Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! prośba o ocene dysku, zamieszczam kilka fotek z jego analiz hd tune, crystalinfo i victoria, zastanawiam sie czy to sa wystarczajace powody aby go reklamowac/zwracać etc chciałbym na tym dysku składować backupy w postaci zaszyfrowanych kontenerów, także używany od czasu do czasu, ale jednak aby nie być po paru miesiącach zaskoczonym, że nie moge czegoś odczytać.

jest to ten dysk:
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/dyski-i-pamieci/dyski-zewnetrzne/dysk-toshiba-canvio-basics-1tb-hdtb410ek3aa

dzieki

crystal1.jpg

crystal2.jpg

hdtune1.jpg

hdtune2.png

victoria.jpg

victoria2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Jacek_ napisał:

zastanawiam sie czy to sa wystarczajace powody aby go reklamowac/zwracać

Ale jakie powody? Skąd wniosek, że jest coś z tym dyskiem nie tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, MitycznyJeż napisał:

Ale jakie powody? Skąd wniosek, że jest coś z tym dyskiem nie tak?

czasy dostępu do niektórych sektorów na pozioimie powyżej sekundy/3 sekund, a jeden oznaczony jako czerwony, czy to już bad sector ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Jacek_ napisał:

czasy dostępu do niektórych sektorów na pozioimie powyżej sekundy/3 sekund, a jeden oznaczony jako czerwony, czy to już bad sector ?

1) to tylko "domowa", taniutka Toshiba - strzelam ze przypuszczalnie na SMR, chyba nie spodziewales sie wydajnosci dyskow SAS za cale 200 zl?

2) jaki czerowny? czegos nie wdzie?

 

Aha, masz bardzo stara wersje HD Tune. Ona czasami, ale nie zawsze, przeklamuje dane na wspolczesnym sprzecie. Tu raczej podaje prawidlowo, ale tak na przyszlosc uzywaj najnowszej...

Edytowane przez p0k3m0n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, p0k3m0n napisał:

1) to tylko "domowa", taniutka Toshiba - strzelam ze przypuszczalnie na SMR, chyba nie spodziewales sie wydajnosci dyskow SAS za cale 200 zl?

2) jaki czerowny? czegos nie wdzie?

oczywiście, wydajności po tym dysku sie nie spodziiewam, jedynie względnej wytrzymałości, tak abym za rok próbując w razie czego odtworzyć backupy z tego dysku nie być zaskoczonym,

w wykresie z Victorii jest tam poniżej sektorów z dostępem powyżej 3 sekund, jeden który ma zakładam jeszcze większy, czyżby to bad sector ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W logu pod wykresem masz opisane o co chodzi.

Dwa obszary na samym końcu dysku miały powtarzalny czas dostępu wyższy od sekundy. Nie uznawałbym tego za problem.

A przynajmniej nie widzę związku z ryzykiem bądź nie przyszłej awarii.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MitycznyJeż napisał:

W logu pod wykresem masz opisane o co chodzi.

Dwa obszary na samym końcu dysku miały powtarzalny czas dostępu wyższy od sekundy. Nie uznawałbym tego za problem.

A przynajmniej nie widzę związku z ryzykiem bądź nie przyszłej awarii.

zastanawiam się na ile ten stan się utrzyma przy rzadszym używaniu co tydzień/dwa gdy bede wgrywał nowe backupy, czy przewidywalność w odczytywaniu danych z czasem nie spadnie diametralnie tak aby były problemy z odczytem danych ? wydajność mnie raczej nie obchodzi, tylko właśnie ta pewność odczytu

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę powodu dla którego miałbyś mieć takie obawy przy tym dysku, a przy jakimś innym już nie.

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Jacek_ napisał:

w wykresie z Victorii jest tam poniżej sektorów z dostępem powyżej 3 sekund, jeden który ma zakładam jeszcze większy, czyżby to bad sector ?

Co jest typowe dla SMR. Jakies 2 lata temu mialem w rekach WD Blue, ktory mial transfer 20-30 Mb/s - jakbym sie cofnal o 20 lat w czasie. Takie g... teraz produkuja.

Jesli zalezy Ci na pewnosci to zbuduj RAID1 z dwoch takich dyskow, a jeszcze lepiej z czegos sensownego jak Seagate IronWolf lub wyzej. Oczywiscie jest to tylko pewnosc statystyczna. Nie wiem, czy te Toshiby nie beda sie z RAIDa wysypywac (TLER). Ewentualnie jakis inny backup. Nic innego nie wymyslisz. Jak chcesz miec pewnosc bezpieczenstwa danych, zawsze wchodzisz w dodatkowe koszty.

 

Edytowane przez p0k3m0n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WD Blue z założenia są takie. Jak chciałeś szybkie WD to kupuje się Black :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kadajo napisał:

WD Blue z założenia są takie. Jak chciałeś szybkie WD to kupuje się Black :)

Bez jaj. 30 Mb/s w 2018 roku? Co do Black to przypominam, ze WD pakowal tam tez Blue i przyklejal naklejke na to badziewie. W temacie SMR szli totalnie w zaparte klamiac non stop. Kijem nie tykam WDka, mimo ze przez lata uzywalem tylko tego producenta i to wlasnie tylko Black lub rebrandowanych Delli. Pozniej przeszedlem na HGST, ale tych WD oczywsicie takze musial popsuc, bo jakze by to bylo, aby mial w swom portfolio cos lepszego od serii WD. Ostal sie Seagate, ktory po latach zapasci jakosciowej wyszedl na prosta.

Edytowane przez p0k3m0n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to HDD tutaj już nie maja za bardzo jak tych dysków przyspieszyć. Ja tam mam jakieś 2 dyski przenośne WD 5400 obr i jakoś tam śmigają ale 30Mb/s to faktycznie coś mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tylko WD ma z tym problemy, a raczej "problemy". Widac, ze kompletnie olewaja dyski talerzowe, tam nawet 1$ nie idzie wiecej, niz trzeba. Kompletnie nie inwestuja w ten segment rynku - jak staneli 10 lat temu, to stoja w tym samym miejscu. Ba, raczej sie cofaja, bo jakosc pada na przyslowiowy pysk. Wezmiesz do reki dysk sprzed 4-5 lat to czujesz jego ciezar, te nowe leciutkie - widac, ze talerze najprawdopdobniej zamiast byc z metalu lub szkla, sa z plastiku, a obudowa ma grubosc puszki po piwie. I jak to ma dzialac dobrze? No nie da sie. Wszystko pakuja w SSD, ale i tutaj jakos szalu nie ma i nie potrafa sie przebic swoja marka WD przez Intela, HP, Cruciala czy Samsunga. Gdyby nie kupili SanDiska to chyba nie byloby nawet czego po nich zbierac. Nawet Toshiba ma dzis lepsza technolgie talerzowa, niz tak doswiadczona firma jak WD. Dla mnie WD przestal istniec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, p0k3m0n napisał:

Jakies 2 lata temu mialem w rekach WD Blue, ktory mial transfer 20-30 Mb/s - jakbym sie cofnal o 20 lat w czasie. Takie g... teraz produkuja.

 

21 minut temu, p0k3m0n napisał:

WDka, mimo ze przez lata uzywalem tylko tego producenta i to wlasnie tylko Black lub rebrandowanych Delli

Co to był za model? Bo przykładowo WD10EZEX ma chyba u mnie minimum na poziomie około 80MB/s. Wynik przy 90% zajęcia dysku:

WD10EZEX.jpg

Może kopiowałeś pliki z dysku na dysk i były pofragmentowane, albo kopiowałeś małe pliki, bo nie chce mnie się wierzyć. Nawet mój WD Passport nie ma tak niskich transferów.

Od lat mam WDki i nigdy żaden mnie nie zawiódł. A mam dysk co ma ponad 50tys godzin przelatane.

Edytowane przez Foh_23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojecia. Mam ich z 10 na szrocie w serwerowni. Musialbym sprawdzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a przy jakich błędach mniej więcej ten dysk nadawałby sie na wymiane ? np biorac pod uwage wykres czasow dostepu do sektorow z Victorii ? sa jakies wytyczne np ile sektorow z czasem dostepu powyzj 1 sek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie masz czysty SMART, HDTune ma ładny wykres, byłbym sceptyczny co do tego co victoria pokazuje. Nie wiem czy masz sprzęt na którym da się zapuścić MHDD. Tam mógłbyś zapuścić test, będzie bez OS po czystym kontrolerze i zobacz jaki wynik.

 

edit:

@p0k3m0n

WD Passport, przenośny zawalony danymi, połączenie po USB 3.0

WD-Passport.jpg

 

WD10EZEX przy praktycznie zerowym zajęciu dysku

WD10-EZEX-02.jpg

 

WD2500AAKS, stary dysk jak świat, ponad 50tys godzin nakulane:

WD2500-AAKS.jpg

 

WD40ERFX, czyli wersja RED, tylko 5400obr/min, tak samo zawalony danymi:

WD40ERFX.jpg

 

I WD6400AAKS, też stary dysk, ponad 40tys godzin, również zawalony danymi:

WS6400-AAKS.jpg

Edytowane przez Foh_23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, p0k3m0n napisał:

Co jest typowe dla SMR. Jakies 2 lata temu mialem w rekach WD Blue, ktory mial transfer 20-30 Mb/s - jakbym sie cofnal o 20 lat w czasie. Takie g... teraz produkuja.

Jesli zalezy Ci na pewnosci to zbuduj RAID1 z dwoch takich dyskow, a jeszcze lepiej z czegos sensownego jak Seagate IronWolf lub wyzej. Oczywiscie jest to tylko pewnosc statystyczna. Nie wiem, czy te Toshiby nie beda sie z RAIDa wysypywac (TLER). Ewentualnie jakis inny backup. Nic innego nie wymyslisz. Jak chcesz miec pewnosc bezpieczenstwa danych, zawsze wchodzisz w dodatkowe koszty.

 

Mhm, bo SMR w odczycie zamula...

Jeżeli mowa o backupie, to raid1 jest chybionym pomysłem. Jak już to po prostu drugi dysk na drugą kopię.

2 godziny temu, Jacek_ napisał:

czasy dostępu do niektórych sektorów na pozioimie powyżej sekundy/3 sekund, a jeden oznaczony jako czerwony, czy to już bad sector ?

Zrzuty smart są przed czy po testach wydajności?

Czy na czes testów ograniczyłeś możliwość ingerencji systemu w dysk?
Proponuję na czas testu odmontować dysk z systemu (usunąć przydzielenie litery w zarządzaniu dyskami). Potem ustawić zakres testu w Victorii na końcowe 10-20GB, będzie można szybciej kilka razy przelecieć.
Jak dysk nie jest jeszcze zapisany, to można zrobić test zapisu i zobaczyć czy tak samo będzie problem.

Czy to uznają na reklamacji ciężko mi powiedzieć. W ostateczności można trochę pomniejszyć partycję, żeby ominąć tą potencjalnie uszkodzoną część.

Tak czy inaczej, jeżeli dane są istotne, to nie powinno się ograniczać do pojedynczej kopii zapasowej. Nawet najlepszy dysk może się popsuć lub zostać uszkodzony. Przy kilku kopiach jest mniejsze ryzyko, że wszystkie na raz się popsują (jak są składowane w tym samym miejscu, to większe, np. zalanie, pożar).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

Mhm, bo SMR w odczycie zamula...

Jeżeli mowa o backupie, to raid1 jest chybionym pomysłem. Jak już to po prostu drugi dysk na drugą kopię.

 

Nie zmyslam sobie: taka predkosc mialem przy odczycie podczas kolonowania dyskow. Prosciej nie moze byc 1:1. Wierzyc mi sie nie chcialo, ale wszystkie dyski z tej serii mialy taki transfer. Przy innym dysku z punktu wyciskalem max USB 3.0, w okolicach 90-100 Mb/s. SMR niby nie wplywa na odczyt, ale przestalem w to wierzyc, chyba ze WD jeszcze na czyms przyoszczedzil ale nie sadze, poniewaz tak wolny dostep do sektorow widzialem na wszystkich dyskach SMR.

O prosze:

SMR CrystalDiskMark

 

I cytat:

"The WD40EFAX performed so poorly that we repeated the test on a second disk to rule out user error; the second disk exhibited the same extremely slow resilver speeds. We also tested the SMR drives before and after the CMR drives to ensure that it was not a case of something happening due to the order of testing" - to sa takze moje wrazenia. Po prostu nie wierzysz w to co widzisz.

* https://www.itpro.co.uk/server-storage/network-attached-storage-nas/355849/western-digital-sneaked-inferior-smr-tech-into

* https://www.servethehome.com/wd-red-smr-vs-cmr-tested-avoid-red-smr/2/

Co do backupu: gdyby to byl chybiony pomysl, to nikt by nie uzywal takich rozwiazan. Oczywiscie, mozna kombinowac recznie: najpierw zapis na jednym dysku, pozniej na drugim przechowywanym w szufladzie, ale komu sie chce?

Edytowane przez p0k3m0n
zapomnialem dodac zrodla cytatu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Foh_23 napisał:

Generalnie masz czysty SMART, HDTune ma ładny wykres, byłbym sceptyczny co do tego co victoria pokazuje. Nie wiem czy masz sprzęt na którym da się zapuścić MHDD. Tam mógłbyś zapuścić test, będzie bez OS po czystym kontrolerze i zobacz jaki wynik.

próbowałem uruchomić MHDD z użycieem ultimate boot cd, ale jest problem z uruchomieniem samego MHDD,  wygląda na to, że w moim BIOSie nie da rady wyłączyć AHCI  https://forum.thinkpads.com/viewtopic.php?p=786982#p786982
wszelkie zmiany w biosie na nic się zdają, MHDD ('device not ready')

27 minut temu, Bono[UG] napisał:

(...)

Zrzuty smart są przed czy po testach wydajności?

Czy na czes testów ograniczyłeś możliwość ingerencji systemu w dysk?
Proponuję na czas testu odmontować dysk z systemu (usunąć przydzielenie litery w zarządzaniu dyskami). Potem ustawić zakres testu w Victorii na końcowe 10-20GB, będzie można szybciej kilka razy przelecieć.
Jak dysk nie jest jeszcze zapisany, to można zrobić test zapisu i zobaczyć czy tak samo będzie problem.

Czy to uznają na reklamacji ciężko mi powiedzieć. W ostateczności można trochę pomniejszyć partycję, żeby ominąć tą potencjalnie uszkodzoną część.

Tak czy inaczej, jeżeli dane są istotne, to nie powinno się ograniczać do pojedynczej kopii zapasowej. Nawet najlepszy dysk może się popsuć lub zostać uszkodzony. Przy kilku kopiach jest mniejsze ryzyko, że wszystkie na raz się popsują (jak są składowane w tym samym miejscu, to większe, np. zalanie, pożar).

już nie pamiętam przed czy po.. zwłaszcza ten drugi test victorią zrobiłem po tym jak skillowałem wszystkie apki w tle a proces odbył się bez ruchu myszki..

a w kwestii ewentualnego zmniejszenia partycji iaby ominęć te potencjalnie uszkodzoną czesc to jak wykryc ktora to czesc ?

to byłaby lokalna kopia oczywiście byłaby też druga cloudowa, obie zaszyfrowane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Foh_23 napisał:

WD Passport, przenośny zawalony danymi, połączenie po USB 3.0

WD-Passport.jpg

 

Jesli chodzi o CrystalDiskMark to mam takie wyniki, co jest oczywiscie fikcja. Ten soft imho do niczego sie nie nadaje.

image.png.3570f51a539bf3a8b2c4d42d4ad2d173.png

A tutaj HD Tune Pro - to juz ma sens. Dysk to w/w Seagate IronWolf 5900 obrotow. Wykres poszarpany i tylko odczyt, poniewaz na nim wlasnie pracuje. Nie ukrywam, ze jestem ciekaw jak wypada przy Twoim WD40ERFX w tym programie.

image.png.be5bb160ea03f2fc1490b28d38b8120f.png

Edytowane przez p0k3m0n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, p0k3m0n napisał:

Nie ukrywam, ze jestem ciekaw jak wypada przy Twoim WD40ERFX w tym programie.

Dysk mimo wszystko ma niższe obroty bo 5400 ale jednak podobny wynik. Nie wiem czy to jest wersja CMR czy SMR, bo nawet przy EFRX nie wiem czy nie było tej gorszej, gdzie WD to przemilczał. W normalnym użytku jest ok, nie robiłem nigdy kopii posektorowej, czy odzyskiwania danych jak w przypadku NAS, gdy coś pyknie z macierzą. 

Clipboard01.jpg

Edytowane przez Foh_23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Foh_23 napisał:

Dysk mimo wszystko ma niższe obroty bo 5400 ale jednak podobny wynik. Nie wiem czy to jest wersja CMR czy SMR, bo nawet przy EFRX nie wiem czy nie było tej gorszej, gdzie WD to przemilczał. W normalnym użytku jest ok, nie robiłem nigdy kopii posektorowej, czy odzyskiwania danych jak w przypadku NAS, gdy coś pyknie z macierzą. 

Clipboard01.jpg

Fakt, bardzo podobny wynik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Jacek_ napisał:

a w kwestii ewentualnego zmniejszenia partycji iaby ominęć te potencjalnie uszkodzoną czesc to jak wykryc ktora to czesc ?

Masz w Victorii wypisane numery sektorów.
Jeżeli program do partycjonowania pokazuje w GiB (podstawa 1024), to proponuję przyciąć do 920. Jeżeli GB (podstawa 1000), to wychodzi 990. Z którą podstawą działa program do partycjonowania powinno udać się rozpoznać po rozmiarze dysku jaki przedstawia. Jeżeli pełne 1TB to podstawa 1000, jeżeli koło 930GB to podstawa 1024.

Godzinę temu, Jacek_ napisał:

to byłaby lokalna kopia oczywiście byłaby też druga cloudowa, obie zaszyfrowane

Ok, jak jest jeszcze inna kopia, to ryzyko mniejsze, zwłaszcza że pewnie jest jeszcze oryginał.
Pewnie to nawet spełnia zasadę 321: przynajmniej 3 kopie, na przynajmniej 2 różnych nośnikach, jedna w innej lokalizacji.

38 minut temu, p0k3m0n napisał:

Nie ukrywam, ze jestem ciekaw jak wypada przy Twoim WD40ERFX w tym programie.

U mnie  4TB EFRX robi na początku w okolicach 200MB/s i 100MB/s na końcu.
U ciebie widać, że dysk na początku jest czymś zduszony, nie jedzie na pełnej wydajności. Zobacz jak będzie przy zablokowaniu procesora na najwyższej wydajności.

40 minut temu, p0k3m0n napisał:

Jesli chodzi o CrystalDiskMark to mam takie wyniki, co jest oczywiscie fikcja. Ten soft imho do niczego sie nie nadaje.

Każdy program może przekłamywać, np. HDTune dla 2,5" 2TB WD Blue (SMR) podaje dla czystego dysku stałe 250MB/s i czasy dostępu na poziomie ssd. Dla 160GB Seagate widziałem praktycznie płaski wykres 50MB/s. Dla jeszcze innego środek był najszybszy.

Trzeba zdawać sobie sprawę z różnych sztuczek w dyskach, nieprzystosowania testu do większego cache dysku, nie pomijanie bufora systemowego, obciążenia innymi procesami, obniżania zegarów różnych szyn itd.

Godzinę temu, p0k3m0n napisał:

Nie zmyslam sobie: taka predkosc mialem przy odczycie podczas kolonowania dyskow. Prosciej nie moze byc 1:1. Wierzyc mi sie nie chcialo, ale wszystkie dyski z tej serii mialy taki transfer. Przy innym dysku z punktu wyciskalem max USB 3.0, w okolicach 90-100 Mb/s. SMR niby nie wplywa na odczyt, ale przestalem w to wierzyc, chyba ze WD jeszcze na czyms przyoszczedzil ale nie sadze, poniewaz tak wolny dostep do sektorow widzialem na wszystkich dyskach SMR.

Ciężko uwierzyć, żeby to była wina SMR. Mam też WD i przy odczycie nie spotkałem się z takimi prędkościami. Przy zapisie potrafiło mocno siąść, czy do 20-30 to teraz nie pamiętam, na pewno sporo poniżej odczytu i po skończonym kopiowaniu na niego jeszcze trochę coś mielił w tle.
Jeżeli klonowałeś z SMR na SMR, to hamulcem był ten drugi.

Ewentualnie coś na mostku usb się nie dogadało z płytą/systemem i szło jako usb2. Miałem kiedyś taki przypadek z penem, który powinien wyciągać 160MB/s, a leciało właśnie w okolicach 30MB/s. Na drugim komputerze było ok, na moim dopiero po kilku kolejnych wersjach sterowników.

Godzinę temu, p0k3m0n napisał:

Co do backupu: gdyby to byl chybiony pomysl, to nikt by nie uzywal takich rozwiazan. Oczywiscie, mozna kombinowac recznie: najpierw zapis na jednym dysku, pozniej na drugim przechowywanym w szufladzie, ale komu sie chce?

To jeszcze przypatrz się gdzie i jak ten raid jest używany.

Raid nie jest rozwiązaniem do backupu, to technika pozwalająca zapewnić ciągłość pracy, kiedy jeden z dysków padnie. Praktycznie chroni tylko przed uszkodzeniem mechanicznym.
Jeżeli pójdzie jakiś błąd logiczny, systemu plików, to w raid1 pięknie się zreplikuje na obu dyskach i jesteś w czarnej :zadek: (znam przypadek z bezpośredniej relacji; sam kiedyś położyłem raid10 jak wymieniałem uszkodzone dwa dyski a przy okazji poluzował się inny z pary, spieszyłem się, nie przeczytałem co do mnie bios gada i wymusiłem przejście dalej - macierz się rozsypała, a przy próbie odbudowy jedna para zreplikowała się z nowego czystego dysku...). Tak samo w przypadku wirusów, jak zacznie szyfrować, to leci cała macierz. Jak się zdarzy jakieś przepięcie podczas podłączania macierzy, to znowu jest ryzyko, że uszkodzą się oba dyski.

Np. mi się chce. Nie koniecznie zawsze robię kopie na wszystkie nośniki ale jak mam coś istotnego, to o tym pamiętam. Np. jak zrzucam zdjęcia z urlopu, to nie kasuję z karty pamięci jeżeli nie mam na przynajmniej dwóch innych nośnikach.
W pracy rotacyjnie zrzucam na dwa dyski, tak że w racie jakiejś wpadki z kasowaniem plików była szansa sięgnąć po starszą kopię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale nie chce mi sie tak dokladnie odpowiadac.

Ustosunkuje sie tylko do

  • "Ciężko uwierzyć, żeby to była wina SMR." - a jednak inne testy takze na to wskazuja (podalem zrodlo). Co mnie ciekawi od zawsze: SMR pieknie wypada w testach scisle syntetycznych, ale jak przejdziesz do praktyki to mogila. Tu nie ma drugiego dna, gdy wywalilem te WD Blue komputery dostaly drugie zycie, a przeszedlem tez na talerze, a nie SSD - rozne sprzety, rozne konfiguracje, efekt ten sam.
  • "Praktycznie chroni tylko przed uszkodzeniem mechanicznym" - alez oczywiscie, ze to zabezpieczenie przeciwko uszkodzeniem sprzetowym, RAID nigdy nie chronil przed uszkodzeniami programowymi. To sie rozumie samo przez sie. RAID = Redundant Array of Independent Disks.

 

Edytowane przez p0k3m0n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...