No właśnie brane z normalnego sklepu a nie jakiegoś bazaru. Nic tu nie wskazywało na jakiś zwrot itp.
https://allegro.pl/oferta/plyta-glowna-gigabyte-b550-aorus-elite-amd-am4-atx-13746270107?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&utm_campaign=29752d68-2011-49e7-becb-f8e6c4f13c3c#
Nie ma co uogólniać. W jednej firmie będzie tak, a w innej inaczej.
Możliwości możesz znać, ale jak co miesiąc przyjdzie krawaciarz i mówi
- wiesz co, chyba jednak lepiej zrobić iglo, a nie wieżowiec
- ale weź w okna wstaw armaty na wypadek jakbyśmy mieli tym pływać i walczyć z piratami na oceanie
- na dachu wieżowca ma być wielkie lotnisko
- to co wybudowaliście to trzeba zburzyć, bo teraz moda jest na ukośne sufity a tu zrobiliście proste, jak w jakimś średniowieczu
- pożyczyliśmy połowę pracowników bo żonie szefa trzeba postawić na szybko garaż,
to niewiele się poradzi
Tylko w tym wypadku by musieli podwędzić znacznie więcej tych posłów, niż w obecnej kadencji. PiS nie dobije już do wyniku 40%, żeby brakowało tylko kilku do większości.
@Stjepan666Nagranie albumu nie wymaga zaangażowania dużej ilości osób, można to w ciągu tygodnia zrobić, artyści mogą grać koncerty i z tego się otrzymywać, nie muszą non stop wydawać albumów, nawet to nie jest wskazane. Wszystko zależy też od kontraktu, niektórzy artyści po 20 latach mają jeszcze jakiś zaległy album do nagrania dla danej wytworni, nie wspominając że są praktycznie niewolnikami i nic nie mogą zrobić bez zgody z góry. Dla takiego przeciętnego artysty z chusteczkowym 360 kontraktem, to nie wiem czy nie jest lepiej w gamedevie, trzeba crunchować, ale w każdej chwili możesz odejść. W muzyce to wytwórnia rozdaje karty, maja prawa do wszystkiego, i mogą cie skutecznie zablokować, odsunąć od zarabiania i robienia muzyki.