Miały by gdyby nie to, że są moduły 6000CL32 za 650zł. Do tego płyta Gigabyte ustawiająca ciaśniejsze timingi dalszych rzędów i opcja dla leniwych gotowa bez niepotrzebnego przepłacania.
Cos za cos, poszli na skroty w trakcie treningu po to by to w ogole bylo mozliwe w tych setkach mln jakie na to pozyskali.
Szkolenie AI ktore naprawde zna fakty, jest poza naszymi mozliwosciami poki co bo koszty beda znaczaco wyzsze niz to co wydalo OpenAI a bylo to cos kolo $4.6M (nie liczac ludzi itp.), OpenAI zaklada ze nowsze modele na najwiekszych zbiorach pochlona $500M w 2030.
Problem z "AI" jest taki ze mowimy de facto o matrixie z wagami ktory stara sie znalezc cos co pasuje z najwiekszym prawdopodobienstwem do tego co uzytkownik chce. Tylko wyrywkowo ulamek danych byl z supervised learning, a i tak jest potwornie glupi, klamiac, mylac sie i nie wiedzac co sie dzieje (przyklad to np. kodzenie bardziej zaawansowanych rzeczy, gdzie w testach czy moglby wspierac juniorow dla nas, potrafil mieszac 2 endpointy z podobnymi nazwami (robiace zupelnie rozne rzeczy) i je ciagle mixowac, mimo ze byl upominany kilka razy. Bazowal na oficjalnym API, poziom dla 10 latka. Snippety z neta wziete sa ok zazwyczaj.).
Wiekszosc ludzi ma zbyt mala wiedze ile pracy, pieniedzy, energii i sprzetu wymagac bedzie prawdziwa wersja ChatGPT ktora by nie klamala na prawo i na lewo. Potrafi swietnie pisac i przepisywac zdania. Ale poza tym jest kiepski.
Usprawnienie kosztowac nie bedzie 2-3x razy wiecej, bo to o czym mowimy to wybranie drogi bez skrotow jakie OpenAI uzywalo aby moc nauczyc ChatGPT bardzo szybko i tanio, tak aby moglo "oszukac" ludzi.
Drugi problem to raczej kwestia tego co bedzie dalej z samym OpenAI. Wszelkie przepisy/znaki na niebie i ziemii mowia o tym ze OpenAI nie mialo prawa przejsc z non-profit do for profit formy (zalozyc moga, ale nie maja prawa komercjalizowac dorobku non-profit, tyczy sie to tez wiedzy czy know-how zbudowanego w NP, generalnie IP jest chronione). Elon Musk o tym wspomnial bardzo delikatnie, ale generalnie to co zrobili to potocznie ma nazwe, i nazywa sie fraud.
1. Komercjalizacja IP z non-profit
2. Przyjmowanie pieniedzy w non-profit z ktorych IP zostalo skomercjalizowane
3. Uchylanie sie od placenia podatkow poprzez tworzenie shell w postaci non-profit
4. Oszukiwanie darczyncow co do formy dzialalnosci
Nie sadze ze prokuratura cokolwiek powie, bo tego typu sledztwa ZAWSZE sa tajne do momentu kiedy sa gotowi na postawienie zarzutow w US.
Ale osobiscie nie zdziwie sie jesli zostana postawione zarzuty, poniewaz to jawne zlamanie przepisow dot. non-profit i to na calkiem duze sumy. Same kwestia charity fraud to 3mc - 10 lat, tax evasion 5lat i wire fraud 20 lat.
Osobiscie mam i API/Plus i
1. Oszukiwanie klientow, od jakiegos czasu oferuja davinci002 nie davinci003
2. Potezne limity na requesty w Plusie (jakies 40-50 requestow w ciagu 30 min (wiekszosc to byly generowanie nowej wersji odp. ktora miala jakies 10 slow))
3. Zalosne limity na GPT-4 ktory tylka nie urywa bo nie wiadomo nawet czy to faktycznie davinci003 czy moze cos wiecej jednak
Dodam ze o niczym nie bylem informowany PRZED zakupem, masa ludzi na forum i portalach jest wk***** z tego ze nie powiedzieli ze dostali poprzednia generacje (davinci002 vs 003 ktory byl wczesniej) i sa ogromne limity na uzywalnosc tego w Plusie.
Dodam ze sami mamy jak najbardziej limity na request/s, ale to wszystko bylo sprawdzane na zasadzie ile czlowiek moze wyklikac powiedzmy na 60s/5min/15min i odpowiednie limity wraz z mozliwym boostem byly wprowadzone (na tyle ze tylko faktycznie bot by przekroczyl limit).
4. Fatalny uptime, standard to 99.99% (u nas zazwyczaj osiagamy 99.997% -100%), notoryczne klamanie dot. tego czy jest awaria na API (typu wyslanie zadania wracaja z bledami ich servera, notoryczne przekraczanie timeout), w pelni operacyjny status oznacza ze 100% dziala, jesli czesc API nie dziala, sa problemy z timeoutami czy bledami servera to jest awaria. Tego tutaj nie ma notorycznie.
Osobiscie uwazam ze c-level ktory potrafi tak bezszczelnie lamac prawo, myslec ze moze nikt nie zauwazy, to zawsze czerwona flaga dla mnie. Tacy ludzie nie maja przyszlosci, bo kazdy moze zlozyc doniesienie w kazdej chwili, a organy sciagania maja obowiazek sie tym zajac.
Patrzac sie na ich podejscie do klientow, czuc ze to microsoft po calosci (kto uzywal DevOps ten wie jak niedorzeczne sa limity, w momencie jesli robity raporty na ich platformie dot. np. 40-50 developerow, mimo platnych kont potrafi sypac limitami na prawo i na lewo uniemozliwiajac prace). Nie wroze im przyszlosci, biorac pod uwage jak zaawansowane sa modele open source i sa 1-2% w testach vs davinci003 nie mowiac o davinci002. Co prawda nie uruchomisz tego na PC bo wymaga kilku RTX4090 dla samych testow, ale sa i sa darmowe, ktore mozna juz pozniej dalej szkolic pod wlasne wymagania komercyjne.
Nas jako klienta na 100% stracili, bo obrazkow generowac nie bedziemy, a interesuje nas tylko pisane AI.
Ciężko się to czyta. Stawiam, że karta ma problem z komórkami pamięci, a nie systemem plików. Jeśli zależy Ci na danych to w domu będzie ciężko, ponieważ przez USB właśnie będziesz zawieszał system gdy karta natrafi na problematyczne miejsce.