Skocz do zawartości
pablos1234

Intel 10700k - problem z temperaturą

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Ostatnio po wielu przygotowaniach w końcu złożyłem swojego kompa po raz pierwszy w życiu. Nie wiem jednak czy czegoś nie skopałem bo temperatura na procesorze wynosi nieco powyżej 50 stopni w spoczynku.

Nie instalowałem jeszcze widnowsa. 

Chłodzenie: arctic liquid freezer II 280

Procesor: Intel i7 10700k 

Płyta główna: MSI mag z490 tomahawk

Obudowa: Phanteks P500a 

Pasta ta co była w zestawie z arcticiem, położona na krzyż.
 

W biose nic nie zmieniałem oprócz włączenia XMP

Co może być nie tak? Ja sam nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny. 

bios 11111.jpg

bios 22222.jpg

chlodzenie 11111.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może kwestia AIO?!

Bo jeżeli nic nie zmieniałeś poza XMP w samym BIOS'ie to nie powinno tak się dziać.

Wcześniej używałeś tego AIO na innym procku czy zmieniłeś go wraz z platformą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie używane, podzespoły nowe, dopiero co kupione, AIO w proline, procek w lemonti.pl

Może ta pasta jednak kiepsko nałożona? Chociaż nie chce mi sie wierzyć żeby to robiło aż taką różnicę, bo jest conajmniej jakieś 15 stopni za ciepło ?



 

pasta2.jpg

Edytowane przez pablos1234

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu ewidentnie za słabo się rozłożyła, bo powinna być na całej powierzchni - wtedy całość czapki procesora najlepiej oddaje ciepło zamontowanemu chłodzeniu.

Wyczyść to przy użyciu alkoholu IPA i możesz nałożyć na krzyż utrzymując grubość ziarna ryżu. Chłodzenie należy dokręcać też na krzyż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skutek bezmyślnego oglądania głupich filmów na YT, gdzie w testach znafcy wychodzi, że położenie pasty w krzyżyk daje najlepszy rezultat. Bo każda pasta jest taka sama, każdy ją tak samo nałoży itd. Tak jakby problemem było samemu nałożyć pastę i ją równomiernie rozprowadzić po procku i mieć 100% pewności, że jest ok.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też dać takiego bobka na środek, z tego co pamiętam jest tam MX-4 w zestawie z coolerem, a ta jest dość płynna.

6 minut temu, Sidr napisał:

Skutek bezmyślnego oglądania głupich filmów na YT, gdzie w testach znafcy wychodzi, że położenie pasty w krzyżyk daje najlepszy rezultat. Bo każda pasta jest taka sama, każdy ją tak samo nałoży itd. Tak jakby problemem było samemu nałożyć pastę i ją równomiernie rozprowadzić po procku i mieć 100% pewności, że jest ok.

Zgadza się ?

Tylko po zdjęciu wnioskuję, że za pierwszym razem było jej trochę za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nie żadne ziarenka ryżu, krzyżyki czy inne śmieszne pomysły, nakładasz paste na środek procesora i powoli rozprowadzasz ja na cala powierzchnie IHS'a w miarę cienka warstwę, nadmiar zbierasz.

Proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.11.2020 o 23:35, pablos1234 napisał:

Cześć,

Ostatnio po wielu przygotowaniach w końcu złożyłem swojego kompa po raz pierwszy w życiu. Nie wiem jednak czy czegoś nie skopałem bo temperatura na procesorze wynosi nieco powyżej 50 stopni w spoczynku.

Nie instalowałem jeszcze widnowsa. 

Chłodzenie: arctic liquid freezer II 280

Procesor: Intel i7 10700k 

Płyta główna: MSI mag z490 tomahawk

Obudowa: Phanteks P500a 

Pasta ta co była w zestawie z arcticiem, położona na krzyż.
 

W biose nic nie zmieniałem oprócz włączenia XMP

Co może być nie tak? Ja sam nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny. 

bios 11111.jpg

bios 22222.jpg

chlodzenie 11111.jpg

jak tam sytuacja z tym chlodzeniem ? bo wczoraj kupilem to chldozenie ale 360 na tego samego procka :D i ciekaw jestem czy nie zwracac xd czy ogarnołeś ? jak tmp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że źle przykręciłem, a dokładniej pomyliłem nakładki. Te odklejane dałem pod śruby do wentylatorów u góry, a metalowe (troszke grubsze) pod śruby do przykręcenia backplateu i płyty głównej przez co chłodzenie nie było dociśnięte maksymalnie do procesora. Po zamianie nakładek i ponownym przykręceniu temperatury spadły do 30 stopni. Teraz czekam na pastę, jak położę ją poprawnie to podejrzewam że jeszcze parę ładnych stopni spadnie.  Także na szczęście winna moja głupota a chłodzenie raczej bez zarzutu :)

chlodzenie.jpg

Edytowane przez pablos1234

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To nie kwestia sztuki, zależy od tego jak dany zasilacz ma ustawioną krzywą jak jest agresywna od niskiego obciążenia to nic z tym nie zrobisz bez rozbierania i modyfikacji/wymiany wentylatora focus z 2017r w idle kręcił poniżej 450rpm jak się wyłączyło tryb pasywny  a pod obciążeniem reszta kompa go zagłuszała jak osiągnął tam okolice 900-1000 a jak ci w idle kręci dany model 700-800rpm to co innego  
    • Ale zdajesz sobie sprawę, że złamanie kości udowej, a złamanie kości w stopie, to kompletnie różne przypadki? Udowa jest prosta i duża, to się zupełnie inaczej goi niż jak masz układ wielu drobnych kości powiązanych ze sobą. Jeżeli oprócz złamania doszło też do naruszania stawów, wiązadeł itp. miękkich części, to potrafi się długo goić. Dodatkowo z twojego opisu wygląda jakbyś miał wstawioną szynę/płytkę, a nie tradycyjne unieruchomienie gipsem, gdzie pewnie byłbyś zapakowany od łydki po miednicę i nie byłoby szans na swobodne chodzenie. Niekoniecznie ktoś miał tutaj taki przypadek. Mógł nie złamać, mógł nie jeździć rowerem. Jeżeli nie masz problemów z chodzeniem, to pewnie z jazdą po równym i bez przeginania powinno być ok. No ale to zawsze jakieś ciut większe ryzyko, zwłaszcza jak to noga, którą się zwykle podpierasz. Wiem, że ciężko czasami już usiedzieć, ale szkoda z pośpiechu sobie przedłużyć sprawę. Ja mogę jedynie o zupełnie innych przypadkach. Złamanie przedramienia - 3 miesiące w gipsie, około 1,5-2 miesięcy po zdjęciu pierwsza przejażdżka na rowerze. Nabranie pełnej pewności co do wytrzymałości ręki - ponad pół roku. Pozbycie się zacinania ręki w łokciu - ponad rok. Pełny zakres skrętu nadgarstka - nigdy. Kontuzja barku - raczej bez złamania (nie było jednoznacznej diagnozy, rtg nic nie wykazało, na usg czegoś tam się dopatrzyli, fizjo stwierdził że mogło to być tylko zbicie mięśni), nie licząc powrotu po upadku (jakoś trzeba było się pozbierać do domu), to po 3-4 tygodniach, kiedy zupełnie przestałem czuć dolegliwości nie pamiętam ale trochę to jeszcze trwało. Jakby się nie poprawiało, to bym się solidnie martwił Jeżeli się zrosło, zagoiło, to jak najbardziej ruch będzie sprzyjał regeneracji. Stopa zaczyna prawidłowo się ruszać w pełnym zakresie, poprawia się ukrwienie. Grunt żeby wiedzieć z czym się jeszcze wstrzymać, a co będzie pomagać, ale to już specjalista wie najlepiej, zwłaszcza że każdy przypadek inny.
    • Jeżeli będąc poza Unią można mieć lepsze warunki handlu, niż w Unii, to robi się z tego zagadnienie metafizyczno-psychiatryczne: dlaczego Unia istnieje? Co te dyjabły wcielone, np. Niemcy, w ogóle robio? Przecież można by wyjść z Unii i wygrywać jeszcze lepiej! Wszyscy debile! Poza Polakami oczywiście, szczególnie na jednym takim forum...
    • Nie wiem skąd bierzesz te informacje, ale to bajki dla naprawdę naiwnych. Mobilizacja była od samego początku właściwie, szła źle więc wymieniono oficerów za to odpowiedzialnych i od tego roku ruszyła ostrzej, w tym łapanki, tak indywidualne jak masówki. W jednostkach zmechanizowanych brakuje "wkładki" mięsnej. Bo strzelcy piechoty giną lub zostają ciężko ranni w walkach. Odziały strzelców zmotoryzowanych też mocno oberwały w okopach.   Bardzo mocno obrywają od artylerii dużego kalibru cały czas. A od kilku miesięcy doszło masowe użycie bomb szybujących przez Rosję, w tym 1500 kg. Niesamowicie tym masakrują piechotę, czy to na stanowiskach w budynkach czy okopach.   Przynajmniej kilka poważnych źródeł zachodnich alarmuje że od ok miesiąca sytuacja jest tragiczna dla jednostek frontowych. Dochodzi do porzucania pozycji jeszcze przed ruskim szturmem, tak boja się ataków bombami. Jest duże zagrożenie załamaniem frontu. Stąd pakiet od USA. Nie kryli tego, że takie były scenariusze jak pomoc nie ruszy dosłownie już.
    • Ten za 40k był bez klimy. Chciałem go kupić, ale realnie z wyposażeniem to pod 50k było. Ostatecznie od kolegi Octavie III wziąłem bo akurat sprzedawał.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...