Skocz do zawartości
gregorczyk91

Problem z dostawcą internet radiowy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam. Mieszkam z rodziną lecz nie razem. Mamy w domu WiFi. Jest okej lecz tylko do przeglądania forum. Mamie wszystko działa i ładuje, zakupy zrobi pracuje też na nim (exel itp). Ja wynajmując obok korzystam z tej sieci (mam pokój gamingowy i nawalam ostro). Mam też LTE w tele ale u nas na osiedlu domków jednorodzinnych w spokojnej wakacyjnej okolicy po za miastem tak średnio z pięcioma kreskami zasięgu - co przekłada się na natężenie sieci co za tym idzie słabe to LTE więc nie mam planu B. mam internet bez limitu kartę z plusa jako Plan C ale nie wiem jak ją zarejestrować w routerze i czy to ma sens pod względem wydajnościowym. 

 

Przejdę do sedna a mianowicie:

Mój problem polega na tym że,  od pięciu lat korzystamy z usług Reyu-Net. Co ja gadam dziesięciu. Internet radiowy. Mieliśmy za 40zł chyba 1mb/s (pobierało 128/s ale to moja wina i tak słuchaj przez 4 lata). Potem ja mówie masz hajs kup neta na pięć lat Mama. Bo była draka że jest dobry a jak ja uważam że jest zły to proszę sobie psia niucha samemu wziąć lepszy. No to ja im dołożyłem dla spokoju. Nie że nie mieli hajsu tylko mieli wylane w mój komfort bo dla nich był dobry.

Ona że okej wezmiemy najlepszy pakiet od Reyu-Net. Zanim wzieliśmy coś jeszcze się zjebało to przyjechali ponoć naprawić to mówili że antenę trzeba wymienić 400zł ojciec okej spoko. (Ja zmieniłem hasło bo chciałem se rankedy po napindalać na urlopie w lola na 60 pingu bez stresu i rzucania żywymi kurami). Przyjechali wymienili pojechali potem wykupilismy pakiet. 

Ściąga mi po 200-600kb/s (za dwie dychy drożej bo teraz płaci już 60zł/ms). W nocy jest jazda bo prawie 1mb/s. 

Grać się nie da w ogóle - godziny szczytu, weekand, burza - ping 90-9999. Gubi pakiety po milion. Mam kurza twarz takie ściny że se kanapki robię na lajcie.

Że aż mi ślina z mordusi kapie i krew mnie zalewa.

Nie kupię nowego dostawcy neta bo nie będę 2 anteny im na chacie montował bo to ich duża chata jak u kruszwila ja tu mam 3 pokoje.

Grać się nie da tylko w nocy mam stały powiedzmy ping 60-90.

Moim celem jest mieć STAŁE 50. 

Jest jakaś opcja by ogarnąć to bo już 7 lat się męcze z tym pingiem i zara mnie coś trafi.

Nawet lolka nie mogę zapalić i popykać bo sie nie da przyjemnie grać.

Mam sprzęcior nowy i7 9th z 1070ti i 16 ramu i tak to wina Reyu-Net.

Dzwonić do nich? NIE MOJA MAMA NIE KUMA ŻE JEST DO BANI NET BO WEŹ POWIEDZ SWOJEJ ŻE MASZ LAGI W LOLU.

Ona włączy i powie że chodzi płynnie wp.pl. Nie ma mowy gadania z nią o tym że mam opóźnienie w lolu. Bo tak nie dojde z nią do konsensusu. Dla nich intetrnet działa i jest dobry i teraz jeszcze szybszy ale dla mnie jest do kitu. Bo sami widzicie. Oni tego nie czują - nie kumają bazy. 

Łącze jest takie żę kto kolwiek włączy nawet wirtualną Polskę gdy ja mam 50 pingu i robi się crash potem 400-500 dopoki nie wyłączy ona komputera. (chodzi z włączonym wifi w telefonie ta sieć w ogóle jest taka papierowa że szkoda gadać) Epoka Kamienia.

POMOŻE KTOŚ? 

Net jest tylko dobry jak jest nie więcej niż 20 stopni celcjusza oraz odczepie wszystkie kable ethernet wyłącze im Wi-Fi przypne tylko swój. Albo zmienie hasło i tylko ja siedze. Przy oczywiście dobrych warunkach atmosferycznych po za godzinami szczytu. Czyli nigdy.

Chciałem dodać że jak DO NICH DZWONIE to oni w uja walą 30 razy dzwoniłem i oni poprawiwali anteny i przyjeżdżali i mojego starego na hajs robili na rutery nowe miałem ich 50.

Oni gadają że to wina moja sprzętu i frytki do buzi. Mydlą mi oczy już nie mogę z nimi gadać bo mam większe pojęcie niż ich dział techniczny. Skoro przyjeżdzająć i za 400zł routery i anteny wymieniają bo ja hasło zmieniłem starym na tydzien by se pograć i tak zmieniałem tydzien na tydzień XDDD. To oni renowacje tu robili za 500zł prawie. A gdy ja do nich dzwonie i mówie o pingu - co to? No opóźnienie - nie rozumiem? Łącze mam pan dobre zasięg też dobry. Ale ping - co to? *@*#T@%^#@

Oni już milion razy tutaj skomlali że już zasięg poprawiony i to tak jakbyś ze scianągadał. Ja bym ich porozstrzelał wszystkich z shotguna zobaczcie se ich opinie na necie.

 

 

I co ja mam zrobić - wyprowadzam się za rok do Poznania miasta, więc nie opyla mi się tu w nic inwestować.

Edytowane przez gregorczyk91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie z netem jest trochę podobnie, ja mam oddzielny LTE i sobie chwale.

Bratanek mnie namawiał na lokalny z anteny, teraz On ma i nie wiadomo co z tym zrobić i kto ma inwestować w poprawę tego.

 

Jak masz telefon z agregacją lub router to zobacz na stronie http://beta.btsearch.pl jakie masz nadajniki w pobliżu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyedytuj post i wywal wulgaryzmy, bo zaraz poleci.

Skoro jesteś dorosły i zarabiasz to załóż własny internet chociażby po kablu od Orange/Netii czy co tam masz w zasięgu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, narmiak napisał:

Wyedytuj post i wywal wulgaryzmy, bo zaraz poleci.

Skoro jesteś dorosły i zarabiasz to załóż własny internet chociażby po kablu od Orange/Netii czy co tam masz w zasięgu.

Napisałem że niee wchodzi w grę żadna antena nowa bo mają umowę na 2 lata jeszcze ze starą.

Nabijaj posty tutaj i pisząc bez sensu a to nie są wulgaryzm tylko partykuła wzmacniająca.

Nie napisałeś nic co mi pomaga.

Edytowane przez gregorczyk91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię nic o antenie. Nowy internet od innego dostawcy. Zapłać sobie sam za swój i nie krozystaj z tego rodziców. Proste. Dorosły jesteś i zarabiasz. Jeżeli potrzebujesz dobrego internetu, to go sobie zapewnij a nie zachowujesz się jak gówniarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ty nie rozumiesz ze musialbym sie wyprowadzic by zamontowac? Bo oni juz maja jedenni nie pozwola mi zakladac nic na dachu kumasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mówię, że to musi być internet od nich. Kumasz żabciu?
Widocznie ciągle to ci umyka, więc skopiuję drugie zdanie z mojej poprzedniej wypowiedzi i przekonwertuję na blind people style:
"Nowy internet od innego dostawcy."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...