Skocz do zawartości
SPYCHCIO

FAR CRY 6

Rekomendowane odpowiedzi

W strefach zakazanych nie jest tak, jak w FC2. Akurat niedawno grałem w FC2. Tam wchodząc do osady nie było widać wroga, a jak już jeden nas zauważył, to nagle pojawiało się znikąd kilkunastu wrogów. Tutaj tak nie jest. W FC6 w strefie zakazanej jest skończona ilość wrogów do wybicia. Jeśli zaalarmują, to z zewnątrz pojawiają się następni. Jak ich się też wybije, to jest spokój. Dopiero jak się opuści strefę na dłużej i do niej wróci, to znowu są wrogowie. Tyle że jednak w FC6 nie ma interesu, aby dwa razy wchodzić do strefy zakazanej, chyba że za drugim razem trafi się na misję w tej strefie. I to ma sens, bo misja bez żołnierzy w strefie byłaby bez sensu.

Edytowane przez wamak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, wamak napisał:

W strefach zakazanych nie jest tak, jak w FC2. Akurat niedawno grałem w FC2. Tam wchodząc do osady nie było widać wroga, a jak już jeden nas zauważył, to nagle pojawiało się znikąd kilkunastu wrogów. Tutaj tak nie jest. W FC6 w strefie zakazanej jest skończona ilość wrogów do wybicia. Jeśli zaalarmują, to z zewnątrz pojawiają się następni. Jak ich się też wybije, to jest spokój. Dopiero jak się opuści strefę na dłużej i do niej wróci, to znowu są wrogowie. Tyle że jednak w FC6 nie ma interesu, aby dwa razy wchodzić do strefy zakazanej, chyba że za drugim razem trafi się na misję w tej strefie. I to ma sens, bo misja bez żołnierzy w strefie byłaby bez sensu.

Fabularnie by mogli zrespić ale po za nie ma to najmniejszego sensu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak duża jest strefa zakazana. Jak jest dość duża to chodząc powoli po całej strefie i cicho wykańczając kolejnych wrogów można tak robić w nieskończoność, bo co chwilę gdzieś się pojawi ktoś nowy. Ostatnio to sprawdzałem, najlepiej widać to na przykład w tych strefach z plantacją Viviro czy Narodowym Zoo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołgi jak na razie rozczarowanie, chyba że na późniejszym etapie się coś zmieni. Myślałem, że będą jakimś wyzwaniem czy chociaż konkretniejszym przeciwnikiem a tu lipa bo od razu się dostaje do ręki skuteczną broń na nie - supremo z rakietami. Powinno być do odblokowania jako ostatnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, bardak napisał:

Czołgi jak na razie rozczarowanie, chyba że na późniejszym etapie się coś zmieni. Myślałem, że będą jakimś wyzwaniem czy chociaż konkretniejszym przeciwnikiem a tu lipa bo od razu się dostaje do ręki skuteczną broń na nie - supremo z rakietami. Powinno być do odblokowania jako ostatnie.

Supremo jest fajne, szczególnie przeciw helikopterom. Początkowo tego nie wiedziałem i ostrzeliwanie helikoptera z karabinu to była niezła zabawa w chowanego. A tak w ogóle jeśli chcesz walczyć z czołgami zdobądź czołg, używanie Supremo nie jest obowiązkowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Supremo jest fajne, szczególnie przeciw helikopterom. Początkowo tego nie wiedziałem i ostrzeliwanie helikoptera z karabinu to była niezła zabawa w chowanego. A tak w ogóle jeśli chcesz walczyć z czołgami zdobądź czołg, używanie Supremo nie jest obowiązkowe.

Bardziej mi chodziło, że coś co mogło być cięższym przeciwnikiem do ubicia od samego początku jest niczym zwykły mietek, na jeden strzał (salwę z supremo). A samo supremo to jak dla mnie też udziwnienie wciśnięte na siłę. I czuję, że jeśli nie będzie jakaś misja wymagała czegoś innego to chyba poza podstawowe nie wyjdę. Jakoś nie czuję potrzeby używania tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Supremo jest fajne, szczególnie przeciw helikopterom. Początkowo tego nie wiedziałem i ostrzeliwanie helikoptera z karabinu to była niezła zabawa w chowanego. A tak w ogóle jeśli chcesz walczyć z czołgami zdobądź czołg, używanie Supremo nie jest obowiązkowe.

Czasami to Supremo działa jak pijane, rakiety mają auto aim więc jeśli w pobliżu są jeszcze jacyś przeciwnicy to jest duża szansa, że albo nie wszystkie rakiety trafią w helikopter i rozdzielą się na inne cele albo w ogóle żadna nie trafi helikoptera tylko skupią się na innych przeciwnikach - miałem tak kilka razy. :E 

Niektórzy mają problem z widokiem z 3 osoby w obozach, ja bym nie pogniewał się gdyby dodali opcję kompletnego zdejmowania Supremo z pleców.

Edytowane przez caleb59

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ja pierniczę. Te udziwnione bronie też ciul wie po co są. Raz użyłem tego ustrojstwa co dawali do preorderów i więcej nie wróciłem do nich. Jednak wolę tradycyjne giwery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Co tak słabo?

Bo rozgrywka to kopiuj-wklej z poprzednich części, słaba fabuła i bugi.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yup, jest ogólnie średnio oprócz grafiki.

Jak wy celujecie tym rakietowym supremo??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym się nie celuje - samo leci i trafia w co chce dzięki auto aim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

O ja pierniczę. Te udziwnione bronie też ciul wie po co są. Raz użyłem tego ustrojstwa co dawali do preorderów i więcej nie wróciłem do nich. Jednak wolę tradycyjne giwery.

 

A najlepsze jest to, ze ta wyrzutnia fajerwerków rozwala czołg szybciej niż wyrzutnia RAT4 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Tym się nie celuje - samo leci i trafia w co chce dzięki auto aim.

Nie zawsze. Już kilka razy miałem, że rakiety prz*liły we wszystko tylko nie we wroga. A nie wydaje mi się abym stał za daleko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba jednak dam sobie spokój z tą grą, głupota mechaniki dobija. Wjechałem w jakiegoś trepa pickupem...i się zapaliłem. Nie wyglądało to na to żeby auto się paliło a po prostu ja. Nagle auto wybucha i RIP :E

Edytowane przez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Ja chyba jednak dam sobie spokój z tą grą, głupota mechaniki dobija. Wjechałem w jakiegoś trepa pickupem...i się zapaliłem. Nie wyglądało to na to żeby auto się paliło a po prostu ja. Nagle auto wybucha i RIP :E

Miałem podobne akcje i zdziwienie na gębie kiedy zdarzyło mi się 2x zaczepić o czubki wysokich drzew helikopterem, a ten nagle zaczął wydawać dźwięk alarmu i po chwili eksplozja - oczywiście ze mną w środku. :E Chyba detekcja kolizji w pojazdach jest nazbyt "wyczulona" czasami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogralem trochę i żałuję że nie wziąłem na konsolę. Teraz miałbym możliwość puścić dalej.Gra mimo że ładna i chodzi całkiem dobrze to jednak słaba. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Far Cry 6 to gra nierówna. Czasem wciąga (niektóre ciekawe posterunki, fabuła w niektórych misjach, spotkania z niektórymi postaciami) a czasem potrafi śmiertelnie przynudzić (np. wyprawa w górę na pierwsze spotkanie z Tigerem).

Rozglądając się po moich grach UBIsoftu przypomniałem sobie o Assassins Creed Origins, dla mnie najlepsza część po reboocie. Skończyłem ją z przyjemnością 3 lata temu. Kupiłem przedwczoraj oba dodatki i wróciłem do gry. Na razie bardzo mi się podoba, choć widać jednak postęp techniczny w rozwoju serii. Szczególnie w przypadku Oddyssey - lepszy streaming tekstur, postać porusza się płynniej, większe zasięgi rysowania.

A tak przy okazji - często słyszy się głosy, że nowe sterowniki uwalają wydajność starszych kart. W przypadku AC Origins z pewnością nie spadła wydajność. Dodatkowo na własne oczy mogłem zobaczyć jak procesorożerna jest ta gra. Grę przechodziłem za pierwszym razem na i5 8600k i wyciągałem niepełne 60 klatek w FULL HD. Obecnie posiadam i9-9900kf i mam tę samą płynność ale w 1440p. Karta w obu przypadkach ta sama - GTX 1070 Ti.

Edytowane przez tgolik
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Dodatkowo na własne oczy mogłem zobaczyć jak procesorożerna jest ta gra. Grę przechodziłem za pierwszym razem na i5 8600k i wyciągałem niepełne 60 klatek w FULL HD. Obecnie posiadam i9-9900kf i mam tę samą płynność ale w 1440p. Karta w obu przypadkach ta sama - GTX 1070 Ti.

Pytanie, czy ona jest tak procesorożerna, czy źle napisana i marnotrawi moce.
Mnie np. zastanawia dlaczego OSD czujników pokazuje zwykle 45-50 max 65% CPU - nawet na takim zabawkowym CPU, jak mój 10400 ?
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Pytanie, czy ona jest tak procesorożerna, czy źle napisana i marnotrawi moce?
 

Myślę, że AC Origins jest nieźle zoptymalizowany. A do rozwinięcia skrzydeł potrzebuje 8 rdzeni i maksymalnego zegara (mam i9-9900kf@5GHz).

Edytowane przez tgolik
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w FC5 jeszcze na FX6300 i 16GB DDR3 oraz na tej grafie co mam cały czas, wiadomo dlaczego, a jak zmieniłem na Ryśka to dostałem boost 10 czasami 15fps. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Ja grałem w FC5 jeszcze na FX6300 i 16GB DDR3 oraz na tej grafie co mam cały czas, wiadomo dlaczego, a jak zmieniłem na Ryśka to dostałem boost 10 czasami 15fps. :)

Gdyby kolega @JeRRy_F3D zmienił procesor na lepszy (choćby jak mój i9-9900k, który ma już 3 lata na karku), zyskałby 15-20% klatek w grach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Gdyby kolega @JeRRy_F3D zmienił procesor na lepszy (choćby jak mój i9-9900k, który ma już 3 lata na karku), zyskałby 15-20% klatek w grach.

Ja zmieniam w przyszłym roku na R5 3600 i styka, nic więcej nie potrzebuje. :) Mobo i 5600X pociągnie, ale za drogi jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...