Skocz do zawartości
kuberseros

Nie mogę przywrócić systemu do stanu początkowego

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Opisywałem niedawno pewien problem z moim sprzętem, mianowicie: 

Niestety nie znalazłem rozwiązania problemu, + jeszcze doszło do tego dość długie uruchamianie systemu (z dnia na dzień laptop uruchamia się tak z 3-4 razy dłużej) to pomyślałem spróbujemy podstawowej metody - format dysku. No tyle że nie ma tak łatwo, oj nie, mój sprzęt do cholerny dell który ma posrane zdolności do resetowania systemu (no i podejrzewam że pewnie tez sam coś namieszałem w biosie) i utknąłem. Próbuje najkrótszą drogą, czyli w ustawieniach systemu zresetować do ustawień początkowych, ale dostaje komunikat "Nie można znaleźć środowiska odzyskiwania", partycja gdzieś zniknęła, ukryła się, no i opcja odpadła. Oczywiście dodam że działam na podstawowym dysku HDD który był zainstalowany w laptopie razem z jego kupnem (na nim była ta partycja, plus system itd). No to postanowiłem spróbować zrobić to samo ale z nośnika USB, tyle że tutaj też nie mogę bo wyskakuję błąd że partycja którą wybieram, nie jest partycją rozruchową. No i tutaj pytanie, jak nie jest skoro to z niej odpalam obecnie system? Jeśli nie jest, to jak ustawić żeby nią była? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem Twój Dell nie ma swojej partycji odzyskiwania? 

Co to za laptop?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uruchom cmd w trybie administratora i wpisz

reagentc /info

wyświetli się, czy masz partycję odzyskiwania i partycję z obrazem - odzyskiwanie = winre, obraz = image - coś takiego

nie zmieniałeś układu partycji - żeby winre został znaleziony układ partycji musi być oryginalny

jeśli zmieniałeś, ale masz partycję z winre i obrazem wpis można skorygować i będzie działać

sprawdź po prostu w zarządzaniu dyskami czy masz te partycje - bez liter!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, teoretycznie powinna gdzieś być ta partycja, tylko czemu już nie widzi to nie wiem.

 

Po wpisaniu powyższej komendy mam takie coś (załącznik). 

 

Dodam jeszcze że po napisaniu powyższego posta szukałem wskazówek i znalazłem m.in to że program jak EasyBCD którym można zmienić dysk rozruchowy, no tak, niby można ale u mnie nie zadziałała metoda z instrukcji którą znalazłem i powyższy program skaszanił mi kompletnie system i nie miałem już żadnej partycji rozruchowej...

W końcu udało mi się zainstalować czysty system na HDD z USB, widocznie to że dana partycja nie była rozruchowa już przestało mieć znaczenie. Teraz chce sklonować system na SSD, a jeszcze zapytam jaki program obecnie do tego polecacie? 

Ostatnio próbowałem WinToHDD tylko ten szajs poza sklonowaniem zrobił mi jakiejś dwie śmieszne partycje po 100 mb na każdym dysku, z czego jedna jest uważana za systemowa (wtf?). 

Edit: Jeszcze jeden problem powstał... Teraz w ogóle nie mogę sklonować dysku, próbowałem znowu tym WinToHDD i wyskakuje info "Wystąpił błąd podczas sprawdzania systemu plików". Próbowałem wcześniej sklonować "Macrium Reflect Free" i to samo. 

Co jest grane? :/

dasd.png

Edytowane przez kuberseros

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie śmieszne partycje, tylko wymagane - jeśli startujesz w uefi i masz na dysku gpt to system nie startuje z kodu na dysku (jak w mbr), tylko z partycji system, to właśnie ta 100mb, i jest niezbędna, żeby startował; jeśli więc chcesz sklonować system na ssd to musisz także sklonować partycję system; w ogóle najlepiej użyć wtedy migruj system, wtedy program sklonuje także wymaganą system; masz wiele możliwości - możesz sklonować osobno system i partycję z 10, możesz przekopiować te partycje na ssd, możesz użyć migruj, itd- praktycznie każdy program to zrobi, np aomei backupper free, minitool partition wizard, itd; pamiętaj, że jeśli skopiujesz\sklonujesz partycje to w takiej samej kolejności, bo układ partycji jest zapisany w pliku bootowania; sklonuj\skopiuj także partycję odzyskiwania, czyli winre; najlepiej użyj aomei backupper, 2 pierwsze partycje sklonuj z systemu, tzn najpierw system, potem winre, natomiast sam system sklonuj najlepiej z pena z aomei- w aomei tools - create boot medium- zrób pena bootującego, czy z linuksem, czy z winpe bez znaczenia, i potem wystartuj z tego pena i sklonuj jako 3 partycję z windowsem - i wszystko, po przestawienu na ssd powinno działać; jeśli masz już coś na ssd i nie działa usuń wszystko - cmd w trybie administratora, wpisz diskpart i potem list disk

select disk numer ssd

clean

diskpart wyczyści dysk, i już możesz klonować partycje aomei; jako cel klonowania wskazuj zawsze dysk ssd, albo obszar nieprzydzielony (unallocated) na nim

uwaga - partycja system100 może być także na dysku mbr- jeśli jest sformatowana w ntfs masz mbr, jeśli jest sformatowana w fat32 masz uefi - sprawdź, jak pisałem w zarządzaniu dyskami, do uruchom wpisz diskmgmt.msc

dla klonowania nie ma różnicy, chyba żebyś chciał zmienić mbr na uefi przy okazji; można zmienić ręcznie, ale skomplikowane, lepiej zainstalować od początku na ssd w trybie uefi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trochę mnie zaskoczyłeś, bo robiłem tego klona już kilka razy i nigdy nie pojawiała mi się ta partycja systemowa 100 mb. 

Teraz po instalce czystego systemu na HDD chciałem jeszcze sprawdzić czy to klatkowanie w wocie występuję, no i oczywiście występuje ale to w sumie nie jest takie ważne. Jak wyskoczył mi ten błąd w WinToHDD gdzie nie mogłem sklonować dysku, spróbowałem tym samym programem zainstalować po prostu system z obrazu na USB, na dysku SSD. Niby się udało ale na razie mam problem z odpaleniem, bo mimo ustawienia w programie żeby była tam partycja systemowa i rozruchowa coś to nie chcę zadziałać i znowu odpaliłem system z HDD. Z tymi programami pytam dlatego, no np. AOMEI o którym piszesz (i którego zresztą kiedyś już używałem) teraz nie ma opcji klonowania w darmowej wersji. EasyUs tak samo, MiniTool też,  właściwie jedyny który został z tych które znam i który działa to właśnie ten WinToHDD. Przy próbie klonowania tez zawsze starałem się instalować to w UEFI.  

Obecnie wygląda to tak:

j9sFWpR.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chce zadziałać, bo instalowałeś z oboma podpiętymi dyskami, a windows wtedy wykorzystuje istniejącą partycje system bez względu, na którym dysku instalujesz- windows nie widzi dysków fizycznych, widzi tylko dyski logiczne, czyli partycje; dlatego start masz na partycji system na dysku 1, a partycje z os na dysku 0; jeśli chcesz przenieść na dysk 0 musisz partycję system sformatować (jeśli nie sformatowana)i przenieść na nią bootloadera, tzn zainstalować bootloadera

cmd w trybie administratora, i wpisz

diskpart

list disk

select disk 0

list partition

select partition 1

format quick

uwaga- nie wiem, czy niesformatowana, bo to kreskowanie zdaje się na to wskazywać - jeśli sformatowana w ntfs oczywiście nie musisz wpisywać format; ponadto format = format w ntfs, więc przyjmuję, że masz mbr

musisz jej nadać literę, wpisz

assign letter=k:

k oczywiście przykład

exit

teraz musisz zainstalować na niej bootloader, wpisz

bcdboot c:\windows /l pl-pl /s k: /f bios

jeśli ok przełącz bootowanie w biosie na ten dysk, czyli 0, i powinien zabootować

z 2 też zawsze zabootuje

uwaga- przyjąłem, że masz bios, nie uefi - jeśli nie jesteś pewien prawy klik na c, właściwości, zakładka sprzęt, zaznacz dysk na liście, właściwosci, kliknij woluminy- sprawdź styl partycji, czy jest mbr czy gpt- jeśli gpt post nieaktualny, tylko mbr; jeśli nie będzie danych kliknij wypełnij

jeśli ok kliknij potem na tej partycji system k: w zarządzaniu dyskami i usuń literę, bo explorer będzie ją pokazywał

aomei darmowy ma klonowanie - klonowanie partycji i dysku

 

Edytowane przez glauks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam uefi, na obu dyskach po sprawdzeniu woluminów jest gpt. Z tym AOMEI to faktycznie mój błąd, tylko klonowanie systemu jest w wersji pro, byłem pewien że kiedyś próbowałem nim klonować dysk i wszystkie opcje były klonowania były w wersji pro. 

W każdym razie, w tej chwili mam czysty system zainstalowany na HDD i na SSD, na SSD zrobiłem to z usb dzięki WinToHDD, teraz pytanie jest jak poprawnie ustawić żeby domyślnie odpalał się system z SSD? W BIOSie wystarczy zmienić kolejność bootowania i dać SSD na samą górę? Czy jest jeszcze jakiś inny sposób? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba? nic nie musisz robić - to kreskowanie partycji system oznacza chyba, że jest czynna, czyli właśnie z niej startuje komputer

jeśliby jednak nie i  jeśli uefi tak samo, tylko jeśli partycja 100 nie sformatowana wpisz po select partition 1

format fs=fat32

jeśli w list partition będzie przy niej fat32 oczywiście nie musisz

po sformatowaniu nadaj literę, czyli assign..., itd,  potem wpisz exit i wpisz

bcdboot c:\windows /l pl-pl /s k: /f uefi

ewentualnie bez odpinania hdd możesz sprawdzić, czy jest na niej bootloader- musisz jej nadać literę, i sprawdzisz w notatniku- uruchom notatnik w trybie administratora, potem wybierz plik- otwórz- wskaż tę partycję, i jak otworzy sprawdź, czy jest efi\microsoft\boot - jeśli jest jest  bootloader i z niej się komputer ładuje

w notatniku lepiej niż w eksplorerze, bo nie będzie chciał na nią wejść, i trzeba zmieniać uprawnienia

przyjąłem bios, bo w uefi normalnie są jeszcze partycja odzyskiwania i ms zastrzeżona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra ustawione, system odpala się z SSD, jest ta partycja 100 mb na nim także i działa to tak jak ma działać, dzięki za pomoc.

Dodam jeszcze odnośnie tego drugiego tematu który założyłem jakiś czas temu o spadkach fps (link parę postów wyżej) - mogę powiedzieć że się "naprawiło". 
Nie wiem co jest do końca grane, ale wcześniej po instalce czystego systemu, zarówno na HDD jak na SDD coś było nie tak i cały system sprawiał wrażenie lekko ociężałego, tak jakby działał na pół gwizdka co właśnie w grach mocniej obciążających system było bardziej widoczne. W World of Tanks to już konkretnie na tyle to zauważalne że nie dało się grać, ale np. we Wreckfeście było znośnie, ale widać czasem było że klatki się gubią i nie działa to na 100% płynności. Teraz jest dobrze (zarówno w Wocie jak i Wreckfeście) i jestem ciekawy od czego to zależy. Już tak miałem kilka razy jakby, zrobił nie wiem, dobry i zły format i raz wszystko działało super, raz już od startu było widać że coś do końca nie gra, nie zależnie od dysku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...