Skocz do zawartości
Kszyrztow

The Callisto Protocol

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, *** ChOpLaCz *** napisał:

Myślę że graficznie będzie gorzej za to zrekompensowane gameplay funem.

Kij tam z grafiką ważne by straszyło i było ciekawie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, jerryyy napisał:

Kij tam z grafiką ważne by straszyło i było ciekawie ?

No to czas odswiezyc sobie Alien: Isolation :E 

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, jerryyy napisał:

Kij tam z grafiką ważne by straszyło i było ciekawie ?

Dead Space znacznie lepiej operuje tempem i radzi sobie z budowaniem atmosfery. Ma bardziej zróżnicowany gameplay, dużo świetnych broni do odblokowania, które dodatkowo mają tryby alternatywne. Elementów RPG bez porównania więcej. Fabularnie gra może nie bryluje, ale oferuje bardzo konkretny background. Od siebie mogę polecić serię animowaną na YT, w ramach wprowadzenia.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, jerryyy napisał:

Kij tam z grafiką ważne by straszyło i było ciekawie ?

Jak było kiedyś OK, to i teraz będzie tylko lepiej moim zdaniem.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dead Space był dobry, bo i twórcy wzięli bardzo dobre wzory do inspiracji, więc trudno było to zepsuć.

Edytowane przez Dark Ambient

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Dark Ambient napisał:

Dead Space był dobry, bo i twórcy wzięli bardzo dobre wzory do inspiracji, więc trudno było to zepsuć.

Calisto, tym bardziej miało dobre wzory (DS i zespół) a spartolić się udało. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, amsztel napisał:

No to czas odswiezyc sobie Alien: Isolation :E 

Panie jak ja w to nie grałem ale chyba trzeba :D jest na ps5 w 60 fps? 

Edytowane przez jerryyy
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Dark Ambient napisał:

Dead Space był dobry, bo i twórcy wzięli bardzo dobre wzory do inspiracji, więc trudno było to zepsuć.

Dobry byl wtedy kiedy był jak większość klasyków a dziś to będzie kotlet z lepsza grafika i żadnego wow nie zrobi. Osobiście mam wywalone na odgrzewanie tak staruch gier gdzie ktoś żyje tylko sentymentem :D  A dziś te same gru co bawiły 20lat temu bym nawet nie tknął. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Vulc napisał:

Dead Space znacznie lepiej operuje tempem i radzi sobie z budowaniem atmosfery. Ma bardziej zróżnicowany gameplay, dużo świetnych broni do odblokowania, które dodatkowo mają tryby alternatywne. Elementów RPG bez porównania więcej. Fabularnie gra może nie bryluje, ale oferuje bardzo konkretny background. Od siebie mogę polecić serię animowaną na YT, w ramach wprowadzenia.

To jest coś w rodzaju backstory, który wprowadza do wydarzeń jedynki nie spoilerując jej? Wygląda ciekawie ale nie chcę sobie psuć zabawy, bo remake to będzie mój "pierwszy raz" z DSem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może i wow DS:R nie zrobi bo to będzie jednak powtórka. Ale pomimo, że będzie to kotlet to i tak będzie prawdopodobnie dużo lepszy niż ten wytwór Callisto, co to miał być nie wiadomo czym, a skończyło się na "jak zawsze".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Callisto nie jest złe, to całkiem solidna gra, ludzie na siłę próbują zrobić z tego niewiadomo jakiego gniota.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, TmK napisał:

To jest coś w rodzaju backstory, który wprowadza do wydarzeń jedynki nie spoilerując jej? Wygląda ciekawie ale nie chcę sobie psuć zabawy, bo remake to będzie mój "pierwszy raz" z DSem. 

U mnie podobnie. W tym czasie, jak "był na czasie" ja montowałem rodzinę i zakończyłem "kompowanie".
Tak, że teraz, też ogram po raz pierwszy na poważnie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Callisto gniotem nie jest, ale sami twórcy obiecali gruszki na wierzbie, miało być AAAA(cokolwiek to niby miało znaczyć), więc tak to jest jak się obiecuje cuda. Co najwyżej poprawna gra i zestawiając ją z DS to niestety Callisto wypadło dla mnie pod każdym względem gorzej, oczywiście oprócz grafiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, ditmd napisał:

Callisto nie jest złe, to całkiem solidna gra, ludzie na siłę próbują zrobić z tego niewiadomo jakiego gniota.

Zgadzam się i w pełni popieram, absolutnie nie czuję, że zmarnowałem 15h z życia ogrywając ten tytuł, fakt - miał irytujące momenty ale która gra ich nie miewa? Na początku też nastawiałem się na fajny horror ale ostatecznie z biegiem grania zweryfikowałem oczekiwania i wyszedł z tego thriller z elementami horroru. Jeszcze zrozumiem rozgoryczenie osób, które zapłaciły pełną cenę premierową bo rzeczywiście to jest przegięcie i jest kompletnie nieadekwatna do contentu oraz niespełnionych obietnic marketingowych ale na przecenie warto zagrać i samemu wyrobić sobie zdanie.

Gierka to taka typowa, uczciwa rzemieślnicza robota i wyższe stany średnie. Osobiście bawiłem się przy niej dobrze mimo kilku irytujących elementów (autosave, kieszenie, premierowy stuttering) i podtrzymuję swoją ocenę 7/10.

I tak moim zdaniem przebiła oczekiwania względem takiego Scorna, który to dopiero okazał się ładnie wyglądającą pomyłką.

Edytowane przez caleb59
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, TmK napisał:

To jest coś w rodzaju backstory, który wprowadza do wydarzeń jedynki nie spoilerując jej? Wygląda ciekawie ale nie chcę sobie psuć zabawy, bo remake to będzie mój "pierwszy raz" z DSem. 

Tak, został wydany jeszcze przed premierą gry i miał wprowadzić zainteresowanych w jej setting. Możesz oglądać bez obaw, chyba że wolisz absolutnie wszystko po raz pierwszy zobaczyć w grze.

13 minut temu, ditmd napisał:

Callisto nie jest złe, to całkiem solidna gra, ludzie na siłę próbują zrobić z tego niewiadomo jakiego gniota.

Powiedziałbym, że to średniak z momentami. ;) Gra która bez problemu odnalazłaby się w jakimś abonamencie na premierę.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, caleb59 napisał:

Jeszcze zrozumiem rozgoryczenie osób, które zapłaciły pełną cenę premierową bo rzeczywiście to jest przegięcie i jest kompletnie nieadekwatna do contentu oraz niespełnionych obietnic marketingowych ale na przecenie warto zagrać i samemu wyrobić sobie zdanie.

Tylko to by było bez sensu ocenianie gry dopiero po przecenie, za jakiś czas. Są szumne zapowiedzi, jest premiera w określonej "adekwatnej" cenie do tej zawartości gry AAAA itd. Gracz kupuje i ocenia.

Tak na siłę usprawiedliwiasz tą produkcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzę głównie przez pryzmat 100zł jakie mnie ta gra kosztowała stąd moje lżejsze i bardziej wyrozumiałe podejście. Dlatego odniosłem się do tego, że rację mają osoby, które zapłaciły pełną premierową cenę i są niezadowolone.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli dzisiaj gra ze średnimi rozwiązaniami to nie jest gra ze średnimi rozwiązaniami tylko rzemieślnicza robota. Ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Well, ostatecznie kupujesz na własną odpowiedzialność, nie trzymając się słynnej zasady no preorders. ;) Z tego powodu nie mam zamiaru pisać, że ktoś mnie oszukał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, caleb59 napisał:

Zgadzam się i w pełni popieram, absolutnie nie czuję, że zmarnowałem 15h z życia ogrywając ten tytuł, fakt - miał irytujące momenty ale która gra ich nie miewa? Na początku też nastawiałem się na fajny horror ale ostatecznie z biegiem grania zweryfikowałem oczekiwania i wyszedł z tego thriller z elementami horroru. Jeszcze zrozumiem rozgoryczenie osób, które zapłaciły pełną cenę premierową bo rzeczywiście to jest przegięcie i jest kompletnie nieadekwatna do contentu oraz niespełnionych obietnic marketingowych (...)

Ja głównie o to mam żal (choć pewnie zupełnie nieuzasadniony, bo... nie kupiłem gry, ale właśnie dlatego tego nie zrobiłem).

 

 

19 minut temu, caleb59 napisał:

I tak moim zdaniem przebiła oczekiwania względem takiego Scorna, który to dopiero okazał się ładnie wyglądającą pomyłką.

Scorn w moim przekonaniu, był skazany na porażkę od razu. To jest w najczystszej postaci IMO przykład na to, jak robić grę od dupy strony. Jak mając tylko narzędzie (wizję graficzną i zajawkę na gigero-beksińskiego) szukać tematu... co by tu w tym klimacie ukleić? Coś jak nie mieć patentu na rzeźbę, nie mieć czuja, nie mieć wizji, ale... zajefajny głaz leży, aż żal, żeby się marnował. Może coś wyrzeźbię, skoro takie fajne narzędzie się trafiło?! Ale co? Hmm... nie wiem. Ale kamień fajny. To rzeźbimy!

Jak tak widziałem Scorna od pierwszej zapowiedzi. Zresztą był już też inny taki gniot z PL z podobną stylizacją,  aż mi tytuł z bańki wypadł (edit: Agony?).

Edytowane przez *** ChOpLaCz ***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, średnią grą jest np. Terminator Resistance czy Vampyr bo nie wyróżniały się niczym konkretnym.

W przypadku Callisto Protocol masz chociaż wyróżniającą się oprawę wizualną więc przez samo to nie można tej gry nazwać typowym średniakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dark Ambient napisał:

Aha, czyli dzisiaj gra ze średnimi rozwiązaniami to nie jest gra ze średnimi rozwiązaniami tylko rzemieślnicza robota. Ok.

Średnio, to jest 3+ / -4, czyli... średnio.
Nie prymus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scorna wyłączyłem po kilkunastu minutach, praktycznie przy pierwszych puzzlach powiedziałem do siebie "f that! Szkoda czasu na ten bs". Scorn byłby spoko gdyby zrobili z tego zwykłego shootera bez tych idiotycznych puzzle fillerów.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze zaraz po premierze same zachwyty.No może oprócz technicznej strony. Im dalej w las tym więcej narzekań, aż w końcu głosy że można ograć na promocji albo ze idealna gra do abonamentu. A miałbyć taki  deadspace'owy hit. Wychodzi na to że to "tylko" dobra gra i wiekszosc czeka na starego DS w nowej szacie. Miał być to dla mnie must have w tym roku ale im wiecej czytam ten wątek tym większe mam watpliwosci czy faktycznie nie poczekac do jakiejs promki:p

Edytowane przez naczelnik5
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, caleb59 napisał:

Patrzę głównie przez pryzmat 100zł jakie mnie ta gra kosztowała stąd moje lżejsze i bardziej wyrozumiałe podejście

No i w ten sposób zawyżyłeś swoją ocenę dając bodajże 7/10. Powinieneś ją obniżyć o 60% = 2,8/10 :E

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ale tak bylo od wiekow to na prawde zejdz na ziemie i nie skladaj klockow. Wyplata opodatkowana a podatek od nieruchomopsci to calkowicie odmienne tematy. No masz racje na 2024 co wychodzi na duzy + bo drugi spada na 12% do 85K
    • @kola01Ok, dzięki za ogólne wyjaśnienie jak działają chłodzenia i stwierdzenie czy moje chłodzenie, którego nigdy w życiu na własne uszy nie słyszałeś jest ciche lub głośne😆 Bardzo wiele to zmienia w moim życiu, dobra robota👏  Jak "głośny" jest Fortis 5 dual przy swoim maksymalnym RPM 1400 w porównaniu z różnymi aio możesz przeczytać tutaj:  https://www.purepc.pl/test-silentiumpc-fortis-5-i-fortis-5-dual-fan-coolery-dla-procesorow-z-dobrym-stosunkiem-ceny-do-wydajnosci-i-cichymi-wentylator?page=0,7 Może uwierzysz 
    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
    • Masz calkowita racje. 1 kwietnia lece na Florida zakupic dzialke i zaczac budowe domu. Nie dosc ze tax ma sprzedaz jest 6% to jak dom bedzie jako glowny nie bede placil stanowego podatku od zarobkow w moim wypadku to 10.75% ze stanu NJ. Tym sposobemdom wybuduje sie z tax z NJ.
    • No nie wiem jakim cudem ale w pit masz ustalone progi procentowe od zarobkow/ Kosz pracodawcy pracownika nic nie obchodzi bo to dwie oddzielne dzialalnosci. No to najprostrza droga. Z tego co sie orientuje to jak dobrze sie uczysz to studia nadal w Polsce sa bezplatne?.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...