Myszka do 250zł

[Anele__ 0]

Mam kilkuletniego rivala 100 ale niestety pada mi lewy przycisk, double-click, czasem całkiem nie działa kliknięcie. Mam na oku Deathaddera elite, rivala 310 i rivala 3 ale kompletnie nie wiem na co się zdecydować, wszystkie wydają się być spoko, dlatego prosiłbym o rekomendację, czy to którąś z tych czy inną.

[Skorek95 128]

Ja sam używam Razer Mamba i bardzo polecam, ale niestety jest ponad ustalony budżet. Genralnie do tej pory miałem 2 myszy Razera i do żadnej nie mam zastrzeżeń.

Ostatnio coraz częściej gracze decydują się na myszy ultra lekkie, które ponoć znacząco wpływają na wygodę. Podrzucam Ci tego Gloriousa.
https://www.x-kom.pl/p/485972-myszka-przewodowa-glorious-pc-gaming-race-model-o-matte-white.html

Pozdrawiam

[santaangelo 214]

Ja od jakiegoś czasu korzystam z G502 i jestem zadowolony. Na plus to ciężarki, bo mogę dostosować wagę myszki pod siebie.

Masz jeszcze kodzik na - 30 zł "bajka-30"

[JohnyTheMusician 1]

Ja bym poczekał aż DM6 Holey Duo będzie dostępne. W tej cenie bezprzewodowy gryzoń brzmi dobrze  

[reQ_21 437]

również głos na dm6 holey duo, mam przewodową wersję i jest naprawdę dobra jak na swoją cenę. 

[majster991 2]

Polecić mogę DM1 S2, 130 zł, a robi robotę

https://sklep.hard-pc.pl/p11236,mysz-dream-machines-dm1-s2.html

[GS01 557]

W takim budżecie Logitech albo Glorious. Zależy czego wymagasz, jaka waga ma być, jaki chwyt. Osobiście posiadam Model O (gry) i Logitecha G403 (praca, gry). Sensor lepszy w Logitechu (najlepszy jaki miałem w cenie do 250 zł właśnie - wersja HERO), Glorious jak dla mnie wygodniejszy (długa mysz, coś koło 13 cm prawie) , lżejszy i bardziej pod FPS-y (dementuję plotki jakoby się brudził, kurzył ze względu na strukturę sera szwajcarskiego). Kształt i wymiary Gloriousa Model O, żywcem skopiowane z turniejowej Zowie FK1.  Rozważ opcję G502, sam mam na nią chrapkę, ale wydaje mi się zbyt ciężka.

P.S. Miałem w swojej karierze 3 myszki Deathadder - w każdej albo dwuklik, albo się rozpadała, nie rzucałem nimi ani nic w ten deseń. Logitech miażdży Razera jakością wykonania i nie tylko. Na tym zdjęciu Deathadder, któremu dolegał okresowy brak aktywacji lewego przycisku, a bok z gumy odłaził, musiał podklejać). Teraz już sobie śmiga w krainie niebieskich podkładek.

Edytowane 16 Listopada 2020 przez GS01

[reQ_21 437]

2 godziny temu, GS01 napisał:

W takim budżecie Logitech albo Glorious. Zależy czego wymagasz, jaka waga ma być, jaki chwyt. Osobiście posiadam Model O (gry) i Logitecha G403 (praca, gry). Sensor lepszy w Logitechu (najlepszy jaki miałem w cenie do 250 zł właśnie - wersja HERO), Glorious jak dla mnie wygodniejszy (długa mysz, coś koło 13 cm prawie) , lżejszy i bardziej pod FPS-y (dementuję plotki jakoby się brudził, kurzył ze względu na strukturę sera szwajcarskiego). Kształt i wymiary Gloriousa Model O, żywcem skopiowane z turniejowej Zowie FK1.  Rozważ opcję G502, sam mam na nią chrapkę, ale wydaje mi się zbyt ciężka.

P.S. Miałem w swojej karierze 3 myszki Deathadder - w każdej albo dwuklik, albo się rozpadała, nie rzucałem nimi ani nic w ten deseń. Logitech miażdży Razera jakością wykonania i nie tylko. Na tym zdjęciu Deathadder, któremu dolegał okresowy brak aktywacji lewego przycisku, a bok z gumy odłaził, musiał podklejać). Teraz już sobie śmiga w krainie niebieskich podkładek.

powiedz mi proszę, jak ty jesteś w stanie stwierdzić, że HERO jest najlepszy z tych? Przecież wszystkie te myszki mają topowe sensory z dobrą kalibracją, to jest nie możliwe to zobaczenia gołym okiem. 
Druga sprawa, masz pecha. Logitechy również mega cierpią na dwuklik i wadliwe scrolle. 

[GS01 557]

4 godziny temu, fliperpl napisał:

powiedz mi proszę, jak ty jesteś w stanie stwierdzić, że HERO jest najlepszy z tych? Przecież wszystkie te myszki mają topowe sensory z dobrą kalibracją, to jest nie możliwe to zobaczenia gołym okiem. 
Druga sprawa, masz pecha. Logitechy również mega cierpią na dwuklik i wadliwe scrolle. 

Bo pracuję w programach Adobe, gdzie liczy się czasem zaznaczenie co do piksela i takiej precyzji i dokładności nie miałem w żadnej MOJEJ myszce. Gołym okiem nie zobaczysz, ale poczujesz, jeśli musisz zrobić coś precyzyjnie i szybko... Jeśli tylko grasz i przeglądasz you tuba, to faktycznie, DM wystarczy, bo jest dobry, sam bym tak robił. Nie chodziło mi, że w ogóle najlepszy sensor to jest ten o wymyślnej nazwie HERO 25K,  ale o to, że w moim odczuciu do określonej kwoty. Miałem Razery, miałem sensory laserowe w myszkach Corsaira, miałem Steel Series. Deathadder posiada przyspieszenie, trzeba korzystać bez Synapse żeby to wyłączyć, przynajmniej tak było kiedyś. Model O również zasuwa po ekranie za szybko do dokładnej pracy, ale w szybkich grach sprawdza się świetnie. Co do jakości i trwałości, no chyba sam fakt, że 3x Razer w ciągu 5 lat  to nie najlepszy wynik. Żeby było mało, działo się to także u dwóch moich znajomych - również Deathaddery, wszystkie od wersji Respawn, albo i wcześniej nawet. A jakość wykonania taka, że gumy odpadają to już bez komentarza. Znam oprócz mnie 2 osoby które już długo mają Logitechy i nie dzieje się nic. Solidna zwarta konstrukcja, wysokiej jakości tworzywo, dopasowanie elementów. Wiadomo, że awarie chodzą po myszkach, co zrobisz. Pytanie tylko, w których pojawia się to częściej, bo ja widzę tą zależność i o tym właśnie napisałem...

Edytowane 16 Listopada 2020 przez GS01

[reQ_21 437]

2 godziny temu, GS01 napisał:

Bo pracuję w programach Adobe, gdzie liczy się czasem zaznaczenie co do piksela i takiej precyzji i dokładności nie miałem w żadnej MOJEJ myszce. Gołym okiem nie zobaczysz, ale poczujesz, jeśli musisz zrobić coś precyzyjnie i szybko... Jeśli tylko grasz i przeglądasz you tuba, to faktycznie, DM wystarczy, bo jest dobry, sam bym tak robił. Nie chodziło mi, że w ogóle najlepszy sensor to jest ten o wymyślnej nazwie HERO 25K,  ale o to, że w moim odczuciu do określonej kwoty. Miałem Razery, miałem sensory laserowe w myszkach Corsaira, miałem Steel Series. Deathadder posiada przyspieszenie, trzeba korzystać bez Synapse żeby to wyłączyć, przynajmniej tak było kiedyś. Model O również zasuwa po ekranie za szybko do dokładnej pracy, ale w szybkich grach sprawdza się świetnie. Co do jakości i trwałości, no chyba sam fakt, że 3x Razer w ciągu 5 lat  to nie najlepszy wynik. Żeby było mało, działo się to także u dwóch moich znajomych - również Deathaddery, wszystkie od wersji Respawn, albo i wcześniej nawet. A jakość wykonania taka, że gumy odpadają to już bez komentarza. Znam oprócz mnie 2 osoby które już długo mają Logitechy i nie dzieje się nic. Solidna zwarta konstrukcja, wysokiej jakości tworzywo, dopasowanie elementów. Wiadomo, że awarie chodzą po myszkach, co zrobisz. Pytanie tylko, w których pojawia się to częściej, bo ja widzę tą zależność i o tym właśnie napisałem...

ciężko mi dalej to zrozumieć i bardziej bym obstawiał ergonomię logitecha, która Ci bardziej podpasowała niż sam w sobie sensor - no ale ok 
G403 moim zdaniem to gier się nie nada, bo ma mega przeciętny kabel. Jak już to warto polować na wersję bez kabla - G703

[MatixSM 0]

Deathadder elite nie polecam, kilka miesięcy i dwuklik

[Miczi_82 36]

Ja z kolei w G203 miałem dwuklik po kilku miesiącach.

[majster991 2]

Ten Logitechowy sensor HERO to praktycznie to samo co PMW 3389

[Redar 123]

W dniu 17.11.2020 o 13:52, Miczi_82 napisał:

Ja z kolei w G203 miałem dwuklik po kilku miesiącach.

A g102 to jest to samo co co model g203 tzn ten sam sensor itp ?

[Miczi_82 36]

Tak.

[Voodoo 2 1613]

G502 H drugi rok i wszystko działa prawidłowo. No i ma scroll na boki, co jest świetną sprawą w grach i w pracy.

[AUTO6 359]

Za 250 zł. obecnie można dostać Razer Basilisk V2:

https://mediamarkt.pl/komputery-i-tablety/mysz-przewodowa-razer-basilisk-v2?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_content=paid

https://www.euro.com.pl/myszy/razer-mysz-razer-basilisk-v2.bhtml?from=ceneo&p=248.00&cr=1&t=20201130-1011&utm_source=ceneo&utm_medium=referral