FAR CRY 6

[misticzx 90]

Odnośnie tego dodatku do Far Cry 6, który jest pewnym uzupełnieniem Far Cry 5 to zagrałem w to tak naprawdę głównie dla postaci Faith, czyli najlepszej i najciekawszej z tamtej gry (i to nie tylko moje zdanie, ale wielu graczy). Po prostu byłem ciekawy czy coś nowego pojawi się w jej wątku. Jednak czegoś co nie było w ogóle (chociażby w formie tekstów) w Far Cry 5 nie zauważyłem.

A odnośnie Far Cry 6 to jak przystało na NOWOCZESNĄ grę musiały się pojawić osoby transseksualne, transwestyci i gloryfikowanie kobiet jako lepszej płci z powodu płci (i to w wykonaniu  głównego antagonisty z gry). Sam wybrałem kobietę na główną bohaterkę. Natomiast wojsko Yarańskie to jak wojsko Izraelskie gdzie wiadomo, że jest pełno kobiet z bronią.

[wamak 709]

21 godzin temu, misticzx napisał:

Ukończyłem ten najnowszy dodatek do Far Cry 6, czyli uzupełnienie Far Cry 5. Grasz w umyśle głównego antagonisty Far Cry 5 czyli Josepha. Pozostałych dodatków nie ruszam, bo mnie nie interesują, ale dla tego zrobiłem wyjątek. Ogólnie bardzo mi się podobał, bo urozmaicony, nie za długi i uzupełnia tamtą grę o pewne szczegóły. Walczysz ze swoją tak zwaną rodziną po śmierci w swoim umyśle.

Każda osoba której spodobało się Far Cry 5 powinna w niego zagrać.

8/10

 

 

Ja grałem we wszystkie dodatki i są na jedno kopyto. Zacząłem od Vaasa, potem Pagan, a Joseph było ostatni. Uważam te dodatki za słabe w porównaniu do podstawki.

Odnośnie podstawki, to bardzo mi się podobała. Na wady takie, jak kobiety w wojsku nie zwracałem zbytniej uwagi.Robiłem na przemian odkrywanie terenu, zdobywanie posterunków z misjami głównymi. Najpierw odkrywałem cały teren, a potem robiłem misje na tym terenie. Dobrze, że nie trzeba było polować na zwierzynę, jak w poprzednich częściach, aby zdobywać sloty na broń.

Czekam na Far Cry 7.

Edytowane 22 Lutego przez wamak

[misticzx 90]

1 godzinę temu, wamak napisał:

Uważam te dodatki za słabe w porównaniu do podstawki.

Cała ta podstawka jak dla mnie bardzo się dłużyła, więc nie nazwę ją lepszą niż zwięzły i dobrze zrobiony ostatni dodatek. Grałem w nią 2 miesiące.

1 godzinę temu, wamak napisał:

Na wady takie, jak kobiety w wojsku nie zwracałem zbytniej uwagi

W żadnym razie nie nazwałem tego wadą.

1 godzinę temu, wamak napisał:

Robiłem na przemian odkrywanie terenu, zdobywanie posterunków z misjami głównymi.

Tak samo robiłem w dwóch regionach (co  było dłuższą strategią), a jedynie w El Este najpierw rzeczy poboczne (jak posterunki i wszystko inne), a na końcu misje główne.

1 godzinę temu, wamak napisał:

Dobrze, że nie trzeba było polować na zwierzynę, jak w poprzednich częściach, aby zdobywać sloty na broń

Tyle że w Far Cry 6 polowanie na zwierzynę nie miało sensu i było dla czystej rozrywki. W każdym regionie były unikalne zwierzęta (jedno na region) i tylko te warto było upolować jak dla mnie.