie trzeba być pionierem. Wystarczy robić badania odpowiednio i nie oszczędzać tam gdzie nie wolno oszczędzać.

[henryk nowak 809]

1 minutę temu, MRx21 napisał:

To takie dziecko powinno być zabrane do rodziny zastępczej.

Żyjesz w innym świecie. Jeśli dziecko każdej osoby, która przez jakiś czas nie ma płynności finansowej miałoby być odbierane i przekazywane do rodzin zastępczych, to tych rodzin by zabrakło, a domy dziecka byłyby największymi placówkami wychowawczymi w Polsce. Albo bardzo mało wiesz o dorosłym życiu, albo jesteś trolem. 

Dobranoc Panie doskonały.

[MRx21 162]

To w takim razie to twoje dorosłe życie to życie osoby zależnej cały czas od kogoś. Zależność od kogoś to coś czym gardzę.

Życie niewolnika, który oczekuje, że ktoś mu musi dać, że innym ktoś coś musi dać, bo sami nie dadzą rady.

[Michaelred 963]

Te wybory to beda jak to kiedys Korwin okreslil plebiscyt na naczelnika wiezienia.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Michaelred

[MRx21 162]

Polacy to socjaliści. Prawda jest taka, że 70% Polaków nie dorosła do wolności i odpowiedzialności za siebie i swoich najbliższych. 

Prawda jest taka, że Polak potrzebuje tylko pełnej michy - jak ma michę i pełną kichę, to zniesie każdą władzę.

[BlindObserver 4021]

Mam obok siebie rodzinę typowych patoli, wprowadzili się jakieś 2 albo 3 lata temu. Ona 23 lata, trójka dzieci z dwoma różnymi facetami. Wyzywa te dzieci strasznie, nie zajmuje się nimi, czasem chodzą głodne. Poza tym nie robi nic. Poza odbieraniem pomocy społecznej ich życie polega głównie na wydawaniu otrzymanej kasy na bzdury (ona), chlaniu i okazjonalnym ćpaniu (on). 

Na ich przykładzie widzę, że pomoc społeczna działa w Polsce źle. Nikt się nie interesuje, co z tymi dziećmi, co z przekazywanymi rodzinie środkami i rzeczami (te ostatnie są sprzedawane, jak ostatnio zupełnie nowy wózek dla dziecka...). Wielokrotnie zgłaszano do opieki, że jest coś nie tak i jak wtedy wyglądała interwencja? Otóż kontrola umawiała wizytę z tą 23-latką. Jaki w tym sens? Przecież ci ludzie nawet nie pracują to teoretycznie powinni siedzieć w domu i zajmować się dziećmi.

Jestem pewny, że gdy dzieci dorosną, niestety będą doić państwo dokładnie tak samo jak mamusia. Bo jeśli ona, totalna idiotka, jest w stanie to robić, to one tym bardziej. 

[MRx21 162]

2 minuty temu, EvilKillaruna napisał:

skoro niemal wszyscy których znam są w tych 30%

To jest typowy błąd logiczny. (Dowód społeczny nie jest dowodem logicznym)

Ci co mało zarabiają, znają głównie innych ludzi co mało zarabiają. Osoby inteligentne trzymają się osób inteligentnych i na odwrót. 

4 minuty temu, BlindObserver napisał:

Na ich przykładzie widzę, że pomoc społeczna działa w Polsce źle.

W interesie pomocy społecznej jest by istnieć, a nie działać.

[RyszardGTS 5445]

14 minut temu, MRx21 napisał:

 

Trochę przesadzasz z tym odbieraniem dzieci albo że ktoś ma mieć kryształową kulę co będzie w przyszłości

"To w takim razie to twoje dorosłe życie to życie osoby zależnej cały czas od kogoś. Zależność od kogoś to coś czym gardzę."

Cały czas jesteś zależny, od bycia dzieciakiem od darmowej szkoły i opieki lekarskiej (wszystko w ramach składek i podatków, wszyscy składali się na twoje wykształcenie, ubezpieczenie itd) aż do dziś kiedy jesteś dorosły i myślisz że za wszystko sam zapłacisz  No chyba że masz odłożoną grubą kasę na wypadek operacji lub kuracji która będzie kosztowała worek pieniędzy, mogłaby być opłacona w ramach NFZ ale ty pokażesz że "nie jesteś zależny, nie jesteś niewolnikiem, sam chorujesz i sam płacisz za swoje chorowanie".

[MRx21 162]

5 minut temu, BlindObserver napisał:

Jestem pewny, że gdy dzieci dorosną, niestety będą doić państwo dokładnie tak samo jak mamusia. Bo jeśli ona, totalna idiotka, jest w stanie to robić, to one tym bardziej. 

Bardzo mało osób jest zdolne do wyrwania się sytuacji patologicznej. Podstawą jest zerwanie kontaktów od czynników patologicznych. Tak jak alkoholik nie przestanie pić alkoholu w miejscu gdzie ma do alkoholu dostęp i możliwość.

1 minutę temu, RyszardGTS napisał:

Cały czas jesteś zależny, od bycia dzieciakiem od darmowej szkoły i opieki lekarskiej (wszystko w ramach składek i podatków, wszyscy składali się na twoje wykształcenie, ubezpieczenie itd) aż do dziś kiedy jesteś dorosły i myślisz że za wszystko sam zapłacisz  No chyba że masz odłożoną grubą kasę w wypadek operacji lub kuracji która będzie kosztowała worek pieniędzy, mogłaby być opłacona w ramach NFZ ale ty pokażesz że "nie jesteś zależny, nie jesteś niewolnikiem, sam chorujesz i sam płacisz za swoje chorowanie".

Liczę się z tym, że zwyczajnie umrę. Po prostu to się stanie. Moja ewentualna śmierć dla mnie będzie ostatecznie bez znaczenia.

I w sumie, jak miałbym długo chorować i nie mieć gwarancji na wyzdrowienie, to wolałbym popełnić seppuku aby nie przedłużać.

Nie myl zależności ubiegłej z aktualną. To są dwie różne rzeczy.

[BlindObserver 4021]

3 minuty temu, MRx21 napisał:

Bardzo mało osób jest zdolne do wyrwania się sytuacji patologicznej. Podstawą jest zerwanie kontaktów od czynników patologicznych. Tak jak alkoholik nie przestanie pić alkoholu w miejscu gdzie ma do alkoholu dostęp i możliwość.

Dokładnie. Kwestia też tego, że ktoś żyjący z socjala przez całe życie wcale nie uważa, że znajduje się w sytuacji patologicznej. A gdy tego nie wie, to tym bardziej nie ma opcji, by się z tego wyrwał. 

[Minciu 5607]

28 minut temu, MRx21 napisał:

To takie dziecko powinno być zabrane do rodziny zastępczej.

 

Najlepiej do RGB? Czyli do zastępczych gejów lub lesbijek? 

I to wszytko za jedyne 2000-4500zl za głowę.  

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1435148,wynagrodzenie-dla-rodzicow-zastepczych.html

[RyszardGTS 5445]

5 minut temu, MRx21 napisał:

Liczę się z tym, że zwyczajnie umrę. Po prostu to się stanie. Moja ewentualna śmierć dla mnie będzie ostatecznie bez znaczenia.

I w sumie, jak miałbym długo chorować i nie mieć gwarancji na wyzdrowienie, to wolałbym popełnić seppuku aby nie przedłużać.

Aha rozumiem, wydaje mi się że z jakiegoś powodu jesteś negatywnie nastawiony do życia. Mam nadzieję że wydarzy się coś bardzo pozytywnego co zmieni twoje podejście do życia.    

 

 

 

Wracam oglądać Doug'a DeMuro i nowy filmik Subaru Impreza 22B, wrum wrum wruuuum 

[MRx21 162]

Teraz, BlindObserver napisał:

Dokładnie. Kwestia też tego, że ktoś żyjący z socjala przez całe życie wcale nie uważa, że znajduje się w sytuacji patologicznej. A gdy tego nie wie, to tym bardziej nie ma opcji, by się z tego wyrwał. 

Alkoholik zawsze będzie uważał, że nie jest alkoholikiem. 

[panzar01 492]

34 minuty temu, MRx21 napisał:

to nie powinien rodzić się nikt. Są środki techniczne aby to było załatwione.

Stypendia do szkół z internatem, aby dzieci bardzo szybko zerwały złe wzory swoich rodziców.

Aborcja? Nie. Ale zaznaczę że powinno to zostać tak jak teraz. Z tym że lekarz nie powinien odmawiać, tak jak jest teraz. Osobiście znam przypadek kiedy matka nie przyjęła propozycji aborcji, a dziecko urodziło się zdrowsze niż przeciętny sportowiec. Odmawiasz prawa do życia dla ludzi. Dla nienarodzonych jak i rodziców. Znów przesadzasz. 

[MRx21 162]

3 minuty temu, Minciu napisał:

Najlepiej do RGB? Czyli do zastępczych gejów lub lesbijek? 

I to wszytko za jedyne 2000-4500zl za głowę.  

To już twoje słowa.

Dzieci muszą mieć poprawny przykład - skoro uważasz, że RGB jest poprawne, to brak mi słów.

Rodzina w Polskim ustawodawstwie jest dosyć jasno określona, więc nie dopowiadaj.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez MRx21

[BlindObserver 4021]

1 minutę temu, Minciu napisał:

Najlepiej do RGB? Czyli do zastępczych gejów lub lesbijek? 

Od dłuższego czasu zauważam, że wykazujesz jakieś niezdrowe zainteresowanie gejami i lesbijkami ?

[Minciu 5607]

Jak wszędzie biegają ludki z tęczowymi flagami, to nie da się ich nie zauważyć

Do tego co drugi prezydent biega razem z nimi, albo nawet do nich należy. I zapowiadają, że to dopiero początek. 

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Minciu

[MRx21 162]

7 minut temu, panzar01 napisał:

Aborcja? Nie. Ale zaznaczę że powinno to zostać tak jak teraz. Z tym że lekarz nie powinien odmawiać, tak jak jest teraz. Osobiście znam przypadek kiedy matka nie przyjęła propozycji aborcji, a dziecko urodziło się zdrowsze niż przeciętny sportowiec. Odmawiasz prawa do życia dla ludzi. Dla nienarodzonych jak i rodziców. Znów przesadzasz. 

Wracamy znowu do punktu partacko robionych badań. Nie chodzi o to aby abortować, a aby nie trzeba było tego robić.

Państwo nie jest od pilnowania moralności własnych obywateli. To obywatele mają się pilnować, państwo ma im zapewniać wyłącznie podstawowe bezpieczeństwo - a nie być dla ludzi ich panem, wskazywać co mają robić i jak.

I są sytuacje, kiedy państwo powinno stosować przymus aborcji, a i są sytuacje, kiedy to powinno być niedopuszczalne - ale tylko jak będziemy sprawę analizować od strony państwa.

Interesy państwa i obywatela - zawsze będą w swoich optymalnych sytuacjach - wzajemnie sprzeczne.

3 minuty temu, Minciu napisał:

Jak wszędzie biegają ludki z tęczowymi flagami, to nie da się ich nie zauważyć

a kogo to obchodzi...

Ignoruj i tyle.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez MRx21

[panzar01 492]

7 minut temu, BlindObserver napisał:

Dokładnie. Kwestia też tego, że ktoś żyjący z socjala przez całe życie wcale nie uważa, że znajduje się w sytuacji patologicznej. A gdy tego nie wie, to tym bardziej nie ma opcji, by się z tego wyrwał. 

Nie zgodzę się. Wyrwanie się z patologii jest proste. Wystarczy zdać sobie sprawę z tego że można więcej, ale trzeba też chcieć. Sam pochodzę z co najmniej dziwnej rodziny. Sam doszedłem do tego co mam. Sam zdałem sobie sprawę z tego że najlepiej jest bazować na doświadczeniu innych. Innym wystarczyć może samo przekazanie tego, niektórych trzeba będzie kopnąć (zabrać socjal i zaktywizować kogoś, nawet pod przymusem - nałogi). Teraz może być gorzej, bo ZUS kwiczy, a skalę bezrobocia poznamy po wyborach. Ale da się przebić z patologii do normalnego świata. Jak mówiłem, wystarczy chcieć. 

[Minciu 5607]

21 minut temu, MRx21 napisał:

Ci co mało zarabiają, znają głównie innych ludzi co mało zarabiają. Osoby inteligentne trzymają się osób inteligentnych i na odwrót. 

 

Serio? Chyba na dywanikach gwiazd. Nie przypominam sobie, abym przy poznaniu nowej osoby, prosił wpierw o okazanie pitu z zeznaniem rocznym.

[MRx21 162]

1 minutę temu, panzar01 napisał:

Wystarczy zdać sobie sprawę z tego że można więcej, ale trzeba też chcieć.

To akurat nie jest takie proste.