Skocz do zawartości
reQ_21

Renault Megane 2 Hatchback 1.6 v16 - opinie / auto do 10k

Rekomendowane odpowiedzi

witam

wcześniej założyłem temat na temat samochodu do -/+ 8k. Były rozmowy na temat peugeota 206, ale po researchu stwierdziłem, że auto do Krakowa które ma problem z rdzewiejącą podłogą to nie najlepszy pomysł...

Spodobał mi się Renault Megane 2 (2002-2008) Hatchback z silnikiem benzynowym 1.6 v16 - i teraz tak, która wersja? Bo widzę, że jest ich kilka - 1.6 16V / 1.6 v16 WT / 1.6i V16

Co z ewentualnym carbio? Musi być garażowany, żeby się szybko nie sypnął?

 

Z góry wykluczam diesela z racji na ewentualne ukryte wady, które dość często idą w koszta, druga sprawa że dźwięk "klekota" mi nie odpowiada :P

Z tego co zdążyłem przeczytać najczęstszymi problemami są cewki od firmy Sagem oraz awaria czujnika położenia wału korbowego - koszty błahe.  Znalazłem też stronę, która wymienia, ze "każdemu z użytkowników" psuje się praktycznie wszystko więc chyba mało wiarygodne źródło XD 

Z drugiej strony czytam, że swego czasu się strasznie psuły (zwłaszcza elektronika) - ale dotyczyło to innych jednostek silnikowych - zwłaszcza diesla prawda? 


Podobno auto świetnie zabezpieczone przed rdzą, jednostka 1.6 v16 jedna z trwalszych i ekonomiczniejszych,  z tego co widziałem wyposażenie też można całkiem spoko dorwać.

Na co zwracać szczególnie uwagę przy wyborze tego modelu i czy ewentualnie jakieś jeszcze propozycję  które mogę rozważyć? Z zakupem mi się nie śpieszy,.




Potrzebuje czegoś do max 10.000zł, czegoś co jest w stanie spalić sensowne ilości paliwa w mieście przy "normalnej" jeździe (ideałem byłoby okolice 7l), coś co również będzie się fajnie prezentowało na zewnątrz. Do tego wliczam do 2 tyś na profilaktykę i ewentualne poprawki lub ubezpieczenie

Robię maksymalnie kilkaset kilometrów w miesiącu, auto ma służyć jako dodatek a nie codzienność, nie chce się nim ścigać, nie zależy mi na kosmicznym momencie obrotowym - wystarczy coś co dynamicznie przyśpieszy i będzie miało poniżej 10s do 100km/h - wiadomo, czym szybszy tym lepszy. Fajnie by było gdyby moment obrotowy był w miarę równy (jednak w benzynie to raczej ciężko będzie). Chciałbym też, żeby koszty ubezpieczenia były optymalne (dopiero jedno ubezpieczenie za mną, nie mam zniżek i wiadomo jakie ceny są). Mam 180cm wzrostu. 

Ogólnie to tak, lubię auta które się dobrze trzymają drogi. Nie potrzebuję najwyższego komfortu jazdy oraz perfekcyjnego wybierania dziur. Środek samochodu to już naprawdę wszystko jedno - jedyne co mi się nie podoba to volvo xD

Teraz mam Hondę Civic VIII sedan i dla mnie auto się bardzo fajnie prowadzi, ale wymieniam z racji skrzyni automatycznej i zmiany docelowego użytku samochodu. Ma mało palić gdy będzie trzeba więc skrzynia manualna. 


Z racji tego, że to auto do miasta więc wielkość renault megane 2 w hatchbacku w 5 drzwiach to maksymalnie co bym chciał (docelowo będę chciał szukać 3 drzwi). 

 

Dziękuję wszystkim za pomoc :)

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez reQ21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak odemnie - 3 drzwi do miasta to słaby pomysł i to bardzo z powodu dłuższych drzwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chcesz mieć spokój i tylko lać wahe to może Swift ew coś z tria Forda (Focus, mazda 3 byle bez rudej lub Volvo s40). Ew max tanio to możę jakis Fiat np Bravo?

3 drzwi to faktycznie problem w  mieście - znajomy po przygodzie z takim autem już tylko 4 drzwiowe bierze, a jeżdzi prawie zawsze sam. Ciągle albo obijał innych albo wysiadał od strony pasażera...

ps. Megane mi  nie lezy, bo od premiry mam skojarzenia tyłu z psem robiącym na trawniku. ? 

Edytowane przez Tomcat
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś jest w stanie sie wypowiedzieć na temat suzuki swift sport z silnikiem 1.6? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, reQ21 napisał:

ktoś jest w stanie sie wypowiedzieć na temat suzuki swift sport z silnikiem 1.6? 

że na pewno lepsze Suzuki niż Renault

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Skoro taka jest koncepcja auta to zobacz sobie 406 coupe z gazem. Ogólnie, lpg to dobra opcja.

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, reQ21 napisał:

ktoś jest w stanie sie wypowiedzieć na temat suzuki swift sport z silnikiem 1.6? 

W 10k nie wiem czy kupisz nie gruza 1.6.

Znajmy szukał 3 lata temu , w końcu kupił standardwego 90km. Pamiętam zę ciekawsze sztuki czesto znikały zanim zdazył dojechać...
Kilka razy mnie przewiózł - całkiem ok, nawet wygodny jak na te rozmiary. Ma prawie 190cm i sie mieści.
Wnętrze plastikowe, ale to chyba każde Suzuki, na plus ma  nawet bogatą wersja - klima automat, grzanie dupy itp.

Starszy ma 1.6 w Vitarze i nienarzeka, to w leciutkim swifcie pewnie będzie całkiem  dynamicznie.
Ja bym sie jednak rozejrzał za 1.2 czy tam 1.3 - znacznie więcej na rynku, a silnik nawet daje radę

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Suzuki to plastik fantastic a sporta raczej nie kupisz. Renówki jak coś są pancerne i nie należy się ich bać a koszt utrzymania nieduże, a same auto wygodne, a sam silnik pancerny. Ba sam mam 1.5 dci w scII ph2 i nawet diesel jest z kamienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jak zwykle zdania są podzielone - pewnie ważniejsza kwestia dorwać jakiekolwiek auto w dobrym stanie niż patrzeć pod konkretne modele :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

ok panowie, dorwałem ofertę renault megane 2 2.0 cabrio do której mógłbym dołożyć (świetnie wyposażona i akceptowalny przebieg - kwestia kiedy wymieniali rozrząd)  . Okazało się, że pali trochę więcej niż yaris ale ubezpieczenie i części są ok cenowo - dodatkowo mnóstwo zamienników.

 

pytanie ode mnie : jak cabrio zachowuje się w zimie? Uszczelki trzeba ciężko wymieniać i czy konieczne garażowanie? Patrząc na nasze ostatnie zimy mogło się dużo zmienić..

Edytowane przez reQ21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja już mam drugie auto bez dachu - pierwsze było z miękkim dachem (MX-5 NA) a teraz jest z twardym (SLK R170). Ja wprawdzie garażuje, ale mam sąsiada który jeździ już któryś rok Megane II i parkuje na dworze. Dokładnie nie znam tego auta ale chyba jest ok z dachem, bo widziałem ostatnio kilka razy jak zjeżdżał z otwartym i zamykał na noc bez problemów. 

Generalnie cabrio z twardym dachem jeśli jest wszystko ok to dużo nie różni się od normalnych aut. Grunt to sprawdzić czy z dachem wszystko ok - musi się składać i rokładać bez problemów, nic nie może się zacinać, strzelać, itp. Drugi test to wziąć na myjnie bezdotykowa i polać wodą - nic nie ma cieknac (aczkolwiek jeśli po myciu pojawi się kilka kropelek na szybie od środka to też nie ma powodu do zmartwień). Nie wiem jak w Renault ale w Mercu to uszczelki nie są częstym tematem. Przesmarowac na zimę silikonem w sprayu i będzie dobrze. Częściej to są różnego rodzaju awarie dachu (ale to prędzej wynika z wieku - najstarsze SLK I generacji maja juz 24 lata). 

Edytowane przez Yab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok panowie, udało mi się znaleźć ofertę nie do odrzucenia. 

Toyota Scion AX  - 1.5vvti, manual, 125k przebiegu, serwis aso od nowości (od 2009 w polsce), unikatowy kolor. Od środka 1:1 yaris, tylko unikatowa blacharka i trochę modyfikacji względem zwykłego yarisa. Jeden z 2100 modeli na cały świat. Podłoga świetna, lakier prawie jak nowy, wszystko robione do końca w aso.

 

https://drive.google.com/drive/folders/1PeFyzZ3LJ6MqZ2KvX97mks5XWiEwKivw?usp=sharing

 

efekt na ulicach robi nieziemski, praktycznie każdy się za nim ogląda ?

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To ma w pełni legalne lampy - bo to chyba model na Usa - obrysówki z przodu (z tyłu brak obsysówek ale inny kolor zderzawka, więc zapewne przygoda) itp ?

 

 

Tak sobie czytam ostatnio a autach z Usa i robi się nieciekawie - policja sprawdza dość dogłębnie lampy-  tylne na pomarańczowe kierunki przerobisz(pewnie już to ma), ale przednie lampy  asymetryczne (w Usa są lampy mijania symetryczne, w Japonii ruch lewostronny ) z homologacją na EU często nie, bo nie było model na Europę.

 


W pesymistycznym wypadku przy kontroli drogowej tracisz dowód rejestracyjny , a nowego przeglądu nie zrobisz, bo masz wpis w cepik 2.0 ...

Jeśli to nie przeróbka z Usa to niepotrzebnie straszę.
Druga sprawa to do tego da sie dostać blacharkę ? Mozę pod blachą to yaris ale co w wypadki jakiejś przygody blacharskiej, wymiany lampy itp ?

Idziesz ogólnie w dość niebezpieczny kierunek- masz naprawdę mało kasy, chcesz auta taniego w utrzymaniu, a chcesz coś nietypowego.
Do Suzyki, Forda czy innego Renault kupisz części za grosze, są zamienniki, a w razie dzwona blachy na szrocie za flaszkę. 

 

Przy czymś nietypowym może być płacz i zgrzytanie zębami...

Edytowane przez Tomcat
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

wszystko jest przerobione pod legalne, auto od 2009 jeździ po polsce :) wszystkie przeglądy przechodzi bez problemu. Vin ma 27 wpisów z przeglądami i serwisami, zero kolizji.  Ten scion XA to yaris od środka, nie rozumiem czemu uważasz że nie znajdę części. Jedynie co to blacharka się różni. 

Inny kolor bo auto było mega brudne, po 2 dniach dopiero udało mi się w miarę ogarnąć lakier.  Jak od strony mechanicznej dbane to środek i lakier jest do odświeżenia. W tym roku zrobił tylko niecałe 3500 kilometrów.  Dostałem do niego oryginalny lakier do poprawek bo kolor jest unikatowy (i dopłacony) 

swoją drogą świetnie jest napisana instrukcja. "twój scion powinien jeździć na benzynie powyżej 87" "jeśli twój scion stuka skontaktuj się z dealerem sciona"  jak o dziecku XD 

Edytowane przez reQ21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W poprzednim roku zakupiłem Megane 2 1.6 16 v w sedanie. Mimo,że mało jeżdżę po Krakowie pomyślałem o instalacji gazowej. Autko fajne wygląda,w miarę dobre wyposażone przyjemnie się jedzie i na tym koniec :) Karta zamiast kluczyka... Bajer zbędny. Nie odpalisz auto jak ci się zepsuje czytnik. Nie ma grotu w stacyjce jest tylko pod radiem miejsce na kartę . Ważna ceremonia w Megane II : stałe monitorowanie odprowadzeń wody czy nie są zatkane liśćmi,gałęziami,paprochami. Siadające moduły od szyb. Uważaj przy górnej plastikowej pokrywie silnika. Jest na bolce które łatwo można urwać. Polecam zawsze mieć przy sobie baterie do karty.  Jedyny plus to małe spalanie przy lpg. Na benzynie mimo 1,6 tak mało nie pali,7-9 l. Na trasie pewnie mniej. Przyjemnie się nim jedzie lecz fotele szału nie robią, w mojej wersji (chyba sportway). Już bardziej wygodne były w mojej vectrze B.  Już chyba dzisiaj wolałbym kupić jakieś audi a3 1999 r nawet za górną cenę w ludzkim stanie lub do ewentualnych poprawek, niż 2005 megane. Stara  vetra 2.0 dti a nigdy mnie nie zawiodła, z megane na większą trasę bym się już zastanowił,stan zdrowia niestety nie pozwala mi tego sprawdzić.  Ogólnie wolałbym 20 letniego opla z miedzianymi przewodami hamulcowymi,zdrowa podłoga, nie zżarte podłużnice i progi,niż naszpikowane elektroniką która sprawia problemy. Popatrz też na koszty części samochodu ewentualnych napraw i serwisu. okolo 50 k przejechałem vectrą i nigdy mnie nie zawiodła. Megane niby też,ale tak pewny nie jestem bo zdążyłem tylko 2-3 tys przejechać od czerwca tamtego roku. Ja kupując auto za 7-9 tys miałem jeszcze awaryjnie 1500-2000 na ewentualne naprawy zawsze. Jak nie będzie trzeba to się wyda na paliwo lub coś innego.   TOMCAT dobrze wspomniał,że do renault części nie są takie drogie.  Aha znajomego dziewczyna ma wersje Cabrio i pamiętam,że w wakacje jak przyjechałem to narzekali na ten dach na siłowniki czy coś już tam nie pamiętam.:D Nie pchaj się w takie cuda,cała buda dla bezpieczeństwa nawet,a i ptak na ciebie nie narobi :D Zwróć uwagę czy wszystkie szyby się otwierają i zamykają. Co do przebiegów, wole patrzeć na stan samochodu. Szwagier ma a3 które ma a3 z 1999 ponad 350 k przejechane,mimo że kupiłby za taką samą kwotę z mniejszym przebiegiem,zdecydował się ze względu na stan techniczny, gość nawet żarówki w aso wymieniał:)  Zwróć też uwagę na stosunek koni mechanicznych do masy pojazdu. Ciężko się jeździło pod górę w 5 osób astrą 1.4 ,przy klimatyzacji włączonej w hatchbacku (taka 1999 rocznik).

Edytowane przez Lalik922

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto odpali gdy w karcie nie ma baterii :) Gorzej jak karta zostanie uszkodzona to w tedy będzie problem z odpaleniem za to czytniki w megane 2 rzadko się psują.

Co do odpływów to fakt potrafią się zatkać ale usunięcie klapki na końcu odpływu usuwa przyczynę problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...