Skocz do zawartości
Spl97

Wasze partnerki życiowe a wydatki na hobby

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, RyszardGTS napisał:

 

Inwestycja powinna zawsze przynieść pozytywne efekty i mam nadzieję że w jej życiu znajdzie się odpowiedni pan z odpowiednio grubym portfelem :thumbup: 

Oczywiście, że się znajdzie. Ale dupa kiedyś obwiśnie, a panowie z kasą gustujący w takich lalach mają tendencje do częstych wymian towaru. No tak to się jest, jak inwestycja kończy się tylko na ciele, a nie główce. Tylko najpierw w tej główce coś już trzeba mieć, żeby zacząć ulepszać, no i tutaj widziałbym pewien zasadniczy problem u takich nadmuchanych lalek:E.  Będzie jak zwykle - wraz z wiekiem faceci będą coraz mniej ciekawi i gorsi w jej mniemaniu, więc proporcjonalnie będzie wzrastać u takiej gorycz i pretensje do całego świata - jakie to z facetów świnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, RyszardGTS napisał:

Tutaj laska która wpompowała (dosłownie :E ) w siebie grubą kasę, zainwestowała w siebie.

Inwestycja powinna zawsze przynieść pozytywne efekty i mam nadzieję że w jej życiu znajdzie się odpowiedni pan z odpowiednio grubym portfelem :thumbup: 

 Panna powinna wiedzieć,że po takich inwestycyjnych zabiegach nie będzie wyglądać tak jak dawniej.

1 minutę temu, Kelam napisał:

 Będzie jak zwykle - wraz z wiekiem faceci będą coraz mniej ciekawi i gorsi w jej mniemaniu, więc proporcjonalnie będzie wzrastać u takiej gorycz i pretensje do całego świata - jakie to z facetów świnie.

Aż mi się przypomina cytat

Cytat

Na rynku świń nadal beznadziejna sytuacja

8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Spl97 napisał:

Jakby przeliczyć te wydatki przez lata,to tak wyjdzie ?

Lata? Nieraz jak przeliczysz to na co laski wydają kasę przez miesiące to osiwiejesz :E

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, RyszardGTS napisał:

Tutaj laska która wpompowała (dosłownie :E ) w siebie grubą kasę, zainwestowała w siebie.

Znam kilka podobnych w swoim roczniku. Wszystkie samotne matki... Przypadek? *tu wstaw kurła nie sondzem*

Edytowane przez galakty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, lukadd napisał:

Lata? Nieraz jak przeliczysz to na co laski wydają kasę przez miesiące to osiwiejesz :E

Ja bym już stracił rachubę,jak zacznę liczyć ich wydatki

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lonley napisał:

 

serwis warg i reszty musi sporo kosztować.

 

Zakładając, że usługi wysokiej jakości to 3080Ti i jeszcze w topie zawodowałbym całego pieca, a jeszcze by zostało na premierowe gierki :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to mnie nie interesuje te pazurki,kosmetyczki,garderoby etc. jako usługi dla kobiet. Nie zapominajmy,że są mężczyźni,co lubią się dobrze ubrać,wypachnieć. Wszystko dla ludzi;)

Edytowane przez Spl97

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w nocy i tak nie widać czy zwykła świnia czy glonojad ?

6 minut temu, Spl97 napisał:

Nie zapominajmy,że są mężczyźni,co lubią się dobrze ubrać,wypachnieć. Wszystko dla ludzi;)

jest cienka granica pomiędzy dobrym wyglądem a stylem na Kena po solarce z kilogramem brylantyny czy jaki tam smalec teraz sie kładzie na łeb

Edytowane przez Lonley
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Krzkra napisał:

Później 50% pulpit, 50% gry typu wow, albo kroniki myrtany xd wiem, że tylko ludzie na tym forum mnie rozumieją, szkoda że moja żona nie spędza tu chociaż 10 minut dziennie, łatwiej by mi się z nią rozmawiało co dwa lata :D

To Twoja żona ma tutaj konto? :E

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Spl97 napisał:

To Twoja żona ma tutaj konto? :E

Nie ma właśnie, gdyby miała i znała prawdziwe ceny tych różnych pierdół, to pewnie też bym musiał przestać tu zaglądać dla własnego bezpieczeństwa :E

  • Haha 1
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może powinien być osobny temat o tym, jak ukrywać wydatki przed żoną i porady jak ją skutecznie prosić o pozwolenie na wydawanie własnych, ciężko zarobionych pieniędzy? Przy okazji mógłby w nim się pochwalić (lub pożalić) każdy, kto ma właśnie takie relacje w związku.

  • Haha 4
  • Sad 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, SebastianFM napisał:

Może powinien być osobny temat o tym, jak ukrywać wydatki przed żoną i porady jak ją skutecznie prosić o pozwolenie na wydawanie własnych, ciężko zarobionych pieniędzy? Przy okazji mógłby w nim się pochwalić (lub pożalić) każdy, kto ma właśnie takie relacje w związku.

O proszę, wątek przeniesiony :D Własne, zarobione pieniądze przestają być własne jak się ma dzieci, własny dom i kredyt. Poza tym to było w formie żartu, ale trafiło na nerda z wywodami ?

  • Confused 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam zony ale uwazam ze madrym i rozsadnym rozwiazaniem jest to by jesli obie osoby pracuja po porostu robic wspolna pule kasy na utrzymanie, oplaty kredyty itd na zasadzie skladki po polowie wyplaty maz i zona a drugie polowy kazdy ma na swoje potrzeby i wydatki. No dla mnie patologiczna sytuacja sa przypadki ze np maz nie da zonie kasy na cos tam mimo ze oboje pracuja i zarabiaja bo cos tam i tak samo w druga strone

  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trza być mężczyzną i postawić sprawę jasno

nxeRYiF5IZ2CTqk2.jpg

Edytowane przez AndrzejTrg
  • Haha 12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, MarcoSimone napisał:

Moja Mama nie ma nic przeciwko mojemu hobby. Kocham Ją 8:E

Jeżeli to normalne hobby to jeszcze tego brakowało by miała jakieś pretensje.

Ja nie mam zony, nie pije nie pale, kasa idzie na rachunki, samochód, komputer (chodz teraz juz przystopowałem bo juz nie ma co ulepszać).

mi wiele nie potrzeba, aby zdrowie było.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, MarcoSimone napisał:

Moja Mama nie ma nic przeciwko mojemu hobby. Kocham Ją 8:E

Mamusie najczęściej mają coś przeciwko takiemu hobby, kiedy synek przynosi ze szkoły gały i marnuje czas na granie zamiast naukę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko pytam, czemu w tytule wątku jest "Wasze partnerki", tym bardziej, że to nie jest forum wyłącznie dla facetów? :E Nie wierzę, że panowie są tacy wspaniałomyślni i wyrozumiali, że nie mają nic przeciwko hobby pań (przy czym chodzenie do kosmetyczki, fryzjera itd. to dla mnie nie hobby) ;).

Jakby mi ktoś się zaczął bulwersować o moje gitary to dostałabym niezłego wnerwa... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, zireael7 napisał:

Nie wierzę, że panowie są tacy wspaniałomyślni i wyrozumiali, że nie mają nic przeciwko hobby pań

Nie tylko nie mają nic przeciwko, ale często by chcieli, żeby Panie miały jakieś. Jakiekolwiek :E

Co niestety nie zdarza się aż tak często, nie licząc przytoczonych wizyt u kosmetyczki i fryzjera ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że nie mają, a na forum siedzą głównie faceci, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.08.2022 o 20:50, Eltik napisał:

nie mam zony ale uwazam ze madrym i rozsadnym rozwiazaniem jest to by jesli obie osoby pracuja po porostu robic wspolna pule kasy na utrzymanie, oplaty kredyty itd na zasadzie skladki po polowie wyplaty maz i zona a drugie polowy kazdy ma na swoje potrzeby i wydatki. No dla mnie patologiczna sytuacja sa przypadki ze np maz nie da zonie kasy na cos tam mimo ze oboje pracuja i zarabiaja bo cos tam i tak samo w druga strone

Znam taką sytuację, że w poszarpanym małżeństwie była walka nawet o gary :E

Nie w sensie, że żonka tłukła faceta bo ten nie umył po sobie jakiegoś gara. A że w ogóle śmiał użyć bez pytania garnek który ona sobie kupiła :E

Niektóre związki potrafią być naprawdę mocno toksyczne, a ludzie potrafią w nich trwać latami.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie mam żony.
Nawet dziewczyny.

Ba, nigdy w życiu nie spotkałem się z jakąkolwiek dziewczyną, a mam 25 wiosen na karku.

I da się żyć. Nie mam ochoty się bawić w to :E

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no chłopie z kobietą jest znacznie przyjemniej i ciekawiej w życiu, tylko trzeba dobrze wybrać :E 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kaiketsu napisał:

Nie tylko nie mają nic przeciwko, ale często by chcieli, żeby Panie miały jakieś.

No jak to ? Przecież Panie mają jedno wielkie hobby - DZIECI i pobieranie 500+ ? To ich największe hobby jakie powinny mieć wg obecnej władzy ... ?

A na poważnie - to ja nie mam nic przeciwko dzieciom i matkom i oczywiście dzieci to nie powinno być hobby tylko miłość... ❤️

 

8 minut temu, sokowiec napisał:

Na szczęście nie mam żony.
Nawet dziewczyny.

Ba, nigdy w życiu nie spotkałem się z jakąkolwiek dziewczyną, a mam 25 wiosen na karku.

I da się żyć. Nie mam ochoty się bawić w to :E

Warto to jednak choć sprawdzić jak różnicę pomiędzy prockami 11 i 12 generacji czy GPU 2 i 3 generacji. Różnica - sam i z kimś. :)

Nie każdy jednak nadaje się do związku - wbrew niektórym teoriom, że każdy. Bycie z kimś to zawsze oddanie części siebie... Części większej lub mniejszej. To ograniczenie wolności bo musimy patrzeć na inna osobę. Można też być totalnym egoistą i robić co się chce, manipulować partnerem/partnerką i ciągle ich wymienić. Ale to nie moja bajka. Jak się zaangażować to na poważnie, a wtedy z niektórych hobby trzeba w ogóle zrezygnować, a inne ograniczyć. Przykładowo - ktoś lubi te zielone palić, ale partnerka jest na maxa legitna i już hobby do zapomnienia ?

Przykładów na to jest sporo. Związek to jeden wielki kompromis, ale też nie tak łatwo znaleźć tutaj fajną kobietę. A im ładniejsza tym gorszy charakter :)

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...