Skocz do zawartości
maxoff

Ryzen 3600, a pamięci 3200 @ 3600 brak wzrostu wydajności?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Panowie powiedzcie jak to jest przy tych Ryzenach... 

Do tej pory zawsze miałem Intele, a coś mnie podkusiło na Ryśka i sam już nie wiem co myśleć. 

Otóż procek mam 3600 podkręcony na 4300, a ram 3200 który czy podkręcę na 3600 czy 3733MHz to w zasadzie nie mam żadnego wzrostu wydajności w grach czy benchmarkach. Czasem nawet jest spadek względem ramu ustawionego standardowo na 3200MHz. Timingi ustawiam już takie same na wszystkich taktowaniach na CL16 by wyniki były miarodajne. 

Na Intelu każde podbicie taktowania pamięci dawało wzrost wydajności, a na Ryzenie jakoś nie bardzo to działa. Tak powinno być? 

Czy tak powinno być, czy może coś jeszcze w biosie trzeba przestawić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ustawiłeś do ramu 3600 fclk 1800 na sztywno lub do 3733 @ 1866 ? różnicy nie zobaczysz w grach w których masz po 60fps czy w benchmarkach typu cinebench ram sporo daje np w geekbenchu czy sieciowych fpsach do minimalnego fpsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście FCLK ustawiam na sztywno na 1800 dla 3600MHz lub 1866 dla 3733MHz. Próbowałem też wyżej ale wzrostu wydajności brak, a jak też pisałem czasem nawet spadki wydajności na benchmarkach. Na Intelu jakoś to lepiej działało... Przy Ryzenie na plus to to że przy OC procka można obniżyć napięcia przez co mam niskie temperatury. Mojego Ryzena 5 3600 podkręconego na 4.3GHz chłodzi BOX'owy cooler od serii "7" (ten podświetlany) i spokojnie daje rade. A np. przy Intelu i5 9600K podkręconym na 5GHz lub 5.1GHz ledwo dawał radę AIO NXZK Kraken. 

Czyli jednym słowem do Ryśka nie ma co przepłacać i kupować pamięci powyżej 3200MHz bo kasa na próżno wydana - :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wcale tak nie jest, puść geekbencha i zobaczymy jaki masz wynik multi na 3600 :) albo gdybyś miał bf5 porównałbyś minimalny fps, czasami można na dobrym nastawie pamięci podbić nawet 10-15% wydajność względem stockowych czy xmp 3000/3200mhz. Jeżeli po OC widzisz gorszą wydajność to może po prostu ram nie jest w pełni stabilny i dlatego tak się dzieje

Edytowane przez Send1N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każde OC pamięci sprawdzam MEMTES86 który przez kilka godzin sprawdza i testuje pamięci. Jeśli były by niestabilne itp. to tam zawsze pokaże błędy. 

Sprawdzę jeszcze tym GEEKBENCHEM i zobaczę czy są jakieś różnice... 

Dzięki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, maxoff napisał:

Każde OC pamięci sprawdzam MEMTES86 który przez kilka godzin sprawdza i testuje pamięci. Jeśli były by niestabilne itp. to tam zawsze pokaże błędy. 

Sprawdzę jeszcze tym GEEKBENCHEM i zobaczę czy są jakieś różnice... 

Dzięki. 

Przegoń go occt lds avx2 jak nie zacznie srać błędami to wydajność powinna być wyższa o ten 1-2% bo nie wiem jaki tam ram masz. Jak sra błędami to będziesz miał randomowe spadki wydajności w stosunku do stabilnego ustawienia nawet na niższych taktach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 2.07.2020 o 14:30, maxoff napisał:

Każde OC pamięci sprawdzam MEMTES86 który przez kilka godzin sprawdza i testuje pamięci. Jeśli były by niestabilne itp. to tam zawsze pokaże błędy. 

Sprawdzę jeszcze tym GEEKBENCHEM i zobaczę czy są jakieś różnice... 

Dzięki. 

ten memtest to przeżytek teraz pamięci lepiej testować hci memtestem bądz TM5 by 1usmus z profilem v3 40-45min jak przejdzie 10 cykli bez błędów masz 99% stabilności zamiast bawić się godzinami starym z pod dosa

Edytowane przez Send1N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OCTT z AVX2 nie mogę włączać bo na tą chwilę jadę na BOX'owym chłodzeniu (tyle że tym od serii 7) więc chwilą moment i temperatura wzrasta na maxa, a nie chce zrobić kuku prockowi.... Na zwykłym teście OCTT po kilku minutach mam już 90 st. nie mówiąc już co by było prz AVX. 

A tamtymi programami sprawdzę w wolnej chwili pamięci i zobaczę co i jak. Wiesz jestem człowiekiem może jeszcze nie starym ale wychowałem się na DOS'ie i stąd te przyzwyczajenia i nawyki. Zawsze testowałem pamięci tym memtestem i było OK :-)

Dzięki Panowie za porady, po testuje i dam znać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy avx2 są mniejsze temperatury niż przy zwykłym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na tym chłodzeniu przy AVX2 to ok. 30-40sek. i mam 90st. i włączają się zabezpieczenia. Bez AVX owszem mogę jeszcze testować na tym BOXowym coolerze.

 

EDIT:

Otóż tak, przy OC procka na 4300MHz i pamięci na 3600 w OCTT przy AVX2 nie wywala mi żadnych błędów przynajmniej do minuty bo tylko tyle mogę testować na tym BOXowym coolerze. Temperatura dobija mi wtedy do 90st. więc nie będę niepotrzebnie procka męczył. Myślę że ustawione jest OK bo od miesiąca pod tymi ustawieniami komp śmiga bez najmniejszych crashy czy problemów... 

Natomiast muszę jeszcze powalczyć z ustawieniem pamięci na 3733MHz bo wtedy w OCCT od razu sypie mi błędami, ale znów Test Memory lub MemTest na tych ustawieniach pamięć przechodzi wszystkie testy bezbłędnie - więc nie bardzo wiem w czym rzecz...??? 

A co do spadków wydajności to w 3D Marku w teście TIME mam wtedy małe spadki po OC pamięci względem ustawień XMP 3200MHz @3600/3733MHz. Natomiast w testach Cinebench lub GeekBench jest już jakiś tam wzrost, a nie spadek... 

Edytowane przez maxoff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ale mi ciśnienie podniósł durny babol  W pewnym zadaniu po odszukaniu części należy wykonać prototyp z technologią z zamierzchłych czasów ale nie mogłem zrobić bo NPC z zadania stanął mi przy warsztacie i musiałem fast-travelem iść gdzie indziej sobie uklepać Co za głupota cały stół obleciałem to się nie da bo baran tak mi się ustawił... nosz k....   
    • Przejściowo można, jako obniżenie emisji, ale docelowo do osiągnięcia net zero to już nie. Trzeba będzie wynaleźć jakieś tanie i powszechnie technologie magazynowania albo wychwytu,
    • Karta 3070 8GB nie ma 6GB. Chłodzenie średnie, ale jak zrobisz UV procesora to podejrzewam, że wystarczy do utrzymania przyzwoitych warunków pracy.
    • DG2 to kopia jedynki, w jedynce mam więcej przegrane niż w DG2, i widzę, że to ładniejsza" kopia, plus znerfione kilka elementów z jedynki, ale nie wiem zna stanu gry na premierę, czy np eternal ferrystone było, czy wprowadzili z czasem, jest też normalna jego wersja, w porównaniu do dwójki, w jedynce dawaj nieograniczony teleport do miejsca gdzie odkryliśmy, lub postawiliśmy portal- ten portal w dwójce jest w mikropłatnościach, w jedynce mam w cholerę kamieni teleportacji do przywołania pionków, w dwójce, widzę, że w tym samym czasie co w jedynce zdobywam go dużo wolniej i mniej, ale obstawiam, że podnieśli poziom trudności plus dodali opcję kupienia tego w mikropłatnościach, stąd jest go bardzo mało. Jak się podoba jedynka to i dwójka się spodoba, mi się podoba, jest dużo bardziej urozmaicona, mimo tego cyrku z DLC, ale one nie muszę wpływać na naszą grę, gra jest tak stworzona, jedynce było to samo, tylko jak piszę, pewne elementy są znerfione i ograniczone, zapewne pod próbę wciskania graczowi mikropłatności, zapewne to trafne moje domysły i nie tylko. Gra ma kilka mankamentów, jak prawie w kółko walczymy z tymi samymi, w jedynce to samo, walki, gobliny, bandyci, o cyklop, troll i koniec, czasem harpie, w dwójce to samo, plus kilka nowych zagrożeń, ale w dwójce jestem na początku przygody. Nie wiem co Kiszak opowiada, bo nie chcę sobie spoilerować, ale podglądałem jego wcześniejsze wywody z gry, i cóż ciężko się nie zgodzić z kilkoma rzeczami, ale były one już podawane w temacie.
    • I dobrze bo ER jest świetny.Podziwiam skila i wytrwałość ludzi pokonujących takich bossów bez lvl postaci
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...