Skocz do zawartości
Tomaszszo

2060 Super czy 2070 Super do mojego kompa?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Przymierzam się do przesiadki z wysłużonego GTXa Windforce 970 i zastanawiam się nad dwoma modelami od MSI: 2060 Super oraz 2070 Super. Przy tej okazji nie chciałbym wymieniać żadnych innych podzespołów w komputerze (lista poniżej). Stąd moje pytania:

1. Czy obie te karty będę mógł w pełni wykorzystać, biorąc pod uwagę, że reszta części nie jest najnowsza?

2. Wiem, że do 2070 Super sugerowany jest zasilacz 650W, ale wiem że mój 550W też pociągnie (może trochę bardziej się spoci), niestety z tego co widzę mój ma złącza 1 x 6-pin PEG i1 x 6/8-pin PEG, a tam potrzebne jest 2x8 pin. Czy mogę i czy warto użyć jakiejś przejściówki (jakiej?) bez szkody dla karty/zasilacza? Czy lepiej tak nie kombinować i zostać przy 2060 Super?

Moje podzespoły:

Procesor- Intel i5-4690K 3.5GHz (nie podkręcany) + radiator

Zasilacz: XFX Core Edition Pro 550W

Płyta główna: Z 97 PC Mate

Obudowa: Cooler Master Elite 430 (pomieści obie karty)

RAM: 2x 4GB (Crucial Ballistics)

Dyski: HDD 256 + SSD 512 (Crucial mx500)

Karta dźwiękowa: Creative Sound Blast Audigy2

 

Co wybrać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goły 4 jajowy procek, to już na dzień dzisiejszy trup. A będzie tylko gorzej. Myślę, że gtx970 jest akurat do niekręconego starego i5. Zamiast nowego gpu, pomyśl jednak nad wymianą podstawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Kelam napisał:

Goły 4 jajowy procek, to już na dzień dzisiejszy trup.

Trupem umysłowym są osoby które takie bzdury wypisują

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@qrek1 Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź?

(Bardziej mnie interesuje Twoja opinia o procku niż o innych forumowiczach ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie ma nic specjalnie ciekawego do powiedzenia poza napinaniem się w internecie. Nadal podtrzymuję swoje zdanie - procki 4/4 to są trupy. 4/8 trzymają się ostatkiem, ale i na nie przyjdzie czas. Dziś warto celować w przynajmniej 6 rdzeniowy i 12 wątkowy procesor klasy intela 10400f lub rysia 3600.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ryzena 1600 którego chętnie wymieniłbym na 3600 a do starej I5ki nawet nie chciałbym podchodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Tomaszszo napisał:

@qrek1 Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź?

(Bardziej mnie interesuje Twoja opinia o procku niż o innych forumowiczach ;) )

on zawisł w 2015 roku, kiedy jeszcze 4 gołe jaja coś znaczyły i tak troluje po forach, jak Kelam napisał, na dzień dzisiejszy to przez proca w większości nowych gier będziesz miał ściny i spadki jak nie masz co najmniej 4/8

jak ktoś ci próbuje doradzić , ze 4/4 to nadal dobry procesor do gier to go omijaj szerokim łukiem, bo coś ma z głową nie tak

tak poza tym to podkręć tego proca co masz i zobacz ile ci się poprawi wydajność, a najtańszym kosztem to była by wymiana na jakiegoś i7 4770 i dopiero kupno jakiejś mocniejszej karty graficznej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie najlepiej sprzedac cpu+ram+mobo. Jakakolwiek modernizacja to 'pompowanie przebitej opony'. Z tej platformy nie wyciśniesz już bezproblemowej rozgrywki. Zaproponowałbym i5 10400F + H410 + ram 2*8gb. Czyli ok 700 + 260 + 250. Odejmij od tego swoje sprzedane części. 

Tymczasowo gram na 4 rdzeniowym, 4 wątkowym procesorze i5 6400. Fps średni jest często wystarczający jednak towarzyszą częste nagłe, odczuwalne spadki, które powodują, że odczucia z rozgrywki nie są przyjemne, procesor prawie cały czas leci na limicie.

Ktoś kto twierdzi, że 4 rdzeniowy, 4 wątkowy procesor całkowicie wystarcza całkowicie nie ma racji, chyba, że dla podejścia  byle poprostu dało się odpalić grę. Na moim przykład RX 5700 potrafi być ograniczony nawet w 50%.

Edytowane przez Saren7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że w grze z 2013 roku w takim Crysis 3 i w Welcome  to the Jungle gołe 4 jajka były niewystarczające aby utrzymać płynność w very high FHD a mamy 2020 rok także..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomocne komentarze. Z tego co widzę do wyboru mam 2 opcje: 1. To "sztuczne podrzymywanie życia" poprzez dorzucenie RAMu, podkręcenie procka i ewentualnie zakup GTXa 1660. 2. To gruntowna przebudowa kompa. W opcje pośrednie raczej nie będę się bawił. Tak czy inaczej, wiem na czym stoję. Doceniam Wasze wsparcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie trzeba być trupem umysłowym. Widziałem u kolegi jak ten procesor się sprawuje. Jeszcze inny miał i5 6600k. Szczerze ja na tym nie mógłbym grać już. Po prsotu w grach procesorowych jak np. strzelanki fps, czy chociażby taki PUBG minimalny fps będzie mu bardzo spadał przy zadymach. Szkoda, że autor nie ma takiego i7 4790k. Kwestia jeszcze na jakim monitorze gra autor. Czy widział by różnicę między 60hz czy 144hz? Bo jak gra na Vsync 0n na 60 hz to tak źle jeszcze nie będzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...