Skocz do zawartości
Rozbity_Bezel

Kia Proceed GT

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.09.2020 o 07:37, Rozbity_Bezel napisał:

Wydawalo mi sie ze jak na ekspresowce/autostradzie zapne tempomat na 100 to nie bedzie problemu zeby zejsc do poziomu 6,5. A niestety jest problem. Tempomat na 95/100 i bardzo ciezko w trasie utrzymac nawet 7 litrow. Wedlug mnie to duzo, zwlaszcza przy 2 osobach. 

Dramat... a przecież karoseria dość opływowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.09.2020 o 17:57, Kowal napisał:

Nie pisałeś, że z kluczyka nie działa, u mnie też tak jest, ale przycisk w środku ogarnia :D

Dobra, guzik w srodku ogarnia nawet na odpalonym aucie 8:E

W dniu 1.09.2020 o 17:57, Kowal napisał:

No to rzeczywiście dużo, przy 90-100 to u mnie bez problemu 7l ogarnia.

Jechalem Krk-Zakopane-Krakow ale zrezygnowalem z aktywnego tempomatu na rzecz manualnego gazu. Udalo sie zrobic 7 litrow przy 4 osobach i bagazach, predkosci przepisowe. Czyli to aktywny tempomat mnostwo dodaje...

W dniu 5.09.2020 o 13:01, lycone napisał:

Najlepszy kolor :D Wyposażenie w tej klasie robi robotę. Brakuje mi kilku rzeczy z których ciężko by mi było obecnie zrezygnować, ale jest dobrze. Póki się człowiek nie przyzwyczai to nawet nie brakuje tych opcji :E

Czego Ci brakuje w Proceedzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, bergercs napisał:

Znaczka Audi :E

Mam takiego znajomego, kupił a3 w kombi (2008r?).
Wysiedzieć koło niego nie da rady, audiczka (on tak mówi) najlepsza, najszybsza(1.6 102 KM!), bezawaryjna itd itp)
teksty, ze on już sobie nie wyobraża jeździć autem niższej klasy, ze to męczarnie itp. (wyposażenia nie ma tam wcale. golas kompletny z najsłabszym silnikiem) no ale poprzedni właściciel podchodził do tego tam samo  byle oooo na masce ;)
 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gang napisał:

teksty, ze on już sobie nie wyobraża jeździć autem niższej klasy

wiem, że wyjdę na takiego samego gościa :E ale serio, 8P jest naprawdę fajnie w środku zmontowane, zwłaszcza w porównaniu z konkurencją z rocznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gulf 2007, Leon II 2009, Giulietta 2012...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy Leonie to nawet wnętrze mojego Pierda jest ładniejsze :szczerbaty:

A tak serio - kumpel ma poliftową A4 B8 w TSI - nie "full max" ale przyzwoicie wyposażone - w żaden sposób ja tam  w środku nie czuję się jak w "premium". Takie sobie, zwykłe auto - to już większe wrażenie robiło na mnie wnętrze 80 B3 - w t latach świetności  to był kosmos na tle np Fordów (miałem Sierrę - polecam wrzucić w Google i obejrzeć - przy Audi to był obraz nędzy i rozpaczy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojciec miał Escorta 1.8 RS Mk6, którego później odziedziczyłem - wiem o co chodzi :E środek pełen welur, plastikowe drewno, zielone zegary, podgrzewana szyba (!), czerwone progresywne sprężyny, twarde amory... eh, fajna zabawka, tylko ta ruda szmata :/

Edytowane przez huudy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Rozbity_Bezel napisał:

Jechalem Krk-Zakopane-Krakow ale zrezygnowalem z aktywnego tempomatu na rzecz manualnego gazu. Udalo sie zrobic 7 litrow przy 4 osobach i bagazach, predkosci przepisowe. Czyli to aktywny tempomat mnostwo dodaje...

To jest trochę błędny wniosek ;) Mianowicie jadąc bez tempomatu nie będziesz jechał ze stałą prędkością, podświadomie przy jeździe z górki będziesz odpuszczał gaz i już hamował silnikiem czyli w tym momencie nie będzie palił paliwa, ale prędkość też się będzie zmniejszać. Tempomat tak nie działa, będzie hamował silnikiem, ale przy większej górce kiedy hamowanie silnikiem nie powoduje zmniejszania się prędkości. Ja jadąc na tempomacie z lekkiej górki widzę, że żeby utrzymać zadaną prędkość co do kilometra to jednak delikatnie podlewa i chwilowe spalanie oscyluje w zakresie 1,5-3l/100. Dochodzi do tego utrzymywanie odległości od poprzedzającego pojazdu. Ty jadąc za kimś gdy widzisz, że lekko zwolnił odpuszczasz gaz i dopuszczasz nawet dość spore zmniejszenie się odległości, tempomat tego nie zrobi. Pół bidy jak wystarczy, że sobie odpuści gaz, ale jak musi przyhamować, a poprzedzający pojazd przyspieszy to on znowu też przyspiesza i spalanie wzrasta.

Ale ogólnie to u mnie na dłuższą metę nie zauważyłem jakichś szczególnych różnic między jazdą z, a bez tempomatu. Sprawdź sobie z różnym poziomem utrzymywania odległości i w jakim trybie działa tempomat, u mnie jest comfort, normal i sport.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, huudy napisał:

wiem, że wyjdę na takiego samego gościa :E ale serio, 8P jest naprawdę fajnie w środku zmontowane, zwłaszcza w porównaniu z konkurencją z rocznika.

A też będziesz gadał że marka premium ma lepsze skrzynię biegów i 100 KM w audi to tak jak 150 w populach? Albo obrazisz się jak ktoś ci powie że to szalone 1.6 było montowane w całym vagu? Bo wg niego 1.6 w audi to inny silnik niż ten co montują w VW ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gang napisał:

A też będziesz gadał że marka premium ma lepsze skrzynię biegów i 100 KM w audi to tak jak 150 w populach? Albo obrazisz się jak ktoś ci powie że to szalone 1.6 było montowane w całym vagu? Bo wg niego 1.6 w audi to inny silnik niż ten co montują w VW ?

skrzynia fajna, ale 6stka, chociaż i tak są lepsze :E co do reszty to konkretne iksde

46 minut temu, Kowal napisał:

Ale ogólnie to u mnie na dłuższą metę nie zauważyłem jakichś szczególnych różnic między jazdą z, a bez tempomatu.

Zasadniczo jeśli w tym kraju mogę sobie pozwolić na tempomat, to tylko dlatego, że nie ma mistrzów lewego pasa, którym bardzo się spieszy i stada świętych krów, stąd lekko niższe spalanie

Edytowane przez huudy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.09.2020 o 07:47, bergercs napisał:

Znaczka Audi :E

Jakbym patrzył na znaczki to bym nie jeździł samochodem z kurą na masce :E

W dniu 7.09.2020 o 07:43, Rozbity_Bezel napisał:

Czego Ci brakuje w Proceedzie?

Zdecydowanie wentylowanych foteli i Webasto. Z bajerów cyfrowych zegarów. Bez tego trzeciego można żyć, bez dwóch pierwszych już nie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, lycone napisał:

Jakbym patrzył na znaczki to bym nie jeździł samochodem z kurą na masce :E

Zdecydowanie wentylowanych foteli i Webasto. Z bajerów cyfrowych zegarów. Bez tego trzeciego można żyć, bez dwóch pierwszych już nie :E

Cyfrowe już są w nowym roczniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, lycone napisał:

Jakbym patrzył na znaczki to bym nie jeździł samochodem z kurą na masce :E

Zdecydowanie wentylowanych foteli i Webasto. Z bajerów cyfrowych zegarów. Bez tego trzeciego można żyć, bez dwóch pierwszych już nie :E

Wentylowane fotele tak, ale akurat tutaj nie mamy pełnej skóry więc byłoby ciężko.

 

Webasto? Mamy ocieplany garaż 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Rozbity_Bezel napisał:

Wentylowane fotele tak, ale akurat tutaj nie mamy pełnej skóry więc byłoby ciężko.

 

Webasto? Mamy ocieplany garaż 8:E

Typowa odpowiedź kogoś kto nie ma Webasto, ale spoko sam tak kiedyś myślałem. 

Bierzesz ze sobą ocieplany garaż do pracy? Do znajomych? Na weekendowy wyjazd czy chociażby na siłownię? :E

Też mam garaż z pociągnięta podłogówką (nie róbcie tak swoją drogą :E ), a ciągle uwielbiam Webasto. Przykładowy prawie codzienny scenariusz w zimę. Idę na trening o godz 20:00, nastawiam Webasto na 21:30. Przez cały trening sypie śniegiem, do tego jest minusowa temperatura. Przez ten krótki czas każdy ma zasypane auto, a ja wsiadam do ciepłego, odśnieżonego samochodu i wracam do domu. Nawet jak nie pada to i tak lepiej wsiadać do ogrzanego wnętrza, dlatego już od jesieni używam tej opcji praktycznie codziennie.

Żeby nie było to nie umniejszam w żadnym stopniu Proceedowi wyposażenia, bo jest wypasiony po brzegi. Ot tak wspomniałem, że jak się człowiek do czegoś przyzwyczai to potem chce to mieć w kolejnych samochodach. 

Teraz, lycone napisał:

 

Edytowane przez lycone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, lycone napisał:

Typowa odpowiedź kogoś kto nie ma Webasto, ale spoko sam tak kiedyś myślałem. 

Bierzesz ze sobą ocieplany garaż do pracy? Do znajomych? Na weekendowy wyjazd czy chociażby na siłownię? :E

Też mam garaż z pociągnięta podłogówką (nie róbcie tak swoją drogą :E ), a ciągle uwielbiam Webasto. Przykładowy prawie codzienny scenariusz w zimę. Idę na trening o godz 20:00, nastawiam Webasto na 21:30. Przez cały trening sypie śniegiem, do tego jest minusowa temperatura. Przez ten krótki czas każdy ma zasypane auto, a ja wsiadam do ciepłego, odśnieżonego samochodu i wracam do domu. Nawet jak nie pada to i tak lepiej wsiadać do ogrzanego wnętrza, dlatego już od jesieni używam tej opcji praktycznie codziennie.

Żeby nie było to nie umniejszam w żadnym stopniu Proceedowi wyposażenia, bo jest wypasiony po brzegi. Ot tak wspomniałem, że jak się człowiek do czegoś przyzwyczai to potem chce to mieć w kolejnych samochodach. 

Przydałoby mi się w następnym aucie, ale zdaje się, że Peugeot też tego nie oferuje. Może chociaż grzana przednia szyba, szczególnie że planuje budowę domu bez garażu więc samochód będzie dożywotnio stał pod chmurką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam grzanie tyłka w przednich fotelach, kierownicy oraz przedniej szyby. Jeździłem już wcześniej w zimie w autach z takim pakietem i było naprawdę ok. Nie jeździłem z Webasto więc nie wiem na ile jest lepiej niż to co mam teraz. Z drugiej strony nie pamiętam też kiedy spadlo tyle śniegu żebym musiał odśnieżać.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bierzesz pod uwagę zmrożonych plastików, od których i tak bije zimno dopóki się nie nagrzeją. Też mam w paseratti webasto i nie wobrażam sobie kolejnego auta bez tej opcji :) Korzystamy praktycznie co dzień od jesieni.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja marzę o grzanej szybie a wy tu mi o webasto gadacie? ;)
Ja nie mam ani jednego ani drugiego a bym chciał oba ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, DannyKay napisał:

Nie bierzesz pod uwagę zmrożonych plastików, od których i tak bije zimno dopóki się nie nagrzeją.

Otóż to, pomijając przypadki przymrozków, zmrożonej szyby czy po prostu śniegu, różnica w komforcie wsiadania i jazdy w wyziębionym aucie, a ogrzanym to jest przepaść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie w BMW Webasto, zmieniłem piec w zeszłym roku bo nie grzał - jak zaczęło działać to korzystam ile sie da - świetny bajer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam u siebie amerykańską interpretację webasto - zamiast jakichś dodatkowych piecyków i innych awaryjnych układów to mogę odpalić auto zdalnie z kluczyka :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Automat - nie odpali. W E32 już miałem taki wynalazek zamontowany (moduł do systemu alarmowego) - jakieś 2 dekady temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ja mam płytę za 400zł od kilku lat i nic złego się z nią nie dzieje. Nie zmieniam sprzętu właśnie dlatego, że działa bezproblemowo. Mam inne podejście. Jako, że mam jakąś tam wiedzę komputerową to kupuje to co potrzebuje. Nie potrzebuje super karty dźwiękowej, sieciowej,  2 kart sieciowych, 2 dźwiękowych, 20 portów USB z tyłu i sata, najlepszej sekcji zasilania. To wszystko mocno podnosi koszta i nagle robi się 2k zł za płytę lub więcej a tych dodatków nigdy nie wykorzystam wręcz będą przeszkadzać bo to dodatkowe coś co może się popsuć i coś co będzie się ładowało przy starcie systemu więc sam system będzie startował dłużej. Wydajnościowo nic się nie zmieni czy to płyta za 500zł czy za 3000zł. Ta płyta za 500zł jest dobra a jak trzeba będzie wymienić płytę bo  to nie będzie szkoda bo dużo nie kosztowała. Przydałoby się wbudowane wifi i 4 banki pamięci ale w przyszłości pamięć pewnie pójdzie do zmiany na jakąś 8000-10000Mhz z większą pojemnością więc obecna pójdzie na sprzedaż.  
    • Szczerze to wydawało mi się że kilka plików, bardziej tak z pamięci napisałem. Jak będę miał chwilę to zassam jakiś film i sprawdzę.
    • Ale tak bylo od wiekow to na prawde zejdz na ziemie i nie skladaj klockow. Wyplata opodatkowana a podatek od nieruchomopsci to calkowicie odmienne tematy. No masz racje na 2024 co wychodzi na duzy + bo drugi spada na 12% do 85K
    • @kola01Ok, dzięki za ogólne wyjaśnienie jak działają chłodzenia i stwierdzenie czy moje chłodzenie, którego nigdy w życiu na własne uszy nie słyszałeś jest ciche lub głośne😆 Bardzo wiele to zmienia w moim życiu, dobra robota👏  Jak "głośny" jest Fortis 5 dual przy swoim maksymalnym RPM 1400 w porównaniu z różnymi aio możesz przeczytać tutaj:  https://www.purepc.pl/test-silentiumpc-fortis-5-i-fortis-5-dual-fan-coolery-dla-procesorow-z-dobrym-stosunkiem-ceny-do-wydajnosci-i-cichymi-wentylator?page=0,7 Może uwierzysz 
    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...