Problem z B450 Gaming plus Max

[tomek105 0]

GPU: Radeon RX 5700 nonXT Sapphire

CPU: Ryzen 7 3700x

PSU: XFX TS 550W

MB: B450 Gaming plus max

RAM: Crucial Ballistix 3200Mhz Sport 

 

Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemem dźwięku na komputerze. Najczęściej podczas gry w dowolny tytuł, co 5 sekund urywa się dźwięk, potem wraca na chwilę, znów się urywa i tak w kółko. W załączniku dodaje zdjęcie i jak widać mam tam 2 źródła dźwięku plus ten Nahimic, podczas słuchania muzyki co kilka sek zmienia się źródło z int. SPFID na Realtek Głośniki(A int. SPFID to główne źródło, więc tak zmiana to po prostu utrata dźwięku na kilka sek). Mam podłączone TYLKO zwykłe słuchawki nauszne przez DAC FiOO MK2 pod port usb, ale to nie w tym rzecz ponieważ, gdy podłączę słuchawki bezpośrednio pod płytę główną dzieje się to samo. Niedawno zmieniłem monitor na inny, ale nie wiem jakby to mogło wpływać na dźwięk. Nie ma on żadnych wbudowanych głośników czy wejścia dźwiękowego. Robiłem już kilkukrotnie reinstalację sterowników Realteka ( Z Nahimic i bez)  i instalowałem proponowane przez msi ze strony płyty.  Próbowałem wyczyścić sterowniki dźwięku programem DDU, dalej to samo. Czasem udaje się doprowadzić do stanu takiego, że ten problem wystepuję tylko w grach a muzykę odtwarza normalnie, ale na tę chwilę dotyczy to obu spraw. Dodam, że kiedyś gdy jeszcze miałem podłączone zwykłe głośniki z subwooferem, to tylko podczas grania w obciążające gry dało się słyszeć lekkie buczenie z głośników, ale od momentu używania słuchawek ten problem znikł.

[mimuszek 1095]

moim zdaniem szybciej dostałbyś odpowiedź w dziale o kartach muzycznych, sterownikach :

https://forum.pclab.pl/forum/113-Karty-dźwiękowe-głośniki-słuchawki-i-mikrofony/

bo to raczej problem z realtekiem 892, sterownikami, konfiguracją, a nie płyta główną..

[tomek105 0]

W sumie możliwe, pomyślałem o tym Nahimicu bo to chyba jest sterownik dźwiękowy dodawany do płyt MSI.

[mimuszek 1095]

ciężko mi cokolwiek powiedzieć,

miałem gaming plusa, ale te karty realteka grają dla mnie bardzo słabo, stad używam asusa xonaraDX

nie znam się , ale myślałem zawsze że jak ma się takie coś jak twój DAC FiOO , to karte muzyczną zintegrowaną się całkowicie wyłącza ? a tu widzę że u ciebie ona cały czas jest użytkowana , a ten DAC służy tylko jako wzmacniacz ? 

[Jenot 262]

Zacznij od wyłączenia integry w biosie, skoro DAC masz połączony przez USB. Jeśli nie pomaga to podłącz DAC do innego gniazda USB.

[tomek105 0]

Robiłem już to, wyłączenie karty dźwiękowej faktycznie pomaga, ale mam mikrofon podłączony pod nią.

[Jenot 262]

Czyli problem podobny do mojego pod linuksem - i integry, i wyjścia audio po hdmi, i większość DACów na USB korzysta ze sterownika intel_hda, co przy kilku kartach powoduje spore problemy. Ja musiałem dodać do blacklisty wyjście po hdmi (odpowiednikiem w windows jest wyłączenie urządzenia w menedżerze urządzeń).

U Ciebie jakimś rozwiązaniem może być mikrofon na USB.

[caleb59 7184]

Ja się pytam kto o zdrowych zmysłach ma jednocześnie włączoną integrę audio + dodatkowe audio w postaci karty audio lub DAC. Trzeba było pomyśleć i nie kupować DAC bez wtyczki na mikrofon tylko kupić kartę audio z DAC pod PCI-E, która ma wtyczkę na mikrofon. Nie dziwię się, że robi się kibel z audio pod systemem bo to co obecnie masz to jest kombinacja alpejska.  

[tomek105 0]

Tak wiem, że to dziwne ale jakiś czas używałem słuchawek przez zewnętrzne źródło czyli tego daca(do słuchania muzyki), a głośniki + mikrofon przez zintegrowaną dźwiękówkę realteka. Wczoraj wieczorem jeszcze raz reinstalowałem sterowniki dźwięku i zaktualizowałem bios do najnowszego i o dziwo jak narazie zero problemów. W menedżerze dźwięku mam powyłączane źródła odtwarzania przez Realteka jak i Nahimic, działa tylko SPDIF. Wyczytałem na jakichś forach msi, że ten Nahimic robi straszne problemy ze wszystkim, a nie wiedzieć czemu to gówno jest wymagane to poprawnego działania, nawet gdy nie używa się żadnych equalizerów z tego.

[gilban 76]

W dniu 27.11.2020 o 13:39, tomek105 napisał:

Tak wiem, że to dziwne ale jakiś czas używałem słuchawek przez zewnętrzne źródło czyli tego daca(do słuchania muzyki), a głośniki + mikrofon przez zintegrowaną dźwiękówkę realteka. Wczoraj wieczorem jeszcze raz reinstalowałem sterowniki dźwięku i zaktualizowałem bios do najnowszego i o dziwo jak narazie zero problemów. W menedżerze dźwięku mam powyłączane źródła odtwarzania przez Realteka jak i Nahimic, działa tylko SPDIF. Wyczytałem na jakichś forach msi, że ten Nahimic robi straszne problemy ze wszystkim, a nie wiedzieć czemu to gówno jest wymagane to poprawnego działania, nawet gdy nie używa się żadnych equalizerów z tego.

Ja mam tę samą płytę co Ty i do tego krtę na USB Creative SoundblasterX G5. I mi się Nahimic gryzł ze sterownikiem od Creative. Wyłączyłem integrę i się problem rozwiązał.

Ja Tobie proponuję zaopatrzyć się w takim razie w mikrofon na USB.

Oprócz tej kart Creative używam jeszcze do głośników tej wbudowanej w kartę graficzną, poprzez wyjście audio w monitorze i mi to wystarcza.

[tomek105 0]

Od czasu tego komentarza zero problemów, prawdopodobnie pomogło wyłączenie głośnika Realtek i Nahimic w ustawieniach dźwięku i zostawienie samego działającego interfesu SPDIF. Co by było gdybym na nowo podłączył głośniki to nie wiem, ale póki co to nie ruszam. Szczerze to dziwne bo blisko rok siedziałem na takim ustawieniu dźwięku i nie było problemów. Można zamknąć temat.